Autor: | aeonflux [ 10 Kwi 2025 07:42 ] |
Temat postu: | Lijiang (Yunnan) |
Chu Niang Private Kitchens https://maps.app.goo.gl/UhuxdtpJdD4XmWya8 Mój absolutny top, jeśli chodzi o jedzenie w Lijiang Ancient Town. Restaurację polecił manager hotelu, spytany gdzie sam lubi zjeść z rodziną. Lokal "ukryty" w jednej z wąskich uliczek odchodzących od głównego turystycznego deptaku, za pierwszym razem chwilę tego miejsca szukaliśmy, ale absolutnie było warto. Sami nigdy byśmy tam nie trafili, a pomimo ogromnej ilości krajowych turystów, obecność w restauracji (jak i całym Lijiangu) grupki Europejczyków wzbudzała zainteresowanie ![]() ![]() ![]() ![]() Przed wejściem prezentowane są nagrody, jakie zdobyła restauracja - już po nich było wiadomo, że będzie dobrze. ![]() Wejście do lokalu odbywa się trochę "przez kuchnię", w której uwijają się pracownicy krojący warzywa i kursujący z danami. ![]() Na pierwszy ogień, przystawkowo, zamówiliśmy głowiznę w wersji ostrej (na zimno), talerz warzyw (zniknął, zanim zdążyłem zrobić zdjęcie) a także ryż z lokalnymi dodatkami (zamiast zwyczajowego kubła ryżu). ![]() Daniem głównym była polecana w karcie (oraz przez wszystkich dookoła) lokalna smażona ryba, pokryta masywną ilością warzyw z woka, wśród których dominowały cebula oraz chilli. Kelnerka dwa razy się upewniała, czy aby na pewno chcemy dwie - jak się okazało nie bez powodu, gdyż była po prostu wielka. I przepyszna. ![]() Oprócz tradycyjnie podawanej każdemu herbaty, w lodówce lokalne lagery-sikacze (3-4%) a także yunnański craft (pszeniczny, 10 PLN). ![]() Rachunek za dwie osoby wyniósł ok. 130 PLN (ryba kosztowała ok. 35 PLN i była cenowo topowym daniem w menu, opróżniliśmy też lodówkę z dobrego piwa) i był to chyba najdroższy posiłek podczas całego pobytu w Chinach, warty każdego juana. Było tak dobrze, że wróciliśmy następnego dnia na "małe co nieco", zamawiając sizzling beef w niesamowicie aromatycznym sosie (mięso samo rozpadało się na języku), razem z boczkiem z woka (który zwykle widnieje pod nazwą szynka) oraz innym talerzem zieleniny. Niestety craftów nie dowieziono, więc posiłkowi towarzyszyło powszechnie dostępne piwo Dali V8. ![]() ![]() |
Autor: | mordek [ 29 Kwi 2025 22:45 ] |
Temat postu: | Re: Lijiang (Yunnan) |
@aeonflux czy podzieliłbyś się wrażeniami po wizycie Yunnan w osobym temacie? Wybieram się pod koniec maja i jestem obecnie na etapie planowania. Może miałbyś jakieś mniej oczywiste rady, sugestie? Przylatuje do Chongqing i początkowo planowałem zobaczyć Zhangjiajie i potem polecieć do któregoś z miast w Yunnan i przeznaczyć pozostały czas na tę prowincję (oczywiście tylko jakąś część). Ale czym więcej czytam, tym coraz bardziej się skłaniam aby po Chongqing przeznaczyć pozostały czas na Yunnan. Miałbym wtedy 14 dni w Yunnan. W internecie jest bardzo dużo pozytywnych wrażeń ludzi po wizycie w tej części Chin. |
Autor: | aeonflux [ 30 Kwi 2025 07:10 ] |
Temat postu: | Re: Lijiang (Yunnan) |
Oczywiście. To może żeby nie robić tutaj offtopa - zadaj jakieś pytania w części poświęconej atrakcjom, postaram się odpowiedzieć. Widziałem tylko mały fragment prowincji, ale na pewno jest ona warta odwiedzenia. Był plan napisania relacji, ale poległem czasowo. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |