Fly4free.pl

Witam,

Od razu zaznaczam ze mam status FTL w SA bo chyba mialo to znaczenie.

Mam nadzieje ze komus sie przyda- chcialam rozwiac mit (ok, sa przeslanki- jak wyzej- dzialajace na moja korzysc) jesli chodzi o refundacje kosztow niezbednych zakupow kiedy to nasz bagaz nie dociera w podrozy powrotnej z nami. Chodzi o LH, podroz z jednego z krajow europy do portu lokalnego w PL, przesiadka w MUC. Lot poznym wieczorem w piatek, przesiadka planowana byla na 40 min, lot opoziony z miejsca docelowego o ponad 1,5h, juz bylam nastawiona na kolejny w tym roku nocleg w MuC. Ku mojemu zaskoczenie ze wzgledu na to ze w tej samej sytuacji co ja bylo 8 osob samolot do PL poczekal na nas (jakies 45 min- 1h). Mielismy szybki transfer busem bez wchodzenie do terminala. Bagaze nie dotarly- w sumie nawet LH nei zakladala ze dotra bo jeszce w MUC dostalam SMSs ze neistety ale bagaz bedzie pozniej.

Wstalam w sobote rano bez szczoteczki, suszarki, kosmetykow itd. Zadzwonilam na polska infolinie LH gdzie poinformowana mnie zebym zrobila niezbedne zakupy i zachowala paragony. No to zaryzykowalam. Lacznie 310 euro- kosmetyki, sukienka, szczoteczke. Nie probowalam nikogo naciagnac- byly to naprawde neizbedne mi rzeczy ktorych nie mialam zdublowanych w domu.

Zlozylam reklamacje przez strone zalaczajc rachunki, po kilku dniach zadzwonilam zapytac iel to moze potrwac. Pan na infolini niemieckiej nawet chyba nie patrzyl na te rachunki. Zapytal (!) mnie ile to kosztowolo, kilkukrotnei przepraszajac mnie jako ze jestem FTL (dlatego zaznaczam to w tym komentarzu, nie przez wlasne uwielbienie ze MAM FTL ), ze zapewne wiem ze to rzadki przypadek itd. OD razu, w trakcie rozmowy zlecil do stosownego departamentu przelew tych 310 euro ( w zl, ok ~1300) oraz w ramach rekompnesaty itd doliczyl mi 12 000 mil. Minelo dwa tyg o tego lotu a i pieniedze i mile mam na koncie. Klasa dla LH! Innym pasazerom, szczegolnie tym z FTL czy senator polecam skladanie reklamacji, nawet jesli wracaliscie do domu- mnie LH pozytywnei zaskoczyla.

No to jestem pod wrażeniem. Mi się pare razy już tak zdarzyło, że walizka się spóźniła, ale właśnie z racji że to powrót do domu to jakoś mi do głowy nie przyszlo claimować. Raz tylko gdy walizka pojechała zwiedzać świat i wróciła za pare dni skorzystałem z opcji ubezpieczenia do karty kredytowej (na podobnej zasadzie). Na pewno wypróbuje to przy najbliższej okazji, i tak po mału musze kupić następny garnitur

_________________