Uwaga, gorąco nie polecam TigerExpress. Możecie kupić bilet, zapłacić za niego, a na przystanku czekać na Godota, bo po prostu bus sobie nie przyjedzie
tak, tak po prostu, nikt może wam nie dać znać (mimo że podacie swój numer telefonu przy zakupie biletu), bo nikogo prawdopodobnie nie będzie obchodzić, że zapłaciliście za bilet i czekacie na przystanek - i nie macie jak się dostać do wybranego przez was miasta A dalej...o zwrot pieniędzy możecie walczyć, słownie: w a l c z y ć, ponieważ możecie zostać potraktowani jakby wcale wam ten zwrot pieniędzy się nie należał. Kontakt z firmą - beznadziejny. Regulamin przewoźnika? Hehehe, czekając na Godota cz.2. Także jak ktoś ma na zbyciu pieniądze i chce je wysłać w eter, to to jest bardzo dobry pomysł.
). 
). 
