Ja mam doświadczenia z dwoma namiotami na wyprawy rowerowe.
1. Hannah Serak 2 (po lewej). Średnio kosztuje 600 zł. Waga 2,8 kg.
2. Hannah Eagle 2 (po prawej). Średnio kosztuje 900 zł. Waga 2,2 kg.
Załącznik:
2016 vs 2018.jpg [ 497.97 KiB | Obejrzany 17639 razy ]
Oba namioty jak najbardziej polecam, mi bardziej do gustu przypadł ten drugi. Nie dość, że lżejszy to w dodatku nieco łatwiejszy w rozkładaniu. Oba namioty również mają super tropiki, co jest ważne, bo niejedną ulewę przeżywałem, a w środku mimo to było sucho. Sprawdza się na różnych terenach, można przytwierdzić do ziemi na różne sposoby, a jak wszędzie jest twardo to można szukać jakichś drzew, gdzie linką można się przywiązać. Zawsze to się przy wichurze nie odleci
Na takie wyprawy najczęściej jeździłem sam, jednak w dwie osoby można się spokojnie pomieścić, razem z bagażami, a najczęściej jest założenie, że na wyprawy nie jeździ się z kilogramami torb jak Janusz z Grażynką co zabierają żelazko, patelnię i groch z kapustą
PS po tym zdjęciu widać, jaka latem 2018 roku była susza
