Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

lęk przed lataniem
lek-przed-lataniem,18,4762
Strona 3 z 5

Autor:  anema [ 24 Kwi 2016 19:23 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

przed pierwszym startem szczególnie się bałam, że cos się może zdarzyć. Później sobie pomyślałam, że większe prawdopodobieństwo, że zginę w samochodzie, którym codziennie dojeźdżam do pracy niż w samolocie. Na szczęście katastrof lotniczych jest znikomo mało w porównaniu z wypadkami samochodowymi

Autor:  Grzegorz40 [ 24 Kwi 2016 22:35 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Modlitwa przebłagalna przed startem i lądowaniem ;-) Sprawdzone, działa ;-) Nawet obszarze kompetencji Allaha ;-)

Autor:  cccc [ 24 Kwi 2016 22:50 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Dlaczego mialoby nie dzialac, w koncu Chrzescijanie, Muzulmanie, czy tez Zydzi modla sie do tego samego P. Boga. ;)

Autor:  Grzegorz40 [ 24 Kwi 2016 22:59 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

No właśnie tak to sobie tłumaczę ;-) Do wykorzystania: "Boże, już nie będę grzeszył, tylko nie spadnij" ;-) Krótkie, a jakie skuteczne ;-)

Autor:  chaleanthite [ 25 Kwi 2016 00:40 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Przylaczam sie do grona namietnie ogladajacego programy w stylu "Air crash investigation" przed lotem ;) A co do srodkow, ktore pomagaja to nie znam zadnych bez recepty, najlepiej udac sie do lekarza zeby cos przepisal. Jesli strach jest dosyc silny to ogolnodostepne specyfiki niekoniecznie moga pomoc...

Autor:  Zeus [ 25 Kwi 2016 00:43 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

chaleanthite napisał(a):
Przylaczam sie do grona namietnie ogladajacego programy w stylu "Air crash investigation" przed lotem ;)


Są nawet osoby które oglądają w trakcje lotu ;D

Autor:  chaleanthite [ 25 Kwi 2016 00:49 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Ja wszystkie loty przesypiam (nawet te dzienne), wiec nawet gdybym chciala, nie moge sobie zafundowac takiej rozrywki ;) Zastanawia mnie tylko ile osob ogladajacych takie programy przed/w trakcie lotu ma potwierdzona przez lekarza fobie lotnicza? Mam nadzieje, ze nie jestem jedyna masochistka... :lol:

Autor:  maarcin1938 [ 25 Kwi 2016 07:25 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

a ja przewaznie jak lece samolotem to próbuje odpowiedziec sobie przez pół podróży na jedno zaje**** ważne pytanie.

Jakim cudem to k**** leci ? :D

i tak mi mija podroz :)

Autor:  amphi [ 25 Kwi 2016 08:13 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Nie boję się lotów. Chyba wynika to z tego, że z dużym niepokojem myślę o powolnej śmierci (wiele lat cierpienia z różnymi zabiegami, szpitalami, hospicjami, brakiem możliwości wyjścia na zewnątrz). A śmierć w samolocie to typowo szybka sprawa :) Nawet kiedyś tak powiedziałem do żony: "jakbyśmy tak mieli 95+ lat i wracali z kolejnej wspaniałej wyprawy i samolot by spadł - czy to byłoby takie złe? Szybka śmierć, możliwe b. wysokie odszkodowanie dla dzieci i wnuków od linii lotniczej etc.). Może by nam częściej kwiatki na grób przynosili? ;) ". Always look on the bright side of death. ;)

Autor:  maczala1 [ 25 Kwi 2016 11:09 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Grzegorz40 napisał(a):
No właśnie tak to sobie tłumaczę ;-) Do wykorzystania: "Boże, już nie będę grzeszył, tylko nie spadnij" ;-) Krótkie, a jakie skuteczne ;-)

Ale czy skuteczne w obie strony, to znaczy czy nie grzeszyłeś więcej ? :)

Autor:  olajaw [ 25 Kwi 2016 11:53 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Ja w sumie bardziej się stresuje samym lotem niż boję latania, ale stres dotyczy całej sytuacji - żeby się nie spóźnić na samolot, żeby nie odwołali, żeby bagaż nie zginął itd.. Samego lotu już mniej, początkowo bałam się trochę lądowań zwłaszcza jak mój pierwszy lot to był Warszawa- Nicea (w dodatku leciałam sama jako nastolatka) i lądowanie tam jest od strony morza, więc przy podchodzeniu do lądowania wydaje się jakby samolot spadał do wody :D no i ten nie za długi pas, który zaczyna się i kończy też w wodzie - czy wceluje? czy wyhamuje? :D Wtedy miałam niezłego cykora, ale to już chyba kwestia przyzwyczajenia i jest ok. Poza tym uwielbiam patrzeć przez okno (zresztą nie tylko w samolocie) i zawsze wypatruje jakichś ciekawych widoków :) To zajmuje czas i odciąga od pesymistycznych myśli.
A i kiedyś leciałam w niezłą burzę, było ileś lat temu takie lato w Polsce z tornadami w sierpniu to właśnie wtedy leciałam samolotem :D Na szczęście nie wiedziałam o nich wcześniej, bo nie wiem czy bym wsiadła do samolotu, ale dużo gorsza była później droga autokarem z Wwy (poprzewracane drzewa na drogach itp.), w samolocie mocno tego nie odczułam.

Polecam spojrzeć sobie na flightradar i zobaczyć ile tych lotów jest w każdej minucie, a ile zdarza się katastrof i od razu lżej na sercu ;)

Autor:  cccc [ 25 Kwi 2016 12:36 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Nie zapomne mojego pobytu na Filipinach wiosna 2000 roku. Mialem leciec z Manily do Mindanao i nie polecialem ze wzgledu na rebeliantow. Widzialem jeszcze ludzi wchodzacych na poklad. Pozniej uslyszalem w mediach, ze samolot sie rozbil i wszyscy zgineli. Od tamtego czasu mam duzy respekt.

Autor:  Grzegorz40 [ 25 Kwi 2016 12:38 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

maczala1 napisał(a):
Grzegorz40 napisał(a):
No właśnie tak to sobie tłumaczę ;-) Do wykorzystania: "Boże, już nie będę grzeszył, tylko nie spadnij" ;-) Krótkie, a jakie skuteczne ;-)

Ale czy skuteczne w obie strony, to znaczy czy nie grzeszyłeś więcej ? :)


Skuteczne, w trakcie lotu nie grzeszę ;-)

Autor:  maczala1 [ 25 Kwi 2016 13:02 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

cccc napisał(a):
Nie zapomne mojego pobytu na Filipinach wiosna 2000 roku. Mialem leciec z Manily do Mindanao i nie polecialem ze wzgledu na rebeliantow. Widzialem jeszcze ludzi wchodzacych na poklad. Pozniej uslyszalem w mediach, ze samolot sie rozbil i wszyscy zgineli. Od tamtego czasu mam duzy respekt.

To dopiero prawdziwe "Oszukać Przeznaczenie" a nie jakieś tam marne filmy ...

Autor:  04patryk12 [ 25 Kwi 2016 13:41 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Przeznaczenie jest ciężko oszukać...

Najlepszy przykład z naszego lotniczego podwórka...Ryszard Chmielewski cudem uniknął katastrofy samolotu na Okęciu w 1980 roku. Zginęła wtedy Anna Jantar. Jednak przeznaczenie dosięgło Chmielewskiego 7 lat później - zginął w katastrofie w Lesie Kabackim.

Pan Ryszard miał być mechanikiem pokładowym podczas feralnego lotu Kopernika. Z uwagi na zmęczenie zamienił się z kolegą i wyleciał z Nowego Jorku dobę później; w siedem lat później w trakcie lotu z Warszawy do Nowego Jorku jako instruktor miał obserwować mechanika Wojciecha Kłosska. Samolot - Ił-62M - w 24 minuty po starcie uległ bardzo poważnemu uszkodzeniu dwóch silników i sterów, dodatkowo w jednej z ładowni wybuchł rozprzestrzeniający się pożar. Samolot zawrócił awaryjnie do Warszawy; na 5 kilometrów przed początkiem pasa lotniska na Okęciu rozbił się.

Autor:  Kian [ 25 Kwi 2016 13:47 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

tylko latajac duzo pozbedziesz sie leku.

Autor:  cccc [ 25 Kwi 2016 14:27 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Przeznaczenia nie da sie oszukac, zreszta "oszukac" to moim zdaniem niewlasciwe slowo.
Skoro my nie kierujemy tym przeznaczeniem, to jak mozemy uniknac? ;)
Ja uwazam, ze to bylo jakies ostre ostrzezenie i daje sporo do myslenia, nagle na ten dziwny Swiat patrzymy w innych okularach.
Ja wierze, ze mozna zostac uchronionym i na pewno jakas wskazowka, aby sie zmienic i zrobic cos dobrego, jeszcze w tym zyciu.

Autor:  Djorkaeff [ 25 Kwi 2016 17:06 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Chodzi o ten lot?

https://en.wikipedia.org/wiki/Air_Phili ... Flight_541

W sensie, byłeś już na lotnisku i w ostatniej chwili zrezygnowałeś?

Autor:  cccc [ 25 Kwi 2016 17:42 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Tak chodzi o ten lot i bylem w ten dzien rano na lotnisku. Chcialem do Mindanao, mialem w planach, ale kupilem jednak bilet do Iloilo. Ten lot byl przede mna, z tego samego Gate. O wypadku dowiedzialem sie dopiero wieczorem, w hotelu. Mindanao do tej pory nie widzialem, ta nazwa ciagle kojarzy mi sie z tym wypadkiem.

Autor:  wiater [ 26 Kwi 2016 00:23 ]
Temat postu:  Re: lęk przed lataniem

Nigdy się nie bałem i jakoś bardziej ciekawiło mnie "jak to jest lecieć samolotem" tyle się na filmach widziało :)

Lubie latać, a najbardziej jak się rozpędza i wzbija

Ale nie zapomnę mojego pierwszego długiego lotu(do Chicago). Noc przed lotem, leże w łóżku i przeskakuje kanały w tv. Zostawił na discovery czy tam nationnal geographic. Skończyła się reklama i nagle lektor mówi "Katastrofy w przestworzach" :D nie ma to jak motywujący program przed lotem :D

Strona 3 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/