j_a napisał(a):
Soulfly napisał(a):
To apropo KAZA - po spędzeniu 3 dni w Bostwanie wróciłem przez Livingston do VF, na przejściu granicznym w VF nie musiałem nic płacić.
Moim zdaniem takie wpisy niewiele wnoszą, ponieważ nie wiemy dlaczego tak się stało. Mogłeś mieć inny paszport niż PL, może jakimś cudem urzędnik nie zauważył daty albo włożyłeś w paszport parę dolców, a może coś się ostatnio zmieniło w przepisach. Osobiście dość dogłębnie przerabiałem kwestię KAZA, łącznie z rozmową czy raczej drobną awanturą z wezwanym urzędnikiem po tym jak nam ją wbili bez sensu.
Mam jeden paszport, nie daje łapówek itd. Moim zdaniem celnik przeoczył to, ponieważ ja po 3 dniowej wizycie w Botswanie przekraczałem granice z Zimbabwe w Livingston, a nie w Kazanguli, i pewnie nie interesowało go co tam mam za pieczątki z Botswany, tylko to jakie mam z Zambii i Zimbabwe.Ogólnie wyjazd był super, jeden z ciekawszych jakie odbyłem, było bardzo bezpieczne, nikt mnie nigdzie nie oszukał, byłem po 3-4 dni w każdym z tych 3 krajów.
Jeszcze mogę napisać że w Johannesburgu zrobiłem sobie króki spacer wokół lotniska w poszukiwaniu jedzenia itd, natomiast okazało się że na lotnisku za obiad zapłaciłem jakieś 18 zł czyli śmiesznie tanio.
Fajnie jakby komuś się chciało posprzątać ten temat i zrobić z tego osobny o wizie Kaza bo tu lekki chaos, gdyby ktoś inny czegoś szukał o tym w przyszłości
Jeszcze raz dzięki Twórcy tego deala, to był mój pierwszy raz w "czarnej" Afryce i wiem że jeszcze wrócę w te okolice