| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| łapu capu lapu-capu,18,3895 | Strona 4 z 82 |
| Autor: | luxyfer [ 28 Cze 2012 02:00 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
ekoper napisał(a): przepraszam, że tak późno, ale mam do oddania JEDEN bilet pb na JUTRO 28.06 do KRAKOWA, w te i spowrotem: Thu Jun 28, 2012 Odjazd z Warszawa, 28 czerwiec 2012 09:00 Przyjazd do Kraków, 28 czerwiec 2012 13:55 powrót: Thu Jun 28, 2012 Odjazd z Kraków, 28 czerwiec 2012 16:00 Przyjazd do Warszawa, 28 czerwiec 2012 20:55 Uwaga - niestety niewiele czasu w samym Krakowie, ale pomysł dla tych co chcą się przejechać, albo posiedzieć cały dzień za free w Internecie | |
| Autor: | rw30 [ 28 Cze 2012 21:35 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
wielki miszcz, trzeba przyznac | |
| Autor: | Awerik [ 28 Cze 2012 21:50 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Każdego miesiąca w wątku "napisz gdzie lecisz" pojawiają się podobni mistrzowie, którzy lecą do Stavanger, Torp czy Malmo tylko po to, żeby po wylądowaniu ustawić się na koniec kolejki i wrócić tym samym samolotem. Co ciekawe oni takich reakcji nie wywołują... | |
| Autor: | konstancja8 [ 28 Cze 2012 22:33 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
bo widoki z okna ciekawsze | |
| Autor: | Awerik [ 28 Cze 2012 22:42 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
konstancja8 napisał(a): bo widoki z okna ciekawsze Ta. Chmury z góry. | |
| Autor: | luxyfer [ 29 Cze 2012 01:58 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Awerik napisał(a): Każdego miesiąca w wątku "napisz gdzie lecisz" pojawiają się podobni mistrzowie, którzy lecą do Stavanger, Torp czy Malmo tylko po to, żeby po wylądowaniu ustawić się na koniec kolejki i wrócić tym samym samolotem. Co ciekawe oni takich reakcji nie wywołują... Ja kilka razy komentowałem wrzuty dotyczące lotu do Malme i z powrotem po pół godzinie ale przestałem, bo w sumie jak ktoś chce latać to niech lata. Choć ciężko zaprzeczyć, ze nawet za 8zł dużo ciekawsza byłaby podróż dookoła Warszawy tramwajem a i na piwko by zostało A tu właściwie bardziej rozbawiła mnie opcja darmowego internetu | |
| Autor: | Awerik [ 29 Cze 2012 12:09 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
luxyfer napisał(a): Ja kilka razy komentowałem wrzuty dotyczące lotu do Malme i z powrotem po pół godzinie ale przestałem, bo w sumie jak ktoś chce latać to niech lata. Choć ciężko zaprzeczyć, ze nawet za 8zł dużo ciekawsza byłaby podróż dookoła Warszawy tramwajem a i na piwko by zostało A tu właściwie bardziej rozbawiła mnie opcja darmowego internetu Ja nie widzę różnicy między jeżdżeniem bez celu tramwajem, autobusem i samolotem, dla mnie te wszystkie czynności to jednakowa strata czasu który osobiście wolę przeznaczyć na coś bardziej twórczego, kreatywnego i rozwojowego. Dlatego niezmiernie śmieszą mnie próby dorabiania do takiego latania w kółko ideologii, ostatnio gdy powiedziałem głośno co o tym myślę usłyszałem w odpowiedzi, że... ja po prostu "nie rozumiem pasji lotnictwa". | |
| Autor: | ekoper [ 01 Lip 2012 13:49 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Nie rozumiem zachwytów, ale cóż tam. Niezmiernie dziękuję za uznanie ;P | |
| Autor: | Blackall [ 01 Lip 2012 13:54 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Awerik napisał(a): luxyfer napisał(a): Ja kilka razy komentowałem wrzuty dotyczące lotu do Malme i z powrotem po pół godzinie ale przestałem, bo w sumie jak ktoś chce latać to niech lata. Choć ciężko zaprzeczyć, ze nawet za 8zł dużo ciekawsza byłaby podróż dookoła Warszawy tramwajem a i na piwko by zostało A tu właściwie bardziej rozbawiła mnie opcja darmowego internetu Ja nie widzę różnicy między jeżdżeniem bez celu tramwajem, autobusem i samolotem, dla mnie te wszystkie czynności to jednakowa strata czasu który osobiście wolę przeznaczyć na coś bardziej twórczego, kreatywnego i rozwojowego. Dlatego niezmiernie śmieszą mnie próby dorabiania do takiego latania w kółko ideologii, ostatnio gdy powiedziałem głośno co o tym myślę usłyszałem w odpowiedzi, że... ja po prostu "nie rozumiem pasji lotnictwa". mucha napisał(a): Jedni zbierają znaczki, inni kreski na mapie i mile viewtopic.php?f=11&t=15437&p=128763#p128763Wiele osób na tym forum już się nalatało, jednak pewnie grubo ponad 90% chętnie przeleciałaby się za pare złotych dla samego faktu. Inna sprawa, że np. lądowanie w TRF warte jest tego czasu wg mnie. Z resztą tak jak napisał mucha - nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Natomiast internet mnie rozwalił | |
| Autor: | momopoznan [ 01 Lip 2012 14:54 ] |
| Temat postu: | łapu capu |
Dodatkowo lecac do Norwegii w sklepach bezclowych płacimy cenę Non EU | |
| Autor: | konstancja8 [ 01 Lip 2012 19:09 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
wiecie co, wczoraj po raz pierwszy w życiu jechałam Polskim Busem (na trasie Warszawa-Gdańsk); bilety kupiłam za 25zł; stewardesa przywitała mnie w drzwiach sympatycznym uśmiechem, miło zaskoczył mnie standard autobusu; jak w czasie podróży obsługa zaczęła częstować słodkimi rogalikami (dwa razy większymi niż te, które rano dostałam w samolocie OLT) moje zadowolenie wzrosło jeszcze bardziej; potem kawa/herbata/soczek do wyboru - pomyślałam sobie "Hmmm, niewiele im zostanie z moich 25 zeta", a tu po pewnym czasie Pan przychodzi i proponuje LODY TRUSKAWKOWE z herbatniczkami! w tym momencie postanowiłam zaraz po powrocie polubić fanpejdża PB - choć w zasadzie, nieprzyzwyczajona do takich luksusów, zapomniałam, że mam free internet i mogłam to zrobić już w czasie podróży; wodę, którą częstowano po jakimś czasie przyjęłam już ze spokojem; zaczynam rozumieć ekopera, widocznie uznał, że taka podróż to wrażenie bezcenne, dla mnie przyznam było (szczególnie w porównaniu z bezcennymi wrażeniami z podróży pociągiem na tej trasie) | |
| Autor: | nrm [ 01 Lip 2012 21:15 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Awerik napisał(a): [dla mnie te wszystkie czynności to jednakowa strata czasu który osobiście wolę przeznaczyć na coś bardziej twórczego, kreatywnego i rozwojowego. Słowo klucz: "dla mnie". Nie mierz wszystkich swoją miarką. Dla ciebie strata czasu, dla innego hobby, jakaś przyjemność, czy też wyrwanie się aby w sprzyjających (jemu!) warunkach zrobić coś twórczego, kreatywnego i rozwojowego Równie dobrze mogłeś napisać, że leżenie w wannie jest bez sensu i to strata czasu bo szybciej weźmiesz prysznic | |
| Autor: | Awerik [ 01 Lip 2012 21:49 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
nrm napisał(a): Awerik napisał(a): [dla mnie te wszystkie czynności to jednakowa strata czasu który osobiście wolę przeznaczyć na coś bardziej twórczego, kreatywnego i rozwojowego. Słowo klucz: "dla mnie". Nie mierz wszystkich swoją miarką. Dla ciebie strata czasu, dla innego hobby, jakaś przyjemność, czy też wyrwanie się aby w sprzyjających (jemu!) warunkach zrobić coś twórczego, kreatywnego i rozwojowego Równie dobrze mogłeś napisać, że leżenie w wannie jest bez sensu i to strata czasu bo szybciej weźmiesz prysznic Ależ ja absolutnie nie mierzę nikogo moją miarą, zdaję sobie sprawę że dla niektórych latanie w kółko może być przyjemnością i generalnie mam gdzieś co ludzie robią w wolnym czasie. Natomiast zwyczajny uśmiech politowania wywołują u mnie próby dorabiania do tego ideologii, a już szczytem jest sytuacja w której ktoś mi mówi, że nie jestem fanem lotnictwa, bo nie latam w kółko (a miałem raz taką) - w takiej chwili nie mam już wątpliwości, że rozmawiam z idiotą. Aha, uściślimy - twórcze, kreatywne, rozwojowe jest np. malowanie, granie na gitarze, czytanie Kafki albo nauka języków obcych. Latanie jako pasażer czy leżenie w wannie NIE. Acz to ostatnie jest po prostu niebywale przyjemne (szczególnie jeżeli towarzystwo też jest przyjemne). | |
| Autor: | Blackall [ 01 Lip 2012 22:02 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Awerik napisał(a): nrm napisał(a): Awerik napisał(a): [dla mnie te wszystkie czynności to jednakowa strata czasu który osobiście wolę przeznaczyć na coś bardziej twórczego, kreatywnego i rozwojowego. Słowo klucz: "dla mnie". Nie mierz wszystkich swoją miarką. Dla ciebie strata czasu, dla innego hobby, jakaś przyjemność, czy też wyrwanie się aby w sprzyjających (jemu!) warunkach zrobić coś twórczego, kreatywnego i rozwojowego Równie dobrze mogłeś napisać, że leżenie w wannie jest bez sensu i to strata czasu bo szybciej weźmiesz prysznic Ależ ja absolutnie nie mierzę nikogo moją miarą, zdaję sobie sprawę że dla niektórych latanie w kółko może być przyjemnością i generalnie mam gdzieś co ludzie robią w wolnym czasie. Natomiast zwyczajny uśmiech politowania wywołują u mnie próby dorabiania do tego ideologii, a już szczytem jest sytuacja w której ktoś mi mówi, że nie jestem fanem lotnictwa, bo nie latam w kółko (a miałem raz taką) - w takiej chwili nie mam już wątpliwości, że rozmawiam z idiotą. Aha, uściślimy - twórcze, kreatywne, rozwojowe jest np. malowanie, granie na gitarze, czytanie Kafki albo nauka języków obcych. Latanie jako pasażer czy leżenie w wannie NIE. Acz to ostatnie jest po prostu niebywale przyjemne (szczególnie jeżeli towarzystwo też jest przyjemne). nie zebym sie czepial, ale sam sobie troche zaprzeczyles Jak lubie twoje posty, bo zazwyczaj są bardzo treściwe i pomocne, tak tu troche niepotrzebnie próbujesz wmówić komuś, że ma myslec tak jak ty (= "loty nie sa kreatywne"). Kreatywnosc to pojecie względne i koniec | |
| Autor: | nrm [ 01 Lip 2012 22:09 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Awerik napisał(a): Aha, uściślimy - twórcze, kreatywne, rozwojowe jest np. malowanie, granie na gitarze, czytanie Kafki albo nauka języków obcych. Latanie jako pasażer czy leżenie w wannie NIE. może dla ciebie, dla mnie wręcz przeciwnie | |
| Autor: | Hubert [ 01 Lip 2012 23:57 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Trochę off-topic robicie w "tym" temacie. | |
| Autor: | Maciek78 [ 02 Lip 2012 21:05 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
Otóż to! Temat zacny. Ale co mi tam, dołożę cegiełkę | |
| Autor: | Borubar [ 03 Lip 2012 16:10 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
"To nie jet moje ale z jednego z Polskich forów lotniczych" wypowiedź lukasz.zst w temacie "Znaleziska od Łukasza (różne kierunki)" tegoż autora | |
| Autor: | rw30 [ 04 Lip 2012 19:54 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
sylwia_pl napisał(a): Cytuj: Pierwszy pociąg odjedzie ze stacji Modlin 15 minut po północy. Natomiast ostatni o 23:23. cudnie... szczególnie, że wiele samolotów wizz ląduje o 23:00, więc w przypadku półgodzinnego opóźnienia rozumiem, że pociągu już nie będzie? | |
| Autor: | Pawel_T [ 05 Lip 2012 10:40 ] |
| Temat postu: | Re: łapu capu |
ewela522 napisał(a): Witam, ja mam pytanie bo do tej pory byłam przekonana, że podręczny bagaż może mieć wymiary55x40x20 w ryanair i tak jest, ale gdy juz wydrukowałam sobie bilet, to pokazany jest rysunek ze 55 cm to nie jest wysokość (góra-dół) ale szerokość (od lewej do prawej). Jak było u was,bo ja pierwszy raz lecę i nie wiem wkońcu co mam brać pod uwagę.... Czy tylko mnie to smieszy ? | |
| Strona 4 z 82 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |