Autor: | Niki [ 29 Paź 2016 15:26 ] |
Temat postu: | Kwestia pieniedzy.. |
Hej, Czy moze mi ktos tutaj doradzic ile powinnam mniej wiecej zabrac kasy na wyjazd na niecale 2 tyg. w Tajlandii? ![]() Wiadomo.. kwestia kasy jest zawsze kwestia dyskusyjna bo jeden wyda krocie a inny bedzie zyl za 5 zl na dzien ![]() Generalnie nie zamierzam ekstra szalec na miejscu, wiadomo.. jedzenie uliczne, tajskie masaze, jakies wejscia jesli beda platne, przejazd łodkami z wyspy do wyspy.. itp. Czyli nic ponadto wielkiego nad to co normalny niskobudzetowy turysta robi, nie zadne tam tam all inclusive ![]() Czy 2 tys. zlotych wystarczy spokojnie? |
Autor: | miriam [ 29 Paź 2016 15:31 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Za 2 tys spokojnie dasz radę nawet jak każdego dnia będziesz masowana ![]() |
Autor: | boots [ 29 Paź 2016 15:32 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Noclegi masz opłacone? |
Autor: | ibartek [ 29 Paź 2016 15:36 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
wzialbym 500USD, z czego 100USD bym odlozyl osobno na nieprzewidziane okolicznosci |
Autor: | Niki [ 29 Paź 2016 15:43 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
miriam napisał(a): Za 2 tys spokojnie dasz radę nawet jak każdego dnia będziesz masowany ![]() Masaze musza byc ![]() ![]() |
Autor: | boots [ 29 Paź 2016 15:45 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Ceny wszystkiego są ogólnodostępne - naprawdę nie potrafisz policzyć? |
Autor: | Niki [ 29 Paź 2016 15:45 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
boots napisał(a): Noclegi masz opłacone? Faktycznie.. na noclegi wyszlo nam mniej wiecej w okolicy 700zl. Bedziemy je oplacac dopiero na miejscu. -- 29 Paź 2016 15:48 -- boots napisał(a): Ceny wszystkiego są ogólnodostępne - naprawdę nie potrafisz policzyć? A czy naprawde jest to takie trudne doradzic, napisac normalnie ?? ![]() Wiekszosc z Was jest tu wyjadaczami azjatyckimi, wiec milo jest uslyszec stricte od Was. Jak juz napisalam.. kazdy wydaje na co innego, kazdy zapewne moze sobie policzyc mniej wiecej sam- w tym i ja, ale nie ma to jak sprawdzone info. |
Autor: | Mar77 [ 29 Paź 2016 15:49 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
2000 na osobę to wystarczy i bez opłaconych noclegów jak się nie będzie szaleć. |
Autor: | boots [ 29 Paź 2016 15:55 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Cytuj: Faktycznie.. na noclegi wyszlo nam mniej wiecej w okolicy 700zl. Bedziemy je oplacac dopiero na miejscu. Czyli do dyspozycji zostaje 1300 zł na 14 dni - to około 800THB/dzień. Codzienny masaż zabierze z tego jakieś 400 THB, jedzenie uliczne minimum 150 THB. Jedno piwo dziennie to kolejne 60 THB. Zostaje niecałe 200 THB dziennie na transporty, zwiedzanie i wszystko inne - może być mało. |
Autor: | miriam [ 29 Paź 2016 16:03 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Moim zdaniem 100 zł/os/dzień w Tajlandii to całkiem spora kwota i nie trzeba się trzymać za kieszeń ![]() ![]() |
Autor: | ibartek [ 29 Paź 2016 16:09 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
ja zawsze zakladam jakis budzet, biore powiedzmy 2.5K i ma wystarczyc inaczej mozna wydac i 2K i 10K |
Autor: | Niki [ 29 Paź 2016 16:19 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Ok..to wezme 2500zl . Lepiej miec wiecej niz mniej.. najwyzej sie przywiezie. ![]() |
Autor: | elwirka [ 29 Paź 2016 16:58 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Weź 3000. Nie żartuję. Z roku na rok wszystko jest coraz droższe. I hotele/bungalowy i transport. 5 lat temu mając 2000 zł byłeś krezusem w Tajlandii (zakładam 2 tygodnie pobytu). Dwa lata temu potrzebne było już 2500, a w tym roku może być i 3000. Transport z wyspy na wyspę kosztuje. Samolot z Bangkoku na wyspy też. O wycieczkach na snurki i wstępach do atrakcji nie wspomnę. Do tego jedzenie, picie. A jeśli jeszcze zamierzasz imprezować czyli pić piwo i alkoholowe kubełki wieczorami, to budżet może nie wytrzymać;-) |
Autor: | asnahtful [ 29 Paź 2016 17:09 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
elwirka napisał(a): Weź 3000. Nie żartuję. Z roku na rok wszystko jest coraz droższe. I hotele/bungalowy i transport. 5 lat temu mając 2000 zł byłeś krezusem w Tajlandii (zakładam 2 tygodnie pobytu). Dwa lata temu potrzebne było już 2500, a w tym roku może być i 3000. Transport z wyspy na wyspę kosztuje. Samolot z Bangkoku na wyspy też. O wycieczkach na snurki i wstępach do atrakcji nie wspomnę. Do tego jedzenie, picie. A jeśli jeszcze zamierzasz imprezować czyli pić piwo i alkoholowe kubełki wieczorami, to budżet może nie wytrzymać;-) Zgadza się, a jak nie chcesz sobie odmawiać przyjemności to i 5000zł na osobę nie będzie za dużo. |
Autor: | becek [ 29 Paź 2016 17:31 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
6,5 byłoby akurat |
Autor: | ibartek [ 29 Paź 2016 17:49 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
na tydzien |
Autor: | seal [ 29 Paź 2016 18:09 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
No dobra wątek idzie trochę w las... widać po ostatnich wypowiedziach ![]() Inna sprawa to kwestia gotówki w Tajlandii - nie wiem czy założyciel tematu inwestygował temat - wypłaty z bankomatów obłożone są prowizją - do Tajlandii najlepiej wziąć USD i miarę potrzeby wymieniać na miejscu. |
Autor: | Niki [ 29 Paź 2016 18:11 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
Czytalam sporo o bankomatach itp i nie zamierzam z nich korzystac. Dzieki, tak wlasnie planujemy zrobic -USD a potem wymieniac na miejscu;) -- 29 Paź 2016 18:14 -- elwirka napisał(a): Weź 3000. Nie żartuję. Z roku na rok wszystko jest coraz droższe. I hotele/bungalowy i transport. 5 lat temu mając 2000 zł byłeś krezusem w Tajlandii (zakładam 2 tygodnie pobytu). Dwa lata temu potrzebne było już 2500, a w tym roku może być i 3000. Transport z wyspy na wyspę kosztuje. Samolot z Bangkoku na wyspy też. O wycieczkach na snurki i wstępach do atrakcji nie wspomnę. Do tego jedzenie, picie. A jeśli jeszcze zamierzasz imprezować czyli pić piwo i alkoholowe kubełki wieczorami, to budżet może nie wytrzymać;-) ![]() Jak ja to mowie- dla chcego nic trudnego. Mozna nawet i 10 tys wydac.. jak sie jest takim zdolnym ![]() Kubelki mi nie grozne, piwa nie lubie, noclegi juz ogarniete, samoloty rowniez. |
Autor: | mikiomah [ 29 Paź 2016 18:30 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
No i dobra... A przy założeniu że "twarde" koszty już są ogarnięte (loty, transport na wyspy i z powrotem i noclegi) to ile? ![]() -- 29 Paź 2016 18:30 -- No i dobra... A przy założeniu że "twarde" koszty już są ogarnięte (loty, transport na wyspy i z powrotem i noclegi) to ile? ![]() |
Autor: | michzak [ 29 Paź 2016 18:43 ] |
Temat postu: | Re: Kwestia pieniedzy.. |
10 zł na tydzień (@boots, lepiej? ![]() Moim zdaniem trudno powiedzieć jak ktoś chce żyć, zwiedzać, a także sensowne odpowiedzi już były i w tym momencie masz targ kto da więcej Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |