Fly4free.pl

Interesuje mnie zorganizowany wyjazd lub po prostu fajne miejsce poza Europą, gdzie będzie ciepło na przełomie lutego-marca '21 i będzie możliwość nauki windsurfingu.
Chciałbym spędzić 4-7 dni na nauce windsurfingu (kilka godzin dziennie; to ma być realnie nauka, a nie jakieś pojedyncze godziny dziennie),
Czy ktoś może zarekomendować jakieś miejsca? Jest nas 2 i nie mieliśmy nigdy do czynienia z tym sportem;)
Mogą to być wszelakie lokalizacje, budżet na bilety 4,5k za 2 osoby.

Pozdrawiam,
Marcin

@Marcin Kasierski

Może Egipt? A konkretnie Hurghada, tam mają kilka szkółek windsurfingu

Przy nauce windsurfingu nie ciepło jest ważne tylko wiatr, kierunek i siła oraz najlepiej osłonięty, płytki akwen. Do nauki siła wiatru nie powinna być wyższa niż 3B, więc szukaj spotów lekko wietrznych a nie gdzie konkretnie wieje.
Przy dzisiejszych trudnych covidowych czasach to raczej zostaje Ci Europa, którą chcesz wykluczyć. Poleciłbym Wyspy Kanaryjskie ale tam może za bardzo wiać na naukę.
W południowej Europie w Basenie Morza Śródziemnego może być ok ale woda będzie prawdopodobnie dla Was zimna. Portugalia ma fajne spoty ale znowu dla żółtodziobów raczej za silny wiatr, szczególnie w porze zimowej.
Fajne miejscówki widziałem też w Izraelu.
Odpal sobie windy, wybierz warstwę miejsca do wind/kite surfingu i szukaj punktów a później szkółek.

Nie byłem w Egipcie ale to może być dobry trop o którym wspomniał @micnur

I dodatkowo chciałem zwrócić uwagę, że jeśli myślisz, że będziesz przez tydzień czasu próbował po 7-8 godzin dziennie pływać na desce to od razu mówię, że to nierealne.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Czy kwota o której piszesz to kwota na cala wycieczkę czy tylko na bilety ?
jesli tylko bilety to mozesz leciec do Brazylii, jesli na wszytko obawiam sie ze ciezko bedzie zrealizowac plan
Z mojego doświadczenia wiem ze windsurfing poza Polską jest drogi ' wypożycenei deski na tydzien to 250-300 eur ' wersja z kursem to drugie tyle
W Egipcie stawki sa podobne ale musicie upewnic sie w lutym sa tam otwarte szkółki
do Brazylii w tej kwocie na pewno sie zmiescice ' nigdy tam nie plywalem ale wszycy mowia ze warunki sa spoko.
Osobiscie polecam nauke podstaw w Polsce
ze wzgledu na atrakcyjne ceny ' tydzien kursy mozna meic za 800zl '
no chyba ze juz dobrze plywacie

_________________

@miloszp
Cena za bilety. Nie interesuje nas Europa, chcemy tydzień pouczyć się i tydzień fajnie spędzić urlop.
Mogą być bardziej ekskluzywne miejsca, myślałem np. o Seszelach.

-- 21 Wrz 2020 16:39 --



Dziękuję za stronę, co to za jednostka 3B?;) Pierwszy raz jedziemy i chcemy w ciepełku się uczyć. Egipt może fajny, ale brzmi dla nas mało atrakcyjnie, a z Izraela niedawno wróciliśmy:)
Czy na tej windy można np. zobaczyć historię w określonych miesiącach jaka temp./jaki wiatr występuje?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Beauforta

Poza Europe tak, żeby wpuścili teraz gdziekolwiek jest kłopotem niestety, nie wiem czy obecnie otwarte kraje mają odpowiednie warunki

3 w skali Beauforta.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Jak kwota za same bilety, to Hawaje (choć peak wiatrowy to maj-wrzesień, a marzec to "pora deszczowa", choć tam to nie aż taki problem). Marzec to końcówka sezonu w Brazylii (Paracuru lub hipsterska Jericoacoara). Może Filipiny (Boracay), Wietnam lub Sri Lanka? Na Seszelach sezon wiatrowy to bardziej maj-wrzesień z tego co pamiętam. Ogólnie sugerowałbym się około-covidowymi problemami, skoro finanse raczej nie będą stanowiły problemu.

Mysle , ze kierunek azjatycki to tego czasu sie nie otworzy. Prezydent Filipin juz zapowiedział sierpien 2021, Wietnam nawet nie planuje itd.
Dobrym rozwiązaniem może być Capo Verde albo Maroko .
W Maroko Essauira ma świetny spot z dość płytka wodą.
Miasteczko ciekawe, noclegi przy samej plaży.

Ja tylko przypominam, że nie musimy mieć niewiadomo jakiego wiatru. To nasz 1 raz z windsurfingiem, może wiać delikatnie na początek
Po prostu postanowiliśmy sobie, że w następnym roku chcemy się nauczyć jakiegoś sportu wodnego i padło na windsurfing:) Warunek: luty-marzec i musi być gorąco. Żadne 15-20 stopni

To Maroko i Cabo Verde brzmi ciekawe, Azja jak najbardziej wchodzi w grę, jeśli covid nie przeszkodzi.

Dziękuję za wszystkie porady.

Zielony Przylądek zamknięty

A w Maroku na wybrzeżu nie będzie ciepło ani ocean spokojny i ciepły dla żółtodziobów.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

po pierwsze, przemyślcie jeszcze raz czy na pewno chcecie pływać na windsurfingu czy nie wolelibyście na kajcie. Nie chcę wszczynać kolejnej dyskusji o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy, co nie zmienia faktu, że święta Bożego Narodzenia są lepsze, podobnie jak kitesurfing jest lepszy od winda. Tyle w skrócie ode mnie, więcej szczegółów w internetach, albo rzućcie okiem na filmiki z jakiegokolwiek spotu wind/kitesurfingowego - pewnie coś w tym jest że kajtów jest średnio 10x więcej (wartość przybliżona) niż windziarzy.
Ale jeśli wolicie z jakichs powodów wind i w żadnym razie nie chcecie spróbować kajta, to życzę udanej zabawy, też będzie fajnie.

Co do spotów to styczeń - luty to wiadomo, że w Europie nie poszalejecie, więc zostają dalsze wyjazdy, a z tymi w 2021 może być słabo. Wietnam (sam się tam chciałem wybrać zimą 2020 / 2021, przy czym na kajta jak pewnie się domyśliłeś ) czy Filipiny zamknięte i wygląda na to że się nie otworzą, Brazylia otwarta ale nie wiadomo czy jest sens jechać, wspominane tu przez kogoś Cabo Verde to raczej wave-spot z tego co się orientuję, i jeśli nie ma jakiejś lagunki to z powodu fal zupełnie nie nada się do nauki, Maroko (otwarty ocean) pewnie podobnie. Ale jako że warunki wymagane do nauki winda są nieco inne (lżejszy wiatr jak ktoś już wspominał), więc pewnie są jakieś miejsca o których nie wiem a też są spoko. Może powtórz pytanie na jakichś grupach FB o windsurfingu, pewnie znajdziesz bardziej zorientowanych ludzi niż tutaj.

Tak czy inaczej, powodzenia dobrej zabawy & owocnej nauki. Pozdrawiam z Tarify

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

@Marcin Kasierski

Jakbyście się zdecydowali na kite to mam świetną miejscówkę na naukę w Marsa Alam

Dziękuję za odpowiedź. W sumie bierzemy pod uwagę kajta też, coś nowego chcemy zrobić związanego ze sportami wodnymi, ale wykluczyliśmy nurkowanie.
Wietnam brzmi ciekawie, jak masz jakieś do polecenia miejscówki, ale nie takie w których ludzie potrafiący uprawiać te sporty się zjawiają, tylko takie, w których realnie się nauczymy tego sportu to byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam,
Marcin