Fly4free.pl

Niektórzy wieszczyli upadek amerykańskiej waluty. Miały to być niedługo, bezwartościowe zielone papierki.
Tymczasem kurs $ dobija już do 4 PLN. A prognozy mówią o dalszym wzroście .


http://stooq.pl/n/?f=951168

Sam planowałem latem , dłuższą wyprawę do USA. Ale przy obecnych realiach , robi się to b.drogie.
Przeglądam wpisy dotyczące cen w Tajlandii i innych krajach "kochających" $. Wydaje się , że tam ceny dla nas nie wzrosły. Ten skok w górę waluty amerykańskiej, dotyczy wyłącznie turystów udających się do USA.
Ale może się mylę ?

tylko że te prognozy sa tyle samo warte jak te o wieszczeniu upadku dolara
generalnie prognozowanie wygląda następująco:

kurs dolara albo wzrośnie albo spadnie

historycznie wyglądało to tak że 18 lutego 2009 kurs dobił do 3,8978 po czym w sierpniu dolar był już po 3zł

No bo większość analityków wnioskuje tak: jak coś rośnie to sky is the limit, jak coś spada to niedługo przebijemy dno. I tak się bujają w te i we wte A jakby naprawdę byli dobrymi analitykami to by liczyli zarobione miliony a nie produkowali się w mediach

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Niestety, przez ostatni rok złotówka osłabiła się wobec wielu walut, z czego najbardziej bolesne jest osłabienie się do tajskiego bahta o 26%, który jest niemal 1:1 powiązany z dolarem amerykańskim. Warto więc mieć na uwadze, że wakacje w Tajlandii obecnie są 1/4 droższe niż rok temu.

generalnie temat odbije się na ropie oraz imporcie z chin

Poniżej zestawienie zmian wartości PLN w porównaniu z 10 marca 2014r.
THB/PLN +26%
PHP/PLN +27%
HKD/PLN +27%
CNY/PLN +24%
SGD/PLN +16%
MYR/PLN +12%
IDR/PLN +10%
JPY/PLN +8%
KRW/PLN +20%
INR/PLN +23%
USD/PLN +27%
MXN/PLN +8%
GBP/PLN +15%

BRL/PLN -5%
EUR/PLN -2%
RUB/PLN -25%
UAH/PLN -46%

I od razu widać , gdzie powinni podróżować lowcostowcy.
Strefa euro i na Ukrainę.

Jak widzicie, przede wszystkim oslabila sie zlotowka a nie umocnil dolar:)

To akurat jest tylko częściowa prawda. Dolar jest bardzo mocny, a będzie jeszcze mocniejszy gdy USA jeszcze podniosą stopy procentowe, co jest zapowiadane na czerwiec. Przy okazji można też zwrócić uwagę na rekordowo niski kurs euro do dolara.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

dokladnie, ozywienie gospodarcze i w perspektywa podwyzki stop procentowych w usa umacniaja dolara.
wrazenie mam takie, ze w tym roku zobaczymy 1:1 w stosunku do euro.

CHF/PLN +12% (a w styczniu nawet +25%)

interes zycia zrobilem....
zbieralem 1$ na napiwki przed planowanym wyjazdem
na ferie zimowe do Egiptu

najpierw wzieli sie za łby, pozniej arabska wiosna sie rozlala,
a pozniej temat wyjazdu w te strony przestal byc omawiany
i tak 36$ lezalo w szufladzie az zarobilo 30 PLN extra

hmmm co z tym zrobic? wydam na alkohol, kobiety a reszte poprostu rozpiernicze
macie lepsze pomysly?

P.S. zostalo mi kilka CHF wiec za 3 lata stosujac analogie moze znow dadza godziwy zysk

Niestety, sam tego doświadczyłem będąc 2 tyg w lutym w Stanach. I tak nie było najgorzej, bo kupowałem dolara po 3,70... Ale fakt jest taki, że kraj ten zrobił sie dla nas bardzo drogi. Knajpy, restauracje, inne przyjemności kosztują. Zakpuy w sklepach też mało opłacalne. Ceny ubrań kiedyś tak chętnie przywozone z USA mają podobne co w PL. Elektronika podobnie. Sprzedawca w Apple zdecydowanie odradzal nam zakup iphone u niego sklepie. Koszt podobny a gwarancja połowę krótsza. W zasadzie poza Wal Martem to nic nie było taniej. A $ ciągle w górę...

_________________

Dobrze, że zaliczyłem wschodnie wybrzeże w tamtym roku kupując dolca w sierpniu czy lipcu 2014 po 3,006 w kantorze aliora i cała podróż zamknęła się w 12 tysiącach złotych za dwa tygodnie, dwie osoby.

Były plany odwiedzić zachodnie wybrzeże, ale muszą poczekać, dobrze że promesa ważna jeszcze kilka lat

_________________

Nareszcie ktoś napisał ile kosztuje przeciętny wyjazd do USA. Bez szaleństw , ale i nadmiernych oszczędności. Byłem parę lat temu, to miesiąc kosztował mnie ok 20 000 PLN za 2 osoby. A $ był wtedy lekko poniżej 3 zł. Można to na pewno zredukować o troszeczkę, ale nie chciałem spać w aucie i jeść wyłącznie konserw.
Tym bardziej zabawne są te walki o bilet lotniczy, tańszy chociaż o 100 zł. Ale zawsze to też coś.

W zasadzie oberwało EURo, złotówka to efekt uboczny - nie ma oficjalnego powiązania, ale przez silne powiązania gospodarcze kurs naszej waluty jest z nim związany. Nie będąc w strefie nie mamy niemal żadnego wpływu na to co się dzieje, możemy tylko adaptować się do sytuacji.

by sie "nachapac" widokami, pewnie bym sporadycznie wysiadal z auta
moze to co skoczylo na kursie USD/PLN mozna byloby przyciac wydatkami na galony paliwa?

Hmm czy ja wiem? Galon średnio jakieś $3, więc przy dzisiejszym kursie prawie 4 zł za litr...

_________________

A ja głupi pozbyłem się dolarów w połowie stycznia bo wydawało mi się, że już wyżej nie pójdzie i właśnie zaczął spadać. Kupiony za niecałe 3,1 - sprzedany za około 3,6.
I tak niezła inwestycja - 16% w kilka miesięcy, ale mogło być 27%... Albo tańszy wyjazd.

Patrząc na wyniki które wrzucił cariocas to faktycznie zostaje Euro-pa i Ukraina. Lub przeprowadzka do US.

Bardzo skromny pobyt w USA dla 2 osob to jest minimum $100 dziennie. Nie dotyczy to New York City. Te $100 to koszt motelu typu Motel 6 na przedmiesciu około $50. Wyzywienie typu chińczyk, pizza, sniadania i kolacje jakos z zywnosci kupionej w Wallmart (np chicken BQ taki w calosci to koszt około $6). I to wszystko. Cala reszta bilety, przejazdy, atrakcje wszystko dodatkowo. W NYC nie ma nawet motelu ponizej $100. Latem wyjazd dla 2 osob do USA to sam koszt biletow 5 tys zlotych. Pobyt 3 tygodnie jakies minimum 10 tys zlotych. Wypozyczenie auta, atrakcje lekko 5 tys zlotych...Kto nie ma wiec minimum 20 tys zlotych na 3 tygodnie nie ma co sie wybierac.