Fly4free.pl

Czy jest mozliwe dojechanie i powrot z Kuala Lumpur do Cameron Highlands, aby zoabcyzc glownie pola herbaciane w jeden dzien?

_________________

Jak będziesz miał pecha i będą weekendowe korki to do najwyżej położonego pola nawet nie dojedziesz przed zamknięciem bramy. Cameron Highlands to moim zdaniem słabe miejsce na wizytę. Nie polecam.

Spedzisz 7-8godzin w transporcie, zakladajac, ze nie bedzie zadnych utrudnien na drogach. Ja jechalem z KL , nie pamietam dnia tygodnia, i korki byly. Rowniez moim zdaniem miejsce nie powala, ale mnie ogolnie Malezja niespecjalnie oczarowala.
Miejmy nadzieje, ze wiecej osob sie wypowie...
pzdr

_________________
http://www.chiny-info.pl

Ciekawe miejsce do wypadôw. Jedzie sie ok 5-6h z KL autobusem, bardzo komfortowym zresztą, z rozkładanymi siedzeniami. Prawie się leży. Sama Cameron Highlands nie jest urokliwa, ale mozna zorganizowac sobie (w kazdym hotelu sprzedają) wycieczki pol, jedno i dwudniowe do dżungli. Wokoło jest wiele ciekawych trans do trekkingu, nawet samemu. W gląb dżungli najlepiej się wybrać z przewodnikiem, bo naprawdę łatwo się zgubić. Warto też wybrać się na plantacje herbaty, tam są przepiękne pagórkowate tereny Boh Tea. Polecam bo zapierają dech w piersiach. CH warto traktować jako wypadówkę a nie miejsce do siedzenia. Warto stamtąd jechać do Tanah Rata.
Na pewno na jeden dzień CH to za mało, nie zdążysz obrócić we dwie strony. Trzeba wziąć pod uwagę że autobusy się spóźniają.. I jadą jak chcą. Zresztą nie zdążysz nic zobaczyć.

W CH najciekawsze są plantacje herbaty, ale jeden dzień to za mało, żeby sensownie obrócić z KL. Trzeba liczyć 2 dni, autobusy poranne z KL dojeźdżają na miejsce dopiero ok. 13. Samo CH jest takie sobie, jeśli ktoś widział plantacje w innych miejscach np. na Sri Lance, to można spokojnie sobie odpuścić.

Jesli szukasz opcji wypadku na jeden dzień z KL to rozważ Melakę - szybszy dojazd (ok. 2 h w jedną stronę) i miasteczko w sam raz, żeby poszwędać sie po nim pół dnia i wrócić do stolicy.

W CH wlasnie najbardziej mi zalezy na tym Boh Tea ale jeszce przemysle. Bo bede w KUL 3 pelne dni, mysle ze miato jest do zobaczenia w jeden / dwa z batu caves, noi zostaje jeden dzien, stad pomysl na CH. Dzieki za wskazowki, pomysle

_________________

zostan w KUL, super miasto, bylam kilka razy. Ci co mowia, ze nieciekawe byli tam pewnie 3 godziny.

Kluczowa kwestia moim zdaniem jest ile Azji juz widziales. KL i cala Malezja nie sa zle, ale im wiecej SE Azji widzisz to Malezja wypada slabo. Bylem w KL nascie razy, szwedalem sie po miescie dniami i nocami j est ok, ale tylko ok;)
Jest to dobre miejsce na debiut w Azji, bo tam azjatycko do konca nie jest, wszystko ulozone, uregulowane...
Opinni tyle co ludzi wiec dopóki nie sprawdzisz sam to sie nie dowiesz.
pzdr

_________________
http://www.chiny-info.pl

Bede pierwszy raz w Azji, w planach mam odwiedzic Singapur / Kauala lumpur / Krabi/Phi phi w Tajlandi i lot do sydney.

_________________

Jakie to dziwne - jak w kraju mamy bałagan to wszyscy psioczą, jak w Malezji "wszystko ulozone, uregulowane" to źle, bo to nie po azjatycku...

A tak serio - mi Malezja bardzo przypadła do gustu (a wcześniej byłem w Wietnamie, Kambodży i Tajlandii) i Cameron highlands również. Ale na jeden dzień z Kuala Lumpur to nie da rady przynajmniej transportem publicznym. To już lepiej - jak było wcześniej polecane - Melakę a jeśli coś bardziej zielonego a nie miejskiego, to może park FRIM pod Kuala Lumpur?

_________________

Czy do Cameron Highland lepiej wybrać się z Kuala Lumpur czy z Langkawi?
Bedę 3 dni w Kuala Lumpur a potem mam lot na Langkawi i nie wiem gdzie "wcisnąć" te pola herbaciane, o których większosć pisze ze są warte uwagi

Jeśli masz lot na Langkawi z KL to musiałabyś wracać z CH do KL na lotnisko - moim zdaniem bez sensu, bo to jest mniej więcej w połowie drogi między KL i Penang. Z kolei z Langkawi nie dostaniesz się też tak szybko do CH bo to jednak kawałek. W takim układzie chyba bym sobie w ogóle CH odpuścił zamiast je "wciskać" na 2 dni na siłę i nadrabiać drogi.

Jeśli nie masz lotu, to jedź z KL do CH a potem na Penang, a stamtąd masz króciutkie i zwykle tanie loty na Langkawi albo promy.

dzięki za wskazówki
na razie lotu z KL na Langkawi jeszcze nie kupiłam niemniej jednak się ku temu skadniam trasa z KL do CH pociągie to jak sprawdziłam 7 godzin trasa z CH na Penang to kolejne 7 godzin. Rozumiem ze byles w CH? Szczerze, warto?

na ch warto, na Penang nie warto, chyba że lubisz spędzać czas w luksusowym hotelu. Jeżeli chodzi o plażę to Langkawi o niebo lepsze niż Penang (no i piwo tanie )

Ale po co ci pociąg do CH? (z reszta do samego CH nie ma pociągu)
Masz pełno espresowych, bardzo wygodnych i tanich autokarów, z KL do CH jadą ok. 4 h (w zależności od ruchu).
Z CH na Penang też ok. 4-4,5 h jeśli dobrze pamiętam, robilem po drodze przerwę w Ipoh i jakoś 2 x po 2 h mi zajęła droga.

Czy warto? Trudno powiedzieć, krajobrazy są ładne ale nie niepowtarzalne tzn. jeśli widziałaś tarasy herbaciane w innych częściach świata, to tu będzie bardzo podobnie. Są trasy trekkingowe (coś koło 10 do wyboru od króciutkich do całodniowych), zahaczające o lasy deszczowe ale jeśli wybierasz się na przykałd na Borneo, to w CH nie będzie to nic nadzwyczajnego. Tanah Rata i okoliczne miejscowości są bardzo skomercjalizowane i nastawione na wyciąganie kasy od turystów (można je porównac do naszych Bukowin, Zakopanego itp). więc wszystkie inne atrakcje typu farma truskawek, motylarnie itp. sa mocno naciągne i można sobie to spokojnie podarować. Same miasteczka są zwyczajnie brzydkie, pełno w nich wielkich molochów hotelowo-apartamentowych mocno psujących krajobraz.

Ogólnie powiedziałbym tak: jesli masz czas i pasuje Ci to do trasy po malezji, to można zahaczyć. Specjalnie jechać kosztem innych miejsc i komplikować sobie przez to trasę - nie warto.

A tu się absolutnie nie zgodzę -> poza plażami (tu zgoda) Penang ma wiele fajnych miejsc , samo Georgetown ma swój kolonialny urok i fajne miejsca. Do tego jest świetne jedzenie zwłaszcza w knajpach chińskich i hinduskich. Podczas mojego pobytu było do tego Thaipusam, w którym "nabożnie" uczestniczyłem przez 2 dni (wszystko trwa 3) - niesamowite wspomnienia.

CH w ok 5h można się dostać, ale jak się utknie w korkach to więcej - a zakorkowane są szczególnie w weekendy.
IMHO warto ale nie na jeden dzień bo sama mieścina jest brzydka i bardzo turystyczna. Wystarczy jednak wybrać się dalej na wycieczkę i jest ekstra - można zobaczyć rafflesię, plantacje herbaty, ładny jest mossy forest, są też wyznaczone trasy do trekingów na własną rękę (nie są dobrze przygotowane - plus dla lubiących przygody;) choć łatwo się zgubić)

_________________

A jaka firmę autobusowa polecacie na pokonanie tej trasy albo czy jest się w ogóle nad czym zastawiać i wystarczy po prostu wziąć pierwsza lepsza.

Z tego co znalazłem to jeździ Unititi Express i CS Travel.

_________________

Ja jechałem CS Travel i było w porządku i bez żadnych niespodzianek, choć autobus nie był już pierwszej świeżości.
Moim zdaniem jadąc z KL nie ma większego znaczenia jakiego przewoźnika wybierzesz.

_________________

W tę stronę to chyba bez znaczenia. Gorzej z Cameron do KL, tutaj warto szukać nowego taboru, my jechaliśmy gratem i było strasznie

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata