Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Krym (sierpień-wrzesień)
krym-sierpien-wrzesien,8,180
Strona 1 z 1

Autor:  Robert [ 28 Lut 2010 14:38 ]
Temat postu:  Krym (sierpień-wrzesień)

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w szukaniu tanich lotów, więc pokusiłem się o założenie tego tematu.
Jest szansa na znalezienie lotu w przyzwoitej cenie w okolice Krymu na przełomie sierpnia i września?
Przesiadki rzecz jasna wchodzą w grę ;)
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Autor:  Kamil [ 28 Lut 2010 15:42 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

Wizz Air Katowice - Kijów + Wizz Air Kijów - Symferopol. Cen nei ma czasu sprawdzić, ale mozesz ząłożyć, ze raczej tańsze nei będą niz obecnie w tym roku (ale róznie to z Wizzairem bywa)

Autor:  Sulik [ 28 Lut 2010 20:36 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

więcej danych co do czasu ;P

Linie Wizzair
Tam
KTW -> Kijów
najtaniej w okolicach tego czasu będzie wylecieć 30 lipca ;P
30.07.10 11:30-14:00 : 99 zł

Kijów -> Symferopol
31.07.10 06:00-07:20 : 146 zł

łącznie: 245 zł

i nazad ;P
Symferopol -> Kijów
08.09.10 08:05-09:30 : 107 zł

Kijów -> Katowice
08.09.10 19:40-20:20 : 146 zł

łącznie: 253 zł


cały koszt: 498 zł
oczywiście ten koszt może się zmienić jeśli dokupisz bagaż rejestrowany oraz w zależności w jaki sposób będziesz chciał płacić za przelot ;)


oczywiście możesz też zrobić tak że pojedziesz z Kijowa np. koleją która powinna tam być dość tania ;)

Autor:  Kamil [ 28 Lut 2010 20:49 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

Pomysłów jak dotrzeć lądem do Kijowa jest 101 :), wymaga to trochę czasu :), ale jest tanio. JA w zeszłym roku leciałem na Krym ze Lwowa, też Wizz Airem (2 razy zmieniał termin lotu). Niestety Wizz to połaczenie zamknął, czeog bardzo żałuję. Krym jest przepiękny, ludzie świetni, super wyjazd i przygoda :)

Autor:  Gość [ 01 Mar 2010 11:26 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

Kamil Lodziński napisał(a):
Pomysłów jak dotrzeć lądem do Kijowa jest 101 :), wymaga to trochę czasu :), ale jest tanio. JA w zeszłym roku leciałem na Krym ze Lwowa, też Wizz Airem (2 razy zmieniał termin lotu). Niestety Wizz to połaczenie zamknął, czeog bardzo żałuję.


Dzięki wielkie za pomoc.

Kamil Lodziński napisał(a):
Krym jest przepiękny, ludzie świetni, super wyjazd i przygoda :)


Dokładnie takie same informacje posiadam, dlatego bardzo kusi mnie perspektywa wakacji właśnie na Krymie.
Pozdrawiam serdecznie

Autor:  remi3 [ 04 Mar 2010 01:34 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

pamiętam jak byłem na Krymie w 2001 r. koleją. Transport mega kombinowany lowcostowo (poznań- przemysl-medyka-lwów-symferopol). Powrót via Odessa. Cena całego wyjazdu na 17 dni zamknęła się w kwocie ok. 550 PLN. Pamiętam tylko jeden płatny nocleg mieliśmy, w 7 osób w 1 pokoju po 1$ od łebka :-) Ach te studenckie czasy...

Kiedyś trzeba będzie tam wrócic, może już samolotem...

Autor:  Gość [ 05 Mar 2010 15:03 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

bardzo polecam miejscowość Bałaklawa na południe od sewastopolu. Naprawde super. No i oczywiście skalne miasta w okolicach bakczysaraju. co do cen to ... ja byłem dwa razy w te same wakacje , raz na stopa i spaliśmy po krzakach (i fakt było tanio) a potem samolotem (ok 800zł ktw-simferopol) i hotele (drogo i gorzej niż w tych cenach w europie zach) , w wakacje jest strasznie a to strasznie dużo Rosjan i jest ciasno. generalnie najlepiej dolecieć do kijowa a potem koleją za ok 80zł do sewastopola. Nie można się na stawiać na leżakowanie na plaży w wakacje ,to lepiej już nad bałtykiem.
adam

Autor:  Kamil [ 05 Mar 2010 15:38 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

To ja do polecania dorzucę od siebie rejon północno-wschodni , wschodni i wschodnio-południowy, gdzie dociera znacznie mniej turystów. Może Azowskie, gwarantuje lepsze plaże od Czarnego, można podziwiać piękno stepów, jest też co zwiedzać :)

Autor:  Gość [ 05 Mar 2010 23:24 ]
Temat postu:  Re: Krym (sierpień-wrzesień)

Generalnie ja uważam, że podróż na krym bez przejazdu pociągiem (najlepiej płackartą) jest bez sensu :) Raz, że na loty wydasz tyle, co na życie na krymie przez 2 tygodnie, a dwa - nie poznasz dobrze prawdziwej ukrainy. Podróż pociągiem 24h ze lwowa to świetne przeżycie. Ile się można dowiedzięc o ukraińcach, poznać nowych ludzi.. ehh wspomnienia.

Ew dobrym rozwiązaniem jest lot do kijowa, a z kijowa podróż na krym pociągiem. Jedzie się z tego co wiem w miarę szybko i można zwiedzić kijów.

Co do krymu to ja również polecam mniej uczęszczane miejsca, szczerze mówiąc w rejonach gdzie turystów jest najwięcej (Jałta, Ałuszta) nam podobał się chyba tylko Aj Petri (wjazd kolejką a zjazd busem po zboczu - coś pieknego :D), reszta to czysta komercja.

Jeśli chodzi o zachód - warto zobaczyć bakczysaraj (choćby ze względu na to, że to po prostu inny krym niż ten nadmorski, skalne miasta jakoś średnio nam się podobały), zdecydowanie warto sewastopol i grecki charsonez, a będąc w sewastopolu NIE MOŻNA nie zobaczyć półwyspu Fiolent! BARDZO mało ludzi tam dociera, a jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w jakich byłem, a trochę krajów już zwiedziłem. ps - zdjęcia nie oddają kolorów i uroku tego miejsca.

Dalej, tak jak pisał Kamil, zdecydowanie wschód. My nocowaliśmy w kokteblu (przy okazji mam namiar na świetne kwatery z boku miasta, 10min do morza, 4 min do supermarketu, 2 do dworca autobusowego, wyszło nas 18zł/os (w czwórkę) pod koniec września) - klima, wszystko nowe, balkon, łazienka, lodówka, duży tv). Miasto fajne, niezła wypadówka do kara dag, nowego świata + twierdza w sudaku. Teodozja średnia, ale polecam pojechać sobie na sam wschód krymu - czyli do kerczu i ruin zamku niedaleko kerczu (wyleciala z glowy nazwa ;) w kazdym razie ciezko tam sie dostac ale imo warto).

Morza azowskiego niestety nie widzieliśmy, a żałuje, można było zostać w kerczu gdzieś na noc a takto wszystko było nieco na szybko bo dojazd długi, a autobusy ostatnie waracją dosyć wcześnie.

no i warto jeszcze wejść na czatyrdah - świetne miejsce.

Następnym razem trzeba nadrobić, zobaczyć jeszcze okolice eupatorii i bałakławy bo tam nam się dotrzeć nie udało.

Btw, przejazd na krym z polski około 200zł, noclegi również mniej więcej tyle (3 tygodnie!), przejazdy po krymie chyba niecałą stówkę, reszta wejściówki i żarcie (i picie oczywiście :P). 2009 rok, tysiąc złotych za wszystko, a zwiedzaliśmy sporo i nie głodowaliśmy raczej :P

wspomnienia to piękna rzecz :)

pozdrawiam
blackall

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/