Fly4free.pl

Przepraszam czy autor lub moderator mógłby poprawić tytułowy pleonazm?

To śmigaj dziś albo w poniedziałek oddać. Nową legitkę Ci wydadzą od ręki, a zniżki będą przez kolejnych 6 mies.

W czasie prac na posiedzeniu Komisji Zdrowia w dniu dzisiejszym wprowadzono dodatkowy Art.39b, który to "prawdopodobnie" wprowadzi na stałe/wydłuży okres obowiązywania 2 dni wolnego

https://www.facebook.com/15979360404151 ... e=scwspnss

I jak sam rękami i nogami zachęcam do oddawania, to uważam ten pomysł za wyjątkowo głupi i szkodliwy.

_________________

Dla mnie, powinno jedynie zostać ta obnizka na pociągi.

Dwa dni wolnego to absurd.
To już w ogóle niech ludzie nie pracują, a po co?

A ja popieram 2 dni wolnego. Po oddaniu krwi jestem mega osłabiona i cały dzień muszę przespać, a kolejnego pół dnia często nawet przeleżeć (zwłaszcza w okresie letnim).
A na zniżce kolejowej mi nie zależy, więc to mogą kasować...

@piekara114 , chyba nie bardzo rozumiesz w czym problem... Ja np. popieram tydzień wolnego, bo jestem leniwy. Problem polega na tym, że państwo finansuje program krwiodawstwa z kieszeni przedsiębiorców. No bo chyba nie sądzisz, że wypłaci jakikolwiek ekwiwalent pracodawcy?

Można się zrzec drugiego dnia wolnego.

_________________

Jak ktoś ma silny organizm to i pierwszego nie musi brać, tylko zgłosić wcześniej, a do pracy wpaść chwilę później.

Albo darmowy transport dla HDK w całym kraju, a nie tylko wybranych rejonach

_________________

Nie wiem, jak w innych miastach ale mi pykło w końcu oddane 18 litrów i w Wawce ponoć dzięki Trzaskowskiemu mamy tylko opcję darmowej jazdy na 5 lat, a nie na lifetime. Za nadużycia podobno ta zmiana, dużo fałszywek.

Od 15 lat oddaję krew, na początku krew pełną, później płytki krwi. Kiedyś oddawałem raz na dwa miesiące, teraz raz na miesiąc bo przy płytkach można częściej. Po oddaniu szanuję się trochę bardziej, odpuszczam siłownię, pozwalam sobie na jedną z tych czekolad co ją dostaję na poprawę humoru. Przez te 15 lat zmieniałem pracodawców, ale nigdy nie skorzystałem z dnia wolnego w pracy. Szczerze wstyd by mi było iść z takim świstkiem do szefa. Oddaję krew przed pracą lub w soboty.

Dla mnie ten dzień wolnego to farsa, dwa dni to już nieporozumienie. Czasami spotykam w centrum krwiodastwa osoby, które oddają krew tylko po to żeby dostać zaświadczenie, szczególnie ich dużo w piątki i w okolicach długich weekendów, dlatego "te dni" omijam szerokim łukiem.

Obserwuję, iż teraz w czwartki od 6 rano zazwyczaj te kolejki, bo można przedłużyć weeekend i jeszcze przed południem lecieć z WAW na 4 - dniówkę.

@ciachu25
Podpytam o te pięć lat bo nie chciałbym się zdziwić będąc w Warszawie.
Od jakiej daty te pięć lat jest liczone?
Bo na stronie wpt.waw.pl są tylko podane wymagane dokumenty a nic o pięciu latach nie jest napisane.


@Kothson
Piątki to teraz jedne z najlepszych dni jeśli chodzi o kolejki (przynajmniej w Gdyni), teraz czwartki trzeba omijać.

Na stronie ztm nie ma takich informacji. Tylko jest o ZHDK, którzy oddali 18l (w przypadku mężczyzn), że mają bezpłatne przejazdy. Może źle coś zrozumiałeś? Bo faktycznie chyba co 3 lata trzeba przedłużać bezpłatnych przejazdów na karcie miejskiej. Chyba, że to jakaś nowość.

_________________

Oddaję 20 lat, źle nie zrozumiałem. To co pisze na stronie, to jedno, to co robi na miejscu ZTM to drugie. Dostałem info od kolesia w Wawie, co na Szańcowej zatwierdza i przyznaje odznaki oraz wbija do książeczki te finałowe 18 L. Jego podpis i stempel gwarantuje "przystąpenie do programu";)

Potwierdził mi w maju osobiście, że od roku czy dwóch Wawa nie daje "na zawsze", bo dużo ludzi korzysta za frajer bez uprawnień, fałszując dokumenty, czy te podbijając samemu blankety, stemple i coś jeszcze. Chcą to jakoś ograniczyć/przykrócić. Ogólnie opowiadał, że to co wyprawia Ratusz w sprawie krwiodawstwa woła o pomstę do nieba. Wszystko blokowane, wszędzie o krok do tyłu.

Ja się nie zdecydowałem jeszcze na wizytę w ZTM, bo ma swój transport od lat, a "czas studiów" dawno minał, ale chętnie poczekam, aż komuś z Wawy wbija na pewno "na lifetime". Mogę nawet poczekać na zmianę rządu prezydenta jak trzeba;).

Wstyd i lipa, żeby za tyle lat poświęceń jeszcze deprecjonownać tych długo wspierających program "użytkowników". Inne miasta - wystarczy tylko ten stemple z ostatniej strony legitki i śmigasz.

Ale legitymacja jest przecież bezterminowa.
I nie jest napisane, że trzeba być z Warszawy.

-- 26 Sty 2023 22:02 --




Tu strzelam, iż są dwie wersje:

1) 5 lat liczą Ci od dnia wpisu w książeczce przez przedstawiciela PCK z Szańcowej (ja mam nadanie uprawnień 05.2022). Tak pewnie jest uczciwie i lepiej dla ZTM, bo mają "łosia za darmo" na krócej, jeśli na przykład jak sobie "przepaliłem rok", nie zgłaszając się do wbicia uprawnień do razu po nadaniu odznaki i wpisie o 18 litrach.

2) Opcja lepsza (dłuższa, jeśli ktoś nie zrobił od ręki, praktycznie od dnia uzyskania uprawnięń ) - od dnia wbicia darmowych przejazdów w ZTM - w dniu wizyty w ich "konsulacie", których w Wawie akurat trochę jest. Czyli na przykład od jutra, jeśli się zgłosisz z kompletem niezbędnych dokumentów.

Jak sam sprawdzę za jakiś czas, to dam znać. To tylko moje domniemania, po tym jak gość z PCK rzekł mi, że "nie ma już tak łatwo jak kiedyś, że każdemu bili jak popadnie".

-- 26 Sty 2023 22:06 --



Nie chodzi o terminowość legitymacji, ani o bycie z Warszawy.

W ogóle nie chodzi o legitkę, tylko o długość świadczenia usługi o nazwie "darmowe przejazdy dla HDK w mieście Warszawa". W chwili obecnej wedle zapewnień wobec mojej osoby nie trwa ona "dożywotnio", lecz 5 lat.
Ot co.

@ciachu25
Czyli twierdzisz, że informacje na stronie wtp.waw.pl są błędne.
I link do podstawy prawnej w tym przypadku Uchwały rady Miasta Stołecznego Warszawy(Załącznik) jest błędny i ona nie obowiązuje?
§ 1 punkt 14 nic nie mówi o jakimkolwiek limicie czasowym i wbijaniu darmowych przejazdów.

Ten punkt rozumiem tak:
"Mam legitymację "Zasłużony Honorowy Dawca Krwi", oddane 18 litrów krwi i dokument tożsamości to bezpłatny przejazd przysługuje.