Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Konflikt w sprawie kontrolerów lotów
konflikt-w-sprawie-kontrolerow-lotow,18,164906
Strona 10 z 14

Autor:  pawi [ 26 Kwi 2022 18:34 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Na głównej pisano o ewentualnym ubezpieczeniu lotu, ale nikt nie napisał, które ubezpieczenie obejmuje strajk.
Ma ktoś takie info?

Autor:  Tomasz101 [ 26 Kwi 2022 18:36 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@snooka

Ja mam - z Berlina latam
A gdyby nie to co Raynair zrobił z rynkiem lotniczym i pilotami, to pewnie latalbym raz na dwa lata, a nie co dwa miesiące, więc kibicuję inicjatywom zbijania kosztów.

Że przypomnę jak Raynair reagował na bunt pilotów parę lat temu - wolał setki lotów odwołać niż ustąpić - logika systemu taniego latania.

Autor:  jar188 [ 26 Kwi 2022 18:42 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

To kontrolerzy mają swoje izby jak prawnicy lub inne zamknięte zawody ? I bronią dostępu ? Kto decyduje o dostępności do zawodu kontrolerów, czyż nie ULC i PAŻP? A kto zarządza ULC i PAŻP?
Czy może jednak władza obudziła po 7 latach i zrobiła gównoburzę bo jakiś idiota polityk chciał się wykazać i teraz próbują wyjść z twarzą ?

@Tomasz101
Szkoda ,że oni nie są tacy twardzi w negocjacjach z górnikami, którzy kosztują nas miliardy złotych rocznie więcej.

Nagle się teraz wszyscy obudzili po tylu latach, że kontrolerzy zarabiają za dużo.
Już i tak dopłacam do górników, rolników,500+ ,śwnia+, mieszkanie+, polityk+ ,a nie sorry świnia i polityk to ten sam program ;) itd... wiec kilku kontrolerów różnicy mi nie robi,
Chce spokojnie lecieć na majówkę a nie znowu słuchać o kolejnej wojnie władzy z kolejnym wyimaginowanym wrogiem -niby-kastą kontrolerów.

Autor:  snooka [ 26 Kwi 2022 18:44 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@Tomasz101

A nie, to spoko :D
Ja na Okęcie mam 8 km, do Berlina nieco dalej :)

Autor:  taktyk [ 26 Kwi 2022 19:07 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Tomasz101 napisał(a):
Nie znam się na pracy kontrolerów,


No offence, ale nie znasz się, to się nie wypowiadaj.

600 osób które tam pracują + kilka tysięcy więcej, które wiedzą jak to działa, nie są w stanie wytłumaczyć milionom, że nie chodzi o pieniądze, a kontrolerzy nie chcą podwyżek. Łykasz to, co podają media i powtarzasz, sam wykazując podatność na populizm.

Specyfika pracy jest taka jaka jest, ja znam kogoś, kto kontrolerem jest, a sam nawet rozważam (rozważałem), czy się tam do pracy nie udać (chociaż jest o wiele gorzej płatna od mojej obecnej), i nawet jak dadzą mu największą kasę na świecie to nie wróci tam pracować. Z powodów, których w internecie pisać nie wypada, lub po prostu ich nie zrozumiesz. I nie dlatego, że jesteś nie wiem - jakiś ograniczony czy coś - absolutnie nie. Bez personaliów. Zamieszanie jest po prostu trochę bardziej skomplikowane a praca bardziej złożona niż kwestia wynagradzania. pis jedzie jak czołg po inteligentnych i zaradnych i nie mam zamiaru pod jego gąsienice wchodzić.

Ja nie znam się na pracy energetyków jądrowych, kosmonautów czy tam chirurgów. I dopóki nie zrozumiem tego, za co im się płaci, to nie wypowiem się w tej sprawie. Niech mają jak najwięcej. Tego sobie wszyscy powinniśmy życzyć. Równania w górę a nie w dół, i życzenia jak najlepiej, a nie jak najgorzej. A że polska jest polska, polak jest polak, a horała jest horała - to mamy taki kraj, jaki mamy. Można robić wszystko, ale nie wychylać się ponad przeciętność, bo wtedy uruchamia się wzajemna polaczkowatość.

Kontrolerzy nie strajkują, tylko czekają w gotowości na powrót do pracy w momencie, w którym dojdą do wniosku, że są w stanie wykonywać swoje obowiązki bezpiecznie i będą mieli warunki, w których będą wiedzieli, że nie popełnią błędu. Bo jak popełnią, to będą oglądać świat przez kratki do końca życia tylko dlatego, że ich szef (polityczny) był palantem.

Autor:  Tomasz101 [ 26 Kwi 2022 19:22 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@taktyk
Dlatego też nie wypowiem się o pracy kontrolerów, a o sporze co do wynagrodzeń. Ale jak wyjeżdza nawet część lekarzy to ktoś się do lekarza nie dostanie, rozchoruje się ciężej, może nawet umrze. I może to dotknąć każdego.

Jak zrezygnuje, albo wyjedzie część kontrolerów którzy nie przyjęli wypowiedzeń zmieniających, czyli nie zaakceptowali nowej wyceny swojej pracy, to się ograniczy loty turystyczne, a utrzyma biznesowo-gosposarcze tylko.


Nikt z tego powodu nie umrze, a gospodarka Polski, która dla turystyki lotniczej jest dostawcą, a nie odbiorca turystöw specjalnie nie straci.
Stracą głównie latający turystycznie, ale oni zdaje się nie są ważnym elementem elektoratu władzy. A dla tej władzy porażką na jaką trzeba reagować jest tylko strata w sondażach u tej części elektoratu, który władzę już im kilka razy dał.

A za czas jakiś się okaże kto miał rację w sporze co do tego ile jest warta praca kontrolera dla naszego państwa.

I nie wykluczam, że będą to kontrolerzy. Zawsze można przecież podnieść opłaty od linii lotniczych i z tego sfinansować podwyżki.

Autor:  taktyk [ 26 Kwi 2022 19:30 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Tomasz101 napisał(a):
Zawsze można przecież podnieść opłaty od linii lotniczych i z tego sfinansować podwyżki


Na wstępie powtórzę, bo widzę, że mam mniejszą siłę przebicia niż telewizor: kontrolerzy nie chcą podwyżek. Środków na wynagrodzenia starcza, tylko kontrolerzy chcą taki regulamin wynagrodzeń, który nie będzie dawał możliwości kraść dyrekcji (politycznym nominatom) jak to było dotychczas. I na to pis się zgodzić nie chce.

Tomasz101 napisał(a):
@taktykJak zrezygnuje, albo wyjedzie część kontrolerów którzy nie przyjęli wypowiedzeń zmieniających, czyli nie zaakceptowali nowej wyceny swojej pracy, to się ograniczy loty turystyczne, a utrzyma biznesowo-gosposarcze tylko.


Bzdura, bo sam DHL + FEDEX + DPD + GLS + UPS + Poczta Polska to 10 operacji dziennie, i wszystkie w godzinach, w których obecnie latać nie będą mogli. Czyli jakieś 50000 przesyłek dziennie, które będzie musiało jechać na kołach z Lipska i do Lipska na kołach. Wypadają usługi szybkiego transportu medycznego, i wypadają też wyloty i powroty polityków na jednodniówki. Już nie będzie się dało polecieć do Brukseli o 7 rano i wrócić o 21. A Joe Biden nie przemówi już o 19 na Placu Zamkowym i nie wróci do bazy tego samego dnia.

Bzdura. o jest na Chopinie taka firma jak Jet Story. Widzisz na zdjęciach hangar? Nie będą mogli robić praktycznie żadnych lotów dla klientów, więc pewnie zbankrutują.

I wiele innych. Ciężko teraz mówić o konsekwenjach. Kwestia wyobraźni z jakąś dawką wiedzy... Turyści i latanie żeby sobie zrobić zdjęcia na Insta w Rzymie albo uchlać się w Londynie to mały pikuś.

Autor:  Przemm [ 26 Kwi 2022 19:52 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

pawi napisał(a):
Na głównej pisano o ewentualnym ubezpieczeniu lotu, ale nikt nie napisał, które ubezpieczenie obejmuje strajk.
Ma ktoś takie info?


Nie mam takiego info ale wg mnie ubezpieczenie od odwołania lotu z powodu strajku nie ma tu racji bytu, jeśli przyczyną odwołania jest rozporządzenie (w moim prostolinijnym rozumieniu przepisów wadliwe, bo wydane na podst. art. 119 ust. 2 ustawy Prawo lotnicze, który nie ma tu zastosowania, ale co to kogo obchodzi) o ograniczeniu lotów. Natomiast nikt, tzn. ani zarząd PAŻP, ani kontrolerzy, ani minister A. nie strajkuje.

Autor:  opo [ 26 Kwi 2022 19:59 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Nie wiem czy to fejk ale fajnie się czyta

https://m.kwejk.pl/obrazek/3894021/o-st ... lerow.html

Autor:  taktyk [ 26 Kwi 2022 20:01 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Przemm napisał(a):
Na głównej pisano o ewentualnym ubezpieczeniu lotu, ale nikt nie napisał, które ubezpieczenie obejmuje strajk.
Ma ktoś takie info?


A nawet jeżeli, to co? Przecież nikt nie strajkuje... Nie ten case :)

Autor:  pawi [ 26 Kwi 2022 20:11 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@taktyk ja wiem, tylko cytowałem główną stronę f4f ;-)

Autor:  Buyaka [ 26 Kwi 2022 20:57 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@opo oryginalny post jest na profilu Tomasza Mierzejewskiego (podaje na swoim fb, ze pracowal w PAZP od 2006 do 2020r) http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1843534625842385&id=100005575969138

Autor:  kubus571 [ 26 Kwi 2022 21:09 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@Tomasz101 przepraszam jeśli nie Ty to pisałeś.

Ale jak miałoby wyglądać uwolnienie zawodu kontrolera? Jakie obecnie trzeba mieć cover skills? Jakie są cechy wspólne uznawanego jeszcze wiele lat temu za hermetyczne wspomnianego tu zawodu prawnika/adwokata/notariusza?
Każdy kto ma maturę i włada językiem polskim (do czasu) może złożyć kwestionariusz, potem udaję się na testy i rozmowę. Tak to mniej więcej wyglądało jak parę ładnych lat temu jak składałem papiery. Początkowy etap rekrutacji wygląda identycznie jak do każdej roboty. I jak w każdej robocie/korpo i tak dalej są ludzie którzy pewien etap rekrutacji przechodzą dzięki znajomością. Ale jeśli do tego nie nadają to prędzej czy później polegną.


Chyba że masz na myśli egzaminy i szkolenie trwające pi razy oko dwa lata po 8-10h dziennie za najniższą krajową. Jak ktoś nie wyrabia nie zdaję egzaminów to wylatuję i tyle wot cała kastowość i zamknięcie zawodu.

Co do zdania że samoloty będą spadać, prędzej czy później by to nastąpiło, patrz incydent z Fly Dubai na WAW. Dodam do tego że zmiany regulaminowe rezygnujące z podwójnej obsady dyżuru spowodowały ponad 20 krotny wzrost błędów i incydentów na niebie. SPO się nie sprawdziło co jest winą Agencji. Potencjalnie mieliśmy kilkaset incydentów w ciągu roku które mogły zakończyć się katastrofą.
Nie zakończyły się bo zareagował kolega z obszaru obok, może TAWS, może GPWS, może sam kontroler ogarnął sytuację w porę, ale zapewne właśnie dzięki szkoleniom i selekcji.

@taktyk - szapoba

Autor:  Tomasz101 [ 26 Kwi 2022 21:32 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

@@kubus571

Zbyt wyżylowane wymogi na poszczególnych etapach selekcji mogą nadmiernie ograniczać pulę chętnych i zdobywających uprawnienia, podobnie oczywiście zachowując proporcje jak obecny trend nadmiernie wysokich wymagań na egzaminie na prawo jazdy - ale to są elementy, których nie sposób ocenić bez wiedzy fachowej. Nie ma sporu że władza się do tego konfliktu nie przygotowała - ale to standard działania.

Natomiast ja pisałem o czym innym - ja nie wiem kto ma rację, ale i kontrolerzy i ich pracodawca skorzystali z uprawnień jakie daje im kodeks pracy, kto w sporze ma nie tyle rację co siłę czas pokaże.
Lekarze z państwem na przestrzeni tych ostatnich 15 lat wygrali, nauczyciele przegrali - jak będzie tu nie wiadomo, ale nielogicznym byłoby już teraz ustępować przez rząd skoro żadna ze stron nie uzyskała przewagi.
A bezpieczeństwo jest zagwarantowane ograniczeniem ruchu i dostosowaniem go do posiadanych przez PAŻP zasobów.

Autor:  taktyk [ 26 Kwi 2022 21:40 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Tomasz101 napisał(a):
@@kubus571

A bezpieczeństwo jest zagwarantowane ograniczeniem ruchu i dostosowaniem go do posiadanych przez PAŻP zasobów.


Chyba, za w tych kilkudziesięciu muszkieterów, ktorzy jeszcze papierami nie rzucili, zrobi to 30 kwietnia 8-)

Poza tym jak definiować "bezpieczeństwo", a przynajmniej to narodowe, skoro kontrola znacznego obszaru polskiej przestrzeni powietrznej odbywać będzie się przed podmioty państw ościennych? To oznacza, że jak czesi zechcą strajkować to przestanie działać lotnisku we Wrocławiu. A jak Słowacy kichną, to wypada Rzeszów. Tak se, bym powiedział.

Kolejny punkt to to, że nasz prezydent do najbliższego lotniska po 17:30 rano będzie musiał jechać dwie godziny samochodem. Albo lecieć jakimś śmigłem w przestrzeni G do Łodzi.

Autor:  travellista [ 26 Kwi 2022 21:41 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Mnie zastanawia jeszcze fakt, że "słynne" rozporządzenie ma niby działać tylko do końca maja, jeśli oczywiście nie uda się załagodzić konfliktu. Jakoś nie wydaje mi się, że ewentualna rekrutacja i wyszkolenie nowego narybku przebiega tak szybko. Czy jeśli nie będzie kompromisu, to czeka nas powtórka z rozrywki niczym z obostrzeniami covidowymi/zakazami lotów, które z miesiąca na miesiąc przedłużano kolejnymi rozporządzeniami publikowanymi za pięć dwunasta?

Autor:  pemat [ 26 Kwi 2022 21:50 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Tomasz101 napisał(a):
A bezpieczeństwo jest zagwarantowane ograniczeniem ruchu i dostosowaniem go do posiadanych przez PAŻP zasobów.
droga w tym kierunku, to nie jest powód do dumy - ani dla PAŻP, ani dla państwa (tzn. jego obecnych włodarzy)
świadczy raczej o kompletnej ignorancji i braku zdolności managerskich - zarówno na poziomie mikro, jak i makro

Autor:  Przemm [ 26 Kwi 2022 21:51 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

taktyk napisał(a):
Tomasz101 napisał(a):
@@kubus571

A bezpieczeństwo jest zagwarantowane ograniczeniem ruchu i dostosowaniem go do posiadanych przez PAŻP zasobów.


Chyba, za w tych kilkudziesięciu muszkieterów, ktorzy jeszcze papierami nie rzucili, zrobi to 30 kwietnia 8-)


To wtedy dopiero po 3 miesiącach odejdą z pracy, bo pewnie taki mają okres wypowiedzenia. Czyli problemu początkowo nie będzie, ok. połowy lipca zacznie się zarząd i jeden czy drugi minister budzić, że olaboga, kontrolerów zaraz nie będzie.
A tak na serio, to czy odeszliby? Nie jestem przekonany. W moim odczuciu to i tak niespodziewanie duża liczba zdecydowała się, aby nie przyjmować nowych warunków.

Autor:  ibartek [ 26 Kwi 2022 21:56 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

PAŻP: w środę dalszy ciąg rozmów z kontrolerami ruchu lotniczego

https://stooq.pl/n/?f=1484362

Jak poinformowała Król, w środę kontynuowane będzie omawianie kwestii Regulaminu Pracy oraz Regulaminu Wynagradzania.
Dodała, że rozmowy prowadzone są w sposób merytoryczny w atmosferze wzajemnego szacunku.

Autor:  taktyk [ 26 Kwi 2022 22:13 ]
Temat postu:  Re: Konflikt w sprawie kontrolerów lotów

Przemm napisał(a):
A tak na serio, to czy odeszliby? Nie jestem przekonany. W moim odczuciu to i tak niespodziewanie duża liczba zdecydowała się, aby nie przyjmować nowych warunków.


Bo jesteś kolejna osobą, która nie rozumie, czego dotyczy spór i na czym polega praca Kontrolera Ruchu Lotniczego. W moim odczuciu dziwne jest to, że zostali Ci, którzy zostali. Bo kiedy siedzisz przy radarze, i najpierw coś ci wpada w ramkę, albo zaczyna się świecić na czerwono (czyli, mówiąc wprost, samoloty są na kursie kolizyjnym), tylko dlatego, że nie jesteś w stanie ogarnąć swojej roboty to dziwne jest to, że zostali.

I to nie jest tak, że oni nie potrafią zrobić swojej roboty.

Kiedyś to działało tak, że zgłaszałeś problem zbyt dużego ruchu, albo zwykłego zmęczenia czy chociażby nie działającej myszki od komputera do przełożonego, i firma pomagała ten problem rozwiązywać. Teraz musisz robić robotę kontrolera radarowego + planera (SPO), a jak mówisz szefowi, że się nie wyrabiasz z wektorami to wręcza Ci wypowiedzenie, a jak opowiesz o tym publicznie to w kadrach czeka na Ciebie dysyplinarka.

W pewnym momencie dochodzisz do wniosku, że masz w nosie swoje 12-13 tysięcy na rękę, i szefa palanta, który robi z Ciebie debila i rzucasz robotę, mając ze swoimi kompetencjami 8-9 tysięcy na pierwszej rekrutacji w korpo. I chociaż praca kontrolera jest tą Twoją wymarzoną, to po prostu nie chcesz brać ryzyka na siebie. Niby gorzej, ale da się żyć, a przede wszystkim nie zabijesz 400 osób jak kichniesz.

Więc nie jest dziwne to, że nie chcą zgodzić się na pracę Ci, którym wygasają za 5 dni umowy. Niepokojące jest to, jak bardo zastraszani będą Ci, którzy zostali. I jak długo wytrzymają.

Strona 10 z 14 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/