Fly4free.pl

Hej,
znacie moze ten portal ? korzystaliscie?
Jako ze wycieczka do US tuz za rogiem a ceny dosc wysokie i kody znizkowe nie dzialaja szukam mozliwosci tanszego wynajecia samochodu.
Zaslyszalem o w/w portalu. Ceny faktycznie dosc dobre.
Miniusem dla mnie jest ilosc dopopuszczonych kilometrow. Tu pytanie, czy jest mozliwosc kontaktu z osoba i prosbe i danie opcji no km limit czy nie?
Z gory dzieki za info.
dzieki,
Dawid

Suma sumarum nie skorzystalem z tej opcji. Wydaje mi sie ze wypozyczenie auta na dlugi okes sie nie oplaca z turo bo jest limit km i cena w sumie podobna do ceny z wypozyczalni. A w przypadku gdy cos sie stanie to bedzie holowac?.
Na wynajem krotko okresowy, Turo wydaje mi sie, ze moze byc to dobra opcja.
Jesli temat nie bedzie ''zyl'' mysle ze moderatorzy moga spokojnie temat zamknac o ile nie stanowi on informacji dla innych
pozdrawiam i dzieki, Dawid

Hmm

Właśnie wczoraj znalazłem auto na 2dni i 3h które będziemy na Hawajach w sierpniu - większość wypożyczalni i brokerów liczyła to jako 3dni, Budget policzył jak trzeba i wyszło mi za auto klasy Economy 120 dolarów.

Tutaj mam jakiegoś Dodga Calibera za 85 dolarów: https://turo.com/car-rental/kona/dodge-caliber/82161 (akurat jest unlimited miles). Może warto się zastanowić... Zawsze to 35 dolarów w kieszeni. Plus wygląda na to że z referrala można kolejne 25 dolarów urwać.

Ciekawe jak z ubezpieczeniem...

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

zapewne, rzecz do przemyslenia i na krotsze wypady tez bym bral, tym bardziej z tym referal

ja wczoraj wzialem samochod ale ogarniam teraz jakie wziac ubezpieczenie i skad...w Europie nigdy nie bralem full insurance... z tego powodu zastanawiam sie w czy w US jest sens ...

Nie przeklikiwalem do konca - z tego co czytalem w FAQ to on podaje mozliwosc wyboru jaki chcemy excess (0/500/3000 USD). Wroce do domu to zerkne ile mi dolicza. Bo jak oszczednosc ma byc parenascie dolarow to chyba odpuszcze. Wole pewniejsza wypozyczalnie, a nie kolesia ktory jak dzien wczesniej skasuje auto, to ja zostane na lodzie.

Ale w sumie to fajna to jest opcja - jest tam opisany przypadek ze zostawiasz auto na lotnisku gdzies na wakacje i w tym czasie inni ludzie nim jezdza a ty zarabiasz.

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

Udało się zdobyć więcej info odnośnie ubezpieczenia?

odpadlem od tego tematu i wzialem w koncu z budget - dobra cena za wynajem. A ubezpieczenie wzialem z icarhireinsurance. W sumie mam nadzieje, ze dobrze tak wyszlo.
to Turo, wyglada bardzo fajnie aczkolwiek, sa limity km-ow a na roadtripa jakiego planuje lepiej miec unlimited mileadge. Jak i sprawa z pomoca drogowa jak cos badz wymiana auta nie wiem jak wyglada ale podejrzewam, ze moze byc ciezko.
Na krotkie wypady -2 dni mysle, ze bym wzial.

Dzięki. Możesz jeszcze napisać o długości wynajmu, rodzaj samochodu i cenę oraz dodatkowe ubezpieczenie abym mógł porównac

chodzi Ci jak to wygladlo jakbym bral z Turo a jak z Budget?

Wypozyczylem w Los Angeles na 4 dni samochod przez Turo. Moje przemyslenia i doswiadczenia (moze sie komus przyda:))

Generalnie, jestem bardzo zadowolony. Wypozyczenie Forda Mustanga cabrio z 2006 r., razem z pelnym ubezpieczeniem (udzial wlasny max. 500 usd, niestety nie ma opcji ze zniesieniem wlasnej odpowiedzialnosci) po odliczeniu 25 USD z referala kosztowalo mnie od wtorku popoludniu do soboty popoludniu 239 USD. Samochod wyzpozyczylem od faceta, ktory dziala na Turo zawodowo - tzn. ma kilka samochodow i je wypozycza. Odebralem mnie prosto z terminalu na lotnisku i umowilismy sie na zwrot na parkingu centrum handlowego obok lotniska - wszystko sprawnie, szybko i bez czekania. Przed wypozyczeniem robi sie dokumentacje fotograficzna i wrzuca sie ja przez aplikacje. Wlasciciel zrobil zdjecia stanu licznika i samochodu tuz przed moim przylotem, pokazal mi wszystkie usterki lakieru, itp. Mogle tez zrobic swoje foty i wrzucic (tu warto miec amerykanska karet sim i pakiet danych). Po dwoch dniach w Mustangu padl alternator - wlasciciel przyjechal w ciagu pol godziny, podmienil mi auto na Audi cabrio i zabral Forda do naprawy. Wieczorem przywiozl mi go pod dom:) Wiec zero stresu, wszystko super.

I teraz plusy, minusy, kiedy wg mnie warto, a kiedy nie:
- jesli zalezy ci na oszczednosci i chcesz po prostu jak najtanszy samochod, to chyba nie warto - na LAX najtansze auto mozna bylo miec za 13 USD/dzien. W Turo nie da sie chyba taniej, a za te cene ktos mial starego i lekko zdezelowanego nissana. Ale za 239 USD nie mialbym najmniejszych szans wypozyczyc w zwyklej wypozyczalni fajnego samochodu, a w Turo w tej cenie moglem miec jeszcze Chevroleta Camaro, Jeepa Wranglera i pare innych fajnych aut.
- ubezpieczenie - jest obliczane procentowo i najdrozszy pakiet kosztuje 40 proc. ceny najmu. A i tak nie da sie calkowicie zniesc udzialu wlasnego - najmniejszy to 500 USD. Zewnetrzne ubezpieczalnie nie traktuja Turo jako wypozyczalni tylko ewentualnie jako "car club" - jedyna opcja jest wykupienie rocznej polisy
- warto wypozyczac samochod od kogos, kto ma flote aut (gdy sie zepsuje jest duza szansa, ze wlascicel dostarczy ci auto zastepcze, jak to mialo miejsce u mnie) i gdy nie planuejsz oddalac sie od miasta, w ktorym wypozyczyles samochod
- gdybym planowal wyjezdzac poza stan, pewnie zdecydowalbym sie na wypozyczalnie - masz wsparcie w kazdym miescie, a jak samochod z Turo zepsuje sie 500 km od miejsca zamieszkania jego wlasciciela, to moze byc problem;)

Czy może od dwóch i pół roku zmieniło się coś w kwestii Turo? Najbardziej interesuje mnie to czy przed potwierdzeniem rezerwacji istnieje możliwość negocjacji z właścicielem i zniesienie limitu mil? Na razie wszystkie znaki na niebie wskazują, że kompletnie nie opłaca się brać auta z Turo na podróż liczącą kilka tysięcy mil i najtaniej będzie ogarnąć to za pomocą wypożyczalni.

_________________
Moje relacje:

Zachód USA mocno rozszerzony i skondensowany jednocześnie
Transsybirem do Chin
Indie z podręcznym
Autostopem po Jordanii

Nic się nie zmieniło. Na szczęście jest coraz więcej samochodów bez limitu mil. Wystarczy przy wyszukiwaniu włączyć odpowiedni filtr.

Czy tylko ja mam problem z rezerwacja przez Revoulta?

_________________

Wypożyczałem z turo w la w marcu tego roku. Mieliśmy furę z wypożyczalni ale cóż mam powiedzieć, możliwości przejażdżki corvette z06 z 650km robiła robotę ale.... No właśnie 1. koszt auta na jeden dzień to około 270 usd plus ubezpieczenie i już zrobiło się ponad 400 do tego tankowanie i nagle "pyk" 500 usd, a drugie ale jest takie że mimo iż mieliśmy limit 250 mil i 24h to właściwie w Los Angeles, nie ma to sensu. Zrobiliśmy malibu canyon road i postaliśmy trochę w korkach . Sam odbiór i oddanie bez problemowe, gość obejrzał felgi, sprawdził paragony za tankowanie (trzeba było lać tą najbardziej oktanową benzynę) i licznik. Miło, drogo i przyjemnie.

Podsumowując, na krótki wynajem, auto powiedzmy "egzotyczne" mimo wszystko polecam (tylko zaplanujcie od razu gdzie chcecie nim jeździć), na dłuższe wyprawy jednak wybieram wypożyczalnie,

Płaciłem normalnie podpiętą polską kredytówką z mbanku. Ubezpieczenie w opcji full bo to jednak fura za około 100k usd

270 USD za dzień wypożyczenia auta ?

_________________

No to nie byle jakie auto było . Tak, zgadzam się że to dużo, ale to było moje małe marzenie. Jeśli chodzi o taka klasę aut to turo jest cenowo bezkonkurencyjne,

Jeśli to było marzenie, to w pełni rozumiem - spełnianie marzeń jest bezcenne.

Poprosimy o jakieś zdjęcie tej Corvetty

_________________

Korzystałem z Turo w Honolulu.
Samochód z lotniska był do wynajęcia zaq około 60$ (najtańszy a 1 dobę)
Samochód podstawiony pod hotel za 110 $ (najtańszy a 1 dobę)
Turo - do wyboru do koloru wybrałem za 54$ - 15 minut z buta by odebrać samochód. Limity mil 200 na dobe (to dośc spore jak na taqka wysepke jak Oahu) , po opłaceniu rezerwacji, Pani co ogarniała z 30 samochodów na turbo napisała mi wiadomośc gdzie dokładnie samochód stoi - wytyczne od niej :
- zrobić zdjecia , stan licznika i baku , 4 zedjęcia z zewnątrz 4 na zewnątrz
- sprawdzić stan czystości samochodu, oddać w takim samym stanie
- oddać samochód z taka sama ilością paliwa w baku

Kluczyki do samochodu znajdowały się za wycieraczką samochodu, otwierając samochód była blokada na kierownicy - kluczyk do blokady znajdował się pod dywanikiem pasażera.

Samochód przejechał 140km, bez problemu, zwrócony - przy zwrocie też parę fotek jak samochód wyglądał po oddaniu i stan baku że paliwko na fulla - tak jak przy odbiorze. Kluczyki zostawione tak samo jak przy odbiorze ( samochód potem widziałem dalej stał jak stał od mojego zwrócenia go - przez parę dni

Nie miałem internetuw w telefonie, korzystałem na Hawajach tylko z WIFI, więc zdjęcia z odbioru samochodu wysłałem dopiero po 5-6 h od odebrania auta ( gdzieś po trasie załpaem darmowe Wifi


Reasumując :
Mogłem wziąć w podobnej cenie samochod na lotnisku ale znam papierologie i zjaęłoby mi to około godziny + minimum 2,5h na dojazd ( z Waikiki beach godzina w jedną i godzina w drugą)
Mogłem zamówić samochód pod hotel - ale cena x2 - plus pewnie z 30 min papierologii
Zamówiłem samochód do ktorego miałem 15 min z buta, do tego najtańsza stawka, przy okazji dowiedziałem się gdzie poza Waikiki beach można parkować za free


PS: Bez zadnego ubezpieczenia, na Hawajach naprawde jezdza powoli i jak ktoś jest ogarniety za kółkiem nie ma co się bać - brać samochodu bez ubezpieczenia

Dzięki za szczegółowy opis, choć brakuje mi jednego... Co to był za samochód ?

No i za to "wziąść" to nic tylko wziąć linijkę i po łapkach

@tropikey sorry - była to pięcio drzwiowa Kia Rio. Mały samochodzik ale po przejechaniu wyspy do okoła - uważam to za wystarczający. Klima działała, radio też
Większe samochoduy były już od +10$ na turo app
Na wyspie nie pogonisz, tylko w okolicach Honolulu jest więcej niż jeden pas ruchu w daną stronę, większość dróg to po 1 pasie, nie ma gdzie wyprzedzać bo non stop jadą samochody z naprzeciwka, a ty snujesz się za innymi samochodami.
Po Ogrodzie botanicznym nie pogonisz, bo co 200 metrów może ciut więcej są progi zwalniające a ograniczenie prędkości to chyba 10-15 mil/ per h.
Na drogach do okoła wyspy, najczęściej są zniaki 30/45 mil/ per h , i kierowcy jadący przed Tobą się tego trzymają, więc nawe jak wynajmniesz samochód z pojemnością 3.0 litra to nie poszalejesz nim bo nie ma gdzie


A i zapomniałem dodać że nie dość że oszczędziłem czas na dojazd na lotnisko to i pieniązki - bo wiadomo autobus za darmo nie jeździ