Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Ten temat został zablokowany, nie możesz edytować ani pisać nowych postów.  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 10 Sty 2014 13:23 

Jadłem na ulicy regularnie będąc w Azji i mogę polecić. Faktycznie, standardy higieny są inne i coś na co nie zgodziłbym się w Europie, tam zaakceptowałem jako element egzotyki. Stoiska z robakami to obiekt typowo turystyczny, nastawiony na czerpanie dochodów ze zdjęć tych okazów, a nie z ich konsumpcji. Sami Tajowie mi to przyznawali, mówiąc że większość z nich tego nigdy nie jadła (Bangkok) :)
Góra
 PM off  
      
Wycieczka na wybrzeże Cinque Terre za 1219 PLN. Loty do Włoch z Warszawy, noclegi i auto Wycieczka na wybrzeże Cinque Terre za 1219 PLN. Loty do Włoch z Warszawy, noclegi i auto
Urlop na wyspie Kos: all inclusive w 4* hotelu od 2134 PLN. Wyloty z 4 miast Urlop na wyspie Kos: all inclusive w 4* hotelu od 2134 PLN. Wyloty z 4 miast
#2 PostWysłany: 10 Sty 2014 13:33 

Rejestracja: 26 Mar 2011
Posty: 561
Loty: 227
Kilometry: 371 198
niebieski
Przed wyjazdem do Tajlandii bardzo bałem się właśnie o kuchnię. Ale jak się potem okazało chętnie korzystałem z ulicznej kuchni. Fakt - tolerancja na higienę musi być większa niż w Europie ale jest tyle rozmaitego jedzenia od typowych azjatyckich zup po grillowane mięsa, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wystarczy się przełamać na tą kuchnie i odpowiednio na nią nastawić :-)
Próbowałem też tych egzotyczny smażonych robali i skorpiona na przykład. Walory odżywcze ponoć duże bo masa białka ale nikt tego na co dzień tam nie je i rzeczywiście są chyba tylko po to, żeby sobie fajne zdjęcie np. na FB zrobić... :-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 10 Sty 2014 13:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Maj 2011
Posty: 557
Nie przesadzajcie, standardy higieniczne w Tajlandii są akurat stosunkowo wysokie. Generalnie zgadzam się, o ile Tajlandii nie cierpię, to w kategorii "jedzenie" jest w zasadzie bezkonkurencyjna w regionie, zawsze mam pewność, że to co zamówię będzie smakowało co najmniej dobrze, a restauracje i garkuchnie z ulicznym jedzeniem można znaleźć na każdym kroku. Nawet przy moim ulubionym GH w Bagkoku (na Bang Rak - z oczywistych względów trzymam się jak najdalej od Khao San Road), mimo że to trochę zadupie - mam możliwość zjedzenia czegoś praktycznie przez całą dobę.
_________________
The best is yet to come.

Image

Moje podróże
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 10 Sty 2014 14:09 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7799
Nie da się inaczej niż na ulicy ;) Metoda jest jedna - widzisz gościa z wokiem co ma dużo lokalsów obok siebie - to właśnie twoje miejsce na posiłek. Najsmaczniejsze rzeczy są właśnie w takich miejscach, tam gdzie biali to raz że przepłaci się, a dwa smak będzie nijaki, pod turystę. Dalej są 2 opcje - rozglądasz się co jedzą ludzie i zamawiasz to co wygląda najsmaczniej lub co znajduje najwięcej amatorów. Lub po prostu wskazujesz na wok i na migi starasz się przekazać "non spicy" cokolwiek właśnie byś nie zamawiał (moja ulubiona metoda;) ). W Tajlandii akurat nie ma raczej problemu z za ostrymi rzeczami z woku - ale najbezpieczniejszy wybór jak się bardzo boisz to powiedzieć pad thai;) Z zupami jest trochę gorzej, tu na przykład musisz się wystrzegać pewnych potraw jak tom yum bo one z definicji mają być ostre, ale sam kolor zupy (jak się rozejrzysz co ludzie jedzą) powie Ci czy będzie ostra czy nie.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
anitkaw88 lubi ten post.
 
      
#5 PostWysłany: 10 Sty 2014 14:24 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7799
Współczuje :D Imbirowe potrawy są pyszne, najlepsze jadłem w Kambodży :) tylko kwestia kucharza - dobry przyrządzi tak by imbir dodawał aromatu, podkreślał smak, a nie zagłuszał wszystko i wypalał wnętrzności - zdarza się :)
Co do Australijczyka - jak widziałeś że nie napluł było dokończyć :P
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 10 Sty 2014 14:30 

Rejestracja: 20 Lip 2012
Posty: 10
Uliczni sprzedawcy chetnie dostosuja sie do Twoich wskazowek :). O ilosci chili , czy czosnku sam mozesz decydowac.
Ktos kwestionowal higiene jedzonka na ulicy,..czy widzieliscie kiedys zaplecze restauracji? :roll: :roll: :roll:
Góra
 Profil Relacje PM off
tomalo77 lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 10 Sty 2014 14:33 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22423
somtam napisał(a):
Uliczni sprzedawcy chetnie dostosuja sie do Twoich wskazowek :). O ilosci chili , czy czosnku sam mozesz decydowac.
Ktos kwestionowal higiene jedzonka na ulicy,..czy widzieliscie kiedys zaplecze restauracji? :roll: :roll: :roll:


Albo kebaby na DW w Wawie?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 10 Sty 2014 14:35 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5147
srebrny
Washington napisał(a):
Nie da się inaczej niż na ulicy ;) Metoda jest jedna - widzisz gościa z wokiem co ma dużo lokalsów obok siebie - to właśnie twoje miejsce na posiłek. Najsmaczniejsze rzeczy są właśnie w takich miejscach, tam gdzie biali to raz że przepłaci się, a dwa smak będzie nijaki, pod turystę. Dalej są 2 opcje - rozglądasz się co jedzą ludzie i zamawiasz to co wygląda najsmaczniej lub co znajduje najwięcej amatorów. Lub po prostu wskazujesz na wok i na migi starasz się przekazać "non spicy" cokolwiek właśnie byś nie zamawiał (moja ulubiona metoda;) ). W Tajlandii akurat nie ma raczej problemu z za ostrymi rzeczami z woku - ale najbezpieczniejszy wybór jak się bardzo boisz to powiedzieć pad thai;) Z zupami jest trochę gorzej, tu na przykład musisz się wystrzegać pewnych potraw jak tom yum bo one z definicji mają być ostre, ale sam kolor zupy (jak się rozejrzysz co ludzie jedzą) powie Ci czy będzie ostra czy nie.

bardzo fajnie powiedziane podpisuje sie rekami i nogami :) :) a pad thai juz nam sie pod koniec znudzilo haha.
zup raczej nie bralem, bo nie bylem w stanie ocenic ostrosci, bywalo tak, ze ladna, klarowna curry z mlekiem kokosowym byla raz ok, a raz
ostra jak cholera :) :)
zasada generalnie byla taka, ze zarcie na ulicy jest ok, jesli jest duzo lokalsow i jedzienie jest gorace, raczej ciezko by sie bylo otruc :)
Góra
 Profil Relacje PM off
aniamajlo lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 11 Sty 2014 15:33 

Rejestracja: 21 Maj 2012
Posty: 809
Zbanowany
Jedna z najlepszych kuchni (poza oczywiście nasza polską) jakie można sobie wyobrazić :)

Ale niestety, nawet na ulicach często dostosowują się smakiem potraw pod turystów - więc zamiast "non spicy" to wręcz trzeba prosić ażeby było "spicy" - ale co kto lubi.

A co do higieny, no cóż wygląda to jak wygląda ale jadłem tak 12 dni i nic a nic nie zaszkodziło.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 11 Sty 2014 15:47 

Rejestracja: 23 Gru 2012
Posty: 299
Loty: 225
Kilometry: 284 723
niebieski
my jedlismy przez 2 tygodnie tylko na ulicy i nic nam nie bylo, w ostatni dzien przed wylotem zachcialo nam sie knajpy bo muzyczka fajna i grilowane jedzenie i sie okazalo ze w samolocie trzeba bylo do kibelka kursowac
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 11 Sty 2014 15:49 

Rejestracja: 21 Maj 2012
Posty: 809
Zbanowany
No i przede wszystkim wielkim plusem są ceny :) Nie znam drugiego kraju gdzie owoce morza kosztują tak śmieszne pieniądze jak w Tajlandii
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 11 Sty 2014 16:03 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7799
Polecam więc Indie:P Ale to fakt, w tych wszystkich tropikalnych krajach uwielbiam to że kalmary i krewetki stają się moim głównym pokarmem mięsnym, ceny mają prawie identyczne jak potrawy z kurczakiem :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 11 Kwi 2014 22:25 

Rejestracja: 31 Maj 2013
Posty: 34
Ja polecam żarcie w barach ulicznych tam gdzie jedzą Tajowie. Koszt ok 50-80 batów.
Takie samo żarcie w knajpie ok 150-200 batów.


Ostatnio edytowany przez bonku5, 11 Kwi 2014 23:13, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Na ulicy
#14 PostWysłany: 11 Kwi 2014 22:35 

Rejestracja: 02 Kwi 2013
Posty: 883
Zbanowany
Cytuj:
 Koszt ok 50-80 batów.

To zalezy, co jesz.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Na ulicy
#15 PostWysłany: 11 Kwi 2014 22:40 

Rejestracja: 29 Lis 2012
Posty: 34
Loty: 20
Kilometry: 38 364
Spokojnie można zjeść posiłek za 30 THB :)
_________________
http://podrozysmak.blogspot.com/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Na ulicy
#16 PostWysłany: 11 Kwi 2014 22:55 

Rejestracja: 02 Kwi 2013
Posty: 883
Zbanowany
I za 10 tez. Rownie latwo, jak za 150- 200.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Na ulicy
#17 PostWysłany: 11 Kwi 2014 23:02 

Rejestracja: 31 Maj 2013
Posty: 34
Oczywiście. 50 to micha tajskiego makaronu z kurczakiem i warzywami.
Lubię zjeść dużo, więc przekąsek nie próbowałem.

Ogólnie bardzo smacznie, trzeba przyznać.


Ostatnio edytowany przez bonku5, 11 Kwi 2014 23:39, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 01 Cze 2014 15:23 

Rejestracja: 07 Paź 2011
Posty: 182
Loty: 46
Kilometry: 97 019
bary uliczne i jedzenie na ulicy było super. Bardzo ostre, ale mi smakowało. jedliśmy na ulicy przez cały nasz pobyt i nic tam się nie stało. Polecam zdecydowanie spróbowanie zupy green curry! Raz tylko zamówiliśmy jakąś zupę, a przynieśli pełno surowych ryb, mięs, surowe jajka etc. Nie wiedzieliśmy, co z tym zrobić, ale potem donieśli kociołek z rosołem i tłumaczyli, żeby te surowe rzeczy w nim ugotować i jeść. To była jedyna "dziwna" w smaku potrawa, ale to chyba dlatego, że nie potrafiliśmy jej prawidłowo przyrządzić.
Pozostałe jedzenie uliczne (makarony, green curry) były przepyszne.
_________________
Image


Ostatnio edytowany przez Washington, 01 Cze 2014 16:52, edytowano w sumie 1 raz
połączone posty
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 03 Cze 2014 08:54 

Rejestracja: 23 Lut 2014
Posty: 149
Polecam świeże owoce w woreczkach z wykałaczką!
Pyszności!!!!!!! Tęsknimy za nimi okrutnie!
A co do głównych posiłków to my przez nasz miesięczny pobyt w Tajlandii stołowaliśmy się tylko i wyłącznie na ulicy i w lokalnych knajpach bez angielskiego menu lub w ogóle bez menu :D No przesadziłam, pisząc, że tylko i wyłącznie, raz na kilka dni byliśmy w restauracji. Wszystko zawsze było świeże i przepyszne! Nasze dzieci jadły z apetytem i nikt z nas ani razu nie czuł się po jedzeniu źle, no chyba że z przejedzenia bo pozwalaliśmy sobie tam na wiele...
Polecam też świetne lody kokosowe podawane na ryżu, z kukurydzą, orzeszkami i mleczkiem skondensowanym...mniam!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 26 Lip 2014 22:28 

Rejestracja: 08 Sty 2013
Posty: 283
niebieski
Washington napisał(a):
Z zupami jest trochę gorzej, tu na przykład musisz się wystrzegać pewnych potraw jak tom yum bo one z definicji mają być ostre, ale sam kolor zupy (jak się rozejrzysz co ludzie jedzą) powie Ci czy będzie ostra czy nie.
Nie za bardzo tylko rozumiem, czemu oceniasz to w kategorii "gorzej". Chyba jak jest 'spicy' to jest lepiej a nie gorzej, w koncu wiekszosc jezdzi tam sprobowac prawdziwej tajskiej kuchni, a nie wywaru z popluczyn.
Góra
 Profil Relacje PM off
Mixer lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Ten temat został zablokowany, nie możesz edytować ani pisać nowych postów.  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group