Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Kirgiz schodzi z konia
kirgiz-schodzi-z-konia,215,143235
Strona 2 z 2

Autor:  cart [ 15 Lip 2019 20:15 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

Rano złapaliśmy marszrutkę do Suleyman Too, czyli do świętego wzgórza, które miało mieć petroglify.
Zapowiadało się stromo do góry:

Image

Po setkach schodów spoceni dotarliśmy na miejsce.
Z góry jest fantastyczny widok na Osz i Kotlinę Fergańską:

Image

W środku jest muzeum w jaskini, ale większość wystaw to kopie. Tylko kilka petroglifów było widać na odłupanych skałach. Zeszliśmy drugą stroną, a tu taka małą ciuchcia wwoziła i zwoziła pasażerów. A my się tyle po schodach namęczyliśmy :-)

Image

Odebraliśmy plecaki z guesthouse i pojechaliśmy na granicę z Uzbekistanem, którą sprawnie przekroczyliśmy. Pytali się o leki i kazali pokazać jakie mamy. Ponoć wwóz leków na ból głowy z kodeiną jest zabronione. Pokazaliśmy im cały arsenał. Trochę debatowali, ale w końcu nas puścili. Zastanawiam się czy to nie jest jakiś szlak przemytniczy. Ponoć z Afganistanu, przez Tadżykistan i góry prowadzi szlak kokainowy.

Drugi raz jestem w Uzbekistanie i drugi raz nie zobaczę ich słynnych miast. Pierwszy raz 10 lat temu nawet miałem taki plan, ale pogryzły mnie psy w Tadżykistanie i naprędce wracałem do Polski by nie ryzykować wścieklizny. Teraz chcieliśmy zobaczyć tylko 2 miasta w Kotlinie Fergańskiej - Kokand i Andijon. Do Uzbeku jeszcze wrócę, ale nigdy nie byłem pewny czy będzie mi się chciało jechać do Kotliny Fergańskiej, a tu rzut beretem z Osz.

Z granicy łapiemy autobus z lokalesami. Kosztuje jakieś grosze. Chciałem wymienić kasę po stronie uzbeckiej, ale byli tylko cinkciarze, a ja nie wiedziałem jaki jest kurs. Lepiej wymienić trochę po stronie kirgiskiej. Zapytałem czy mogę zapłacić w kirgiskich somach i nie było problemu.

W Andijan mamy świetny hotel za 29$ przy samym dworcu. Jest tu 38 stopni, więc przesiadujemy wczesne popołudnie w klimie. Po 17, wybraliśmy się dopiero zobaczyć nowy meczet i okoliczne muzea, zbudowane w słynnym stylu uzbeckim z wielkimi wieżami.

Image

Image

Meczet jeszcze w budowie, ale od frontu jest skończony

Image

Spotykamy miłe panie, które chcą sobie zrobić zdjęcia z nami, a my w rewanżu robimy zdjęcia im.

Image

Zaglądamy na pobliski ogromny targ.

Image

Kupiliśmy 6 pomidorów za złotówkę.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

A to ten suszony jogurt

Image

Image

Autor:  cart [ 16 Lip 2019 19:23 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

Drugi i ostatni dzień w Uzbekistanie zaplanowaliśmy przejazd do Kokand i potem długi powrót.
Spóźniamy się na autobus o 8 i wyjeżdżamy dopiero o 9. Za 120 kilometrów płacimy 3 złote. Autobus strasznie się wlecze i zatrzymuje się przy każdym kto machnie ręką. Jedziemy aż 2h i 45 minut i trochę mało czasu nam się na wszystko robi. Na dworcu łapiemy szybko taksówkę i podjeżdżamy pod Pałac Chana.

Image

wygląda to nieźle:

Image

W środku niestety remont, tylko kilka sal gotowych

Image

Idziemy jeszcze dookoła:

Image

Szukamy jakiejś knajpy. Trochę był problem, ale znaleźliśmy niedaleko. Taksówką jedziemy na dworzec, ale shared taxi. Krótki negocjacje i jedziemy prawie nowym Chevroletem (i z klimą!) za 20 zł od osoby. Tym razem lecimy po 140 kph i dojeżdżamy w 1.5h.
W Andijon łapiemy od razu autobus na granicę i tę szybko przekraczamy. W Osz taksóweczka za 5 zł na lotnisko i wieczorem dolecieliśmy do Biszkeku.

Następnego dnia rano idziemy na dworzec i łapiemy bezpośrednią marszrutkę do Ałmaty. Kosztowała 20 złotych. Jeszcze nocleg przy dworcu Ałmaty 1 i samolotem o 5 rano przez Kijów wracamy do Warszawy.

Autor:  marcinsss [ 11 Sie 2019 01:28 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

Bardzo fajne relacja. Świetne zdjęcia.
Musiałem przeczytać, bo chwilę temu wróciłem z Kirgistanu i mam zamiar relację z tego napisać, a tu proszę... Bałem się, że będzie to trochę bez sensu pisać koleją relację z tego samego miejsce. No i niespodzianka - mimo tego, że korzystaliśmy z tego samego połączenia lotniczego, to podobieństwa właściwie na tym się kończą. Zupełnie inaczej podróżowaliśmy, odwiedzaliśmy zupełnie inne miejsca i generalnie te relacje będą się uzupełniały. :) Zatem jak ktoś ma niedosyt, to zapraszam... tak jakoś za miesiąc powinienem zacząć. :)
Powodzenia w konkursie!

Autor:  thurin.cz [ 11 Sie 2019 21:02 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

cart napisał(a):
No cóż, może ktoś z was będzie miał więcej czasu i zrobi zdjęcia z dalszej części szlaku? Jest tam gdzieś na szlaku domek, gdzie można się przespać.

Rzeczywiście jest tam domek, w którym można się przespać, jeśli są miejsca. Wokół domku można rozłożyć namiot lub skorzystać z tych należących do bazy. Postaram się jutro w mojej relacji pokazać dalszą część szlaku. Tylko zdjęcia nie tak dobre, jak Twoje, ech

Autor:  Pietrucha [ 03 Mar 2023 22:48 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

Czy Twoja podróż odbywała się w czerwcu? Zastanawiam się czy w pierwszej połowie maja da się w pełni skorzystać z tego co oferuje ten kraj :)

Autor:  cart [ 04 Mar 2023 00:04 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

25.06-4.07. Na początku maja w górach pewnie jeszcze jest śnieg, ale ja bym jechał.

Autor:  maxima [ 04 Mar 2023 01:35 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

@Pietrucha ja byłam pod koniec maja. W górach owszem śnieg, ale w wyższych partiach. Poza tym bardzo ciepło i przyjemnie :)

Autor:  wtak [ 19 Kwi 2023 22:09 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

@cart Obiecałeś podsumowanie kosztów na końcu relacji 🙂

Autor:  cart [ 19 Kwi 2023 22:26 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

Ah, generalnie staram się nie liczyć ile wydaję na podróże, bo jak liczyłem kilka wyjazdów to byłem przerażony ;-)
Mogę powiedzieć, że to są jedne z najtańszych krajów, po jakich jeździłem. Transport i jedzenie były super tanie.

Autor:  Legion1 [ 20 Kwi 2023 08:07 ]
Temat postu:  Re: Kirgiz schodzi z konia

Nie zauważyłem wcześniej relacji, ale już nadrobione, super relacja :) w lipcu będę w Kirgistanie więc zapewne relacja pomoże w planowaniu ;)

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/