Poniżej info o kempingach, na których spałam:
Ogólnie:
- kempingi na terenie parków narodowych są tanie, w większości mają dużo udogodnień typu prysznice, wifi, świetne lokalizacje, ale szybko się wyprzedają. Trzeba rezerwować je z mniej więcej miesięcznym wyprzedzeniem - w zależności od atrakcji i sezonu.
- warto brać kempingi, które mają prysznice z ciepłą wodą bezpłatne
- jeśli chodzi o namiot, to raz przywieźliśmy własny z Polski, a raz kupiliśmy na miejscu w Walmarcie. 5-osobowy namiot kosztował nas ok. 120 dolarów, więc zwrócił się już po 2 nocach pod namiotem
A teraz krótkie recenzje poszczególnych kempingów:
1. Yosemite - Upper Pines Campground w parku:
http://www.nps.gov/yose/planyourvisit/upperpines.htm
Kemping w Dolinie Yosemite. Teoretycznie prysznic miał być płatny, ale w praktyce nikt tego nie sprawdzał czy nawet nie było gdzie zapłacić.
Warunki ok - tak jak w opisie w linku.
Ciekawym elementem kempingów w Yosemite są tzw. bear boxes - czyli metalowe boksy, do których chowasz jedzenie i wszystko, co pachnie, żeby misie nie zjadły
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to istnieje możliwość wizyt ze strony misiów, dlatego trzeba postępować zgodnie z procedurami bezpieczeństwa (zostawiać jedzenie w bear boxach, a nie w aucie czy w namiocie)
W maju w nocy było zimno (jednej nocy 0 stopni, drugiej 2 stopnie) - polecam odzież termiczną i dobry śpiwór.
2. Wielki Kanion - Mather Campground w parku:
http://www.nps.gov/grca/planyourvisit/cg-sr.htm
Ogromną zaletą kampingu w Kanionie jest to, że masz od razu blisko do kanionu. Najbliższy nocleg z łóżkiem w rozsądnej cenie był bodajże kilkadziesiąt kilometrów od kanionu.
Standardowe wyposażenie zgodne z opisem w linku.
W maju w nocy było ciepło
3. Yellowstone:
Ten camping musieliśmy odwołać, gdyż tuż przed naszym przyjazdem temperatury spadły w okolice -10st, a była połowa września.
Tyle, co widzieliśmy przejazdem, to kemping wyglądał ok, ale koniecznie sprawdzajcie temperatury nie tylko miesiąc przed wyjazdem, ale też tuż przed waszym przybyciem.
4. Okolice Page, Arizona (pod kątem Monument Valley, kanionu Antylopy itp)
http://www.lakepowell.com/stay/rv-parks ... weap-.aspx
Super camping, wszystko zgodnie z opisem, a najlepszym elementem jest widok na jezioro Lake Powell - można sobie wieczorem przysiąść na plaży
W nocy we wrześniu było baaardzo ciepło.
5. Kemping w okolicach Zion National Park
Ten kemping znaleźliśmy "w drodze", więc nie pamiętam nazwy. Warunki były ok - jak zwykle prysznice i wifi w wybranych punktach
W nocy we wrześniu akurat padało, ale i tak było ciepło.
Podsumowując: moje doświadczenia z amerykańskimi kempingami są bardzo pozytywne. Wszystko jest dobrze zorganizowane, jasno oznaczone, a do tego jeśli śpisz na terenie parku, to rano od razu można ruszać zwiedzać. No i oczywiście to bardzo tania forma noclegu
Wrażenia może popsuć czasem pogoda, stąd decyzję o spaniu pod namiotem uzależniłabym od prognozy pogody Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania a propos kempingów - daj znać