Fly4free.pl

Według info koszt każdego lotu krajowego to 572 złote jest to ryczałt zgodnie z umową LOT dla posłów i senatorów / w jedna stronę.......... / czyli 1144 złote RT Mistrzostwo świata !!!
Np. lot KTW-WAW na jutro od 90,87 do 158,67 / Economy Saver / do 461,07 PLN / Economy Flex / Juz nie mówię że przy takiej ilości biletów powinni mieć mega rabat i dziwić się że "nasze dobro narodowe" jest tak chronione......

Najłatwiej wydawać cudze pieniądze na własne potrzeby.

Tylko oni mają gwarantowane miejsca na każdym locie niezależnie czy ktoś leci czy nie. Moim zdaniem z tego często wynika blokada miejsc z przodu samolotu na krajówkach, która bywają następnie puste. Kilka razy jak leciałem to widziałem paru posłów, którzy z tych miejsc korzystali (zawsze dostają miejsca do 4 rzędu, często pojedyncze mimo pełnego samolotu)Przy takiej gwarancji miejsca w każdym locie cena nie jest już tak astronomiczna zważywszy że to pewnie jakiś maksymalny flex.

@Biko
patrz raczej na taryfę Economy LUX - na podanej przez ciebie trasie 677 zł

Niekoniecznie. Ja widziałem pewną posłankę, która leciała w jednym z ostatnich rzędów.

Może leciała prywatnie, przecież to też człowiek

_________________

http://bip.kprm.gov.pl/kpr/zamowienia-p ... iczne.html

trzeba wyjsc na swoje

A propo to lataja w różnych rzędach / szczególnie poranny lot KTW-WAW we wtorki i powroty w piątek wieczorem lub w przypadku glosowań w soboty / widać to zresztą w Polonezie w Warszawie czy w Businness Lounge w Pyrzowicach

Skąd taka informacja? Na ogół jeśli firma podpisuje umowę z linią lotniczą, dostaje zniżki rzędu przynajmniej 20-30%

Informacja jest zawarta we wczorajszym newsweeku lub na tym linku :
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... ,id,t.html

To mi się tak przypomniało, że w tym roku leciałem WRO-WAW z dzisiejszym prezydentem RP
wówczas jeszcze kandydatem na prezydenta (miał bodajże na Opolszczyźnie kampanię)
Siedziałem dokładnie za nimi (leciał jeszcze z jakąś chyba posłanką ale nie skojarzyłem jej)
oni dwa pierwsze miejsca, a ja zaraz za nimi w drugim rzędzie.

Powinno się to zlikwidować.

niech posłowie (i senatorowie) płacą za podróże z własnej kasy. Mało nie dostają.
Powinni otrzymywać tylko ten hotel poselski w Warszawie - gratis.

Środków na biuro poselskie tez nie powinno być.

Jak by się komuś w/w zasady nie podobały - lub uznałby, że go nie stać - to nie musi być posłem.

wtedy miałbyś w parlamencie tylko tych "których stać" -> najlepsza droga do oligarchii
populizm nie prowadzi do niczego dobrego

Wystarczy aby kancelaria sejmu, rozliczała wszelkie wyjazdy tak jak to ma miejsce w normalnych firmach.

Posłowie powinni mieć wszystkie wydatki udokumentowane, a nie tak jak teraz dostają zwrot na podstawie podpisanego przez siebie oświadczenia, bo przecież poseł jako wybranek narodu to osoba bez skazy i aż do przesady uczciwa i nawet do głowy mu ne przyjdzie aby poświadczyć nieprawdę...

_________________

Może nie byłoby tych którzy chcą się tylko nachapać?

Pragnę zauważyć że dieta poselska (zdaje się nieopodatkowana??!) + noclegi w hotelu poselskim to wcale nie jest nic nie warte, dla wielu osób to więcej niż zarabiają obecnie i nie ma powodów by rezygnowały z bycia posłem.

Co najwyżej jechaliby do Warszawy pociągiem, kupując bilety wcześniej w promocji. Jak każdy inny.
Dzięki temu lepiej znaliby problemy jakimi żyją inni ludzie.
nie tracili by też kontaktu z rzeczywistością - co obecnie jest sporą bolączką tych co dochodzą do władzy.

-- 25 Sie 2015 13:48 --



tak, ale też jak ktoś zatrudnia się w Warszawie to (zazwyczaj) firma mu nie płaci za dojazdy z domu do pracy, np. z Wałbrzycha.

Miałby zapewnione noclegi i to blisko miejsca pracy - i tak więcej niż wielu pracowników w takiej sytuacji otrzymuje.

Niestety, muszę się zgodzić. Populizm siany przez cynicznych oportunistów na podatny grunt, rodzi trujące owoce. Jeśli chodzi o finansowanie podróży krajowych, nie tylko krajowych, to wygląda na to, że zostanie wprowadzony dodatkowy obowiązek dokumentowania wyjazdów służowych przez posłów. Doszło do takiej sytuacji, że słowo i uczciwość przedstawiciela narodu trzeba poddawać kontroli. Być może trzeba wprowadzić bardzo precyzyjne preguły co jest wyjazdem służbowym a co nie jest, i nie refundować (lub egzekwować zwroty) prywatnych wojaży - np. kandydowanie i kampania posła ze Szczecina w Lublinie - wynikający z kalkulacji politycznej - od tego są dotacje do kampanii dla partii i komitetów wyborczych.

_________________

@Krz
na pewno jest wiele do usprawnienia, np. rozliczanie delegacji czy kilometrówki, ale nie róbmy dziadostwa z naszego państwa
poza tym z jakich promocji byś skorzystał, gdyby posłowie wykupili wszystkie bilety po 1 zł na PB i loty po 9 zł Ryanem?

Nigdy nie mogłem zrozumieć dlaczego posłowie mają krajówki gratis i to w dowolnej ilości, to chyba chodzi o takie krypto wsparcie publiczne dla LOT - co miesiąc można wystawić dużą fakturę na kancelarię sejmu. Według mnie wystarczy im PKP i PKS za darmo plus komunikacja miejska , przecież posiedzenia sejmu to parę dni w miesiącu tak ciężko raz w miesiącu wybrać się do wawy komunikacją publiczną.Hotel sejmowy też jest do dyspozycji. Ale najtrudniej przegłosować ograniczenie własnych przywilejów lepiej niech pozostali pracują do 67 roku życia grrr

I tak Komunikację Miejską i PKP mają za darmo

Czym jest populizm?
Wydaje mi się, że to głoszenie poglądów których nie zamierza się zrealizować.
Skąd pomysł, że propozycja cięcia wydatków państwowych to populizm? Może ktoś faktycznie chce takie zmiany wprowadzić?

-- 25 Sie 2015 14:02 --



Przecież to by też zostało zmienione.
Stać ich na bilet na Komunikacje Miejską, podobnie jak mnie stać.
Im prościej działa państwo tym lepiej.

-- 25 Sie 2015 14:04 --



Wszyscy powinni mieć jednakowe prawa - więc mieliby prawo wykupić bilety przede mną.