| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? kartki-pocztowki-z-podrozy-przezytek,18,77975 | Strona 3 z 6 |
| Autor: | pbak [ 11 Wrz 2016 18:00 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Moja dobra znajoma powiedziała mi kiedyś, że zazdrości mi podróży. Od tego momentu z czystej przyjacielskiej złośliwości wysyłam jej kartkę z każdego wyjazdu. Z długoletniej statystyki wychodzi na to, że ok 20% tych kartek w ogóle nie dochodzi. | |
| Autor: | mysimpleworld [ 11 Wrz 2016 18:23 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
A swoją drogą... zawsze mnie zastanawia co powstrzymuje tych "zazdrosnych"... pomijając kwestie ciężkich chorób, braku jakiejkolwiek pracy i innych przykrych zdarzeń losowych... | |
| Autor: | Apocalipse [ 11 Wrz 2016 20:49 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
@ mysimpleworld Serio? Czy Ty na pewno jesteś człowiekiem? Strach przed nieznanym. Brak znajomości języków obcych. Konieczność opuszczenia swojej strefy komfortu. Brak środków (wynikający często z braku świadomości ile taki wyjazd kosztuje i nieumiejętności oszczędzania). Strach przed lotem stalowym ptakiem. Lenistwo. Pracoholizm. Szukanie wymówek to najbardziej ludzka z ludzkich rzeczy. Jeżeli jesteś botem to przyda Ci się taka informacja w konwersacjach z ludźmi | |
| Autor: | mysimpleworld [ 11 Wrz 2016 22:25 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Hahaha no zawsze mi się wydawało, że jestem człowiekiem, ale teraz to się muszę chyba nad tym zastanowić no właśnie chyba chodziło mi o ten typ leniwców, którzy tylko wiecznie narzekają, ale nic ze swym życiem pozytywnego nie robią... Strach przed lataniem nie jest żadną wymówką - są autokary, pociągi itp... Kwestie finansowe nie wchodzą w grę w sytuacji kiedy ludzie są naprawdę biedni - nie myślą o podróżowaniu, ale o tym jak godnie żyć. Brak znajomości języków - osobiście znam parę (już koło 60-tki), którzy po dziś dzień nie znają żadnego obcego języka (rosyjski ze szkoły, ale nie wszędzie się dogadasz, nie oszukujmy się). Zjeździli już pół świata i nadal nie mają dość czasem mam takie wrażenie, że zazdrość i ciągłe marudzenie jest trochę zakorzenione w mentalności Polaków (bez urazy - oczywiście, że nie wszystkich). | |
| Autor: | Zeus [ 13 Wrz 2016 20:06 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Uwielbiam wysyłać pocztówki znajomym. Czasami nawet podchodzi pod "wyzwaniem" znalezienie sklep z nimi albo pocztę! (Kolumbia np.) ale także zbierać od nich i wieszać na ścianie | |
| Autor: | Marco Manno [ 16 Gru 2018 12:39 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Jak wychodzi czasowo dojście takich pocztówek? Wysłałem około 40 pocztówek z Nepalu, ani 1 nie doszła a to już 2 miesiące | |
| Autor: | cccc [ 16 Gru 2018 12:59 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Bardzo rzadko wysylam pocztowki, raczej z miejsc trudno dostepnych jak np. z wyprawy na Biegun czy Bhutanu. W Burundi mialem problem kupic znaczki. Mozna bylo wyslac kartki nawet ze stacji Arctowskiego, ale zrobila sie kolejka, wolalem chlapnac sobie z chlopakami. Btw wiele kartek nie podochodzilo, np. wszystkie, ktore wyslalem z Kostaryki, albo szly b. dlugo, np. z Iranu. Kilka lat temu znajoma wyslala mi kartke z Bulgarii, ktora szla prawie 3 m-ce! | |
| Autor: | Kian [ 16 Gru 2018 13:05 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
ja wysylam z kazdego wyjazdu jedna kartke -do cioci,ktora jest sama na tym swiecie. za kazdym razem jak dojdzie dzwoni i dziekuje ze bedac 10tkm od domu mysle o niej. niewiele mnie to kosztuje a kobieta ma chwilke radosci | |
| Autor: | Kasica88 [ 17 Gru 2018 17:42 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Ja też mam obowiązkowy zestaw pocztówek do wysłania z każdej wyprawy. Sama też sporo dostaję i bardzo lubię, chociaż kolekcja się ciągle rozrasta i już dawno przerosły powierzchnią przeznaczony dla nich kawałek ściany. Co ciekawe, często wysyłam równolegle kartki do Polski (kilka miejsc) i do Wiednia i te do Austrii dochodzą nieraz 2-3 razy szybciej. Rekordziści to pocztówki ze Lwowa i Hong Kongu, którym zeszło po dobre 3 miesiące. | |
| Autor: | cccc [ 17 Gru 2018 18:34 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Czy kolekcjonujecie te pocztowki, jesli mozna zapytac? | |
| Autor: | paweł p [ 17 Gru 2018 18:57 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Piszę do rodziców (tzn dzieci piszą do dziadków) i zawsze też do siebie - | |
| Autor: | becek [ 17 Gru 2018 19:22 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
moje dochodzą chyba w 99%( do texasu), natomiast dużo wysiłku kosztuje zdobycie kartki i znaczka jak do tej pory, zanotowałem jedna porażkę-Kanton, udało mi się znaleźć pocztę, kupić znaczek, ale pocztówki mieli okropne(na nowy rok chiński) i w paczkach po 10 szt., nie udało mi się dostać nigdzie pocztówki turystycznej | |
| Autor: | kat_lee [ 18 Gru 2018 22:48 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
@cccc Tak! mam wielkie pudło z pocztówkami. Niektóre mają już po 30 lat - dostawałam je jeszcze w podstawówce. Dla mnie niesamowita pamiątka Niestety z czasem przychodziło ich już mniej. Teraz dostaję tylko z bardziej egzotycznych miejsc, jak ostatnio Grenada. Sama też wysyłam tylko wtedy, kiedy rusze sie gdzieś dalej poza Europę. A tak to jak większość - kupuje, ale raczej nie wysyłam | |
| Autor: | Nico_MUC [ 19 Gru 2018 00:22 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Ja również wysyłam kartki. Mam znajomego na Malcie, który bardziej niż kartki zbiera stemple na znaczkach, więc dla Niego często szukam też ciekawych miejsc z których te kartki wysyłam. W Birmie była to poczta na Inle Lake, w Polsce Wieliczka, Korea Północna czy na Cubie z prowincji Guantanamo. Dodatkowo mam też grona znajomych i przyjaciół w Polsce, którzy już mają swoje dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat i to raczej teraz do tych dzieci wysyłam te kartki - fajnie jest widzieć jak to pobudza wyobraźnię oraz często wzmacnia lub rozbudza zainteresowania podróżami. Rodzina też dostaje kartki - nadal uważam iż jest to nadal coś miłego. Oczywiście część moich kartek nigdy nie dodarła do adresata, a te które dotarły po 3 lub 4 miesiącach wzbudziły spory śmiech i ciekawość dlaczego trwało to tak długo. Jestem pewien, że nadal będę wysyłał kartki. | |
| Autor: | ciachu25 [ 19 Gru 2018 01:15 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
@cccc Ja też zbieram kartki jak głupiec już prawie 25 lat, mimo, że sam co roku pojadę gdzieś parę razy, to nawet proszę znanych mi ludków z forum, aby mi zawsze coś przygarnęli z w miarę egzotycznej wycieczki i się udaje;) Nawet oferuję podwójny zwrot kosztów za fatygę, aby tylko dostać jakieś cacka z bardzo egzotycznych i nietuzinkowych miejsc - typu Afryka czy Ameryka Południowa;) Mam już ze 20.000. sztuk i już większości nie ogarniam (tym bardziej, że miałem w otatnich latach kilka przeprowadzek po kontynencie); część trzymam w klaserach foto, część w kartonach, coś na lodówce i ściance, mam też trochę przewodników i znaczków oraz monet - też zaczęte za dzieciaka za komuny;) Z jednego dłuższego wyjazdu przez kilka państw potrafię przywieźć nawet do 500 sztuk (sick!!!). A zaczęło się na maksa w Jordanii przy pierwszej dalekiej podróży w 1996 roku, wtedy ta samo jak bilet do Petry kosztował 1 JD, to na Downtown Amman koło teatru były sklepy, gdzie za dinara dawali 25 sztuk, a towar był przepiękny;) Zawsze z wakacji od tamtej pory wysyłałem krocie, nawet po 30 sztuk, wtedy kartka z Turcji, Syrii, Libanu, Iranu, Jordanii, Pakistanu, Algierii, czy Izraela to był rarytas (głównie lata 1996-2008)! Wysyłałem nawet na uczelnię, a że mam przepiękne (nie tylko moje zdanie), prawie damskie pismo, to był to towar bardzo "pożądany". Dziś zazwyczaj wysyłałam do najbliżej Rodziny, chcąc przywołać im uśmiech i te czasy, w któryś takie pozdrowienia był to niemal standard;) Pozdrówka dla wszystkich zbieraczy i wysyłaczy! Art. | |
| Autor: | cccc [ 19 Gru 2018 01:25 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Dzieki za odpowiedzi. Moze i warto zbierac, u mnie po pewnym czasie wedrowaly do kosza. Zreszta na moich wypadach szkoda mi czasu na szukanie kartek i znaczkow. Podziwialem ludzi, ktorzy potrafili spedzic pol dnia czy nawet wiecej w poszukiwaniu znaczkow i poczty. Wolalem przywiezc drobny prezent np. w postaci magnesu czy orientalnych przypraw. Wyjatkiem byly miesjca trudno dostepne, tak jak juz wspominalem czy tez bliskie chore osoby. Btw jak juz wysylalem kartki to staralem sie, aby byly napisane w j. danego kraju np. po chinsku czy Dzongkha. | |
| Autor: | monroe [ 20 Gru 2018 03:12 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
My kartki wysyłamy ZAWSZE, aktualnie do 7 miejsc (6 - Polska, 1 - USA), chyba w jakimś innym wątku na forum o tym pisałem. W każdym razie najdłużej szła kartka z Hong Kongu (kilka miesięcy, przyszła z pieczątką: "za mała opłata na pocztę lotniczą, wysłane drogą lądową (był mały "obciach" no ale kupiliśmy znaczki takie jak nam powiedzieli Notabene, w Atenach nie da się kupić znaczków w normalnych sklepach, tylko na poczcie, co sprzedawcy z rozbrajającą szczerością tłumaczą brakiem jakiegokolwiek zarobku na znaczkach pocztowych, natomiast w Tajlandii często doliczają małe kwoty do oficjalnej ceny znaczka, co - jak pamiętam - spowodowało u mnie dużą frustrację w stylu: "nawet #*#!$ na znaczkach turystów łoją!" | |
| Autor: | ikatie [ 23 Gru 2018 15:24 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Ja zawsze kupuje pocztówki, których nawet nie wysyłam, ale cieszy mnie to, że zwykle mają widoczki i must seeny z miast. zanim wywołam swoje zdjęcia z podrózy mam do oglądania pocztówki | |
| Autor: | tupungato [ 25 Maj 2020 16:22 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Wysyłam i dostaję. Uważam, że zwyczaj jest super. I zdecydowanie jestem przeciwnikiem bezosobowych "pozdrowień z wakacji". Nie trzeba na pocztówce robić elaboratu, ale kilka jakichś ciekawych pierdół. Na przykład "W McDonald's można tu kupić McSpaghetti. Niektóre lokalne monety mają dziurkę. Taksówki mają firanki na siedzeniach." W niektórych krajach problemem faktycznie jest kupienie znaczków i pocztówek (Filipiny - bardzo ciężko). A na przykład na Kubie nie wiem czy wciąż to problem, ale w 2011 problemem było przejmowanie pocztówek przez pracowników poczty, by odkleić znaczki i sprzedać je ponownie. | |
| Autor: | neverstopexploring [ 25 Maj 2020 21:53 ] |
| Temat postu: | Re: Kartki, pocztówki z podróży - przeżytek? |
Z ciekawostek pocztówkowych to moja z Tajlandii szła lekko ponad 2 tygodnie, niesamowite jak szybko. | |
| Strona 3 z 6 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |