Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Karpathos
karpathos,1256,49597
Strona 1 z 3

Autor:  wolti [ 10 Cze 2014 19:00 ]
Temat postu:  Karpathos

Widzę, że nie jest to popularny kierunek wczasów skoro nie ma żadnego tematu :) Może jednak ktoś tam przebywał i opisałby wrażenia? Zastanawiam się, jak najlepiej się tam przemieszczać. Będziemy ze znajomymi na początku sierpnia i auto trochę drogo wychodzi. Może skutery? Myślałem też o 1-dniowej wycieczce na sąsiednie wyspy, podrzuci ktoś linka do tamtejszych połączeń promowych?

Autor:  Zeus [ 17 Cze 2014 11:02 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Tutaj można znaleźć aplikacje na androida, o wyspie Karpathos. Można znaleźć prawie 97% informacji dotyczącej Karpathos (restauracje, plaże, kawiarnie itd.)
https://play.google.com/store/apps/deta ... .karpathos

Pod koniec tygodnie, postaramy się z kolegą, zrobić polska wersje :)

Autor:  Anonymous [ 17 Cze 2014 11:46 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

wolti napisał(a):
Widzę, że nie jest to popularny kierunek wczasów skoro nie ma żadnego tematu :) Może jednak ktoś tam przebywał i opisałby wrażenia? Zastanawiam się, jak najlepiej się tam przemieszczać. Będziemy ze znajomymi na początku sierpnia i auto trochę drogo wychodzi. Może skutery? Myślałem też o 1-dniowej wycieczce na sąsiednie wyspy, podrzuci ktoś linka do tamtejszych połączeń promowych?


Z Karpathos to nie popływasz sobie na jednodniowe wycieczki na inne wyspy. Jest ona skomunikowana bardziej z Rodos i tam pływają promy ale to ponad 5 godz i nie wrócisz tego samego dnia. Tanim promem jest Anek Prevelis za 20 e OW ,jest możliwość seajetem ale to wydatek ok 100e RT. W grę wchodzą jedynie wycieczkowe rejsy z portu za ok 35-50 e os
Aby się przemieszczać najlepszy jest skuter ceny od 12-15 e /doba za ten 1 os do 25-30 za duży podwójny ,ale musisz mieć prawko A
Wyspa jest jeszcze mało komercyjna a zarazem droga bo brak konkurencji tu link z którego korzystam
http://travel.viva.gr/en/ferries/bookin ... e&hv=false

Autor:  wolti [ 17 Cze 2014 23:16 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Dzięki za odpowiedzi. Na polskich stronach za dużo nie znalazłem, ale na angielskich co nieco było. Zostaniemy przy zwiedzaniu wyspy komunikacją lokalną lub czymś z wypożyczalni. Chyba sam będę musiał zrelacjonować pobyt to może kogoś zachęcę :) Teraz to moim zmartwieniem jest jedzenie na miejscu, ale to raczej gospodarzy się podpytamy (zatrzymujemy się w Arkasie).

Autor:  qus-qus [ 17 Cze 2014 23:54 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Sama wyspa mimo, że nie jest mała to ma tylko ok. 6000 mieszkańców z czego połowa mieszka w stolicy Pigadia. Jest to z pewnością mekka windserferów może na ichniejszych forach znajdziesz więcej informacji. Przy samym lotnisku są rewelacyjne akweny do tego sportu. Po samej wyspie chyba najlepiej skuterem lub własnym autem bo będziesz najbardziej niezależny. Z wypożyczalniami w stolicy nie ma problemów.

Sama stolica jest fajnym miastem, sporo tawern, sklepów ale także markety. Wyspa mało komercyjna, turystów też niewiele. Teraz przy cenach z TUI pewnie będą Polacy :) Odnośnie cen nie wydaje mi się aby były specjalnie wysokie.

Z wycieczek po wyspie można odwiedzać lokalne malownicze wioski (szczególnie Olympos - prawie jak Santorini ale mniej ludzi). Wycieczki promem mogą być na sąsiednią Sarię oraz Kasos. Dla spragnionych ciekawych lotów lot Olympic Air pomiędzy Kaprathis AOK a Kasos KSJ to chyba jeden z najkrótszych lotów rejsowych ma ok 22 km :)

Autor:  dziadeklata [ 20 Cze 2014 18:58 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Mam mały dylemat gdyż zakupiłem dziś przelot 26.06.14-03.07.14 z TUI.PL teoretycznie miało być Warszawa-Karpathos-Warszawa......... tak, tak za 197 za osobę RT :D :D . W e-mailu otrzymałem ,,,.... Wylot: 26.06.2014
z Warszawa 05:55 do AOK 09:55
z AOK 10:40 do Rodos 11:25
Powrót: 03.07.2014
z Rodos 12:10 do Warszawa 14:00 .....................Zadzwoniłem do TUI i potwierdzono mi że mam przelot Warszawa-Rodos-Warszawa z miedzylądowaniem w Karpathos w tamtą stronę bez możliwości opuszczenia samolotu w Karpathos....... :shock: , natomiast w potwierdzeniu podróży mam W-wa- Karpathos- W-wa....... Spójrzcie w swoje przeloty czy nie macie tak samo......... Pozdrawiam.

Autor:  Tomek Zien [ 20 Cze 2014 19:17 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

dziadeklata napisał(a):
mam przelot Warszawa-Rodos-Warszawa z miedzylądowaniem w Karpathos w tamtą stronę bez możliwości opuszczenia samolotu w Karpathos

Trzeba było zapytać kobiety po co to międzylądowanie w takim razie, ciekawe co by powiedziała bo wiadomo, że nie po paliwo :D

Znajomi byli na Karpathos z TUI i jest to międzylądowanie z wsiadaniem i wysiadaniem ;)

Autor:  Anonymous [ 20 Cze 2014 19:55 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

dziadeklata napisał(a):
Mam mały dylemat gdyż zakupiłem dziś przelot 26.06.14-03.07.14 z TUI.PL teoretycznie miało być Warszawa-Karpathos-Warszawa......... tak, tak za 197 za osobę RT :D :D . W e-mailu otrzymałem ,,,.... Wylot: 26.06.2014
z Warszawa 05:55 do AOK 09:55
z AOK 10:40 do Rodos 11:25
Powrót: 03.07.2014
z Rodos 12:10 do Warszawa 14:00 .....................Zadzwoniłem do TUI i potwierdzono mi że mam przelot Warszawa-Rodos-Warszawa z miedzylądowaniem w Karpathos w tamtą stronę bez możliwości opuszczenia samolotu w Karpathos....... :shock: , natomiast w potwierdzeniu podróży mam W-wa- Karpathos- W-wa....... Spójrzcie w swoje przeloty czy nie macie tak samo......... Pozdrawiam.

Chyba potwierdzenie jest ważne.
Kupiłeś przelot na Karpathos, a powrót przez Rodos ( to akurat nieistotne)
Myślę, że Twój rozmówca tel był niedoinformowany. Na stronie też jest Karpathos.
W/g mnie liczy się papier, a nie jakaś rozmowa tel z pracownikiem infolinii.

Autor:  dziadeklata [ 20 Cze 2014 20:21 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Dzięki jacakatowice- czas pokaże , Tomasz Zien - forumowicze sobie pomagają...... czy szyderczo się śmieją z innych userów-tak odebrałem Twój post...................... :shock: wiem że to międzyladowanie jest do opuszczenia samolotu a nie na tankowanie ale też dziekuję za zabranie głosu :P

Autor:  Tomek Zien [ 20 Cze 2014 20:55 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Żadnej szydery czy złośliwości w Twoją stronę nie było. To w stronę tej biednej konsultantki, która nie wie co się dzieje i była dobra okazja, żeby jej się zapytać po co międzylądowanie bez wysiadki ;) . Ciekawy jestem odpowiedzi :)

Pzdr.

PS. Zedytowałem poprzedniego posta bo został odebrany wbrew moim intencjom. Teraz już powinno być jasne o co mi chodziło :)

Autor:  dziadeklata [ 20 Cze 2014 21:35 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Spoko, jutro zadzwonię i dopytam...... i dam znać o co kaman :D z międzylądowaniem.Pozdrawiam.

Autor:  wolti [ 09 Lip 2014 21:17 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Może dziwne pytanie, ale czy w Grecji można pić wodę z kranu?

Autor:  Zeus [ 09 Lip 2014 21:56 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

W kontynentalnej tak, w wyspach nie (oprócz Krety)

Autor:  LaVarsovienne [ 18 Lip 2014 17:17 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Byłam na Karpathos w czerwcu z TUI. Na początku kupiliśmy tydzień, ale jak się okazało, że powrót do Wawy przez Rodos chcieliśmy sobie przedłużyć wakacje na drugiej wyspie :-) Oczywiście cudowny plan, by wsiąść do samolotu Enter Air na Karpathos i wysiąść na Rodos nie był możliwy, ale pani z TUI zaproponowała, że może nam bezkosztowo zmienić miejsce wylotu na powrót z Rodos zamiast Karpathos, a Rodos zrobilibyśmy sobie na własną rękę, noi na Rodos musimy się sami przetransportować. Okazało się, że z Rodosu Enter lata dwa razy w tygodniu, więc mogliśmy sobie przedłużyć wakacje o 5 lub 7 dni. Ten plan nam się spodobał i tak zrobiliśmy - tydzień na Karpathos w Hotelu Alimounda Mare (super) za pośrednictwem TUI i potem 5 dni na Rodos na własną rękę:-)

Na Rodos 2xdziennie lata samolocik Olympic Air i właśnie z tej opcji przetransportowania skorzystaliśmy. Lot trwał 31 minut :D od osoby 50 euro.

No dobra ale skupmy się na Karpathos, bo to chyba najbardziej interesuje założyciela wątku;-) My mieszkaliśmy w Pigadii czyli stolicy wyspy, miasteczko takie jak uwielbiam czyli tawerny, knajpki, łódeczki przycumowane, wieczorem pięknie oświetlone, pełna romantica :D brakowało jedynie nam jakiejś imprezy jeszcze, ale może w typowym sezonie lipiec/sierpień jest inaczej;-)

Od rezydentki TUI kupiliśmy jedną wycieczkę - rejs Błękitna laguna czyli najpiękniejsze plaże, zatoczki, i lunch w prywatnym raju kapitana Vasilisa, 32 euro. Wycieczka mega! Taka fajnie relaksująca, lazur wody, błękit nieba, szum fal;-)

Samochód wypożyczyliśmy na 1 dzień, Suzuki Jimny rezerwowałam online w Hertzu, ale na stronie greckiej, bo była lepsza cena, 84,90 euro, nie pobrali nam żadnego udziału własnego pomimo, że gdzieś tam małym druczkiem straszą, że 900 euro itp, itd. Także uważam, że cenowo znalazłam nieźle.

Zjechaliśmy całą wyspę, oczywiście punkt obowiązkowy Olympos, białe miasteczko witające gości zmotoryzowanych od strony gór, ale można do niego równeż się dostać drogą morską. Ale najfajniejsze w Karpathosie jest to, że zatrzymujesz się w spotykanych po drodze nieznanych, nic wcześniej nie mówiących Ci miejscach, bo przecież w PL nie ma przewodnika o tej wyspie. Górskie wioski, nadmorskie małe miasteczko, urokliwe plaże.

Inna sprawa to warunki drogowe na Karpathos;-) Wyspa jest górzysta i miejscami jest naprawdę bardzo stromo, gdzie indziej kamienie na drodze, no i praktycznie same serpentyny, co daje nam taki efekt, że pomimo iż odległości pomiędzy miasteczkami nie są duże ma się jednak wrażenie jakby się pokonywało nie wiadomo jak wielką trasę;-) My przejechaliśmy w sumie 163 km, a mój Mąż był bardziej zmęczony niż po zjechaniu całej Sycylii;-) Oczywiście trasa byłaby bardziej relaksująca, gdybyśmy mieli samochód z dobrym silnikiem, bo niestety ten biedny Jimny - 89 km nie dawał sobie za bardzo rady;-)) nawet te jego 4x4 nic nie wskórało;-) Na całej wyspie są tylko 3 stacje benzynowe, wszystkie w okolicach Pigadii, także miejcie to na uwadze, biorąc auto z Arkasy;-) Generalnie w okolicach Arkasy teren jest bardziej płaski, więc jak chcecie skuter to może w tych okolicach się sprawdzi.

Karpathos to wyspa taka prawdziwie grecka, ze schowanymi białymi wioskami, okalającymi domy różowymi kwiatami, lazurem morza, dźwiękiem bouzouki. Póki co wyspa nieskażona obecnością ruskich, czy opasłych Angoli, na tej wyspie dominuje zupełnie inne towarzystwo;-) (Holendrzy, Skandynawowie, Włosi). W razie pytań służę pomocą;-)

Autor:  wolti [ 18 Lip 2014 20:51 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Dzięki za relację :) A jak wygląda kwestia cen/jedzenia? Próbowaliście lokalnych smakołyków? Wiem, że w okolicach Pigadii są jakieś ruiny i muzeum, mieliście okazję odwiedzić?

Jeszcze tylko 2 tyg i wylot :)

Autor:  LaVarsovienne [ 19 Lip 2014 01:52 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

My nie lubujemy się w ruinach i muzeach :D kochamy podziwiać piękno natury :) niemniej rezydentka nic nie wspominała o tym (chyba, że nie słuchałam :D ), ale po drodze też ruin nie widzieliśmy.

Jeśli chodzi o jedzonko to my kochamy owoce morza, ale ichniejsze gyroski i souvlaczki i sałatki greckie również są zawsze mile widziane. Mam kilka rachunków, ale niektóre są trudne do odczytania, gdyż wszystko greckimi literami napisane.

W knajpie:
Karafka wina 1L - 9-11 euro
souvlaki - 7,50 euro
grillowana feta - 4,50 euro
gyros pita - średnio 2,50 euro

A poniżej ceny z rachunku z supermarketu :D
amstel mały - 0,87 euro
mythos mały - 0,94 euro
breezer-2,32 euro
prosecoo extra dry - 8,97 euro
puszka coli - 0,92 euro
butelka wody 750ml - 0,50 euro
pringelsy 150g - 1,86 euro

Z rzeczy na nie - zdecydowanie Grecy nie umieją robić makaronów, spróbowałam także ich pastitsio czyli taka ichniejsza lasagne, no raczej rozczarowują w tym temacie;-) Tak samo wielką porażką jest retsina - wino z żywiczne..bleee i tyle na temat :D

W hotelu mieliśmy okazję spróbować takich typowych specjalności z tamtych rejonów Grecji, jak np. nadziewane liście winogron.

Wcześniej było jeszcze pytanie o rejsy. Wg programu wycieczek TUI rejs na Sarię - 39 euro (wycieczka w piątki), na Kassos (wycieczka w środy) - brak ceny.

Fajnie Ci, że za 2 tyg. tam będziecie;)) a ja za tydzień o tej porze będę już balować w moim kochanym Paryżu:))

Autor:  Zeus [ 21 Lip 2014 09:30 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Retsina to nie porażka, tylko ze ty nie przepadłeś do jej smaku. Uważam ze zimna retsina jest wyśmienita. Tak samo jak z pastitsio, nie Grecy tylko ten lokal nie umiał makaronu dobrze zagotować...

Autor:  greg 59 [ 21 Lip 2014 10:01 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Popieram Zeusa, zwłaszcza jeżeli chodzi o Ritsinę

Autor:  LaVarsovienne [ 21 Lip 2014 12:09 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Zeus napisał(a):
Retsina to nie porażka, tylko ze ty nie przepadłeś do jej smaku. Uważam ze zimna retsina jest wyśmienita. Tak samo jak z pastitsio, nie Grecy tylko ten lokal nie umiał makaronu dobrze zagotować...

Jeśli już mamy być na "TY" to wołałabym z wielkiej litery. Retsina...no jasne każdemu może smakować, co innego, ja np. kocham dobre wina. O retsinie kiedyś pięknie napisano "The Greeks have actually managed to produce something called Retsina, which even tastes shite when you're in Greece."

Co do makaronów...piszę Grecy, bo podczas tych wakacji odwiedziłam 3 wyspy i niejedną knajpę, a że lubuję się w pastach to próbuję, ten temat niech lepiej pozostawią Włochom.

A przy okazji coś mi się przypomniało, co będzie mi się zawsze kojarzyć z Karpathos. Wino nalewane do metalowych, kolorowych dzbanków, taki dzbanek sobie kupiliśmy na pamiątkę. A jeszcze tu poniżej szklaneczki, zamiast kieliszków, no po prostu Grecja bez żadnej ściemy:-) Tawerna obok hotelu Alimounda

Załączniki:
3.jpg
3.jpg [ 232.9 KiB | Obejrzany 6262 razy ]

Autor:  Anonymous [ 21 Lip 2014 14:23 ]
Temat postu:  Re: Karpathos

Już miałem nie komentować Twoich wpisów, ale po tym ostatnim, jednak to zrobię.
Na tym forum zwracamy się do siebie na "Ty"
Wynajęcie auta za 85 euro/ doba to nie jest specjalne osiągnięcie.
Podobnie zakup wycieczki od rezydentki TUI.
A reszta info przydatna. Dziękuję ;)

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/