Bidoku, nikt Ci nie odpowiedział na czas
Skoro już wróciłeś to może coś napiszesz jak to wygląda na Lanzarote?flighter napisał(a):
czy ktoś był i może coś powiedzieć z autopsji?
Byłem przejazdem przez Teneryfe na La Palmie w czasie karnawału, a w zasadzie jego ostatnich 2 tygodni.
flighter napisał(a):
Jak oglądam filmiki na YT to mam wrażenie juwenaliów w Krakowie:)
Nie mam pojęcia jak wyglądają Juwenalia w Krakau ale z mojej perspektywy kanaryjskie imprezy są lata świetlne przed jakimikolwiek polskimi
Kilka moich migawek z ulic Santa Cruz:
1:
2:
3:
Sorry za brak stabilizacji, za dużo wypitego Arehucas
Fotki: http://www.flickr.com/photos/mirek_nrm/ ... 614032344/
flighter napisał(a):
Zdaje się, że ten ostatni dzień uroczystości czyli palenie/topienie sardynki jest chyba najhuczniejszy?
To zależy jaka wyspa, jakie ma imprezy "po drodze". Palenie Sardynki to pożegnanie karnawału, ostatnia duża biba.
Imprezy odbywają się w wielu miastach, budują tam wielką sardynkę, którą potem się pali
4:
5:
6:
A tak się jara sardynke
7:
Dodatkowo na La Palmie około 2 tyg. przed końcem karnawału odbywa się mega impreza Los Indianos na której wszyscy napierniczają się talkiem
8:
)) zresztą udało mi się te imprezy przeżyć hmm 4 razy 
Nieźle to sobie wykombinowali - rozciągnąć karnawał jeszcze na pół postu 