Fly4free.pl

hejka,

Ma ktoś jakieś sprawdzone maty (lekkie, małe), które daje się upchnąć w bagażu podręcznym (wizzair)? najlepiej w przystepnej cenie:) Z karimatą będzie raczej ciężko zmieścić się wymiarowo:/ a może macie jakieś inne sprawdzone sposoby?
Dzięki

PS. Chyba, ze wiecie o jakiś sklepach sportowych w Izraelu, gdzie można kupić tanio karimatę? (najlepsza opcja)

_________________
AJki w podróży :)

Ja latam z cienką alumatą, ale nie zwijaną tylko składaną ciasno - tak zajmuje mniej miejsca. Kosztuje grosze, izoluje względnie dobrze od chłodu i wilgoci, ale komfortowo to na niej nie jest.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Ja polecam materac dmuchany, Fjord nansen trekker http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... zia%C5%82y

_________________

bonieq2, też o tym myśleliśmy, ale obawiam się, że po tygodniu spania na czymś takim będziemy połamani chodzić

_________________
AJki w podróży :)

No nie ma co, materac zdecydowanie bardziej komfortowy i chyba też lepiej izolujący. Tylko cena - alumata kosztuje zdecydowanie mniej
Wybór zależy więc od budżetu

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

materac ma jeszcze jeden minus, musisz uważać gdzie kładziesz, dość łatwo o przebicie

_________________
AJki w podróży :)

oglądaj licytację. Ja kupiłem model XL za ok 70 zł

_________________

No tak, ale alumata bez licytacji kosztuje 20 złotych

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

W razie czego to Izraelczycy raczej lubią outdoor, więc z zakupem maty lub materaca na miejscu nie powinno być problemu, ale nie znam żadnych namiarów na konkretny sklep - trzeba by chyba najlepiej namierzyć jakieś centrum handlowe w Tel Avivie.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Jak alumata za cienka, a mata samopompująca za droga, to polecam matę bundeswehry. Po wpisaniu w google czy allegro, powinno wyskoczyć trochę wyników.
Koszty ok 20zł (używka)-70 zł za nówkę.
Składa sie w ładną kostkę. Może słuzyć jako usztywnienie pleców w plecaku bez stelaża i wymiary powinny podejść pod Wizzaira.
Nie jest szaleńczo gruba, ale izoluje nienajgorzej.
Wiadomo wygoda spania żadna, ale IMO lepiej się spisuje od alumaty.

_________________

Fajny jest materac tego typu https://www.decathlon.pl/dmuchany-materac-forclaz-air-id_8298497.html , chociaz ja osobiście polecam bardziej taki z 6 komorami, niezależnie pompowanymi. Pomaga to w sytuacjach ewentualnego przebicia. Wówczas jedna komora nie działa, ale inne spokojnie daja radę

_________________
http://instagram.com/zycie_w_podrozy
http://zyciewpodrozy.pl

Jeśli materac to tylko z niezależnymi komorami, i nie chodzi tutaj tylko o ewentualne przebicie ale o komfort , dzięki temu nie będziemy mieli "dołka" pod sobą. Możliwe jest też wygodne spanie na brzuchu i na boku co przy karimatach i matach jest dla mnie niemożliwe

Ja kupiłem rok temu dla siebie i żony taki materac z niezależnymi komorami za 26zł. Sprawdził się przez tydzień na Teneryfie pod namiotem, kilka razy podczas spania na lotnisku i w awaryjnych sytuacjach gdy trzeba kogoś przenocować na mieszkaniu. W dodatku waży niewiele - około pół kilo i zajmuje niewiele miejsca. Razem ze śpiworem Forclaz 15 light stanowi idealne połączenie, w plecakach zajmuje to naprawdę niewiele miejsca. Ostatnio taki zestaw odbył z nami podróż Dubaj/Filipiny/Australia jako awaryjne łóżko i nie zawiódł, a materace nawet używaliśmy do pływania wodzie
Jedyny minus to taki że pompowanie i pakowanie zajmuje trochę czasu.

Aukcji na której kupowałem już nie ma ale może znajdziesz coś podobnego(materace są w kolorze zielonym-wojskowym):
Sprzedający FRIEDLANDER_PL
Transakcja LEKKI materac pompowany SURVIVAL 185x70 %promo (5020391422)
Kwota za zakupy 26,00 zł

Na jednonocny nocleg polecam zwykły materac plażowy.
Ja mam taki z Juli za 9,99 PLN - był ze mną już na lotniskach Charleroi i Skavsta, spałem też na nim pod namiotem pod Preikestolen i na Mazurach (gdzie spełniał też swoją podstawową rolę).
Jedyna wada to to, że "poduszka" jest wysoko pod głową.
Za to mięciutko, pompuje się 5 minut, składa w kolejne 5 minut.
W połączeniu ze śpiworem mamy prawie normalne spanie.
Miejsca zajmuje tyle co dżinsy więc niewiele.
Co ciekawe mimo bardzo niskiej ceny jakościowo jest dobry, miałem w planach go wyrzucić po nocce w Charleroi (po co targać kilogram dodatkowego bagażu) ale z wdzięczności za miłą noc na tym paskudnym lotnisku (w porównaniu do bidaków, którzy kimali na kartonach) zostawiłem go

_________________


"Podróżować to żyć..."

To trafiłeś na dobrze wykonany model, 2 lata temu ratunkowo kupiłem 4 takie dla całej rodzinki pod namiot (do naszych porządnych zapomniałem zabrać korków na wakacje )
I wszystkie cztery nie dały rady nawet pierwszej nocy

_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece