Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

[LIVE] Karaibski Island Hopper
karaibski-island-hopper,219,142255
Strona 2 z 2

Autor:  radionx [ 07 Cze 2019 13:26 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Czuję się ciut zmasakrowany planem. Nawet jak lubię latać, to nie wiem czy odpowiadałoby mi zwiedzanie głównie lotnisk (choć siatka lotów i liczba odwiedzonych miejsc pięknie rośnie). Nawet tą samą Gwadelupę nie wiem czym bym brał na 4 dni (no chyba, że za 500+), a dołożenie całej reszty to już w kategoriach lekkiego szaleństwa :shock: Ale kto bogatemu zabroni ... :D

Autor:  Yossarian [ 07 Cze 2019 14:19 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

@cart Szczerze? Z lenistwa. Uznałem, że bieganie, przeciskanie się nie są tym czego akurat w danym momencie potrzebuję. Takie własne ćwiczenie zen.

@tropikey Obawiam się, że pomiędzy północą a 2 nad ranem mogłoby to wyglądać odrobine inaczej :D

@radionx Szanuję twoje wybory. Odnośnie swoich wyjaśniałem wszystko w poście #8 ;)

Autor:  cart [ 07 Cze 2019 14:36 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Szkoda o tyle, że mając na miejscu samochód, większość tych wysp można w pełni zwiedzić w 1 dzień (co sam zrobiłem). Na Gwadelupę trzeba 2.

Autor:  Yossarian [ 08 Cze 2019 11:17 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Na płycie wita wczorajszy znajomy AT76 V2-LIA. Lecimy nad budzącym się Trynidadem a potem nad St. Vincent. Podejście do lądowania od strony Morza Karaibskiego i po godzinie jestem na miejscu.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

St. Lucia i moje pierwsze zetknięcie z Karaibami.

Image

Image

Plan na najbliższe 24 godziny jest taki, żeby… nie planować. Wiem, ze wrócę tu a następna podróż w ten region świata będzie miała zupełnie inny charakter dlatego nie chce upychać atrakcji i wycieczek na te wszystkie „Pitony i Soufrieri”.

Na szczęście dzisiaj do Castries nie przypłynął żaden wycieczkowiec więc miasto żyje swoim tempem. Przyjemny chaos, który po pewnym czasie obserwacji powszednieje i wydaje się być jego naturalnym rytmem..

Przystań rybacka, targ owocowo-warzywny, cmentarz z doskonałym widokiem na plażę.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Każdy zajęty swoimi problemami, a raczej sprawami.
- Problem? No problem, mister.
Trudno w to nie uwierzyć.

Wdrapuję się ponad miasto do Harbour Vista Inn. Kilkadziesiąt minut regeneracji i powrót do centrum, które do upalnego piątkowego wieczora dodaje unosząca się łunę ze smażonych kurczaków i szczyptę zapachu palonej marihuany.

Image

Image

Image

Image

Za 2,5 godziny prom na Martynikę.

Autor:  HandSome [ 08 Cze 2019 12:12 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

W życiu to trza mieć...charakter i dlatego wielki plus za realizację swojego własnego planu a nie wycieczka wg oczekiwań większości ludzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: BTW...oczywiście mając taką trasę mój plan wyglądałby zupełnie inaczej :lol: :lol: :lol:

Autor:  brzemia [ 08 Cze 2019 12:53 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Wiemy... Wiemy... same zdjęcia nr 13 :)

Tapniete z telefonu

Autor:  Yossarian [ 09 Cze 2019 14:14 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Wstaję o 4 rano, wysyłam relację i idę w kierunku terminala promowego.

Image

Image

Przy odprawie pozostaje zapłacić podatek wyjazdowy (33XCD lub 12euro) i można wejść na pokład.

Image

Image

Kołysze ale nie jakoś radykalnie. Pamiętając opisy tej trasy krążące w internecie i swój ubiegłoroczny prom z Singapuru na wyspę Bintam spodziewałem się morskiego rollercoastera. Tymczasem 1,5 godzinna podróż zadziwiająco przyjemna. Gdyby dodać do niej bardziej spektakularne widoki i karaibską pogodę nie w porze deszczowej byłaby nawet relaksująca.

Image

Image

Image

Kontrola paszportowa i jestem ponownie w Unii Europejskiej.

Idę bez planu, a raczej bez mapy. Bo plan jest: zagubić się w zaułkach Fort de France, popatrzeć na miasto i jej mieszkańców.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Klucząc uliczkami dochodzę do przystani wycieczkowiczów, a potem wzdłuż nabrzeża do lokalnych łodzi. Wsiadam na losowo wybraną by po 20 minutach znaleźć się w Pointe du Bout (7euro RT). Najpierw plaża, którą w sobotnie przedpołudnie oblega miejscowa młodzież a potem dużo bardziej cicha przyresortowa. Powrót z tą samą załogą 3 godziny później.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Jeszcze chwila w centrum i zamykam dzień na tarasie Packit’s Guest House.

Image

Dzisiaj powrót do Europy, chociaż kto wie :D Na razie status w Corsair „stand by”.

Autor:  radionx [ 10 Cze 2019 10:14 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

@Yossarian Tak dla zasady narzekam, bo co to za Polak, co nie narzeka :D A relację pożarłem ze smakiem. Super zdjęcia.

Autor:  marcin.krakow [ 10 Cze 2019 13:27 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

radionx napisał(a):
Ale kto bogatemu zabroni ... :D


Robin Hood ;)

Autor:  Yossarian [ 10 Cze 2019 21:01 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Drugi dzień na Martynice. Hostel jest delikatnie mówiąc zapuszczony. W części wspólnej otwarte butelki rumu (raczej niedokończone przez personel niż gości), czekające na swoją chwilę czystości nieumyte kieliszki.

Mam do swojej dyspozycji 8-osobowy pokój i przesypiam ponad 10 godzin jednym ciągiem wiec lepkość miejsca nie wpływa negatywnie na mój stan. Do tego śniadanie z obłędnymi w smaku bagietkami rekompensuje przeciętne wrażenie. Wychodzę.

Po drodze trzy ulewy trwające od 30 sekund do 3 minut. Niby chowam się pod drzewami ale nie ma to większego sensu. Na miejscowych deszcz nie robi wrażenia. Wydaje się jakby go nie zauważali.

Image

Image

Image

Image

Schodzę znajoma drogą do centrum i dla formalności sprawdzam czy jest jakikolwiek ruch na dworcu.

Image

Nie, niedziela. Dzień święty, w którym żaden podmiejski autobus nie odjeżdża. Miałem nadzieję przynajmniej na podróż do St. Pierre. Myśli o trekkingu z Grand'Rivière do Prêcheur porzuciłem w Warszawie na etapie pakowania butów. Nie jestem rozczarowany, szukam alternatywnych rozwiązań.

Kierunek znowu wybiera za mnie łodź stojąca przy nabrzeżu. Obsługa dwa razy pyta się czy na pewno chce płynąc „to downtown” bo statek na plażę odpływa obok.

Image

Image

Image

Downtown to określenie dla Les Trois Ilets zdecydowanie na wyrost. Jest sielsko. Leniwie przeciągające się koty i zapach niedzielnego makaronu z pomidorami. Niczym niezakłócona atmosfera miasteczka na rubieżach Francji.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Wracam jeszcze na chwilę do stolicy a potem linią A1 na lotnisko, które do niedawna nie było obsługiwane przez transport publiczny.

Image

Image

Jest wystarczająco dużo czasu, żeby zorientować się co tak naprawdę oznacza status mojego biletu „stand by”. Chciałbym jednak dzisiaj polecieć więc zaraz po wejściu do terminala próbuje odprawić się w automacie. Maszyna wypluwa z siebie kartę pokładową z miejscem 29K. Oddaję bagaż i spokojnie czekam na boarding.

Image

Image

Image

Image

Autor:  Yossarian [ 10 Cze 2019 23:31 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Z minimalnym opóźnieniem startujemy znanym z trasy ORY-PTP szesciolatkiem F-HZEN. Po drodze dwa posiłki: wieczorem naprawdę niezła ryba z warzywami, sałatka z soczewicy i ciastko a na śniadanie mus jabłkowy i… jabłko.

Image

Image

Odniosłem wrażenie, że system w bliżej nieokreślony sposób przydzielił mi posiłek bezglutenowy. Mnie i kilku sąsiadom obok. Dla pozostałych wątpliwej świeżości poranny muffin z folii.

Pierwsza faza lotu w strefie turbulencji, potem niebo uspokaja się. Kręcę się bo miejsca na nogi jeszcze mniej niż poprzednio (na trasie ORY-PTP dostałem losowo przydział w 30-rzędzie z jednym sąsiadem, teraz klasyczne 3-3-3). Dodatkowo system rozrywki ze zużytym ekranem. Po wielu próbach guzik zatrzymuje się przy filmie „Hotel Transylvania 3”. Później ekran odmówił współpracy i do samego Paryża towarzyszy mi już tylko audio - Radio Zen. Celne podsumowanie podróży.

Image

Lądowanie z widokiem na wieżę Eiffla, sprawny transport pod Łuk Triumfalny i kolejny autobus do Beauvais.

Image

Image

I tu po raz pierwszy komplikacje.

„Ladies and gentleman this is your captain speaking…”.

Gotowi siedząc na bordowych fotelach dostajemy informację, że z powodu burzy nad Niemcami i zagęszczeniu przestrzeni powietrznej co jakiś czas wpadamy i wypadamy ze slota.

Image

Image

Ostatecznie startujemy do Poznania z godzinnym opóźnieniem. Tracę przez to połączenie Flixbusa o 18:15 ale wcześniej intuicyjnie kupiłem dodatkowy bilet na kurs o 19:45.

10.06, godz. 23:30. 15 minut temu na dworcu autobusowym we Wrocławiu po 5 dniach i niecałych 5 godzinach zamknąłem swojego karaibskiego Hoppera.

Image

Autor:  kozand63 [ 17 Cze 2019 15:41 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Czy to był rekonesans przed rodzinną podróżą ?

Autor:  ibartek [ 17 Cze 2019 16:19 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

to co by zamknac relacje, brakuje jeszcze statystyki/podsumowania :-) moze pare slow, ktora wyspe warto, top 5 czy cuś... przy najblizszej okazji planuje te rejony..

Autor:  Yossarian [ 17 Cze 2019 16:39 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

@kozand63 Albo przed kolejnym hopperem ;)
@ibartek Podsumowanie kosztów pojawi się w najbliższym czasie razem z Top 5. Z tym, że ranking będzie dotyczył raczej wybranych momentów z całej podróży niż skupiał się na ocenie poszczególnych wysp. Zbyt dużo emocji, za mało zwiedzania :D

Autor:  Cerro [ 19 Cze 2019 11:27 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Zupełnie bez sensu, super pomysł, szaleństwo. Fajnie się czytało, dzięki za tę relację!

Wysłane z

Autor:  Yossarian [ 30 Cze 2019 23:33 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Trzy tygodnie minęły od powrotu, dystans do podróży odpowiedni więc czas na krótkie podsumowanie statystyczne i garść przemyśleń.

Ostatecznie skończyło się na 8 lotach, 17.102km w powietrzu, 675km w autobusach, 97km na wodzie i kilkunastu na własnych nogach. Na 5 możliwych noclegów 2 spędziłem w guest housach, 1 w samolocie, 1 w autobusach i 1 na lotnisku.

Jeżeli chodzi o koszty to największą cześć budżetu pochłonął bilet [Corsair i LIAT] na trasie ORY-PTP-BGI-GND-POS-SLU FDF-ORY (225 USD).

Pozostałe bilety lotnicze:
[W6] WAW-CRL 54,6 zł (tylko podręczny, bez WDC)
[W6] BVA-POZ 33,59 euro + bagaż rejestrowany 21 euro (przewóz martynikańskiego rumu tego wymagał).

Transport „inny”:
[Flibco] CRL-Lille 5 euro
[Flixbus] Lille-ORY 23 zł
[EXPRESS DES ILES] Castries-Fort de France 49 euro
[Vedettes Tropicales] Fort de France-Pointe de Bout i Fort de France-Les Trois Ilets po 7 euro RT
[Bus Direct] ORY-Paryż 12 euro
[Aéroport Paris Beauvais] Paryż-BVA 17 euro
[Flixbus] Poznań-Wrocław 10 zł

Noclegi:
Castries – Harbour Vista Inn 60,50 USD
Fort de France – Packits Eurl Guest House 25 euro

Do tego pamiątki, zakupy spożywcze, owoce, street food na St. Lucii i kilka posiłków w barach na Martynice.
Poza tym niewykorzystana rezerwacja POS-TAB-POS Carribean Airlines za 48 USD
i Flixbus na trasie Poznań-Wrocław (wcześniejsze połączenie, na które nie udało mi się zdążyć) 26 zł.

Pomimo małego rozczarowania lokalną kuchnią nie wyobrażam sobie, żeby nie wrócić w tę cześć świata. Na innych warunkach, z zupełnie innym planem. Dominika, St. Vincent i Grenadyny, trekking z Grand'Rivière do Prêcheur a może jeszcze dalej na południe. Gujana? Surinam? W głowie rodzi się nowy pomysł.

Do następnej wspólnej niedorzecznej podróży!

P.S.
Specjalne podziękowania dla @Jot-23. To był doskonały urodzinowy prezent ;)

Image

Image

Image

Autor:  Gadekk [ 01 Lip 2019 09:35 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Pokaż rumy! :)

Autor:  Sudoku [ 01 Lip 2019 10:54 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

Teraz to pewnie już tylko butelki po nich może pokazać ;)

Autor:  Yossarian [ 01 Lip 2019 18:03 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Hopper

@Gadekk @Sudoku

Coś jeszcze zostało chociaż niekoniecznie z najwyższej półki :D

Image

Autor:  ann_a_k [ 10 Paź 2020 20:52 ]
Temat postu:  Re: [LIVE] Karaibski Island Hopper

Nie ma zdjęć! :( Masz może jakiegoś insta albo bloga gdzie można je zobaczyć?

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/