Fly4free.pl

Cześć,
wybieramy się do Kalifornii, wstępnie pod koniec marca na 7 dni.
Wiem, że to krótko, dlatego chcę jak najlepiej zaplanować ten czas.
Mój pierwszy dylemat, to czy nie jest za wcześnie na Kalifornię. Niektórzy polecają dopiero w maju.
Akurat dla mnie najlepszy termin to marzec, ewentualnie początek kwietnia.

Na cały czas pobytu wynajmiemy samochód.
Chciałbym tak zaplanować te 7 dni, żeby było to do wykonalne.
Co polecacie?
Moja lista na ten moment:
- LA 1.5 dnia: dzień przylotu oraz kolejny cały dzień, czyli 2 noclegi
- przejazd wzdłuż Pacyfiku w kierunku Santa Barbara, następnie w kierunku Parku Sekwoi
- przejazd do Las Vegas - nie zależy mi na spędzaniu tam czasu, ale będzie po drodze
- Vermilion Cliffs, Horshoe Bend
- nie mam pomysłu na kolejne miejsca w Arizonie, myślałem o Hopi Reservation
- San Diego, po drodze jakiś nocleg
- LAX i powrót do Polski

Nie wiem, ile realnie z tego jest do zrobienia w tak krótkim czasie. Będę wdzięczny za pomoc.

Przeczytaj moją relacje. Tez bylem 7 dni.

Sezon na południu Kalifornii i okolic jest od października do maja, wiec termin dobry, na forum jest dużo relacji, wystarczy poczytać

Tu jest odpowiedni watek do tego typu pytań:
zachod-usa-ocen-moj-plan-zwiedzania,766,142882&start=40

Zaraz za Sekwoja masz Death Valley, ktore moim zdaniem nie nadaje sie do ominiecia. Nie widze tez za bardzo sensu jechania dalej na wschod z LV az do Page omijajac sporo fajnych atrakcji - o GC nie wspominajac nawet.

Zgadza się. Właśnie miałem wprowadzić poprawkę.
Przy 7 dniach i wyjeździe z LA dużo dalej na wschód niż do LV nie pojedziemy. Z LV do zapory Hoovera, następnie na południe i w kierunku Mojave, następnie Palm Springs, San Diego i LAX.
Wychodzi razem około 1800km.