Autor: | maxima [ 28 Maj 2017 18:59 ] |
Temat postu: | Jezioro Ala Kul |
Szukam opcji dojazdu z granicy kazachsko-kirgiskiej nad jezioro Ala Kul. Jest jakis publiczny transport do Przewalska z granicy? Co dalej? Jak dojechać jak najbliżej jeziora? Jak zorganizować trekking i nocleg w pobliżu? Czytałam gdzieś, że jurty bywają porezerwowane z dużym wyprzedzeniem. Czy na miejscu będzie problem z noclegiem? Czy da radę zrobić trekking w 1 dzień? skąd startować? |
Autor: | Anonymous [ 28 Maj 2017 19:14 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
Ale jaki trekking? O łażeniu przy tym jeziorze jest sporo info w internecie, ale to są opcje 3 dniowe minimum. Spij w namiocie, po co kombinować? |
Autor: | maxima [ 28 Maj 2017 20:09 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
chętnie skorzystałabym z jurty jako dodatkowej atrakcji wiem o namiocie, ale chciałam wiedzieć jakie są inne opcje. |
Autor: | Anonymous [ 28 Maj 2017 20:57 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
Jadłem kolację przypadkowo w takiej jurcie. Nie jest to coś, za co dałbym się pokroić. Jeśli to jest wynajmowane, to będzie przystosowane do wymagań zachodniego turysty. Bierz namiot ![]() |
Autor: | miloszp [ 28 Maj 2017 21:17 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
bardzo ciężko dojechac do granicy i od granicy pisze o tym @washington w relacji, Ja sam do granicy szedłem piechotą tam udało mi się złapać podwózkę droga to szutrówka przez 2h mineły mnie 2 auta nie ma transportu publicznego jezioro jest do zrobienia w jeden dzień ale trzeba być naprawdę mocnym, spokojnie robi się je w dwa dni poszukaj opisu na blogu Adamka |
Autor: | adamek [ 28 Maj 2017 22:06 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
Hej, trekking na alakol da sie nawet zrobić w jeden dzień "tuda i na abarot" - robiłem w maju, ale nie polecam ![]() 2 dni to przejscie od Karakol (Przewalsk to był za ZSRR ![]() info tu: http://przepodroze.pl/category/miejsca/azja/kirgistan/ po drodze w dolinie Karakol są w sezonie jurty, w Altyn Araszan to samo, tylko lepiej sie wczesniej rozejrzeć, są pełne raczej - niemieckie wycieczki te sprawy. co do drogi do granicy, własnie sprawdzam temat bo będe tam w sierpniu. Nie ma transportu publicznego. Z Karakolu możesz dojechac marszrutką do rozwidlenia dróg i dalej jakoś szukać szczęscia. Jest podobno jeden bus dziennie do Jergalan. stamtad trzeba stopem. podobno cała droga do Almat jest przerąbana i duuuzo kosztuje. od granicy trzeba isc z buta lub taxi do Kegen i cała zabawa wychodzi drogo. Ja pewnie bede sie próbował tam przebić w sierpniu z Karkary. Jakbyś wcześniej ogarnął trasę, to się pochwal, ułatwisz mi życie ![]() |
Autor: | maxima [ 28 Maj 2017 22:13 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
dzięki @adamek czytam Twojego bloga i Ty mnie natchnąłeś na jeziorko ![]() ![]() jadę za 2 tyg, a na bookingu widziałam 1 jurtę za 1000zł, więc zastanawiam sie jak jest na miejscu, bo cena lekko z kosmosu... o taxi za 100usd u pogranicznika też czytałam, choć ponoć można się targować ![]() znalezione w necie: Cytuj: Przejście graniczne Kegen – Karakol Dość trudno dostać się tam stopem, a jeszcze trudniej wydostać. Od ostatniej wioski (Karkara) w Kazachstanie do przejścia granicznego jest ok. 10km, więc od biedy jak nic nie będzie jechać to można się przejść. Cena za podwózkę to ok. 2000 KZT. Nam po ok. 30 min czekania udało się złapać darmowego stopa. Na samym przejściu granicznym nie było żadnych problemów z celnikami. Gorzej z dotarciem do Karakol, bo oddalone jest o ok. 110km, a przejście graniczne nie jest zbyt często uczęszczane. Pan celnik proponuje taksówkę za 100 $, przy czym już po pierwszej odmowie obniża do 50$. My nie zamierzaliśmy tyle płacić, ale jak zaczęło padać i temperatura gwałtownie spadła to wytargowaliśmy 35$ i czym prędzej pojechaliśmy. Jak na warunki Kirgiskie jest to bardzo duża suma i proponujemy targować się bardziej lub gdy słoneczko świeci to spokojnie czekać na kogoś kto będzie tymi bezdrożami z jakiegoś powodu jechał |
Autor: | adamek [ 28 Maj 2017 23:38 ] |
Temat postu: | Re: jezioro Ala Kul |
tysiak za jurte to jakaś masakra. Jeżeli koniecznie zależy Ci na jurcie to w samym Karakole jest hostel z jurtami ![]() te po drodze są dla niemieckich turystów, ale popróbuj szczęścia. idealny trekking do 3 dni (start od wejscia do parku - alakol - altyn araszan) - coś pieknego. Można jeszcze 2 dni dodać startująz z dżeti oguz. Miejsce absolutnie powalające. Piekne to mało powiedziane. Ciekaw jestem tylko, czy już lód na jeziorze puścił ![]() |
Autor: | maxima [ 14 Cze 2017 17:37 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
No niestety dziś nie było koloru, bo wciąż jest lód na jeziorze ![]() Bez problemu udało się w 1 dzień. Wyruszyłam o 6 ok 4km za pierwszym mostem, gdzie dowiozla mnie taxi i o 12:28 byłam pod jeziorem. Po 1h rozpoczęłam zejście i o 19:35 byłam w taxi mniej więcej w tym samym miejscu. Droga została zmyta przez rzekę o nie ma żadnego kampu. Dopiero coś organizują przy drewnianej chacie. Poza tym nic nie ma na szlaku. Do mostu nr 2 szłam 2.5h, do chaty 2h i 2h nad jezioro. Treking przyjemny, aczkolwiek męczący i ostatni odcinek dość wymagający, bo to wędrówka po kamieniach ostro pod górę. |
Autor: | maciciel [ 04 Gru 2017 02:24 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
Niezłe tempo. Ja z własnego doświadczenia polecam nocleg i atak z altyn arashan. Mi to zajęło 10h, 7-17. |
Autor: | Misha Preston2 [ 11 Maj 2018 19:28 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
Nocował ktoś ostatnio w Altyn Arashan? Jest tam jakiś wybór? Czy drogo? |
Autor: | Aminin [ 28 Maj 2018 15:10 ] | ||
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul | ||
W jeden dzień na spokojnie na lekko da radę zrobić trasę do jeziora i z powrotem niestety ze względu na śnieg zrezygnowaliśmy z przejścia przez PASS i wracaliśmy tę samą drogą. Ale ze względu na sierota chata postanowiliśmy zostać tam na noc ![]()
|
Autor: | Misha Preston2 [ 29 Cze 2018 12:55 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
Noclegi w Karakol Base Camp (jurta + kolacja + śniadanie) 1100 som. Nocleg w Altyn Arashan (pokój + kolacja + śniadanie + gorące źródła) 1200 som. Jezioro Ala Kul tydzień temu miało jeszcze dużo lodu. |
Autor: | cypel [ 09 Lip 2018 14:04 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
@Misha Preston2 jak z dostępnością miejsc? Wpadłeś prosto ze szlaku czy rezerwowałeś wcześniej online? |
Autor: | Misha Preston2 [ 11 Lip 2018 11:47 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
w obu miejscach wpadłem bez rezerwacji, było jeszcze kilka miejsc dostępnych, ale ogólnie było mało turystów w połowie czerwca do Karakol base camp mogą mieć jakiś kontakt w hostelach obok jest RYCE TRAVEL - kontakt powinien być na googlemaps żeby zarezerwować VIP travel (altyn Arashan chyba gdzieś na googlemaps można znaleźć kontakt i zarezerwować). |
Autor: | cypel [ 01 Sie 2018 08:57 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
Czy robił ktoś trasę od mostku przy bazie w dolinie Karakol nad jezioro Ala Kul i później przejście do Altyn Arashan jednego dnia? Jadę za kilkanaście dni i tak się zastanawiam czy da radę to machnąć na raz. Wszyscy tu piszą albo o noclegu nad jeziorem albo dojście do jeziora i powrót do Karakol co daje zirka about 35 km trekingu. Teoretycznie z bazy Karakol do Altyn Arashan jest ok. 30 km do przejścia, od świtu do zmierzchu bym miał ok. 15 godzin, więc przy dobrej pogodzie wydaje się do zrobienia ![]() Początkowo byłem przekonany brać namiot, ale tak się zastanawiam czy na lekko nie będzie lepiej i spać gdzieś w Altyn Arashan w jakiejś chacie. Tym bardziej, że w namiocie bym miał jeden, max. dwa noclegi i trochę mi się nie chce tego targać. Co o tym myślicie? |
Autor: | rosicky [ 01 Sie 2018 11:06 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
Czy na trasie do Ushchel'ye Karakol mozna liczyc na jakis samochod, czy trzeba grzac pieszo ![]() Jesli nie to jaka jest roznica miedzy ta trasa a trasa przez Altyn-Arashan? |
Autor: | Misha Preston2 [ 02 Sie 2018 09:36 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
Trasa z Ayu-Tor Ryce Camp (do znaleznienia na googlamaps) do Altyn Arashan to hardkor. Zrobiłem bo nie brałem namiotu i musiałem dojść, ale nie polecam robić tej trasy w jeden dzień. Wejście od jeziora na przełęcz to najtrudniejszy fragment, gdzie może dopadać choroba wysokościowa. Jakakolwiek zmiana pogody na niekorzystną komplikuje sprawy (mnie dopadła burza i grad). |
Autor: | cypel [ 02 Sie 2018 10:24 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
hmm z tego co czytałem tu i ówdzie, to tam nawet przysłowiowe Kariny w laczkach wchodzą. Wiadomo, że jak przyjdzie ulewa czy gradobicie to i na krupówkach może być hardkor |
Autor: | Misha Preston2 [ 02 Sie 2018 10:32 ] |
Temat postu: | Re: Jezioro Ala Kul |
jezioro piękne, trasa wymagająca, samotnie - jeszcze bardziej wymagająca dużo możliwości np. skręcić nogę i kto wtedy w dziczy pomoże? proszę o uwzględnienie tego i nie lekceważenie gór, to 4km w kraju z innym poziomem infrastruktury górskiej niż Europa zasięgu komórkowego nie ma, sklepów nie widziałem, jurty są ale już na trasie do Altyn Arashan (oczywiście fragmenty trasy karakol - ala kul - altyn arashan są łatwe i przyjemne) Tyle w temacie |
Strona 1 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |