| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| jet-lag w locie na zachod jet-lag-w-locie-na-zachod,18,24647 | Strona 1 z 1 |
| Autor: | robert19 [ 03 Lut 2013 18:38 ] |
| Temat postu: | jet-lag w locie na zachod |
Hej Nienawidze jetlagow. Latam do zachodnich USA wiec sa spore. Zastanawiam sie nad melatonina ale z tych linkow wynikaja inne zasady typu http://www.zdrowiewpodrozy.pl/index.php ... &Itemid=73 http://www.lufthansa.com/pl/pl/Jet-lag- ... nica-czasu "Po przylocie ... Unikaj zażywania środków nasennych i melatoniny, ponieważ powodują one jeszcze większe rozregulowanie organizmu" "Farmakoterapia Jet lag Melatonia – hormon współregulujący rytmy okołodobowe. Zaleca się przyjmowanie 2 do 5 mg melatoniny przez maksymalnie 4 noce po podróży" To jak w koncu przyjmowac ja? | |
| Autor: | dlugi_szmul [ 03 Lut 2013 18:47 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
jak się chcesz jakimś świństwem faszerować to mam dla ciebie 3 rady - wóda, wóda, i jeszcze więcej wódy | |
| Autor: | m3lm4k [ 03 Lut 2013 18:59 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
Hehe w sumie taka prawda, jak wracasz w przeciwnym kierunku, dajmy na to USA->EU i musisz usnac wczesniej niz normalnie by dopasowac sie do nowej strefy czasowej to wystarczy zamowic kilka kubkow wina i naturalnymi metodami problem rozwiazuje sie sam | |
| Autor: | Washington [ 04 Lut 2013 17:22 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
Jeśli wierzysz w melatoninę to bierz - nie ma udowodnionej naukowo skuteczności, ale efekt placebo zawsze pomaga | |
| Autor: | bartek. [ 04 Lut 2013 18:39 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
Proponuję prowadzić niezdrowy tryb życia W sumie to trochę dziwne bo na zachód nie ma takich jetlagów jak na wschód. Ja na zachód nigdy nie miałem problemu. Gorzej z lotem na wschód, lub powrotem z USA. Ale używając tradycyjnych metod nie ma problemu. Np. Ostatnio lecąc do Singapuru spałem całą podróż poza pierwszymi 20 minutami - jeszcze Frankufrt widziałem jak mi się oczy zamknęły. Obiad przeoczyłem. Przebudziłem się raz, akurat stewardessa wino niosła, wypiłem i spanie do samego obudzenia "bo lądujemy" Wystarczy być przepracowanym, nie prowadzić regularnego trybu życia, wstawać na zawołanie o każdej porze dnia i potrafić zasnąć o każdej porze dnia. Wtedy jetlagi nie występują | |
| Autor: | AlbertT [ 04 Lut 2013 18:53 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
U mnie działa metoda na śniadanie. Tzn. w trakcie lotu dostosowuje harmonogram posiłków do czasu panującego na miejscu. Najważniejsze, żeby zjeść śniadanie w trakcie lotu, w takim momencie, kiedy na miejscu jest pora śniadaniowa. A gdy na miejscu jest noc, to nic nie jeść. Moja żona z kolei preferuje Stilnox | |
| Autor: | flus [ 04 Lut 2013 20:05 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
Ja polecam w tym temacie artykuł znajomej farmaceutki o melatoninie: http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2013/02/jet-lag-i-melatonina.html Dość ogólny, ale w razie pytań warto zadawać je w komentarzach, na pewno odpisze. | |
| Autor: | Blackall [ 04 Lut 2013 20:27 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
bartek. napisał(a): Proponuję prowadzić niezdrowy tryb życia W sumie to trochę dziwne bo na zachód nie ma takich jetlagów jak na wschód. Ja na zachód nigdy nie miałem problemu. Gorzej z lotem na wschód, lub powrotem z USA. Ale używając tradycyjnych metod nie ma problemu. Np. Ostatnio lecąc do Singapuru spałem całą podróż poza pierwszymi 20 minutami - jeszcze Frankufrt widziałem jak mi się oczy zamknęły. Obiad przeoczyłem. Przebudziłem się raz, akurat stewardessa wino niosła, wypiłem i spanie do samego obudzenia "bo lądujemy" Wystarczy być przepracowanym, nie prowadzić regularnego trybu życia, wstawać na zawołanie o każdej porze dnia i potrafić zasnąć o każdej porze dnia. Wtedy jetlagi nie występują W większości się zgadzam. Zakładając że zmieniamy strefe czasową o 7h to lecąc na wschód de facto przeskakujemy na następny dzień nie o 7h ale 24 - 7. Dlatego jest dużo większy problem niż w odwrotny kierunku, bo tu przylatując z samego rana dla nas właśnie będzie pora snu więc problem dosyć spory. W drugą strone już dużo prościej - powiedziałbym że taka dłuższa impreza. Zamiast iść spać o 23 idziemy pare h później i tyle. | |
| Autor: | bartek. [ 05 Lut 2013 11:26 ] |
| Temat postu: | Re: jet-lag w locie na zachod |
|...o...| napisał(a): W samolocie nie umiem zasnac, czuje sie w obowiazku kontrolowac czy pilot dobrze leci. Ja też. Na szczęście kilka kieliszków/puszek pomaga zwiększyć zaufanie do pilota i wtedy śpi się wyśmienicie jacek69 napisał(a): Nie do końca chodzi o to, że spać nie można, bo w samolocie spałem wyśmienicie, tylko o zaburzenia cyklu dobowego. Np. zasypianie o 19 czasu lokalnego i budzenie się o 2-3 w nocy | |
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |