Fly4free.pl

Ja leciałem Volaris i tam już tak fajnie nie było.

_________________

To już wiesz, jakimi liniami latać na przyszłość
Btw, Aeromexico też było ok pod względem ilości serwowanego alkoholu
Natomiast gorącej herbaty to się w meksykańskich liniach człowiek nie napije, po prostu nie serwują czegoś takiego. Nie, żebym tęsknił, ale samolotowa kawa o 6 rano nie zawsze wchodzi

Air China
WAW-PEK

Jedzenie o dziwo nawet smaczne.
Do picia: woda, soki, kawa, herbata, wino oraz bardzo dobre chińskie piwo.

Katarczyk w wersji hindu - opcja vege i non vege.
Można spróbować ale szału nie ma, zdecydowanie lepiej wyglądał standardowy posiłek.

Iberia na trasie z Madrytu do Panamy w eco:

W pierwszą stronę wziąłem makaron ( smaczny ) :







Drugim posiłkiem było pudełeczko raczej z marną kanapką, jogurtem i wafelkiem.


Na powrocie tym razem wybrany kurczak z ziemniakami ( również smaczny )





I podobnie na powrocie pudełeczko ze słabą kanapką, małą bułeczką cynamonową, owocami i wafelkiem.

_________________
Uważać na forumowych prawników, którzy bez umowy czy przyrzeczenia chcą jakieś pieniądze!

Lecę niebawem BA z LHR do USA. Napiszcie proszę jak wyglada kwestia alkoholu na trasach transatlantyckich w klasie Y? Lecę z grupą i chcę ich przygotować gdyby stewki niechętnie częstowały winem czy piwkiem. Na mocniejsze % nawet nie liczę... Ktoś coś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@sansibear leciałem BA rok temu na trasie SFO - LHR i był spory wybór alko łącznie z mocniejszymi bez ograniczeń przez cały lot

Lufthansa, FRA-GIG (Rio), oczywiście w C

_________________

Warszawa- Tel Awiw, El Al , ciepły posiłek: kurczak, fasolka, ryż + bułeczka i mini marchewki , wszystko bardzo smaczne, ale mały wybór napoi





Tel Awiw- Lizbona , TAP , śniadanie, bardzo dobre: ziemniaczki , ala jajecznica , kiełbaski i coś pomidorowego, do tego owoce, bułeczka, crossaint i deser, wszystko ok:





Azores Airlines, Lizbona- Ponta Delgada: mała kanapka plus napoje:






TAP, Lajes- Lizbona, słaba kanapka i portugalskie Salame de Chocolate. ale zapakowane w fajnym kartoniku







TAP, Lizbona- Warszawa: wieprzowina z ziemniakami, mini sałatka z quinoa , krakersy, twarożek i deser ( taka pianka ), bardzo dobre choć za wieprzowiną nie przepadam

_________________
Uważać na forumowych prawników, którzy bez umowy czy przyrzeczenia chcą jakieś pieniądze!

[AF]
WAW-CDG

CDG-PUJ
Obiad (menu wegetariańskie):

Snack (menu wegetariańskie):

Napoje bez limitu:

Obiad (menu dziecięce):

Snack (menu dziecięce):

_________________

Dzięki, za kilka miesięcy będę leciał AF do Szanghaju i byłem ciekaw co serwują. Bardzo smacznie to wygląda, zwłaszcza w porównaniu do mojego ostatniego lotu UIA

No to w takim razie loty powrotne.
[AF]
PUJ-CDG (lot nocny, zamawiałem menu koszerne a dostałem standard):
Kolacja:

Śniadanie:

CDG-WAW:

_________________

Menu specjalne w TAP.
Trasa WAW-LIS menu halal - smaczny łosoś na parze z warzywami. Deser i sałatka OK, ale bez szału.

Trasa LIS-WAW menu koszer. Tu odwrotnie danie główne - kurczak Tajin z oliwkami i sosem pomidorowym - smaczne, ale bez fajerwerków. Za to fajne dodatki - mus jabłkowy oraz pasta z makreli.

Linia "Lot", trasa Warszawa - Chicago



Pierwsze danie, to kurczak jedna gałka ziemniaków jakieś warzywa i bułka z szynką i malutki kawałek ciasta. BARDZO SREDNIO. A porcję to jak...dla małego dziecka.
Drugie to, 1/3 bułki(chyba mniej się nie udało? ). Do tego bułka twarda, plaster szynki. I trzy kawałeczki owoców.

Mało, średnie jedzenie. Rozczarowanie po raz kolejne Lotem

W JALu serwują sushi, chawanmushi i milion innych pyszności. Do tego w opór przekąsek i alkoholu.

Chicago - Warszawa



Wołowina+warzywa+kartofle
Małe ciasto cynamonowe
Sałatka z czymś...Nie wiem z czym.
Bułka+ser+szynka

Lufa, FRA-LIS, w C oczywiście. Nieźle, jak na lot europejski

_________________

Prezentacja zwłaszcza dania głównego fatalna, ale po LH ciężko się czegoś dobrego spodziewać

@wiater ta sałatka z kaszy jest pyszna chyba,że mam takie marne podniebienie. Danie lufy wygląda fatalnie, mogli chociaz talerz przetrzeć

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Ja tam bym to zjadł, pewnie by mi smakowało.

Róznie ludzie do jedzenia podchodzą. Mam znajomego, który jedzenie w domu uważa za faux pas, pomimo że gotując ma się nad wszystkim kontrolę, szczególnie nad świeżoscią produktów. Pewnie gdyby identyczne danie podano mu w restauracji z gwiazdką od żabola, konałby z zachwytu. Pewnie jego talerz zostałby starannie przyozdobiony przez zręcznego hindusa, który parę sekund wcześniej grzebał sobie w dupie i wyciągał z niej rodzynki.

Ludzie, przestańcie być tacy ą, ę, bułkę przez bibułkę, bo to w oczy aż szczypie.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka