Autor: | kubus95 [ 09 Sie 2024 18:36 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
Po klasie biznes czas na skromny lot Icelandair na trasie krajowej Reykjavik - Isafjordur. Realnie około 35-40 minut lotu.
|
Autor: | puhacz [ 26 Sie 2024 06:25 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
Szwagier79 napisał(a): W ostatnie wakacje leciałem China airlines do Bangkoku z Pragi i powiem że tyle posiłków i to naprawdę dobrych i alkoholu było podczas lotów że po przylocie czułem się jakbym od mamy po świętach wracał. China Airlines to jedzeniowo zawsze top i szkoda, że tak rzadko mam okazję z nimi latać. Tu na przykład przystawka do posiłku VGML w klasie ekonomicznej na dość krótkiej trasie (niecałe 3h) - warzywne rollsy z sosem podanym w wydrążonej marchewce. Mają fantazję : ) i wszystko było super smaczne. Załącznik: 20240817_123418 (1)2.jpg [ 733.77 KiB | Obejrzany 2614 razy ] p. |
Autor: | marek2011 [ 19 Wrz 2024 22:32 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
LATAM (LA), premium economy, Bogota - Quito Lot w powietrzu jest średnio poniżej godziny, w trakcie porannego rejsu śniadanie: kanapka na ciepło z serem i szynką + świeże owoce + baton. Oferta napojów jak zwykle.
|
Autor: | apadlo [ 22 Wrz 2024 22:27 ] |
Temat postu: | WAW - PEK - WAW - LO C |
Jak dla mnie wspaniały produkt pod względem jedzenia ![]() Wylot do Pekinu: Załącznik: drinks1.jpg [ 91.41 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Zupa trochę ostrzejsza, ale bardzo dobra. Załącznik: soup1.jpg [ 92.06 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: main1.jpg [ 92.57 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Signature wózek ![]() Załącznik: dessertcart1.jpg [ 111.71 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: dessert1.jpg [ 84.28 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: digest1.jpg [ 68.76 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: break1.jpg [ 105.97 KiB | Obejrzany 2257 razy ] I powrót: Załącznik: drinks2.jpg [ 93.69 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: break2.jpg [ 90.55 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Danie glowne mi wcielo, ale wzialem jakiegos azjatyckiego kuraka. Załącznik: dessertcart2.jpg [ 107.25 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: dessert2.jpg [ 85.97 KiB | Obejrzany 2257 razy ] Załącznik: landing2.jpg [ 98.76 KiB | Obejrzany 2257 razy ] |
Autor: | Dryblas [ 24 Wrz 2024 05:23 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
Lot WAW-AMS na KL chlebek bananowy plus kawa,herbata, sok, wodo do wyboru Załącznik: Zdjęcie WhatsApp 2024-09-22 o 08.09.54_3df20cc2.jpg [ 203.78 KiB | Obejrzany 2154 razy ] Na kolejnym odcinku AMS-SXM po około 1,5 h od startu Kurczak lub pasta do wyboru, papryczki z serkiem, oliwki z feta i pasta paprykowa, bułeczka, serek, napoje wino białe lub czerwone,piwo, cola, fanta, sprite, sok pomarańczowy, jabłkowy lub pomidorowy Załącznik: Zdjęcie WhatsApp 2024-09-22 o 11.18.15_770af733.jpg [ 134.46 KiB | Obejrzany 2154 razy ] I na koniec lotu Pizza Margarita z pomidorkami, sałatka z sosem pesto, mus piankowy o smaku korzennym (mega słodki) Załącznik: Zdjęcie WhatsApp 2024-09-22 o 16.58.15_ced304c8.jpg [ 120.08 KiB | Obejrzany 2154 razy ] Mocniejszych alkoholi w economy nie serwowali, generalnie napoi ie zabrakło do końca lotu z snackow czekoladki raczej średniej jakości i ciasteczko korzenne |
Autor: | kanapa [ 27 Wrz 2024 22:59 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
Lot na swoich krótkich trasach daje w cenie „malinówkę”. Po kilku przelotach nie mogę już na to patrzeć 🫣 ![]() |
Autor: | moss_LOT [ 28 Wrz 2024 07:51 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
Lot z CPH do GDN liniami SAS w klasie SAS Plus. Do wyboru tylko napoje
|
Autor: | Kothson [ 28 Wrz 2024 07:58 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
kanapa napisał(a): Lot na swoich krótkich trasach daje w cenie „malinówkę”. To lataj na trochę dłuższych, gdzie czekają na Ciebie smaki Umami Po kilku przelotach nie mogę już na to patrzeć 🫣 ![]() ![]() Załącznik: 20240914_114538.jpg [ 47.47 KiB | Obejrzany 1993 razy ] |
Autor: | marek2011 [ 01 Paź 2024 05:06 ] | ||||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||||
American Airlines, klasa biznes (C), LHR-DFW Jak powszechnie wiadomo linie amerykańskie słyną z raczej marnych kulinariów na pokładach i dotyczy to także biznesu oraz first (który w wymiarze międzynarodowym ostał się z resztą już tylko właśnie w AA). Ale do rzeczy: w trakcie późno popołudniowego lotu do Dallas podawano "Flagship dinner", na którą składały się standardowo: przystawka bez wyboru - kurczak tikka z nieco zmęczoną już wizualnie sałatką z fetą i karczochami, dania główne: cztery do wyboru, ale w praktyce jak CC dotarła do mnie zebrać zamówienie zostały tylko dwa: kurczak nadziewany ziołami i pieczony filet z dorsza (z tego co słyszałem wielu paxów zamówiło z wyprzedzeniem na stronie wołowinę - God bless them! Ja sam o zamówieniu ostatecznie zapomniałem, z resztą whatever - i tak nic tam do mnie nie przemawiało jakoś nadzwyczajnie) - w każdym razie wybrałem z tego co do wyboru było kurczaka, więc wyszedł kurczak i kurczak, ale protein nigdy za wiele, poza tym był nawet nienajgorszy plus całkiem spora porcja. Na deser oczywiście ice cream sundae, z którego zrezygnowałem, bo w wydaniu amerykańskim oznacza to co najmniej dwie pewne rzeczy - używając drugiego najpopularniejszego języka w US - exceso calorias + exceso azúcares... Oprócz tego talerz serów, owoce - też pominąłem. Między posiłkami samoobsługowy bufet z przekąskami i tu dość pozytywnie: dwa rodzaje kanapek, świeże owoce, warzywa z hummusem, wszystko ładnie podane na talerzach + kosz z pakowanymi przekąskami w szerokim wyborze. Drugi serwis to do wyboru: kanapka typu croque monsieur na ciepło z serem i kurczakiem lub sałatka z komosą ryżową, grillowanym bakłażanem i dodatkami - i to na nią się zdecydowałem, co okazało się zaskakująco smacznym wyborem, a przede wszystkim nie przesadnie ciężkim. Do tego pyszny mus czekoladowy z sosem karmelowym - też pewnie exceso wszystkiego, ale mówi się trudno. Załoga starsza (ale nie aż tak jak Valerie od Pam Ann ![]() Podsumowując: bez żadnych uniesień czy zachwytów, ale żadnej tragedii też nie było. LH wcale nie karmii lepiej w C ![]() ![]()
|
Autor: | marcin.krakow [ 05 Paź 2024 04:15 ] | |||||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | |||||
LO WRO-ICN Y+
|
Autor: | marcin.krakow [ 08 Paź 2024 09:44 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
UA SFO-HNL eco Ciasteczko i woda
|
Autor: | hiszpan [ 08 Paź 2024 09:49 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
A mi się trafiło coś niespodziewanego w Delcie w piątek. Lot ATL-AMS wybrałem beef na obiad. Dostałem pudełko z wydrukiem “Beef” i odpowiednim kolorem wieczka a w środku …. ![]() ….. makaron z sosem pomidorowym ![]() Niestety nie otworzyłem tego przy stewce więc reklamacji mi nie uznali! To chyba ewidentny błąd dostawcy cateringu do Delty. |
Autor: | marek2011 [ 08 Paź 2024 11:16 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
British Airways (BA), Club Europe / klasa biznes, Gibraltar - Heathrow W trakcie wczesnopopołudniowego rejsu podawano lunch poprzedzony serwisem z drinkami (szampan, wino, piwo, mocniejsze alkohole, inne napoje + orzeszki). W ramach posiłku byłby trzy opcje, z których wybrałem dorsza w stylu curry - jak większość dań inspirowanych kuchnią indyjską znacznie lepiej smakował niż się prezentował. Załoga mocno proaktywna, wielokrotnie krążącą po kabinie z dolewkami napojów itp.
|
Autor: | tropikey [ 08 Paź 2024 11:16 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
@hiszpan: Jeśli na opakowaniu słowo beef było w cudzysłowie, to Twoje wątpliwości nie są uzasadnione ![]() |
Autor: | kotek.miauek [ 08 Paź 2024 13:52 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
Air Astana, lot wewnętrzny na trasie Astana - Aktau. Na śniadanie do wyboru jajecznica ze szpinakiem i kotlecikiem (foto) albo owsianka. Na deser owoce w syropie.
|
Autor: | marcin.krakow [ 09 Paź 2024 10:49 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
FJ HNL-CXI eco Po starcie stewardessy zbierały zamówienia "chicken or vege pasta" + co wybieramy do picia, a następnie przynosiły każdemu wybrany posiłek Chicken: Załącznik: 20241008_131225_copy_1024x768.jpg [ 188.95 KiB | Obejrzany 1455 razy ] FJ CXI-NAN eco Tu procedura zamawiania była ta sama ale dla odmiany wjechała pasta, czyli Ravioli w sosie serowym (pycha) Załącznik: 20241008_170402_copy_1024x768.jpg [ 197.45 KiB | Obejrzany 1455 razy ] |
Autor: | marek2011 [ 10 Paź 2024 00:51 ] | |||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | |||
To kontynuując tematykę @marcin.krakow spójrzmy na Fiji Airways w biznesie, Nadi - Apia (Samoa), rejs poranny Śniadanie do wyboru z dwóch głównych dań + te same dodatki, do tego szeroka gamą napojów łącznie z szampanem, FJ obecnie serwuje G.H. Mumm Dwa zdjęcia są dziełem przypadku - wybrałem gofry w stylu indyjskim na ostro z kokosowym czatni i ananasowym tzatziki - i to danie było nie tylko oryginalne ale i pyszne! - ale szefowa pokładu z rozpędu przyniosła mi najpierw bardziej klasyczny omlet z serem i dodatkami, po czym po pól minuty wróciła z uśmiechem i przeprosinami, że pomyliła danie ![]()
|
Autor: | marcin.krakow [ 15 Paź 2024 07:58 ] | ||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | ||
FJ NAN-TRW eco Jajecznica, drugą opcją był wege omlet
|
Autor: | abelincoln [ 15 Paź 2024 19:44 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie |
MRU-RRG, Air Mauritius lot w porze śniadaniowej, więc była kanapka z kurczakiem - średniozjadliwa. Kawa z zabielaczem w homeopatycznej ilości - nie postarali się zbytnio. Może to było dopasowanie do samolotu, który stopniem rozklekotania i zużycia dorównywał posiłkowi. ![]() RRG-MRU, Air Mauritius Tym razem trafiłem na pachnącego nowością, (znaczy się, po wymianie wnętrza) lub dobrze utrzymanego ATRa. Lot w porze popołudniowej - więc ta sama szama ![]() ![]() |
Autor: | marek2011 [ 15 Paź 2024 20:27 ] | |||||||||
Temat postu: | Re: Jedzenie, alkohole w samolocie | |||||||||
Turkish Airlines, Stambuł - (Singapur) - Melbourne, klasa biznes TK zbiera generalnie bardzo dobre recenzje za katering na pokładzie, których ja obecnie aż tak entuzjastycznie nie podzielam. W ciągu ostatniej dekady leciałem TK dobrych kilkadziesiąt razy w C na longach, na różnych trasach i o ile te 10 lat temu jedzenie, wózek pełen przystawek, "kucharz" na pokładzie robiły spore wrażenie, to obecnie jakość serwisu odbiega IMO od wiodących na świecie linii w tej klasie. TK w mojej ocenie pozostają pod tym względem wyraźnie w tyle za QR, EY, SV, NH, JL i tak mógłbym wymieniać, pewnie nawet i jakieś mniejsze linie butikowe. Głównym problemem jest dla mnie straszliwa powtarzalność jedzenia, które samo w sobie nie jest oczywiście jakieś złe - ale praktycznie nic się nie zmieniło od wielu lat, więc to co dostanie się na pokładzie jest do bólu przewidywalne dla osób regularnie bywających na rejsach TK, i to w każdej sekwencji serwisowej i przy każdym posiłku. Jest po prostu mega nudno pod kątem kulinarnym. Po drugie jednak też nieco spadła, choć nie dramatycznie, jakość serwowanego jedzenia. Po trzecie dość ograniczony i słaby jest wybór alkoholi w porównaniu do konkurencji, brakuje m.in. jakichkolwiek koktajli, lepszych win itp. Ale ad rem: W drodze do Melbourne są 4 posiłki: dwa na dłuższym odcinku do Singapuru - standardowo pełna kolacja, czyli amuse-bouche, wózek z przystawkami, głównie tureckimi meze, do wyboru, danie główne nakładane przez wspomnianego kucharza, wózek z deserami (też głownie tureckimi), który pominąłem. Potem śniadanie: nieśmiertelny zestaw na zimno plus danie na gorąco do wyboru. Podczas drugiej części podróży z Singapuru podawany jest obiad i tu wybór jest skromniejszy, a serwis uproszczony a zarazem jakość jedzenia znacznie gorsza niż ta dostarczana do samolotu w Stambule - wołowina z dania głównego była kompletnie niejadalna i źle się prezentowała, wiem, wiem, moje ryzyko, ale już mialem serdecznie dosyć ryb i jakiś ravioli - tych dań nie przygotowuje już kucharz pokładowy, tylko są odgrzewane z gotowych zestawów. Resztę dostaje się z automatu na tacy: czyli sery + deser + przystawka (tu do wyboru z dwóch opcji). Bardziej więc przypomina to serwis na lotach europejskich i innych krótszych trasach ze Stambułu np. do Zatoki czy środkowej Azji. Przed lądowaniem w Australii jeszcze lekki, skromny posiłek: dwie opcje do wyboru plus ciastko. Między posiłkami są pakowane przekąski + nieśmiertelny od lat zestaw: marna kanapka i suche ciastko na talerzykach. Reszta widoczna na zdjęciach.
|
Strona 48 z 57 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |