Fly4free.pl

Witam wszystkich
Pobyt w Japonii od 23.02-11.03
Proszę o pomoc i wskazówki organizacyjne. Temat prześledzony kilkakrotnie.
Wstępny plan : sporo dni w Tokyo ale jest to spowodowane maratonem, jednak myślę że stolica plus okolice wypełnią nam te dni.
23.02- Tokyo - przylot na Narita o 9.15 rano
24.02- Tokyo
25.02- Tokyo
26.02- Tokyo - maraton
27.02- Tokyo - Nikko
28.02- Tokyo - Kamakura
1.03- Tokyo - Park Fuji / Hakkone
2.03- Tokyo -
3.03- Tokyo - z samego rana podróż do Kyoto
4.03- Kyoto
5.03- Kyoto - Mount Koya i okolice - nocleg u mnichów
6.03- Kyoto - zamek Himeji
7.03- Osaka
8.03- Osaka - Nara
9.03-
10.03- Tokyo - wylot Narita 14.25

Jak widać słabo to raczej zorganizowaliśmy, prosimy o pomoc.
I jeszcze jedno pytanie, czy będąc tyle dni w Tokyo i okolicach lepiej kupić na cały pobyt tylko 7 dniowy JRPass, czy może lepiej wybrać 14?
Pozdrawiamy

@‌miszza‌

Trudno coś odkrywczego napisać na temat takiego planu. Większość przejazdów można odbyć na kilka sposobów, w zależności od tego czy priorytetem jest koszt, szybkość czy efektywne wykorzystanie JR Pass. Musisz sobie opracować we własnym zakresie plan przejazdów i wówczas podejmiesz decyzję czy potrzebujesz JR Pass i na jak długo. Na stronie japan-guide.com każde opisane miejsce ma dział "Getting there and around", w którym znajdziesz wszystkie potrzebne informacje.

Wydaje mi sie, ze nie jest latwo pomoc w ustaleniu konkretnego planu zwiedzania. Kazdy powinien ustalic sobie plan, tak aby zobaczyc to co go naprawde interesuje i ewentaulnie dopasowac do swojego budzetu.
Jesli moge cos polecic to polecam Yokohame oddalona tylko 30 min. od Tokyo. Mi osobiscie b. sie podobala, a szczegolnie fajne bary z muzyka jazzowa. Podczas 2 tyg. pobytu, w lutym 2008, spedzilem tam 2 noce, w Rose Hotel, niedaleko dworca i China Town, gdzie mialem wyjatkowo duzy, przestronny pokoj.
Japonie odbiera sie tez pewnie calkiem inaczej, jak jest troche komfortu, szczegolnie standardowej wielkosci pokoje i lazienki w hotelach.
Prawdopodobnie nigdy nie zapome b. smacznych, swiezych truskawek japonskich, gdzie sezon przypada akurat na srodek zimy.
Z kolei, niedaleko Kyoto proszyl snieg, takie duze platki sniegu i widzialem malpy dziko zyjace. Niesamowite kulisy malpy i snieg, tylko szkoda, ze nie zdazylem zrobic zdjecia, bo szybko uciekly. Prawdopodobnie oczekiwaly, aby cos dostac, a ja nie jestem zwolennikiem dokarmiania dziko zyjacych zwierzat przez turystow.

Pozdrawiam i zycze udanego pobytu.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Owszem na JRPass pojeździsz też po Tokio np. Yamanote, ale musisz przeliczyć, czy w ogóle to Ci się opłaca -no i nocleg też powinieneś mieć w okolicach stacji tej linii. Bo jakby się okazało, że i tak głównie poruszasz się metrem to IMHO zupełnie się to nie będzie kalkulować.

_________________

Moim zdaniem @miszza to za dużo dni w Tokio. Do planu dodałbym przynajmniej jeden dzień więcej w Kioto. Na Osake spokojnie wystarczy pół dnia a Himeji bym odpuścił całkowicie. Dużo osób odwiedza jeszcze Hiroszime z Itsukushima, moim zdaniem to przereklamowane miejsca ale możesz je rozważyć. No i ja na Twoim miejscu, mając tyle dni pomyślałbym o jakiś lotach do mniej popularnych zakątków Japonii typu Okinawa albo Hokkaido.

Dziękuję za pomoc.
Na ta chwilę koncepcja wyjazdu będzie taka, że pobyt będziemy dzielić na Tokyo, Kyoto i te miejscówki będą naszą bazą wypadową w inne rejony i okolic. Do planu dodaję jeszcze Hiroszimę plus Shirakawa go, Kiso - jeśli uda nam się to wszystko upchać w jedną całość.
JRPass na 14 dni, plus bilety na metro w Tokyo i powinno wystarczyć.
Jeszcze raz dziękuję!

Witam wszystkich

Chciałabym się wybrać do Japonii na jesieni i zależy mi, żeby się załapać na spadające liście klonów a konkretnie chciałabym zobaczyć Kioto w tym okresie. I tu pojawia się moje pytanie jaki termin byłby bardziej optymalny: wyjazd w pierwszej połowie listopada (powrót najpóźniej 15 listopada) czy przylot około 25 listopada? Niestety z uwagi na pracę nie mogę wziąć urlopu pomiędzy tymi dwoma datami. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wstrzelenie się idealnie w termin jest niemożliwe bo wszystko zależy od pogody a tej nie przewidzimy ale chciałabym zmaksymalizować prawdopodobieństwo załapania się na Momijigari

@Aso,
jak sprawnie i niskobudżetowo dostać się z Hanedy do miasta? Czy kupując bilet 24 godzinny na komunikację miejską obejmuje on również dojazd z lotniska? Domyślam się, że nie, ale nie zaszkodzi dopytać.

Bilet 24 godzinny nie obejmuje dojazdu z lotniska Haneda do Tokio. Na lotnisku najlepiej kupić bilet do Sengakuji (A07), tam przesiąść się na metro i dalej do centrum już w ramach biletu 24 godzinnego.

@‌kiri-chi‌

Jesienne kolory w Japonii nie są tak nieuchwytne jak kwitnące wiśnie, można je obserwować przez około miesiąca czasu. Różne gatunki drzew robią się czerwone w odmiennym okresie, w momencie gdy jedne zaczynają się czerwienić, inne już zrzucają liście. Klony uchodzą za najbardziej efektowne pośród jesiennych drzew i należą one do tych, które zmieniają kolor jako ostatnie. Szczyt sezonu jesiennych kolorów utożsamia się właśnie z momentem, kiedy klony są soczyście czerwone. Statystycznie w Kioto wypada to około 25 listopada. Jeżeli pojedziesz do Kioto właśnie wtedy, nie wszystkie miejsca będą wyglądać oszałamiająco, bo tam gdzie nie ma klonów, drzewa mogą już być bez liści, ale tam gdzie rosną klony przygotuj się na widowiskowe krajobrazy. Ale bądź przygotowana również na to, że do najpopularniejszych miejsc obserwacji jesiennych klonów (np. Tofukuji, Eikando) ustawiają się wtedy kolejki Japończyków liczące setki metrów.


@‌Maciej87‌

Lotnisko Haneda jest położone blisko centrum Tokio. Dojazd z lotniska do miasta jest niedrogi i znalezienie na niego zniżki nie będzie miało rozstrzygającego wpływu na Twój budżet. Łączone bilety na przejazd z lotniska oraz metro rzeczywiście funkcjonują, ale niekoniecznie są to niesamowicie atrakcyjne oferty. Istnieją 2 główne metody dojazdu z/do lotniska Haneda: pociągi Keikyu oraz Tokyo Monorail - obie bardzo zbliżone cenowo i czasowo.

Keikyu to pociąg, o którym wspomina @‌klapio‌. Kupując go w ofercie "Welcome! Tokyo Subway Ticket" łączonej z biletem dziennym na metro można zaoszczędzić... całe 10 jenów w porównaniu z biletem jednorazowym na Keikyu i biletem dziennym na metro.

Tokyo Monorail jest dużo częściej wybierany przez odwiedzających Tokio, dlatego że dla wielu osób przejazd koleją jednoszynową jest atrakcją samą w sobie, a przy okazji z monoraila są całkiem niezłe widoki na centrum Tokio. Nie ma biletu łączonego na metro i monorail, chociaż koszt przejazdu pokrywa JR Pass.

Więcej poczytaj tutaj:

1. Przejazdy z/do lotniska Haneda:
http://www.japan-guide.com/e/e2430.html

2. Zniżki na bilety na metro w Tokio:
http://www.japan-guide.com/e/e2017.html

3. "Welcome! Tokyo Subway Ticket":
http://www.haneda-tokyo-access.com/en/i ... icket.html

Zatem na powrocie mógłbym wrócić w ramach JRP korzystając z Tokyo Monroail. Jeszcze dość nietypowe pytanie odnośnie Welcome Tokyo Subway Ticket. W momencie wyjazdu z lotniska automatycznie zostanie aktywowany bilet 24h na komunikację w Tokio? Pytam, gdyż wylądujemy o 16:00 na Hanedzie. Zanim przejdziemy przez wszystkie formalności zrobi się wieczór. Myślałem o następującym rozwiązaniu: Haneda - Tokio 25/03 wieczór. Tu skorzystanie z Keikyu Line i dalszą część do miejsca docelowego na jednorazowym bilecie. Szkoda byłoby kasować wieczorem 24 godzinny bilet. 26/03 korzystać z 24 godzinnego zwiedzając Tokio. 27/03 aktywować JRP przy okazji pierwszego jednodniowego wyjazdu z Tokio do Nikko.

Napisałem o tym "Welcome! Tokyo Subway Ticket" jako o ciekawostce. Bilet na samo metro na 24h/48h/72h kosztuje 800/1200/1500 jenów, a jednorazowy bilet na Keikyu 410 jenów. Innymi słowy, zakup pakietu "Welcome... " za 1200/1600/1900 jenów to oszczędność 10 jenów (około 35 polskich groszy)...

Ale jeżeli nurtuje Cię, czy w przypadku skorzystania z "Welcome... " bilety na pociąg i na metro zostaną aktywowane jednocześnie - to prawdopodobnie nie. Nie wiem na pewno, ale podejrzewam, że dostaniesz 2 osobne bilety, które aktywujesz niezależnie - jeden na Keikyu, a drugi na metro (taki sam, jak gdybyś kupował go osobno).

To dwa osobne bilety. Ten na metro, aktywujesz w momencie pierwszej podróży.

No tak. Masz rację. Umknęło mi, że to tylko 10 jenów oszczędności

Hej atomowka,

my też jedziemy wraz z naszym bobasem w tym roku do Japonii. Podróż zaplanowana jest na przełomie kwietnia i maja na 21 dni. Chciałbym porozmawiać o Twoim planie podróży, czy możesz odezwać się do mnie na priv? Później wrzucę również nasz plan podróży.

Witam wszystkich,
Na przełomie maja i czerwca jadę z bratem do Japonii. Wasze forum okazało się skarbnicą wiedzy. Skoro więc istnieje wątek dotyczący planów zwiedzania to i ja poproszę o ocenę i korektę.

17.05 (Tokio) przylot w południe->Muzeum Sztuki Zachodniej->Park Ueno->Sky Tree
18.05 (Tokio) Pałac Cesarski, cmentarz Yanaka, spacerek po Ginza i Akihabara
19.05 (Tokio) Muzeum Edo, parada Daigyoretsu, turniej Sumo (jeśli dostaniemy bilety), Jimbocho (księgarnie)
20.05 (Kyoto) JR Pass Tokyo->Kamakura->Hakone->Izu-Nagaoka->wieczorem do Kyoto
21.05 (Kyoto) JR Pass m.in. Zamek Nijo i zamek cesarski
22.05 (Kyoto) JR Pass
23.05 (Kyoto) JR Pass Arashiyama
24.05 (Kyoto) JR Pass Uji - Byodoin
25.05 (Osaka) JR Pass Przejazd do Osaki->Oceanarium , świątynia Shitennō-ji, Dotonbori
26.05 (Osaka) JR Pass Hōryū-ji, Nara
27.05 (Hiroszima) JR Pass przejazd z Osaki, po drodze zwiedzanie Himeji i Bizen->Hiroszima
28.05 (Hiroszima) JR Pass Park Pokoju-> Ogród Shukkeien-> świątynia Mitaki->Miyajima
29.05 (Nagasaki) JR Pass Przejaz do Hiroszimy->Park Pokoju->Jednonogie Torii->Shipyard Museum->Kolejka linowa
30.05 (Nagasaki) JR Pass Hashima->Dejima
31.05 JR Pass Nagasaki->Takayama ??
1.06 JR Pass Takayama->Shirakawa-go->Takayama->Tokyo???
2.06 JR Pass
3.06 (Tokyo) Nikko
4.06 (Tokyo) Park Yoyogi, Shibuya (skrzyżowanie, Hachiko i Godzilla), Muzeum samurajskie, Dolina Todoroki
5.06 rano wylot z lotniska Narita

1) 20. maja mamy maraton i zastanawiam się jak sensownie podzielić to zwiedzanie. Może zostawić Hakone albo Kamakurę na inny dzień, np.: 2.06. czy lepiej zostawić ostatni dzień JR Pass na Nikko?
2) Z Nagasaki chcemy pojechać do Shirakawa-go. Jednego dnia nie będzie to możliwe, więc chyba się zatrzymamy na noc w Takayamie. Myślimy o pociągu przez Nagoyę. Jednak niepokoi mnie ten długi przejazd między Nagasaki a Takayamą. Tyle godzin w pociągach. Macie jakiś pomysł?
3) Aso, twój plan odwiedzenia tylko skansenu Hida no Sato bez jechania do Shirakawa-go też biorę pod uwagę.
4) Największy problem mam na razie z datami 31.05-3.06. Jak to ładnie i efektywnie ułożyć. W każdym razie 17 dnia kończy nam się JRPass i chcielibyśmy być już w Tokio, ewentualnie gdzieś blisko stolicy.

@‌Jinn‌

Ad 1. Twój plan na ten dzień to rzeczywiście organizacyjny koszmarek, aczkolwiek teoretycznie możliwy. Kamakura i Hakone są na tyle niedaleko od Tokio, że odwiedzenie tych miejsc nie wymaga kosztownych przejazdów uzasadniających wykorzystanie JR Pass. Ponadto dzień wyjazdu do Hakone warto uzależnić od dobrej pogody umożliwiającej zobaczenie Góry Fudżi i przewidzieć kilka potencjalnych terminów. Co zamierzasz robić w Izu-Nagaoce? Jeżeli chodzi o tamtejsze gorące źródła, to nie są w skali Japonii niczym szczególnym.

Ad 2. Najbardziej oczywiste rozwiązanie to zamieszanie z kolejnością zwiedzania w taki sposób, żeby uniknąć jednorazowo takich długich przejazdów. Sugeruję wstawienie Osaki pomiędzy Nagasaki i Takayamę. Możecie również rozdzielić ten przejazd na 2 sąsiadujące dni (wówczas też nocleg sugerowałbym w Osace). Można jeszcze rozważyć taki plan, żeby najpierw pojechać do Shirakawa-go od strony Kanazawy (nieco szybszy dojazd), a dopiero potem do Takayamy.

Poza tym:
1. Część atrakcji Tokio, które wymieniasz jest dość niszowa i niekoniecznie bardzo porywająca, aczkolwiek podejrzewam, że sam będziesz jeszcze weryfikować tę listę wiele razy.
2. Cztery dni na Kioto to dosyć sporo. Podstawowe zwiedzanie Arashiyamy (np. Most Togetsukyo, Tenryuji i las bambusowy Sagano) wymaga około 3 godzin. Na Byodoin wystarczą 2 godziny (licząc bez dojazdu).
3. Nie wiem co masz na myśli pod hasłem Bizen. Czy chodzi o historyczną prowincję (odpowiadającą współczesnej prefekturze Okayama) czy o miasto o takiej nazwie (raczej nie ma w nim nic interesującego).
4. Park Pokoju w Hiroshimie oraz Miyajimę da się zwiedzić w jeden dzień, ale razem z tymi dodatkowymi atrakcjami, plan robi się mało realny.
5. JR Pass na podróż do Nikko nie jest konieczny, ale jest to wystarczająco daleko, żeby miał uzasadnienie ekonomiczne.

Rozdzielę zatem Kamakurę i Hakone.
W Izu-Nagaoka znajduje się stara odlewnia, która jest wpisana na listę UNESCO, tą listą po części się kierujemy.
http://www.japan-guide.com/e/e6321.html


Tak. Może trzeba to będzie bardziej zmienić niż myślałam.


Dzięki za Arashiyamę. Myślałam, że zajmie to więcej czasu. W Uji odbywa się w tym czasie festiwal związany ze zbiorem herbaty. Więc myślę, że pokręcimy się w tej okolicy.

Chodzi o miasto gdzie znajduje się kuźnia miecznika. Ale teraz doczytałam, że tam nie bardzo z angielskim. I zastanawiam się nad skreśleniem tego punktu. Może słyszałeś o jakiejś bardziej przystępnej kuźni, gdzie odbywa się pokaz kucia mieczy?


A byłam dobrej myśli. Zwiedzanie Parku Pokoju zaczniemy o 8 rano. Ile mniej więcej czasu może nam zająć zwiedzanie tych 3 atrakcji: Park Pokoju-> Ogród Shukkeien-> świątynia Mitaki, a ile czasu powinniśmy przeznaczyć na Miyajimę? Czy jesli darujemy sobie świątynię Mitaki, damy radę w 1 dzień?

Dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię. Jak zwykle za dużo rzeczy do zobaczenia, za mało czasu.
W takim razie biorę się za modyfikowanie planu.

@‌Jinn‌

Izu-Nagaoka. Lista światowego dziedzictwa obejmuje miejsca o wyjątkowej wartości historycznej (lub przyrodniczej), ale niekoniecznie oznacza to, że wszystkie obiekty z listy będą fascynujące nawet dla osób nieposiadających specjalistycznej wiedzy na dany temat. Jeżeli nie jesteście pasjonatami metalurgii, to przemyślałbym raz jeszcze zasadność poświęcania czasu na zwiedzanie zabytkowego pieca hutniczego. Tym bardziej, że jeżeli chodzi o wpis "Stanowiska rewolucji przemysłowej Meiji", to i tak macie w planach centralny obiekt tej pozycji czyli wyspę Hashima (Gunkanjima), dlatego odwiedzanie pobocznych lokalizacji z tego samego wpisu uznałbym za niekonieczne.

Muzeum mieczy Bizen Osafune. Jakkolwiek wygląda na słabo przygotowane do przyjmowania odwiedzających z zagranicy, możecie spróbować. Japończycy są życzliwie nastawieni do obcokrajowców, nawet jeżeli będą kłopoty z porozumieniem się. Pamiętajcie jednak, że pokazy kowalstwa odbywają się tylko w niektóre zaplanowane dni. Znalazłem informację, że w muzeum Bizen Osafune jest to druga niedziela każdego miesiąca. Nie sądzę, żeby jakiekolwiek inne miejsce prowadzące prezentacje kucia mieczy było lepiej przygotowane na zagranicznych gości. Jeżeli chodzi o alternatywne możliwości, to doszukałem się jeszcze informacji, że podobne pokazy są prowadzone w "Seki Sword Tradition Museum" w mieście Seki (prefektura Gifu).

Hiroshima. To ile czasu potrzebujecie, zależy od Waszego tempa zwiedzania i dobrego przygotowania pod kątem dojazdów. Jeżeli szczegółowo rozplanujecie sobie cały dzień, Muzeum Pokoju (koło Parku Pokoju) zwiedzicie pobieżnie, a na Miyajimie zrezygnujecie z wjazdu na Górę Misen, to macie szansę odwiedzić wszystkie 4 miejsca podane wcześniej. Jeżeli chodzi o Park Pokoju (bez muzeum), Shukkeien i Mitaki-dera, to żadne z tych miejsc nie jest szczególnie rozległe, wystarczy po 30-60 minut na każde. Muzeum Pokoju można eksplorować przez kilka godzin, ale da się też w 30 minut. Na Miyajimie sama Itsukushima Jinja to około godzina, ale z wjazdem na szczyt Misen to już 3-6 h. Do tego dolicz sobie czas przejazdów.

A ja zapytam od drugiej strony - na jakie atrakcje nie warto tracić czasu/pieniędzy w Tokio?
Na pewno daruję sobie Skytree (drogo i ogromne kolejki z tego co widzę na filmikach) na rzecz Tower i/lub Metropolitan Government Building, ale pytanie co jeszcze wywalić z ewentualnych atrakcji podczas planowania?

Ogólnie mam 7 dni na Tokio, z czego 1 chcę przeznaczyć na ewentualną wyprawę poza miasto (+ ewentualne zakupy pamiątek), tak więc do dyspozycji zostaje mi 6 dni na miasto.
Wiem, że to dużo nawet jak na Tokio, ale nie zamierzam urządzać maratonów, ani biegać z zegarkiem w ręku od jednej atrakcji do drugiej.
Mam też już zakupione 2x72h bilety na metro, więc z transportem nie muszę się jakoś specjalnie ograniczać.