Fly4free.pl

To faktycznie krótki wyjazd. W takim razie powinieneś moim zdaniem wybrać Kioto (i pojechać do Nara) w sumie na 3-4 i odpuścić sobie Oskar i Nagoya. W Kioto na pewno dziadek będzie zadowolony bo tam znajdziesz najwiecej oryginalnych i kulturalnych miejsc. Reszte wyjazdu to pewnie Tokio i okolice.


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________

Cześć @WojtekAPY,

Nie wiem czy znasz stronę: www.japan-guide.com, ale bardzo ją polecam. Znajdziesz tam wszystkie informacje przydatne do planowania wyjazdu do Japonii.

Potwierdzam, to co pisze @LKay - dojeżdżanie we wszystkie miejsca z Tokio nie ma organizacyjnego sensu. Warto zaplanować część noclegów w Kioto lub Osace.

Polecam zapoznanie się z tym tematem: japonia-ocen-moj-plan-zwiedzania,965,18159 jest tam dużo ciekawych porad i wątki wycieczek z Tokio też się przewijały

Witam, to mój pierwszy post tutaj, planuję podróż do Japonii i próbuję ułożyć jakiś sensowny (logistycznie) plan. Do wylotu jeszcze daleko, ale chciałabym sobie już zacząć wszystko planować, dlatego zwracam się z prośbą o porady

Będzie to moja druga podróż do Japonii, ale pierwsza zorganizowana samodzielnie.
Data: 16.04.17-01.05.17, przylot około 9 rano do Tokio. Zamierzam kupić JR Passa na 7 dni
Na chwilę obecną plan wygląda następująco:
1. Tokio -> Osaka (baza noclegowa) (początek JR Pass)
czas wolny
2. Osaka -> Hiroshima -> Itsukushima -> Osaka
Kopuła Bomby Atomowej, Peace Memorial park, Itsukushima Jinja
3. Osaka -> Okunoshima -> Asago -> Osaka
Wyspa królików, Takeda castle
4. Osaka
Oceanarium, Dotonbori
5. Osaka -> Kobe -> Osaka
Animal kingdom
6. Osaka -> Kioto -> Osaka
Fushimi Inari Taisha, Arashiyama Bamboo Grove, Omi Jingu
7. Osaka -> Nara -> Osaka -> Tokio (koniec JR Pass)
8-14 Tokio i okolice (np. Hakone)
Bardzo chciałabym do planu wcisnąć jeszcze Takayamę i Shirakawę, żeby zmieścić się w JR Passie, tylko nie wiem gdzie można by było je upchnąć.

Witaj @nunokokoro,

Postaramy się coś doradzić, ale na początek napisz coś o swojej pierwszej podróży, żebyśmy mieli pogląd na to, co jest dla Ciebie najważniejsze tym razem.

Zastanów się czy przyjeżdżając w kwietniu, nie masz ochoty załapać się na kwitnące wiśnie. W górach (np. okolice Góry Fudżi, Takayama, Matsumoto) oraz w północnej Japonii będzie jeszcze możliwość podziwiania kwitnących drzewek.


Niektóre miejsca, które przewidziałaś w swoim planie są bardzo niszowe i/lub kłopotliwe logistycznie. Mam tu na myśli:

Okunoshima - sprawdź dobrze jak się tam dostać. Jeżeli to Cię nie odstraszy, to zastanów się czy nie zostać na noc w Hiroshimie, żeby mieć lepszy dojazd.

Zamek Takeda w Asago - są to jedynie ruiny i jak na Japonię, nie jest to nic szczególnego. Biorąc pod uwagę, że w Japonii jest mnóstwo zamków, i tylko nieliczne z nich są w jakiś sposób ciekawe, sugerowałbym zamiast Takeda wybrać któryś z bardziej znanych zamków. No i ruiny zamku Takeda mają czasochłonny skomplikowany dojazd, raczej niemożliwy do zrealizowania razem z Okunoshimą jednego dnia. Tę atrakcję raczej bym odpuścił.

Kobe Animal Kingdom - nawet jak na Kobe, jest to dość niszowa atrakcja. Nie żebym szczególnie odradzał, ale polecam przynajmniej zaplanować sobie coś więcej w okolicy, żeby się nie nudzić.

Omi Jingu - nawet jeżeli już byłaś w Kioto, to i tak prawdopodobnie jest tam wciąż na tyle dużo ciekawych miejsc, że chyba nie zawracałbym sobie głowy jechaniem do Otsu, żeby zobaczyć Omi Jingu, które niewiele się różni od dziesiątek podobnych świątyń.


Spróbuj trochę zoptymalizować swój plan. W Kioto za jeden dzień niewiele zdołasz zobaczyć. Osakę możesz połączyć z Kobe, ewentualnie z Narą. Zastanów się też, dokąd jeszcze chciałabyś pojechać z Tokio. O tym czy i jak wykorzystać JR Pass pomyślimy w następnej kolejności.

Dziękuję za odpowiedź. Miejsca, które udało mi się odwiedzić ostatnim razem to:
Nikko, okolice Fudżi (jezioro Motosu), Hamamatsu, Kioto ( Złoty Pawilon, Kyomizudera, Gion) i Osaka (zamek w Osace, świątynia Shitenoji, dzielnica Namba).

Byłoby super jakby dało się jeszcze załapać gdzieś na sakurę.
Jeżeli chodzi o Okunoshimę to HyperDia wskazuje, że z Osaki do Tadanoumi jedzie się ok. 150 min z 2 przesiadkami oraz znalazłam informację, że prom płynie co pół godziny. Czy jest jeszcze jakiś haczyk w podróży na tę wyspę?
Może faktycznie ruiny zamku w Takedzie nie są dobrym pomysłem z tym skomplikowanym dojazdem.
Jestem fanką mangi i anime i dlatego chciałam odwiedzić m.in. Omi Jingu, ale zobaczymy jak czas na to pozwoli.
Kobe faktycznie trzeba będzie z czymś połączyć, bo chciałam jeszcze w 7 dniowego JR passa wcisnąć Takayamę i Shirakawę.
W drugim tygodniu będąc w Tokio już bez JR Passa myślałam, żeby wybrać się do Hakone (czytałam o 2 dniowym bilecie Hakone Free Pass, może warto by było z tego skorzystać?), okolice Fudżi.

-- 02 Lis 2016 00:31 --

Dziękuję za odpowiedź. Miejsca, które udało mi się odwiedzić ostatnim razem to:
Nikko, okolice Fudżi (jezioro Motosu), Hamamatsu, Kioto ( Złoty Pawilon, Kyomizudera, Gion) i Osaka (zamek w Osace, świątynia Shitenoji, dzielnica Namba).

Byłoby super jakby dało się jeszcze załapać gdzieś na sakurę.
Jeżeli chodzi o Okunoshimę to HyperDia wskazuje, że z Osaki do Tadanoumi jedzie się ok. 150 min z 2 przesiadkami oraz znalazłam informację, że prom płynie co pół godziny. Czy jest jeszcze jakiś haczyk w podróży na tę wyspę?
Może faktycznie ruiny zamku w Takedzie nie są dobrym pomysłem z tym skomplikowanym dojazdem.
Jestem fanką mangi i anime i dlatego chciałam odwiedzić m.in. Omi Jingu, ale zobaczymy jak czas na to pozwoli.
Kobe faktycznie trzeba będzie z czymś połączyć, bo chciałam jeszcze w 7 dniowego JR passa wcisnąć Takayamę i Shirakawę.
W drugim tygodniu będąc w Tokio już bez JR Passa myślałam, żeby wybrać się do Hakone (czytałam o 2 dniowym bilecie Hakone Free Pass, może warto by było z tego skorzystać?), okolice Fudżi.

Kwitnące wiśnie można będzie obserwować do ok. 20 kwietnia w rejonie Góry Fudżi (np. Jezioro Kawaguchiko, Pagoda Chureito), w Takayamie i w kilku innych mniej znanych miejscach. Gdybyś chciała załapać się na kwitnienie, to trzeba by umieścić to na początku Twojego planu.

Co do Okunoshimy, to nie ma haczyka, ale dość trudno będzie zmieścić tego samego dnia jeszcze cokolwiek innego, bo dostanie się na Okunoshimę jest czasochłonne. Promy z Tadanoumi odpływają co ok. 1-2 godziny, a ich rozkład słabo pasuje co rozkładu pociągu.

Skoro Omi Jingu interesuje Cię w jakiś szczególny sposób, to jedź. Dojazd nie jest skomplikowany, chociaż mało kto się tam zapuszcza.

Na koniec, trochę mnie zaciekawił ten Zamek Takeda. Jeżeli chodzi o ten pocztówkowy widok ruin zamku w otoczeniu "morza chmur", to jego zobaczenie jest dość skomplikowaną sprawą. Fenomen ten można obserwować w jesieni i w zimie. Punkt widokowy, z którego można podziwiać słynny widok, nazywany jest Ritsuunkyo i znajduje się na wzgórzach po przeciwnej stronie miasteczka niż sam zamek (ok. 3 km od stacji Takeda, brak dojazdu transportem zbiorowym). Morze chmur widoczne jest wyłącznie wcześnie rano (od wschodu słońca do ok. 8:00), co w praktyce zmusza do noclegu w okolicy Asago. Podobne zjawisko tworzy się także wokół Zamku Ono w prefekturze Fukui.

Tak, znam. Świetna strona Dziękuje wszystkim za odpowiedź Na zwiedzanie całej Japonii mam jeszcze czas!

Hej @‌WojtekAPY‌ , daj znać jak wyklaruje się Wam już jakiś dokładniejszy plan, też planuję przedłużoną majówkę w Tokio + przejazd pociągiem więc chętnie poczytam co planujecie

Tutaj podrzucam link z jednej z relacji w niej znajdziesz kolejny gdzie pokazuje jak można zwiedzić trochę Japonii bez drogich pociągów.

Dzięki za wskazówki, Takayama wskoczyła nam na początek bo chcielibyśmy jeszcze zobaczyć kwitnące wiśnie Cały czas jeszcze debatujemy co i jak. Obecnie bierzemy pod uwagę 2 tygodniowego JR Passa i rozszerzenie naszego planu o kilka dodatkowych miejsc.

1. Narita -> Takayama (nocleg)
2. Takayama -> Shirakawago -> Hiroshima (nocleg)
3. Hiroshima -> Miyajima -> Beppu (nocleg)
4. Beppu
5. Beppu -> Osaka (nocleg)
6. Osaka -> Okunoshima -> Osaka
7. Osaka -> Kobe -> Osaka
8. Osaka -> Nara -> Kioto -> Osaka
9. Osaka -> Kioto -> Osaka
10. Osaka -> Koyasan (nocleg)
11. Koyasan -> Tokio
12. Tokio -> Hakone -> Tokio
13. Tokio
14. Tokio
15. Tokio -> Narita

@‌nunokokoro‌

Pierwsze prognozy dotyczące kwitnienia wiśni pojawią się w styczniu i dopiero wtedy będzie wiadomo, czy rzeczywiście zachodzi potrzeba, żeby aż tak bardzo się spieszyć z przejazdem do Takayamy. Prawdopodobnie nie i chyba sugerowałbym jednak spędzić ten pierwszy dzień w Tokio. Po pierwsze, musielibyście mieć przylot na Naritę bardzo wcześnie, żeby przejazd do Takayamy w ogóle był możliwy, bo taka podróż trwa ponad 6 godzin, a prawdopodobnie na samym lotnisku spędzicie 2-3 godziny (często się długo czeka na wydanie bagażu, a koszmarne kolejki po odbiór JR Pass to niemalże standard). Po drugie, nawet jeżeli taki przejazd jest możliwy, to myślę, że odbyłby się w atmosferze chaosu, nerwowości i rozczarowania brakiem czasu na spędzenie choć kilku chwil w Tokio.

Ponadto:
- Polecam wykorzystać położenie Okunoshimy w pobliżu Hiroshimy i po drodze do Beppu.
- Shirakawa-go, przeciwnie niż Takayama, im później w planie, tym lepiej. W kwietniu w zabytkowych wioskach dopiero topnieje śnieg, a pozbawione otoczenia zieleni wiejskie domki wyglądają mało reprezentacyjnie.

Po pierwsze, musielibyście mieć przylot na Naritę bardzo wcześnie, żeby przejazd do Takayamy w ogóle był możliwy, bo taka podróż trwa ponad 6 godzin, a prawdopodobnie na samym lotnisku spędzicie 2-3 godziny (często się długo czeka na wydanie bagażu, a koszmarne kolejki po odbiór JR Pass to niemalże standard).
Na lotnisku będziemy według planu o 8:45. Pierwszego dnia zamierzamy tylko dojechać do Takayamy (około 17) więc nie ma problemu z tym że będziemy na miejscu pod wieczór.

Po drugie, nawet jeżeli taki przejazd jest możliwy, to myślę, że odbyłby się w atmosferze chaosu, nerwowości i rozczarowania brakiem czasu na spędzenie choć kilku chwil w Tokio.
Chaos, nerwowość na pewno w jakimś stopniu będą ze względu na to iż to nasz pierwszy samodzielny wyjazd do Japonii, ale jesteśmy dobrej myśli =)

Polecam wykorzystać położenie Okunoshimy w pobliżu Hiroshimy i po drodze do Beppu.
Czy masz na myśli że w drodze do Hiroshimy zahaczyć Okunoshimę?

Pytania:
Czy warto już teraz (5 miesięcy przed wyjazdem) rezerwować hotele?
Co jest bardziej opłacalne karta SIM z internetem czy też pocket WiFi ?

Okunoshima zajmie Wam prawie cały dzień. Miałem na myśli, że byłoby mniej jeżdżenia w tę i z powrotem, gdyby zaplanować dodatkowy nocleg w Hiroshimie i pojechać na Okunoshimę z Hiroshimy.

Noclegi w Takayamie (z uwagi na kwitnienie wiśni) oraz w okresie Golden Week (przełom kwietnia i maja) polecam rezerwować już teraz. Pozostałe noclegi są mniej pilne.

Jeżeli chodzi o bezprzewodowy internet, to nie korzystałem z żadnej z tych ofert. Może ktoś inny coś doradzi.

Na kartę nie jest tani- jak dobrze pamiętam, to najsłabsza wersja
(SIM 1 GB, ważny 14 dni) ponad 3000 JPY- w automacie na Naricie.

w Japonii występuje bardzo często darmowy net, nie widzę sensu kupowania karty

_________________

Ja zamówiłem przed wyjazdem kartę SIM z dostawą na lotnisko na http://www.bmobile.ne.jp/english/ i jestem bardzo zadowolony - kosztuje mało, a nie jestem ograniczony ciągłym szukaniem darmowego zasięgu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dopiero co wróciłem z Japonii, więc informacje o Internecie mam "na świeżo". Nie zgodzę się z użytkownikiem becek, który nie widzi sensu w kupowaniu karty sim. Terenu Japonii nie można ściągnąć w Google Maps do użytkowania offline, konkurencyjne mapy są zwykle gorsze, a poza tym łapanie sygnału GPS bez wsparcia internetu mobilnego to jakiś koszmar -- byliśmy w trzy osoby, trzy różne telefony (LG, Samsung, Sony), żaden telefon nie łapał lokalizacji bez internetu. Google Maps w Japonii świetnie wyznaczają trasy metrem, autobusami itd., podają od razu koszty przejazdu, naprawdę wygodna sprawa.

Ja kupiłem kartę SIM, o której pisał frukacz. Koszt ~90 PLN to nie jest jakiś majątek w przypadku podróży na drugi koniec świata (szczególnie jak koszt dzieli się na więcej osób), a zaoszczędzimy sporo cennego czasu związanego z szukaniem darmowego hotspota i błądzeniem. Trzeba tylko uważać, bo po przekroczeniu transferu 1 GB w ciągu trzech dni Internet zwalnia do poziomu, przy którym strony WWW nie ładują się w ogóle.

planujemy swoja pierwsza podroz do Japonii w dniach 22.03-06.04.2017, jak zaplanowac podroz zeby jak najwiecej zobaczyc, z kwitnacymi wisniami na czele, na jakie miasta poswiecic wiecej czasu a na ktore mniej? planujemy podrozowac JRP

ja po prostu nie potrzebowałem znać co chwila swojej lokalizacji, podróżowanie zwłaszcza po miastach jest dziecinnie łatwe

_________________