Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1389 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 70  Następna
Autor Wiadomość
#661 PostWysłany: 02 Paź 2016 17:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Gru 2012
Posty: 417
niebieski
Kilka uwag ode mnie:
1. Proponuję przejrzeć Kioto z mapką, żeby nie jeździć za dużo bez potrzeby. Dla przykładu Fushimi Inari Taisha to przeciwny kraniec miasta niż las bambusowy w Arashiyamie (swoją drogą, las jest niewielki i nie trzeba go jakoś specjalnie wyróżniać w planie).
2. Nie wiem czy Kinosaki Onsen Was nie rozczaruje. Wędrówka między onsenami to rozrywka, która kręci chyba tylko samych Japończyków. Ale z punktu widzenia obcokrajowców, ani same gorące źródła, ani architektura miasteczka (głównie brzydkie betonowe bloki) nie robią zbyt dużego wrażenia.
3. Dlaczego noclegi na Kiusiu są akurat w Yatsushiro? Nie ma tam ani nic do oglądania, ani nie jest to szczególnie dogodny węzeł transportowy. Sugerowałbym bazę wypadową w Fukuoce, ewentualnie w Kagoshimie, jeżeli interesuje Was wyłącznie południe wyspy. Pamiętajcie też, że pół roku temu było potężne trzęsienie ziemi w prefekturze Kumamoto i większość atrakcji środkowego Kiusiu (np. Zamek Kumamoto, Góra Aso) nie jest dostępna dla odwiedzających.
4. Nie ma nocnych kursów na Yakushimę. Prawdopodobnie dotarliście do informacji o promie, który wypływa wieczorem z Kagoshimy, zatrzymuję się na noc na Tanegashimie i dopiero następnego dnia rano wyrusza w dalszą podróż na Yakushimę.
5. Nie planujecie zwiedzać Hiroshimy razem z Miyajimą? I tak będziecie musieli przesiadać się w Hiroshimie, żeby dojechać na Miyajimę.
6. Na Waszym miejscu przeorganizowałbym plan w taki sposób, żeby nie zmarnotrawić pod koniec wyprawy całego dnia na powrót z Kiusiu do Tokio. Proponuję rozłożyć atrakcje na trasie w taki sposób, żeby zwiedzać część z nich w drodze powrotnej.
7. Nie planujecie odwiedzenia żadnego miejsca z widokiem na Górę Fudżi?
Góra
 Profil Relacje PM off
dormozg uważa post za pomocny.
 
      
Riwiera Turecka luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2084 PLN. Wyloty z 3 miast Riwiera Turecka luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2084 PLN. Wyloty z 3 miast
Początek wakacji w Maroku: tygodniowy wypoczynek za 1292 PLN. Loty z Wrocławia + hotel Początek wakacji w Maroku: tygodniowy wypoczynek za 1292 PLN. Loty z Wrocławia + hotel
#662 PostWysłany: 02 Paź 2016 18:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Gru 2012
Posty: 417
niebieski
Małe sprostowanie: rzeczywiście istnieje możliwość spędzenia noclegu na promie na Yakushimę, również w czasie kiedy zatrzymuje się w porcie na Tanegashimie. Na pokładzie jest sala, na której można urządzić sobie prowizoryczne miejsce noclegowe. Tylko dla prawdziwych backpackersów.:-)

@‌Mar77‌
Nie mieszajmy w głowach tym, którzy mają tydzień na zwiedzenie całej Japonii. Nagasaki jest ciekawe, ale jest daleko od Tokio i Kioto. Dlatego bądźmy wiarygodni i nie zachęcajmy innych podróżników do planowania karkołomnych wyjazdów, których nie będą potem w stanie zrealizować.
Góra
 Profil Relacje PM off
dormozg uważa post za pomocny.
 
      
#663 PostWysłany: 02 Paź 2016 19:19 

Rejestracja: 20 Wrz 2016
Posty: 161
Loty: 202
Kilometry: 281 717
Dziękuję Aso za Twoje uwagi.

1. Tak, patrzyliśmy na mapę i wiemy, że to po dwóch stronach Kioto. Niekoniecznie będziemy jechać w obydwa miejsca tego samego dnia.
2. O, to cenna uwaga. Może zamienimy na coś innego w okolicach Kioto. Masz może jakieś propozycje w głowie?
3. Akurat tam znaleźliśmy dobrą ofertę noclegu. Zatrzymuje się tam Shinkansen, więc wiedząc, że tam nie ma nic szczególnego zdecydowaliśmy, że stamtąd będziemy robić jednodniowe wypady. Zły pomysł?
4. Tak, decydujemy się na opcję dla backpackersów ;)
5. Tak, to też opcja, którą rozważaliśmy.
6. To właśnie imo główny minus naszego bieżącego planu. Przemyślimy jeszcze. Może jeden nocleg mniej w zamian za inny po drodze do Tokio. Propozycje inne niż Hiroszima?
7. To w ramach pobytu na koniec w Tokio, ale też nie jakieś must see dla nas.

Jeszcze raz dzięki!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#664 PostWysłany: 02 Paź 2016 19:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Cze 2015
Posty: 16
Loty: 6
Kilometry: 24 704
I kilka uwag ode mnie

1.Po pierwsze Yakushima. Jeżeli macie tak mało czasu na tę wyspę to sobie od razu odpuśćcie. Ja byłam tam dwa dni i bardzo żałuję. To jakieś nieporozumienie. Tydzień najlepiej a minimum 3-4 dni. Nie wiem jak będziecie się poruszać po wyspie ale jest tam problem z komunikacją. Ja ledwo co po przyjeździe rano zdążyłam na autobus wokół wyspy. Gdybym nie zdążyła to cały dzień w plecy. Drugi dzień to była wyprawa do lasu a właściwie jego powąchanie. Jak chcecie zobaczyć te wypasione drzewa z księżniczki Mononoke to wchodzicie do lasu z przewodnikiem i tam nocujecie. Inaczej tak jak ja jedynie powąchacie Yakushimę. To przepiękna wyspa i marzenie każdego Japończyka dlatego warto tam pojechać. Ja na waszym miejscu odpuściłabym Hiroszimę i skróciła pobyt w Tokyo i Kioto. Co do promów to też mi się wydaje, że nie ma nocnych. Ja płynęłam w dzień rano.
2.Kyoto jest przepiękne ale po kilku dniach latania po świątyniach miałam dość. Punkt obowiązkowy to Fushimi Inari to jest coś co robi wrażenie i trzeba poświęcić cały dzień by to wszystko na spokojnie obejrzeć. To jedyna świątynia, która nie jest zamykana, cała reszta o 16 godzinie zmyka drzwi. I tak jest w całej Japonii z wszystkimi zabytkami.
3. Po Kyoto miałam dość świątyń. Nara jest ładna ale do Kyoto się nie umywa. Większą atrakcją były dla mnie jelonki w liczbie chyba miliarda, tyle ich tam jest
4. Osaka - tam nic nie ma poza jednym zamkiem. A nie jest on szczególnie wypasiony, przynajmniej dla mnie. Z Osaki płynie nocny prom do Beppu, które ma rewelacyjne onseny.
5. Yatsushiro a co to takiego? Skoro nie wiem co to jest, nie jest warto się tam zatrzymywać ;)
5. Tokyo - przy 2 tygodniach w Japonii szkoda tyle czasu spędzić w stolicy. 4 dni tylko z wyjazdem do Kamakury i Nikko.

Ja byłam 3 tygodnie i oczywiście wielu miejsc nie zobaczyłam z braku czasu. Wy macie jeszcze mniej czasu. Układając plan musicie patrzeć na transport i pod to wybierać miejsca bo inaczej wyjdzie kicha. Z tego tytułu odpuściłam Hiroshimę i Miyajimę ale nie żałuje bo zobaczyła Koyasan, Beppu i jego jigoku onsen (REWELACJA!!), Kanazawę, Shirakwe-go, Takayamę. Czasami warto zrezygnować ze szlagierów i odwiedzić mniej turystyczne miejsca pod warunkiem, że dogracie transport.

Układając plan korzystałam jedynie z tej stronki.Tam macie opisany dojazd do chyba każdego miejsca w Japonii ;)

http://www.japan-guide.com/e/e627.html

A co do Yakushimy i promów to rzeczywiście, nic nie piszą o nocnych. A jak tam czegoś nie ma to znaczy, że nie ma i już :))

http://www.japan-guide.com/e/e4651.html
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#665 PostWysłany: 02 Paź 2016 20:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Gru 2012
Posty: 417
niebieski
2. Skoro macie JR Pass, ruszajcie w świat. W rejonie Kioto wystarczy tyle, ile już macie w programie.
3. Nie wiem co dokładnie planujecie zwiedzać na Kiusiu. Jeżeli koniecznie chcecie mieć wszystkie noclegi na Kiusiu w jednym miejscu, a zwiedzać zarówno północ i południe wyspy, to być może nie jest to zły pomysł, o ile mieszkacie tuż przy stacji Shin-Yatsushiro. Ale podejrzewam, że po powrocie z Yakushimy będziecie skupiać się raczej na północy, więc Fukuoka wydaje mi się lepszą bazą wypadową.
6. Najbardziej naturalne rozwiązanie organizacyjne to takie, że najpierw zwiedzacie Kioto i Narę (noclegi w Kioto), a w drodze powrotnej Osakę, Kobe i Himeji (noclegi w Osace). Jeżeli chcecie dodać coś czego jeszcze nie było w Waszym planie, to najbardziej nadawałaby się Okayama z wypadem do Takamatsu.
7. To taka mała wskazówka - należy liczyć się z tym, że tego dnia, którego zaplanujecie zobaczyć Górę Fudżi, będzie zachmurzenie i nic nie zobaczycie (Fudżi jest często przesłonięta chmurami). Żeby zwiększyć szansę sukcesu, warto zaplanować dodatkowy dzień w Tokio na samym początku i mieć dzięki temu więcej możliwości wyboru dnia z najlepszą pogodą na zobaczenie Fudżi.

Yakushima. W ciągu jednego dnia można wyjechać rano z Anbo, przejść szlakiem do Jomon Sugi i wracając zahaczyć o Shiratani Unsuikyo. Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie ma miesiąca na zwiedzanie Japonii, to powinno mu to wystarczyć. Oczywiście, żeby zrealizować taki plan trzeba przypłynąć z Kagoshimy już dzień wcześniej (i zrobić rezerwację na przejazd autobusem na szlak Arakawa), w dzień wyprawy wstać bardzo wcześnie rano, a do Kagoshimy da się wówczas wrócić dopiero następnego dnia.

Osaka. Chociaż nie ma zbyt wielu atrakcji, to pogląd, że do obejrzenia jest tylko zamek, uznałbym za przesadzony. Największą atrakcją Osaki jest wieczorne szwendanie się po Dotonbori czy Shinsekai.

Ale, żeby nie wyszło na to, że podważam autorytet @‌guuchan‌, to mogę się podpisać pod stwierdzeniem, że wszystkie wymienione przez nią miejsca, tj. Koyasan, Beppu, Kanazawa, Shirakawa-go i Takayama rzeczywiście są godne rozważenia. No może z zastrzeżeniem, że w listopadzie Shirakawa-go i Takayama mogą nie wyglądać już zbyt malowniczo.

Nocny prom na Yakushimę istnieje, chociaż w pierwszej chwili też byłem zaskoczony, że jest jeszcze coś, o czym nie napisano na japan-guide.com. Wygooglujcie sobie "Ferry Hibiscus".
Góra
 Profil Relacje PM off
dormozg uważa post za pomocny.
 
      
#666 PostWysłany: 02 Paź 2016 22:57 

Rejestracja: 20 Wrz 2016
Posty: 161
Loty: 202
Kilometry: 281 717
Dzięki, może faktycznie zamienimy na Fukuokę. Chociażby ze względu na dojazd do Beppu. I pewnie z jeden nocleg mniej, żeby nie tracić dnia na powrót na Tokio, a zatrzymać się jeszcze gdzieś po drodze.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#667 PostWysłany: 03 Paź 2016 09:56 

Rejestracja: 10 Lip 2016
Posty: 64
Nie wiem, czy trochę nie przesadziliście z tymi atrakcjami, jeśli w Kioto będziecie nocować 5 dni i traktujecie je jako bazę wypadową do kilku innych miast, to nawet biorąc pod uwagę świetną jakość japońskich kolei, może to się okazać karkołomnym planem. Z tego co widzę na Kioto planujecie poświęcić 2-3 dni, więc na pozostałe wypady może zabraknąć czasu. Zakładam, że Nara (1 dzień) Osaka (1 dzień) , Kobe + Himeji (1 dzień), onsen natomiast fajnie jest zrobić z noclegiem.
Co do Tokio, ja jestem odmiennego zdania. Według mnie Tokio jest doskonałym miejscem do spędzenia w nim kilku dni, poza tym stanowi świetną bazę wypadową do innych miejsc. Będąc w Tokio warto się wybrać do Yokohamy, można to zrobić jako: Kamakura rano + Yokohama po południu. W Yokohamie warto iść do China Town, bardzo dobre jedzenie i świetne klimatyczne miejsce (dużo fajniejsze i większe niż to w Kobe), z China Town jest blisko do portu, z pięknym widokiem na nowoczesną zabudowę z futurystycznego molo znajdującego się na dachu terminala pasażerskiego. W Yokohamie jest też Ramen Museum, które samo w sobie nie jest niczym szczególnym, ale za to ramen, który tam serwują jest doskonały (trzeba wygrać zawody, aby móc reprezentować styl ramenu w muzeum).
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#668 PostWysłany: 09 Paź 2016 03:46 

Rejestracja: 24 Sty 2014
Posty: 434
Loty: 242
Kilometry: 472 277
niebieski
To ja też zapytam ekspertów, jak najtaniej i najciekawiej poprowadzić naszą trasę, która z racji zapomnianych JR Passów musiała ulec zmianom. Jesteśmy w Tokio, a 20 października wieczorem mamy lot powrotny z Fukuoki. Dziś jeszcze pomimo tajfunowej pogody pochodzimy po Tokio, ale w poniedziałek chcemy wreszcie zobaczyć górę Fudżi. Przy takiej aurze to z samej stolicy na pewno jej nie dojrzymy, zatem które (w mierę nieodległe) miejsce na jej podziwianie byście wybrali? Myślimy następnie o wykupieniu passa na trasę z Tokio przez Japońskie Alpy aż do Kansai, który obejmuje m. in. Nagano, Kanazawę, Kioto, Osakę i Narę (te 3 ostatnie już widziałem w tamtym roku, więc chcemy je zwiedzić raczej na szybko, o ile w ogóle nie zawężymy ich tylko do Kioto). Pass ten jednak kosztuje 25000 jenów, więc do tanich nie należy, a my już i tak mamy passy na Willera, który do Nagano i tak jeździ, tylko że trasy ma beznadziejne, bo wszystkie interesujące nas kierunki są dostępne tylko z Tokio. Idealnym rozwiązaniem byłoby zobaczyć gdzieś momiji, jakiś onsen (byłem tydzień temu w Beppu i zakochałem się w onsenach), przespać się w jakimś w miarę niedrogim ryokanie (jakieś sugestie, doświadczenia?) i może jeszcze zahaczyć o Hiroszimę/Mijajimę, jak czasu wystarczy... Wiem, że trochę tego dużo, ale wstępnie plan jest taki:

10.10. wycieczka z Tokio pod Fudżi
11.10. Nagano (+ momiji w Kusatsu?)
12.10. dowolne miejsce w Alpach Japońskich (jakiś onsen np.)
13.10. Takayama?
14.10. Kanazawa
15-17.10. Kansai
18/19(?).10. Hiroszima/Miyajima
19(?)/20.10. Fukuoka

Warto kupować tego passa na koleje po Alpach? Może da się jakoś Willerem "oblecieć" i jakimiś lokalnymi pociągami krótkodystansowymi? Nie byłem też nigdy w Himeji, a to też mnie kusi... Z góry dzięki za komentarze i sugestie!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#669 PostWysłany: 09 Paź 2016 10:06 

Rejestracja: 15 Kwi 2015
Posty: 1240
Loty: 704
Kilometry: 871 688
niebieski
JR PASS nie kupisz w Japonii :!:
http://www.his-travel.pl/japan-rail-pass/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#670 PostWysłany: 09 Paź 2016 10:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Gru 2012
Posty: 417
niebieski
@‌chartsman‌

Góra Fudżi. Po obejrzeniu prognozy pogody, nie mam przekonania czy Góra Fudżi aby na pewno będzie jutro nieprzesłonięta chmurami . Jeżeli już, to raczej z blisko położonego miejsca, np. znad Jeziora Kawaguchiko, i do tego tylko rano. Z odleglejszych miejsc, np. Hakone, prawdopodobnie nie będzie widać. Jakkolwiek, na szczycie Fudżi nie ma jeszcze pokrywy śnieżnej, więc widok nie jest na razie zbyt malowniczy.

Były takie plany, aby w tym roku eksperymentalnie umożliwić zakup JR Pass w Japonii, ale niestety nie zostały zrealizowane. Co do Hokuriku Arch Pass (ten za 25000 jenów), to prawdopodobnie nie zdołacie tyle wyjeździć, żeby Wam się zwrócił, jeżeli po odwiedzeniu Nagano i Kanazawy nie będziecie już wracać do Tokio. Jeżeli macie już Japan Bus Pass (na Willer Express), to na Waszym miejscu przymierzyłbym się do uzupełnienia Waszego planu przejazdów o trasy autokarami innych przewoźników (i ewentualnie pociągów, ale już bez żadnego passa).

Jesienne liście w październiku możecie podziwiać jedynie w wysokich górach (m.in. okolice Takayamy, Kamikochi, Trasa Alpejska Tateyama-Kurobe, chociaż tam jest raczej innego rodzaju roślinność, niż klony momiji).

Kusatsu Onsen nie jest jakoś szczególnie po drodze z Nagano. Osobiście nie byłem i w ogólności uważam, że piękno miasteczek z onsenami jest nieco dyskusyjne, ale w opinii Japończyków jest to słynne miejsce, które trzeba koniecznie odwiedzić. Jeżeli rzeczywiście się tam wybierzesz, możesz opisać nam potem swoje wrażenia. Jakkolwiek, jeżeli odnosić inne onseny do Beppu, to Beppu jest jedyne w swoim rodzaju i inne onseny niekoniecznie okażą się równie fascynujące.

Co do planu na 12.10, to podróżując pomiędzy Nagano a Takayamą, najbardziej naturalnym celem pośrednim są Matsumoto i Kamikochi.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#671 PostWysłany: 09 Paź 2016 10:24 

Rejestracja: 10 Lip 2016
Posty: 64
@‌Biko‌ on nie pisze o JR Pass tylko innym, w Japonii masz dostępne różne inne Passy, które umożliwiają Ci podróżne liniami JR po różnych regionach, nie musisz być nawet turystą aby je nabyć.

@‌chartsman‌ Co do wykupu samego biletu to musisz sobie to zwyczajnie przekalkulować, czy Ci się opłaci. Proponuję użyć Google maps, popatrzyć na stacje kolejowe w pobliżu interesujących Cię atrakcji a następnie przy pomocy Hyperdii wyszukać interesujące Cię połączenia kolejowe, będzie tam od razu ich cena. Przeliczyć wszystko i już wiesz czy Ci się opłaci. Willera nie znam więc nawet nie wiem co on pokrywa, ja w Japonii miałem JR i jego zakup to była najlepsza inwestycja. Nie zastanawiasz się, nie kalkulujesz, tylko wsiadasz w pociąg i jedziesz. Nie zdążyłeś zwiedzić czegoś jednego dnia, wracasz do hotelu, a następnego dnia rano wracasz tam shinkansenem... Ehhh rozmarzyłem się... podróżowanie po Japonii to czysta przyjemność :)
Góra
 Profil Relacje PM off
Biko lubi ten post.
 
      
#672 PostWysłany: 09 Paź 2016 17:00 

Rejestracja: 24 Sty 2014
Posty: 434
Loty: 242
Kilometry: 472 277
niebieski
Dzięki za odpowiedzi! W sumie to jutro wybieramy się ze znajomą Japonką podziwiać Fudżi z jakiegoś miejsca w pobliżu Tokio, na szczęście jest jutro jakieś święto i nie pracuje (bo tu panuje jakiś smutny kult pracy i praktycznie z nikim z moich znajomych nie udało mi się póki co spotkać, choć znam tu przynajmniej 5 osób), a że pochodzi spod Shizuoki, a mieszka w Chibie, to obiecała się postarać, byśmy tę mityczną górę wreszcie zobaczyli, bo rok temu byłem prawie miesiąc w Japonii i mi się to nie udało.

Pisząc o passach, miałem oczywiście na myśli regionalne opcje kolejowe, a nie JR Pass na całą Japonię. Doskonale wiem, że ten ostatni dostępny jest tylko spoza granic kraju. Co do passa Willera, to mi osobiście został już tylko jeden przejazd, mojej towarzyszce podróży za to wszystkie trzy, więc faktycznie muszę przekalkulować ceny na tej stronie Hyperdia, bo też nie uśmiecha mi się śpieszyć z wydawaniem tych 25000 jenów tak od ręki... Jeszcze raz dzięki za rady!!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#673 PostWysłany: 10 Paź 2016 10:35 

Rejestracja: 04 Paź 2011
Posty: 47
A jesli juz mowa o gorze Fudzi a wlasciwie o miejsce z ktorego mozna ja podziwiac to co lepiej wybrac na 1 dniowy trip z Tokio? co bedzie pewniejsze i ładniejsze, szybsze do ogarniecia i tańsze?
wyjazd nad Jezioro Kawaguchiko czy rejon Hakone z Odawry lub moze jeszcze jakies inne miejsce?
Posiadam 7-dniowy JR Pass ale własnie zastanawiam sie czy go uaktywniac na wyjazd pod Fudzi bo plan jest taki ze na początku listopada w czwartek ladujemy rano w Tokio i do centrum dojezdzamy tam bez uzycia JR Passa po to by nastepnego dnia czyli Pt lub Sob. w zaleznosci od prognozy pogody bylby wypad pod Fudzi. Z pkt. widzenia JR Passa uwazam ze lepiej by pasowalo nam w sob. go rozpoczac gdyz pod wieczor (jakos ostatnim pociagiem z Tokio lub Odawry) planujemy wyruszyc na nim na nocleg do Osaki a piatek moznaby przeznaczyc jeszcze na zwiedzanie Tokio nie tracac dnia na JR Passa ktory wtedy konczylby sie nam idealnie w dniu odlotu w nastepna sobote wiec powrot i dojazd do lotniska w Tokio juz bylby na tym JR Passie.
Ale to jedynie opcja, ktora mozna zmienic bo jak wspomnialem wszystko zalezy od pogody (jesli beda wieksze szanse prognozy by zobaczyc Fudzi w pt. to pojedzimy tam w pt i na sob. wrocimy dalej zwiedzac tokio by wieczorem wyjechac do Osaki).
Czy np. mozliwe byloby do zrobienia wymeldowanie sie z Tokio i wyjazd w sob. rano z plecakami do Odawry (tam na stacji zostawienie plecakow w skrytce) i dalej ruszyc do Hakone podziwiac Fudzi by zdazyc wrocic do Odawry na wieczorny pociag do Osaki? (wg. hypedii ostatni pociag bezpośredni na JR Pass ok. godz. 20 ale nie chcialbym ryzykowac ostatnim)
Przegladajac fotki na necie chyba nawet wg mnie ładniejsze i ciekawsze(??)wydaje sie byc Kawaguchiko niz Hakkone. Na miejscu chyba i tak juz JR Pass nie obejmuje wiec trzeba chyba na jakies przejazdy i pkt widokowe kupic odrebne bilety, a moze lepiej jednak zainteresowac sie jakimis specjalnymi odrebnymi całodniowymi Passami na 1 dzien z Tokio by wykupic sobie np. w pt i miec problem z glowy chyba ze do Kawaguchiko da sie wtedy w sob. dojechac na JR Passie? (i tak samo czy byłaby wtedy szansa wrocic do Tokio by zdazyc na wieczorny pociag do Osaki?)

Moze z doswiadczenia ktos byl w 1 i 2 miejscu i wie co lepiej i ładniej oraz taniej i sprawniej przy takich naszych planach byloby do ogarniecia? (nawet zakladajac dobra pogode zarowno w pt i sob).
Z góry dzieki za cenne uwagi!!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#674 PostWysłany: 10 Paź 2016 15:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Gru 2012
Posty: 417
niebieski
@‌milanista1‌

Możesz wybrać to miejsce w okolicy Góry Fudżi, które wydaje Ci się bardziej interesujące. Nie ma aż takich różnic w kosztach i czasie dojazdu, żeby miało to decydujący wpływ na wybór miejsca. Nie ma też rozstrzygającego znaczenia czy masz danego dnia aktywny JR Pass, ponieważ alternatywne dla JR metody dojazdu są dosyć konkurencyjne cenowo i czasowo. Co do wyboru pomiędzy Jeziorem Kawaguchiko a Hakone, to ogólne wytyczne są następujące:

Jezioro Kawaguchiko - największe prawdopodobieństwo zobaczenia Góry Fudżi nieprzesłoniętej chmurami (najbliżej szczytu), ale ograniczone możliwości ciekawego spędzenia czasu nad brzegiem jeziora. Słynny widok Góry Fudżi w otoczeniu kwitnących wiśni - zalecane dla podróżujących w okresie kwitnienia.

Hakone - umiarkowane prawdopodobieństwo zobaczenia Góry Fudżi (większa odległość), ale sporo atrakcji w okolicy umożliwiających interesujące zagospodarowanie czasu, nawet jeżeli Góra Fudżi nie będzie widoczna - zalecane dla podróżujących poza okresem kwitnienia wiśni.

Co do zwiedzania Hakone z pozostawieniem bagaży na stacji Odawara - jest to możliwe.

Jadąc nad Jezioro Kawaguchiko, z JR Pass możesz dojechać tylko do stacji Otsuki, potem przesiadasz się na pociąg Fujikyu, którego JR Pass nie obejmuje. Ale jeżeli nie masz aktywnego JR Passa, taniej wychodzi bezpośredni autokar z Tokio.

Niezależnie od tego gdzie pojedziesz, zwiedzanie okolicy zajmie Ci najwyżej pół dnia i jest możliwe, żeby tego samego dnia przejechać wieczorem do Osaki, chociaż Hakone rzeczywiście jest bardziej po drodze. Z tym że, jeżeli wybierzesz sobotę, to przygotuj się na tłumy turystów i korki na drogach.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#675 PostWysłany: 11 Paź 2016 09:50 

Rejestracja: 04 Paź 2011
Posty: 47
Dzięki Aso, widze ze mozna tu na Ciebie liczyc!;)
my akurat bedziemy na pocz. listopada....A ty osobiscie z twego doswiadczenia jaka opcje bys wybrał?? (zakładając dobra pogode)
ps. widze ze do stacji Fujisan blisko Kawaguchiko jezdzi tez JR Chuo Line wiec chyba pass by to obejmował...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#676 PostWysłany: 11 Paź 2016 13:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Mar 2012
Posty: 367
Loty: 219
Kilometry: 464 968
niebieski
@milanista1 Chuo dojedziesz zarówno do stacji Fuji, jak i Kawaguchiko po drugiej stronie góry (Kawaguchiko z przesiadką). Chuo to chyba najdłuższa "lokalna" linia w Japonii i ma kilka rozwidleń. JR Pass będzie obejmował, ale jeśli zależy Ci na czasie to lepiej autobusem. Pociągiem to ponad 2.5h w jedna stronę...


Sent from my iPad using Tapatalk
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#677 PostWysłany: 11 Paź 2016 16:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Gru 2012
Posty: 417
niebieski
Nie wiem co dokładnie miał na myśli @‌LKay‌, ale mam poczucie, że jego wpis wprowadził nieco zamieszania. Dla jasności najlepiej przeczytaj o dojeździe nad Jezioro Kawaguchiko tutaj:
http://www.japan-guide.com/e/e6905.html

W dużym skrócie: na JR Chuo Line najbliżej jeziora jest wspomniana wyżej stacja Otsuki. Dalszej części podróży JR Pass nie obejmuje. Należy kupić bilet na kolej Fujikyu za 1140 jenów, co jest dość wysoką ceną w porównaniu z bezpośrednim autokarem z samego Tokio (1750 jenów). No i autokar powinien być trochę szybciej.

Stacje o nazwach "Fujisan" bądź też "Fuji" (ta druga w zupełnie innym miejscu) nie są jakoś szczególnie zagospodarowane turystycznie i nie ma po co jeździć właśnie tam.

Osobiście ja bym jechał przy dobrej pogodzie do Hakone. Nad Jeziorem Kawaguchiko nie ma nic szczególnego oprócz widoków na Fudżi.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#678 PostWysłany: 12 Paź 2016 13:35 

Rejestracja: 04 Paź 2011
Posty: 47
Dzięki Aso! No ale własnie o te widoki najbardziej chyba chodzi, wszak po fotkach z netu wydaje sie ze ładniejsze widoki na Fudzi sa własnie z Kawaguchiko (gora jest widoczna w pelnej krasie od podstawy do wierzcholka, jest bardziej perspektywiczna, szczegolnie z pln. brzegu jeziora oraz z pkt obserwacyjnego dostepnego wyciagiem na Mt. Tenjo).
Natomiast te internetowe widoki ktore widzialem z Hakone sa jednak okrojone gdyz widac gł. jedynie wierzchołek Fudzi przez co nie daje to takiego wrazenia monumentalnosci wyrastajacej z podloza osamotnionej gory). Dlatego pytalem o namacalne wrazenia osob ktore byly zarowno w 1 i 2 miejscu...
Ps. z dołączonego załącznika wynika jednak ze da się dojechac JR Pass bezpośrednio (co prawda 1 połączenie dziennie ale mozna tez z przesiadka przez Taschikawa st.)

Załączniki:
Kawaguchiko.jpg
Kawaguchiko.jpg [ 165.02 KiB | Obejrzany 1334 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
Aso lubi ten post.
 
      
#679 PostWysłany: 12 Paź 2016 13:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3534
srebrny
Aso napisał(a):
Nad Jeziorem Kawaguchiko nie ma nic szczególnego oprócz widoków na Fudżi.

pozwolę się nie zgodzić
spędziłem tam dwa dni i było sporo do zobaczenia, oprócz wulkanu i jeziora
-Aokigahara
-jaskinie lodowe
-Saikonishi
no i fuji niedaleko
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#680 PostWysłany: 12 Paź 2016 15:35 

Rejestracja: 04 Paź 2011
Posty: 47
A moze ktos był jeszcze na Mt.Takao?? niby najblizej Tokio wiec tez i najtaniej (wrecz bardzo w porownaniu do Hakone i Kawaguchiko) ale czy rownie ciekawie i tez z widokiem na Fuji?? choc nawet jesli to tu z racji na odleglosc pewnie juz nie tak spektalularnie?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1389 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 70  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group