Fly4free.pl

@mayka

Nim zaplanujesz w jaki sposób zorganizujesz wyjazd z Tokio sugeruję zastanowić się nad dwoma rzeczami. Pierwsza to taka, czy nie wolałabyś mieć przez dni poświęcone na Osakę, Himeji i Hiroshimę tego samego hotelu przez kilka nocy (np. w Osace)? A kolejna to czy satysfakcjonuje Cię plan, w którym pomimo posiadania JR Pass - bo na tym zapewne się skończy - będzie on wykorzystywany relatywnie mało intensywnie (choć rozumiem, że plan nie może być zbyt napięty ponieważ podróżujesz z córeczką)?

Jeżeli chodzi o przejazd z Tokio do Hiroshimy, to najbardziej intuicyjna wydaje mi się po prostu zmiana kolejności zwiedzania w taki sposób aby Himeji i Osaka (jeżeli są tego samego dnia) znalazły się przed Hiroshimą i wówczas nie będzie już kłopotu z bardzo długim jednorazowym przejazdem.

Nagoję możesz odwiedzić jeżeli szczególnie Ci na tym zależy. Ale jeżeli rozważasz ją tylko dlatego, że jest na trasie, to bym odpuścił. Zamek w Nagoi nie będzie dla Ciebie niczym nadzwyczajnym zakładając, że zapewne zobaczysz również te w Himeji i Osace. Iga ma bardzo czasochłonny dojazd z Nagoi. Osobiście nie byłem w muzeum ninja i przyznam, że sam jestem trochę ciekawy jak ono wygląda, ale nie miałbym niesamowicie dużych oczekiwań.

Jeżeli bierzesz pod uwagę Kioto, to choć zdaję sobie sprawę, że byłaś tam już wcześniej, w pierwszej kolejności zastanowiłbym się czy nie ma tam czegoś interesującego pośród bardziej konwencjonalnych atrakcji niż filmowe miasteczko. Toei Kyoto Studio Park (Toei Uzumasa Eigamura) wydaje mi się ciekawe jedynie dla osób, które są bardziej zainteresowane historycznymi filmami japońskimi. Wiem, że starasz się zaplanować jak najwięcej miejsc, które będą interesujące dla Twojej córki, ale jeżeli i tak masz wątpliwości czy rzeczywiście znajdą one uznanie w jej oczach, to popatrzyłbym nieco przychylniej również na miejsca ciekawe dla Was - dorosłych.

@mayka
Gaj bambusowy jest fajny na dłuższy spacer i na pewno jest wart odwiedzenia przy kilkudniowym pobycie w Kyoto, ale osobiście nie zatrzymywałbym się tam specjalnie, żeby go zobaczyć. A dzieciom bardziej chyba spodoba się Fushimi Inari, które jest trochę baśniowe, trochę "labiryntowate" - mojemu synowi bardzo się tam podobało.

@ASO dzięki za wcześniejszą podpowiedź.
Przeglądając ceny hoteli w Osace i w Kioto dochodzę do wniosku, że relatywnie taniej jest w Osace.

Myślisz, że jest to uzasadnione dojeżdzanie przez 3, 4 dni z Osaki do Kioto aby zwiedzić Kioto i okolice/ ? (bez JRP)
czy to jednak spora strata czasu i pieniędzy?

@Aso i @yendras bardzo wam dziękuję!
Muszę na spokojnie przetrawić podpowiedzi i zmodyfikować plan
Pozdrawiam!

_________________

@pluumm

Zastanów się jakie miejsca chciałbyś zobaczyć w Kioto i czy naprawdę jest ich dostatecznie dużo, żeby w interesujący dla Ciebie sposób zagospodarować wszystkie 4 dni, które planujesz tam spędzić. Jeżeli program zwiedzania Kioto jest nadmiernie rozbudowany, to możesz odczuwać pewną monotonię, szczególnie wtedy kiedy odwiedzasz te mniej znane atrakcje. Biorąc pod uwagę, że część miast, które planujesz zobaczyć w okresie ważności JR Pass (Nara, Kobe, Himeji) jest na tyle blisko Kioto i Osaki, że równie dobrze można do nich pojechać bez aktywnego passa, to może warto przeznaczyć któryś dzień na jeszcze inną dłuższą podróż z JR Pass kosztem skróconego pobytu w Kioto (jeżeli uznasz, że 4 dni jednak nie są niezbędne).

Czy uzasadnione jest dojeżdżanie z Osaki do Kioto przez kilka dni? To zależy jaki poziom oszczędności jesteś w stanie w ten sposób uzyskać i na ile to jest kluczowe dla Twojego wyjazdu. Generalnie sugeruję żeby przynajmniej niektóre noclegi rzeczywiście były w Kioto, dlatego że Kioto jest wielkim miastem, w którym znane miejsca mają tendencję do bycia położonymi na obrzeżach i same dojazdy w granicach Kioto zabierają dużo czasu.

Poproszę o ocenę mojego planu:)
Wyjazd 17.11.2019r. - Tokio Narita - zakup biletu na metro - nie wiem jaki będzie najlepszy? (JR mamy na 14 dni)
18.11 Tokio
19.11 Tokio
20.11 Kamakura + Jokohama - aktywowanie JR
21.11 Nikko
22.11 Kawaguchigo (lub inny dzień w zależności od pogody) -
23.11MATSUMOTO I PRZEJAZD DO TAKAYAMY
24.11 KANAZAWA I PRZEJAZD DO OSAKI
25.11 KIOTO - OSAKA (nocleg ze względu na cenę)
26.11 KIOTO- OSAKA
27.11 HIMEIJI I MIAYIMA - OSAKA
28.11NARA - OSAKA
29.11 KOYASAN -
30.11 OSAKA LUB KIOTO LUB TOKIO
01.12 TOKIO
02.12 TOKIO
03.12 TOKIO - WYLOT

I teraz moje pytania:
- czy uda się w jeden dzień zrobić Matsumoto i dojechać do Takajamy tak żeby popołudniu zdążyć zobaczyć stare miasto?
- rano zobaczyć wioskę HIDA FOLK i do Kanazawy tam obejrzeć ogrody i przejazd wieczorem do Osaki
a może zrobić to zupełnie inaczej?
Czy ktoś z Was był w teatrze w Kioto i mógłby powiedzieć czy warto pójść?
Dziękuje za wszelkie wskazówki:))

Na metro najlepsze są bilety 1-3 dniowe na wszystkie linie dla turystów, potrzebny paszport i można go kupić jedynie w paru miejscach. Ale cena jest znacznie lepsza niż inne bilety
Możesz spróbować się zmieścić w 7dniowym JRP. Z tego co pamiętam to do Kawaguchigo I tak pociągiem JR się nie dojeżdża, częściej chyba autobusami się jeździ (zwłaszcza, że z tego co pamiętam są specjalne bilety z Shinjuku). Czy to pierwszy wyjazd do Japonii? W razie czego kolejny dzień można "urwać" na skupieniu się na Tokio zamiast jazdy do Jokohamy

Matsumoto moim zdaniem można zobaczyc w parę godzin w zależności czy chcecie do zamku wchodzić. Do Takayamy dojazd wyłącznie autobusem, sprawdź rozkład jazdy, ale wydaje mi się, że dojazd na noc jest jak najbardziej możliwy do zrobienia, a i sama trasa jest bardzo ciekawa.
Wez też pod uwagę, że przejazdy gdziekolwiek z Takayamy zajmą sporo czasu i nie wiem czy nie zrezygnowałbym z Matsumoto (osobiście trochę rozczarowany byłem tym miastem) na rzecz czegoś innego
A, i skoro już jedziesz do Miyajimy, to może warto zatrzymać się w Hiroszimie tak czy inaczej? Miasto ciekawe, może kosztem Kyoasan (do którego z JRP trudno się dostać, trzeba kupić osobne bilety tak czy inaczej, z tego co czytałem?)

Wysłane przy użyciu Tapatalka

dziękuję za rady:)

@Beata Sojka

Matsumoto i Takayama tego samego dnia. Przejazd między tymi miastami możesz zrealizować na 2 sposoby: autokarem (2,5h, malownicza trasa, choć nie objęta przez JR Pass) lub pociągiem (5h, bardzo okrężna trasa, ale w ramach JR Pass). Jeżeli zdecydujesz się na autokar, to przy dobrej organizacji rzeczywiście możesz zobaczyć zamek w Matsumoto i stare miasto w Takayamie tego samego dnia, chociaż będzie to dość napięty program. Jeżeli preferujesz pociąg, to sugeruję inne podejście: w Takayamie będziesz późno, więc zważywszy na wczesny zachód słońca, zostawiłbym już Takayamę na kolejny dzień, ale możesz się wtedy zastanowić nad włączeniem do programu innych miejsc, które można połączyć organizacyjnie z Matsumoto, żeby ciekawiej zagospodarować czas kiedy jest jasno.

Hida no Sato (Hida Folk Village) i Kanazawa tego samego dnia. To możliwe, ale nie zachęcam jeżeli nie masz precyzyjnie przygotowanego planu na cały dzień z rozkładami jazdy. Hida no Sato jest dość czasochłonne, a przejazd z Takayamy do Kanazawy, jeżeli nie wstrzelisz się w dogodną przesiadkę w Toyamie, też zajmuje sporo czasu i niewiele go zostaje na Kanazawę. Jeżeli zależy Ci na Hida no Sato, to chyba jednak sugerowałbym osobny dzień poświęcony tylko na Takayamę ze starym miastem i Hida no Sato.

Himeji i Miyajima tego samego dnia. Jeżeli naprawdę nie masz zamiaru odwiedzać miejsc pamięci w Hiroshimie, a jedynie Miyajimę, to możesz tak to połączyć. Ale jeżeli wahasz się jeszcze nad Hiroshimą, w której i tak będziesz musiała się przesiadać, to polecam przeniesienie Himeji na inny dzień.

Teatr w Kioto. Rozumiem, że chodzi o przedstawienia kabuki w Minami-za? Jeżeli pytasz o to czy warto iść, to powiedziałbym że to rozrywka głównie dla bardzo zainteresowanych kulturą Japonii, którzy wiedzą na co zwracać uwagę w takiej sztuce. Dla pozostałych takie spektakle mogą być monotonne, a warto mieć też świadomość, że potrafią być bardzo długie i sporo kosztują.

Czy coś zrobić zupełnie inaczej? Rzeczywiście można mieć wątpliwości, czy do takiego programu pasuje JR Pass na 14 dni, skoro przez wiele dni nie jest używany. Jest też dużo dni na Tokio, co może prowadzić do sytuacji, w której w Tokio w pewnym momencie nie bardzo będzie już co robić, podczas gdy miejsca poza stolicą Japonii są w Twoim planie ciasno stłoczone. Sugeruję zastanowić się czy nie podzielić niektórych punktów programu na większą liczbę dni lub - jeżeli odpowiada Ci intensywne zwiedzanie - rozważyć czy nie dodać do planu jeszcze czegoś, co pozwoli Ci bardziej efektywnie wykorzystać potencjał JR Pass. Potem można ponownie zastanowić się nad optymalizacją transportu.

Aso dziękuje za podpowiedzi:)
Przemyślałam i może do Takayamy pojedziemy z Tokio z rana i tam będziemy na 13.00 to chyba uda nam się ogarnąć jeszcze HIDa? a następnego dnia rano do Kanazawy a potem do Osaki:)
Matsumoto może uda nam się zrobić po powrocie do Tokio przed wylotem:)

Jeszcze potrzebowałabym Twojej pomocy co do kupienia biletu na dojazd z Narity do Asakusy - przylatujemy o 9.30 i potem poruszania się po Tokio do czasu aktywowania JR - czyli dwa dni

Myślisz, że Osaka to dobre miejsce wypadowe czy lepiej szukać jakiegoś noclegu w Kioto?
czy Twoim zdaniem warto zamienić Nare i np. Koyasan na Nachi?

Napisałeś też że mało wykorzystany JR przeze mnie można lepiej? jakieś sugestie?

@Beata Sojka

1. Tradycyjnie odradzam długie dojazdy w godzinach porannych. Pamiętaj, że część miejsc które mogą Cię zainteresować, ma ograniczone godziny otwarcia. Kilka godzin zużyte rano na dojazd może oznaczać potem zwiedzanie w stresie i pośpiechu lub brak możliwości dotarcia do niektórych atrakcji przed ich zamknięciem. Zdecydowanie polecam długie przejazdy planować wieczorami w dniu poprzedzającym i zatrzymywać się na nocleg w mieście, które następnie planujesz zobaczyć.

2. Jeżeli chodzi o dojazd z lotniska, to proponuję skorzystać z hyperdia.com, wpisać jako miejsce docelowe najbliższą Twojemu miejscu noclegu stację metra lub kolejową i przestudiować wyniki. Jeżeli jest jakaś bliższa stacja niż Asakusa, to też warto sprawdzić czy jej podanie nie wpłynie na wyniki. Bilety kupisz na lotnisku w kasie lub automacie, no chyba że planujesz przejazd pociągiem Keisei Skyliner i chciałabyś skorzystać ze zniżki za zakup online. Przed wyjazdem z lotniska możesz też zaopatrzyć się w zniżkowy bilet dzienny na metro, o którym wspomniał @michzak. Jeżeli mieszkasz koło stacji metra to takie bilety powinny być przydatne, chociaż system transportowy w Tokio jest skomplikowany i niekiedy zachodzi potrzeba skorzystania ze środków lokomocji innych niż metro.

3. Chociaż Kioto i Osaka są niedaleko, to wielokrotne dojeżdżanie z Osaki do Kioto jest uciążliwe, szczególnie że w Kioto trzeba liczyć się czasochłonnymi dojazdami do atrakcji w granicach samego Kioto. Z tego powodu sugeruję w te dni, w które naprawdę zwiedzasz Kioto, rozważyć przeprowadzkę pomiędzy Osaką a Kioto.

4. Nara i Koyasan albo Nachi. Z Nary zupełnie bym nie rezygnował, jeżeli masz wątpliwości czy przeznaczyć na nią cały dzień, to możesz ją połączyć z Kioto, Osaką lub świątyniami z okolic Sakurai. Co do Koyasan, to tak jak napisał @michzak, jeżeli masz aktywny JR Pass, sprawa odwiedzania Koyasan jest dyskusyjna, bo oznacza "pusty" dzień w JR Pass i spore koszty nie objętego przez JR Pass dojazdu. Kumano Nachi Taisha jest wówczas atrakcyjną alternatywą, o ile jesteś w stanie zaakceptować wielogodzinny dojazd, ale warto pamiętać, że JR Pass daje duże możliwości podróżowania po całej Japonii i niekoniecznie trzeba szukać ciekawych miejsc wyłącznie wokół Osaki.

5. Czy można wykorzystać JR Pass lepiej... to zależy jakie są Twoje oczekiwania co do wyjazdu. Dopóki plan podróży nie przybrał jeszcze formy ostatecznej, to nie skupiałbym się jeszcze tak bardzo na optymalizacji wykorzystania JR Pass, ale raczej na wyborze takich miejsc do programu, żeby wyjazd był dla Ciebie jak najbardziej satysfakcjonujący. Jeżeli rzeczywiście pozostaną Ci jakieś dni z aktywnym JR Pass i bez specjalnego planu, to możesz zastanowić się nad dodaniem do wyjazdu zupełnie nowych miejsc, np. Sikoku, Kiusiu lub Nagano, ale jeżeli nieszczególnie Ci na tym zależy, to możesz też zbadać czy JR Pass 7 dni i kilka dojazdów alternatywnych do JR Pass nie wyjdzie taniej niż ten na 14 dni.

Wybieramy się całą rodziną w maju na 3 tygodnie do Japonii (2 dorosłych i 2 dzieci: 4,5 latek i 9 msc). Ze względu na starszaka na liście są atrakcje typowo dziecięce (choć i my dorośli chętnie skorzystamy). Przejazdy planujemy w większości wypadków wieczorami. Tam gdzie jest nocleg w Tokio wycieczki wyjazdowe będą w zależności od sił i pogody. Pogrubionym zaznaczono użytkowanie JR Passa.
Mile widziane uwagi/sugestie do planu.
Może warto z czegoś zrezygnować by gdzieś pobyć jednak dłużej

8.05 (piątek) 8:35 przylot do Tokio; (nocleg Tokio)
9.05 (sobota) targ rybny, Odaiba: teamLab Borderless, Miraikan, History Garage, Megaweb Toyota City Showcase, VenusFort,Unicorn Gundam Statue (nocleg Tokio)
10.05 (niedziela) alpina Raoute (nocleg Kanazawa)
11.05 (poniedziałek) Takayama, Shirakawago (nocleg Kanazawa)
12.05 (wtorek) Kazanawa (nocleg Nagoya)
13.05 (środa) Nagoya: SCMAGLEV and Railway Park, Legoland, (nocleg Nagoya)
14.05 (czwartek) Nagoya: TOyota fabryka (nocleg Kioto)
15.05 (piątek) Kioto: Aoi Matsuri (nocleg Kioto)
16.05 (sobota) Kioto (nocleg Kioto)
17.05 (niedziela) Kioto: Mirune Matsuri (nocleg Hiroshima)
18.05 (poniedziałek) Miyajima (nocleg Hiroszima)
19.05 (wtorek) Hiroszima Mazda Muzeum 10:00, Zamek Hiroshima, spacer Peace Memorial Park – Hiroshima (nocleg Beppu)
20.05 (środa) Beppu: Hell of beppu, onseny (nocleg Beppu)
21.05 (czwartek) HIMEJI, Osaka (nocleg Osaka)
22.05 (piątek) Nara (nocleg Osaka)
23.05 (sobota) Osaka/Kobe Osaka Aquarium Kaiyukan lub Kobe - Animal Kindom, (nocleg Tokio)
24.05 (niedziela ) Tokio (nocleg Tokio)
25.05 (poniedziałek) Tokio (nocleg Tokio)
26.05 (wtorek) Nikko (nocleg Tokio)
27.05 (środa) Tokio Disnayland (nocleg Tokio)
28.05 (czwartek) Hakone (nocleg Tokio)
29.05 (piątek) Jokohama: Hara Model Railway Museum, Yokohama Cup Noodles Museum, Yokohama Chinatown, Shin-Yokohama Raumen Museum (może, Kirin Beer Factory-rezerwacja, Yokohama Landmark Tower) (nocleg Tokio)
30.05 (sobota) Kamakura (nocleg Tokio)
31.05 (niedziela) wylot z Tokio 10:15

Pytanie? Kiedy najlepiej bookować noclegi? Teraz jest jeszcze trochę za wcześnie chyba?

Czy ktoś robił Alpina tour? Nam wypada ta przyjemność w weekend i mam poważne obawy co do realności przebycia trasy w 1 dzień z Tokio do Kazanawy przez alpina tour. Wg ich strony w maju każdy dzień jest busy.. A my z 2 maluchów. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Właśnie wracam z Japonii. Zastanowiłbym się nad Odaibą, a zwłaszcza teamLab Borderless w sobotę. Ja w listopadowy wtorek stałem w kolejce 40 minut do "nest" (moim zdaniem słabe w porównaniu z innymi salami), do kolejnej części jak miałem stać też min. 40 minut to wyszedłem. Sam teamLab Borderless na pewno ciekawy i warty zwiedzenia. Nie wiem czy luźniej jest po otwarciu czy później. Pewnie dzieci mogą chodzić po dostępnych salach, a jeden rodzic stać w kolejce. Śledź dostępność biletów. Ja chciałem zamówić w sobotę na niedzielę lub poniedziałek i już nie było.
Pozdrowienia i udanej podróży

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka

Cześć i wielkie dzięki za podpowiedź. Minęło pół roku, ale z zawodowych przyczyn za daleko do przodu nie posunęliśmy się z organizacją wyjazdu

Rzeczywiście zdaję sobie sprawę, że pogoda w tym okresie nie będzie powalająca. Wybór terminu wynikał jednak z dobrej promocji Aeroflotu i nadziei (jak się okazuje - płonnej) na ponowny udział w maratonie w Tokio, który odbywa się 1 marca. Oczywiście pass kupię lada dzień, reszta jest dalej przedmiotem domowych sporów i dyskusji.

Mówiąc bardzo oględnie - nie chciałbym zmarznąć ani zamarzać przez cały pobyt. Japonię liznąłem dwa razy, ale było to jedynie Tokio, które nie kojarzyło mi się z super dogrzanymi hotelami. Poza tym, że będziemy mieli JR Pass, zastanawiam się, czy zacząć ten okres od Tokio, czy jednak przemęczyć się i po locie WAW-CDG-SVO-NRT dołożyć jeszcze podróż do Osaki (względnie nawet lot na osobnej rezerwacji) i dopiero tam po 1-2 dniach w mieście aktywować bilet i wracać stopniowo w kierunku Tokio. Czy jednak spędzić w Tokio 3 dni, zobaczyć maraton zza taśmy i potem ruszyć dalej. No ale to akademicka dyskusja zapewne

Nie wydaje mi się, że będzie to moja ostatnia wizyta w Tokio, ale i nie sądzę, żebyśmy wybrali się tam przez kolejne dwa lata. Na liście must see mieliśmy oczywiście Tokio (2 noclegi), górę Fudżi - zobaczenie jej w jakiś sposób, ale nie wiem, czy warto dla tego ujęcia jechać do Fujiyoshida, Osaka, Kyoto, Kobe, Hiroszima i Nara. Okres naszego pobytu to przełom lutego i marca. Na miejscu jesteśmy netto od 28.02. do 06.03., więc całość wydaje się nie do zrobienia. Co bez żalu powinniśmy odpuścić?

Hej, a czy ktoś z Wam myślał może (a może nawet próbował) autostopu w Japonii? Ja szczerze nigdy nawet nie próbowałem w Europie ale wpadł mi teraz do głowy taki szalony trochę pomysł, żeby przejechać stopem z Kiusiu (zaczynając w Kagoshimie lub Miyazaki) do Tokyo? Myślicie, że jest to plan wykonalny? Mam do zagospodarowania 10 dni w Japonii. Byłem już raz w Tokyo i w sumie tym razem chciałbym pominąć te miasto. Tak sobie wymyśliłem że kupię bilet za mile z Hanedy do najdalej wysuniętego zakątka Japonii i przejadę lądem do Tokyo.

A pomysł narodził się po przeczytaniu pewnego rozdziału książki "Bezsenność w Tokio" Marcina Bruczkowskiego, wiem, że realia się zmieniły i to co autor pisze o zainteresowaniu do "gajdzinów" może nie być już tak aktualne, ale chęć przeżycia takiej przygody jest dla mnie bardzo kuszącą propozycją.

_________________

http://www.facebook.com/lifetripblog

Jest też książka „Dzienniki japońskie”. Piotr Milewski jedzie stopem przez Japonię, dużo ciekawych informacji, świetna przygoda! Książka też już ma parę lat, ale ja bym się tym nie zrażał Też kiedyś pojadę tym szlakiem

czy ktos podpowie, jakie regiony warto odwiedzic w Japonii zeby:
- bylo fajnie
- bylo dosyc tanio
- lubimy nature!

Bedziemy caly kwieciec 2023 w Japonii, ladujemy w Osace a wylatujemy w Tokio i mamy caly miesiac na zwiedzanie/zycie.

Juz bylismy pare lat temu i zaliczylismy najwazniejsze atrakcje, wliczajac Hiroszime, Kobe, Kyoto, Fuji itp.

Teraz chcemy czegos bardziej lokalnego i mniej oklepanego, ale i zeby byly to miejsca tansze niz drozsze, bo caly miesiac i tak nam nadszarpnie budzet.

Tansze jest poludnie czy polnoc, czy to nie ma znaczenia calkowicie?

polecam wybrać się do destylarni whisky, których w Japonii kilka można zwiedzać.
Byłem w 2:
Yamazaki – destylarnia whisky Suntory - łatwo dostepna, gdyż jest niedaleko Kioto i Osaki - kilka lat temu koszt zwiedzania wraz z degustacją to było 1000 jenów.
Yoichi – destylarnia whisky Nikka - dosyć trudno dostępna, gdyż znajduje sie na Hokkaiko, jakieś 2 godziny jazdy pociągiem z Sapporo. Kilka lat temu zwiedzanie wraz z degustacją było za darmo.

ja mam takie wspomnienia, że na uboczu było drożej i to zdecydowanie

_________________