| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Japonia na kilka godzin (AlItalia) japonia-na-kilka-godzin-alitalia,215,19385 | Strona 1 z 3 |
| Autor: | RafalM [ 04 Paź 2012 23:15 ] |
| Temat postu: | Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Japonia z "promocji" MXP-TOKIO-BRI za 65EUR Jak zobaczyłem cenę, to decyzja była natychmiastowa - lecę. Postanowiłem połączyć przyjemne (zobaczyć Tokio w właściwie Naritę) z pożytecznym (zebrać trochę mil które chciałbym przeznaczyć na coś zwariowanego). Przełom sierpnia i września. Plan jak poniżej. Zapowiada się ciężki maraton. Środa WAW-MXP by AP Noc w Mediolanie Czwartek-Piątek MXP-FCO-NRT-FCO-BRI by AZ Noc w jakimś miasteczku w pobliżu lotniska Sobota-Niedziela BRI-FCO-NRT-FCO-MXP by AZ Noc w Mediolanie Poniedziałek rano BGY-WMI by FR (wcześniej planowałem LO, ale to musiało zostać zmienione). Przelot Warszawa-Mediolan Malpensa Kolejka do odprawy Air One na pół godziny stania. Na szczęście lecimy w trzy osoby więc ktoś mi ją wcześniej zajął. Oczywiście można się też odprawić przez internet. Jedna z moich ulubionych tras. Wspaniały widok na Alpy. Mediolan Bilet autobusowy do Mediolanu i z powrotem to 16EUR. Jedzie się koło godziny. Autobus jeździ co 20 minut, lub gdy się zapełni (w zależności co następuje szybciej). Noc mija szybko, trzeba się zwijać na lotnisko. Aparat wyciągnięty, zaczyna się zwariowana podróż. Ostatnie chwile relaksu przed odlotem. ![]() Mediolan Malpensa (MXP) – Rzym Fiumicino (FCO) McDonnell Douglas MD-82. Mam sentyment do tych samolotów. AlItalia miała je kiedyś w konfiguracji 2-2 (przód samolotu), 2-3 (reszta). Przód samolotu przeznaczony był dla klasy biznes, ale po kilku fotelach była zasłonka, a za nią usadzani byli pasażerowie klasy ekonomicznej. Ci co o tym wiedzieli zawsze prosili o miejsca z przodu Rzym Fiumicino (FCO) Udało mi się zmienić terminale dość szybko, więc mam jeszcze trzy godziny do odlotu. Loty do Japonii są z terminala G, na który dojeżdża się kolejką. Przestroga dla tych co potrzebują prądu lub internetu. W tym terminalu zasilania brak (jedyne dostępne gniazdko było niedziałające), internet płatny. Rzym Fiumicino (FCO) – Tokio Natita (NRT) Boarding i zaskoczenie. Wchodzimy do rękawa i zamiast do samolotu schody. Do małych samolotów, autobus zamiast rękawa mogę jeszcze zrozumieć, ale do trzech siekierek to już porażka. Będziemy lecieć Boeingiem 777-200 I-DISU. Klasa biznes, układ foteli 1-2-1. Niestety idę dalej. ![]() Klasa ekonomiczna plus, układ foteli 2-4-2, też przechodzę. ![]() Klasa ekonomiczna. Układ foteli 3-4-3. Tu zostaję Pamiętam jak kilka lat temu Air France miał w Boeingach 777 miłą konfigurację 3-3-3, którą potem zamienił na 3-4-3. Do najniższych nie należę, więc ostatnią podróż AF odbyłem prawie całą na stojąco. Tutaj miłe zaskoczenie, siadam i mam jeszcze miejsce. Ci co siedzieli z przodu i z tyłu klasy ekonomicznej mówią, że na ogonie jest jednak mniej miejsca. Moje siedzonko kilka rzędów dalej. ![]() Jedzenie. Miłe zaskoczenie. Całkiem smaczne, jak na klasę ekonomiczną. Zamiast typowego wyboru z którym się spotykam na dalekich trasach wołowina, kurczak czy ryba, tutaj było inne pytanie. Jedzenie w stylu włoskim czy japońskim? Można też zamówić sobie posiłek specjalny. Nie zrobiłem tego (bilet bardzo "promocyjny" i po co ktoś z linii ma się denerwować), ale mieli nadmiar na pokładzie więc skorzystałem. Seafood ![]() Posiłek w stylu włoskim ![]() Śniadanie, a może kolacja. Zależy, czy czasu lokalnego, czy naszego. ![]() Lotnisko Tokio Narita Pierwsze tablice informacyjne z krzaczkami po wyjściu z samolotu. ![]() Bardzo szybka odprawa paszportowa. Pobierane są odciski dwóch palców wskazujących i oraz fotka. Tablica przylotów ![]() Japońska toaleta ![]() Stacja kolejowa znajduje się poniżej poziomu przylotów. Bankomaty na lotnisku obsługują nasze karty. W mieście trochę gorzej (zdarzają się takie, które z obsługiwanych języków znają tylko japoński). Bilety kolejowe można kupić w automacie, ale tam zamiast trasy wybiera się kwotę za jaką ma być bilet. Dla nas lepiej robić zakupy w kasie. ![]() Narita Pociąg do miasta Narita odjeżdża co kilkadziesiąt minut. Cena 250 jenów (100 jenów to około 1 euro). Jak byśmy nie rozumieli krzaczków, to są też rysunki, gdzie nie stawać (aby nie blokować przejścia wysiadającym). ![]() Dworzec kolejowy Keisei Narita ![]() W pobliżu dworca. Samochody mają strasznie kanciaste. ![]() Malutki supermarket, a tam cała ścina świerszczyków. Prawie jedna piąta sklepu. ![]() Ten sam sklep. Kolorowe wypieki. Normalniejsze kanapki z tyłu po lewej (o ile kanapka z szynką, serem i ziemniakiem jest normalna). ![]() W drodze do świątyni, która była naszym głównym celem mijamy cmentarz. Tak przy ulicy, między jednym, a drugim domem. ![]() Trochę zboczyliśmy z głównej drogi. Ktoś wyjeżdżał, więc skorzystałem i zrobiłem zdjęcie otoczenia przed domem. ![]() Inny domek. ![]() Niekonwencjonalna skrzynka na listy przerobiona z bańki na mleko. ![]() Piętrowy parking na rowery. ![]() Dla lubiący sushi. Niestety imitacja, a knajpę otwierają koło południa. ![]() Dochodzimy do głównego celu wyprawy - Naritasan-Shinshoji Temple Kilka fotek z tego co możemy tam zobaczyć. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Czas szybko mija i trzeba wracać. Małe rybki. Niestety sprzedawca nie znał angielskiego, więc nie wiem, czy to do jedzenia, czy to przynęta na duże ryby. ![]() Restauracje jeszcze pozamykane, ale już szykują świeżą rybę. ![]() Jakby ktoś nie miał pałeczek. ![]() Drogeria. Lokalne rarytasy. ![]() Samurajskiego miecza niestety nie można zabrać do bagażu podręcznego. ![]() Porcja sushi za dwieście kilkadziesiąt jenów. Sklepowa, a smakuje lepiej niż w większości naszych restauracji. ![]() Na ulicach co chwila automaty z napojami, około stu jenów za butelkę. Wszędzie obok kosze na puszki i butelki. ![]() Menu w barze przy dworcu razem z cenami. Nie próbowałem. AlItalia karmiła całkiem dobrze. ![]() ![]() Czas wsiaadać do kolejki na lotnisko. ![]() Pobieżna kontrola bezpieczeństwa między częścią kolejową a lotniskową. ![]() Lotnisko Tokio Narita Przechowalnia bagażu - 300 jenów za małą sztukę. Przed odlotem można się też wykąpać. 1000 jenów za pół godziny. Kabina prysznicowa i pokój do przebrania się. ![]() Automaty do odprawy Delta Air Lines. W AlItalia odprawiamy się standardowo. ![]() Tablica odlotów, a w tle kolejka do security (a właściwie jej brak). ![]() Trochę się czepiają, aby kosmetyki były w woreczku foliowym. Tokio Narita - Rzym Fiumicino AlItalja, czystość pozostawia jednak sporo do życzenia. ![]() Pyszne japońskie jedzenie, choć do końca nie wiem co to było. Danie główne - ryba, ryż, marchewka, okra i tofu. Jest jeszcze kulka czegoś podobnego do ziemniaka, ale nie wiem co to. Do tego ciastka na deser, sałatka i galaretka melonowa. Piwo i wino z alkoholi. ![]() Kolacja ![]() Rzym Fiumicino - Bari Nie wiele pamiętam, już przysypiałem. I to na tyle. Potem był przelot w odwrotnym kierunku i wszystko bardzo podobnie. Z Mediolanu, a właściwie z Bergamo powrót Ryanair. To był najgorszy odcinek podróży. Ryanair to dla mnie kara. Żadnej magii latania. Czuję się jak w sklepia z tandetą. To do starego, zdezelowanego autobusu PKS wsiadam z większą przyjemnością. Tu czuję się jak bydło i wiem, że począwszy od właściciela FR tak wszyscy mnie tu traktują. Droga linia lotnicza Ryanair karząca sobie za wszystko dopłacać, to nie dla mnie. Jestem wysoki, więc mogę napisać, że mają ekstremalnie niewygodne fotele. Nie chcę sobie psuć humoru więc na tym poprzestanę. Modlin Byłem tu na testach przed otwarciem i jakiś wielkich zmian, przynajmniej na przylotach nie ma (mam nadzieję, że na odlotach są już punkty gdzie można kupić prasę i coś zjeść). Autobus kolei mazowieckich do dworca, potem ponad półgodzinne czekanie na odjazd pociągu. Mam nadzieję, że opis przyda się tym lecącym na krótko z "promocji" linii AlItalia. Jeśli komuś mało zdjęć to zapraszam na Podróżnik.info | |
| Autor: | Gaszpar [ 04 Paź 2012 23:51 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Fajna zwięzła relacja. My lecimy dopiero w marcu więce czekam na inne- szczególnie te z 11 listopada. PS. Dzisiaj kupiłem dolot do Bergamo za 4zł | |
| Autor: | filipk90 [ 04 Paź 2012 23:59 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
nooo to sobie poczytam przed spaniem, dzięki! | |
| Autor: | marasj85 [ 05 Paź 2012 00:13 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Super, lecimy jutro! | |
| Autor: | Tomek73 [ 05 Paź 2012 08:04 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Fajnie, dzięki za relację. A jak wyglądało obłożenie na przelotach do Tokyo? | |
| Autor: | tom971 [ 05 Paź 2012 08:42 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
spoko, doczytam dokladnie po pracy | |
| Autor: | RafalM [ 05 Paź 2012 10:46 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Tomek73 napisał(a): Fajnie, dzięki za relację. A jak wyglądało obłożenie na przelotach do Tokyo? W weekend samolot pełny. | |
| Autor: | Blackall [ 05 Paź 2012 11:25 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Cytuj: Porcja sushi za dwieście kilkadziesiąt jenów. Sklepowa, a smakuje lepiej niż w większości naszych restauracji. hej nie masz namiarów GPS (google maps?) nie wiem czy nam tez uda sie sprobowac czegos w knajpie i czy bedzie czas, wiec jakies sprawdzone sushi z marketu tez by uszlo. Bede wdzieczny bo lece jutro, w zasadzie juz siedze w BUD czekając na lot do MXP dzięki za świetną relacje, przyda sie | |
| Autor: | Miguelito [ 05 Paź 2012 12:16 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Z ciekawości zapytam, ile DOKŁADNIE kosztowała Cię ta, hmm, "przygoda"? Mateusz napisał(a): @up, te zestawy kupisz prawie wszędzie Dla jasności, to musi byc w miare smaczne, bo nikt by tego nie kupił na bardzo wymagajacym rynku. Ale porównanie zestawów sklepowych z restauracyjnymi, to tak jak porównanie pierogów ruskich z hipermarketu z tymi ulepionymi przez archetypową Babcię. | |
| Autor: | Moya [ 05 Paź 2012 12:41 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Ciekawa wyprawa Podłączam się do pytania o koszt i czas, jaki spędziłeś w Japonii? | |
| Autor: | RafalM [ 05 Paź 2012 12:59 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Mateusz napisał(a): @do autora, jak planujesz wykorzystać zebrane mile w Alitalia? Jakieś nietypowe miejsce gdzie normalnie bilety są bardzo drogie. Plany jeszcze niesprecyzowane, jeśli ktoś ma pomysł to poproszę o podanie destynacji. | |
| Autor: | bartek. [ 05 Paź 2012 13:09 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
A w jakim programie zbierasz mile? Alitalii czy innym? | |
| Autor: | RafalM [ 05 Paź 2012 13:11 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Miguelito napisał(a): Z ciekawości zapytam, ile DOKŁADNIE kosztowała Cię ta, hmm, "przygoda"? Dokładnie się nie podliczałem. Przelot AP to sto kilkadziesiąt złotych. AlItalia to 65EUR za Tokio. FR poniżej stu złotych, a chyba nawet poniżej pięćdziesięciu. Noclegi w Mediolanie po kilkanaście euro. 16 euro za autobus Malpensa - Mediolan - Malpensa. Bari. Tu było drożej, ale hotel jak się podzieli na 3 osoby to jeszcze do przeżycia. Gorzej z transportem. Nocowaliśmy w jakiejś innej miejscowości w pobliżu. | |
| Autor: | RafalM [ 05 Paź 2012 13:14 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
bartek. napisał(a): A w jakim programie zbierasz mile? Alitalii czy innym? Amerykańska Delta. Dopiero od niedawna za przeloty w niektórych liniach aliansu SkyTeam liczą mniej mil. Za przelot AlItalia na razie liczą 100% nawet w najtańszych klasach. Druga sprawa to, to że mile nie przepadają. | |
| Autor: | bartek. [ 05 Paź 2012 13:33 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Ja mam loty z AZ ale wykonywane przez samoloty Delta, chce je nabić na kartę Delty. Ciekawe ile mi naliczą | |
| Autor: | Kondziu86 [ 05 Paź 2012 15:16 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Świetna relacja, na taką czekałem. My wybieramy się w marcu Mam tylko pytanie odnośnie prysznica, w cenie są przybory toaletowe, czy jakieś ręczniczki też dają? Pytanie od żony czy jest suszarka do włosów? Pozdrawiam | |
| Autor: | RafalM [ 05 Paź 2012 21:14 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
Mateusz napisał(a): @RafalM, jak zgłaszasz mile w programie Delty? Czy wysłasz im pocztą tradycyjną bilety? Bo tak rozumiem u nich na stronie, jak chcę zgłosić swoje loty z Alitalii. bartek. napisał(a): Ja mam loty z AZ ale wykonywane przez samoloty Delta, chce je nabić na kartę Delty. Ciekawe ile mi naliczą Aby zbierać mile 1. Należy założyć konto na stronie 2a. Jeśli rejs się odbył to wysyłasz fax (może i email ale jakoś zawsze robiłem to faxem) z kopią kart pokładowych i biletu. Można też orginały tradycyjną pocztą ale nie polecam. 2b.Jeśli rejs się nie odbył jeszcze, to podczas odprawy podajesz numer karty Delty. Za rejsy AZ operowane przez członków SkyTeam jest naliczane 100% mil (minimum 500 na krótkich trasach). Nie można zbierać mil jednocześnie za ten sam lot w dwóch programach. | |
| Autor: | JIK [ 05 Paź 2012 22:23 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
RafalM po pierwsze, wielkie podziękowania za relację -pierwszy raz będę podróżować samolotem na tak odległej trasie, powiedz mi jak wygląda sprawa z napojami w samolocie? pijemy ile chcemy, czy obowiązuje nas jakiś limit? -czy w skład tych napojów, wchodzą także napoje %? -w kasie na lotnisku jest możliwość zakupu biletu RT na pociąg (lotnisko-Narita-lotnisko)? -w jakim banku masz konto oraz jaką kartą płatniczą posiadasz (chodzi mi o to czy lepiej brać gotówkę, czy wymienić zł na JPN) -ile czasu zajmuje dojście z dworca do świątyni? -jak długo byłeś w samej Naricie? -widziałeś gdzieś po drodze sklep z pamiątkami? -orientujesz się może jak cenowo wygląda alkohol na strefie bezcłowej w Naricie? To chyba wszystko, będę wdzięczny za odpowiedź | |
| Autor: | blasto [ 05 Paź 2012 23:02 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
To ja odpowiem na część ogólną: - napoje są serwowane przez personel kilka razy podczas lotu - zależnie od linii. Jak poprosisz stewardessę o szklankę soku to Ci przyniesie. - napoje alkoholowe także w zależności od linii np. w LOT musisz za nie płacić. Z relacji autora wątku wynika, że piwo i wino jest na tej trasie za darmo. - co do alkoholu to tylko jedna uwaga - wlatując do strefy Schengen, alkohole kupione poza Schengen zostaną Ci zabrane w tranzycie (są wyjątki, ale TYO chyba nie jest jednym z nich). Jeśli więc chcesz wysiąść w MXP to OK, ale jeśli chcesz lecieć do Bari to musisz to nadać jako bagaż rejestrowany, bo inaczej zabiorą | |
| Autor: | RafalM [ 05 Paź 2012 23:14 ] |
| Temat postu: | Re: Japonia na kilka godzin (AlItalia) |
JIK napisał(a): RafalM po pierwsze, wielkie podziękowania za relację -pierwszy raz będę podróżować samolotem na tak odległej trasie, powiedz mi jak wygląda sprawa z napojami w samolocie? pijemy ile chcemy, czy obowiązuje nas jakiś limit? -czy w skład tych napojów, wchodzą także napoje %? -w kasie na lotnisku jest możliwość zakupu biletu RT na pociąg (lotnisko-Narita-lotnisko)? -w jakim banku masz konto oraz jaką kartą płatniczą posiadasz (chodzi mi o to czy lepiej brać gotówkę, czy wymienić zł na JPN) -ile czasu zajmuje dojście z dworca do świątyni? -jak długo byłeś w samej Naricie? -widziałeś gdzieś po drodze sklep z pamiątkami? -orientujesz się może jak cenowo wygląda alkohol na strefie bezcłowej w Naricie? To chyba wszystko, będę wdzięczny za odpowiedź Na innych trasach, innymi liniami lotniczymi może być inaczej. -pierwszy raz będę podróżować samolotem na tak odległej trasie, powiedz mi jak wygląda sprawa z napojami w samolocie? pijemy ile chcemy, czy obowiązuje nas jakiś limit? Ile chcesz. Co jakiś czasz chodzi obsługa i rozdaje napoje, do tego na końcu samolotu są wystawione i można sobie samemu nalewać. -czy w skład tych napojów, wchodzą także napoje %? Nie były wystawione, ale do posiłków na pewno jest wino czy piwo. Nie ma mocnych alkoholi. Wino brałem przed posiłkiem, do posiłku i chyba w trakcie lotu. Więcej mi na dobry sen nie było potrzeba, więc nie wiem czy jest ograniczenie. -w kasie na lotnisku jest możliwość zakupu biletu RT na pociąg (lotnisko-Narita-lotnisko)? Bez problemu w kasie jak i w automacie. -w jakim banku masz konto oraz jaką kartą płatniczą posiadasz (chodzi mi o to czy lepiej brać gotówkę, czy wymienić zł na JPN) Poza strefą Euro zawsze lepiej wychodziłem na przelicznikach od tych co brali gotówkę. Mam mBank i Citi. -ile czasu zajmuje dojście z dworca do świątyni? Około 15-tu minut, ale dokładnie nie pamiętam, bo po drodze robiliśmy sporo przystanków na foto. Zobaczę, czy nie mam tej trasy na GPS. -jak długo byłeś w samej Naricie? Niecałe trzy godziny. -widziałeś gdzieś po drodze sklep z pamiątkami? Samurajskie miecze, preparowane kobry lub żółwie, a może tylko japońskie pałeczki? Co masz na myśli? Jeśli potrzebujesz wysłać widokówkę, to na lotnisku, na poczcie którą odwiedziłem ich nie było. A właściwie były, tylko tam, gdzie powinien być widoczek, była biała kartka do pisania. -orientujesz się może jak cenowo wygląda alkohol na strefie bezcłowej w Naricie? Nie. Leciałem z bagażem podręcznym, a przez alkohol musiałbym go nadawać tu w Europie. | |
| Strona 1 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |