Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 147 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Japonia by emirates
#1 PostWysłany: 28 Kwi 2013 14:17 

Rejestracja: 31 Sty 2013
Posty: 295
Witam właśnie za godzinę samolot emirates airbus a380-800 z tokio-narita o godz22 odleci do dubaju a stamtąd lot emirates do warszawy . Wyprawę zaplanowałem dzięki opisom podróźników, którzy odbyli tak daleką podróź i oczywiście fly4free i promocji emirates w polsce. Chciałbym dorzucić parę groszy i swoje spostrzeźenia z tejźe podróźy. Jeśli bedą jakieś pytania to postaram się odpowiedzieć. Myślę, źe po powrocie wystsrtuje z opisem pobytu w japonii. Był to tygodniowy wyjazd , gdyź nie dysponowałem większą liczbą wolnych dni. Zwiedzanie odbyło się na trasie tokyo-kioto-nara-osaka-tokyo.


Ostatnio edytowany przez dzadzax, 30 Kwi 2013 18:38, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Genua na 4 dni od 1397 PLN. Loty Lufthansą z 7 miast + noclegi w centrum Genua na 4 dni od 1397 PLN. Loty Lufthansą z 7 miast + noclegi w centrum
Wycieczka do Marrakeszu od 936 PLN. Loty Lufthansą z 3 miast + 5 nocy w tradycyjnym riadzie Wycieczka do Marrakeszu od 936 PLN. Loty Lufthansą z 3 miast + 5 nocy w tradycyjnym riadzie
 Temat postu: Re: japonia-emirates
#2 PostWysłany: 29 Kwi 2013 12:42 

Rejestracja: 31 Sty 2013
Posty: 295
Jestem juz na okęciu po 11 godzinach lotu do dubaju i 6 godzinach do warszawy ale w dubaju dostaliśmy e prezencie zamianę na klasę 1 obsługa pierwsza klasa
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: japonia-emirates
#3 PostWysłany: 29 Kwi 2013 14:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Kwi 2010
Posty: 2801
niebieski
dzadzax napisał(a):
Jestem juz na okęciu po 11 godzinach lotu do dubaju i 6 godzinach do warszawy ale w dubaju dostaliśmy e prezencie zamianę na klasę 1 obsługa pierwsza klasa

jaki samolot do WAW? 777?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: japonia-emirates
#4 PostWysłany: 29 Kwi 2013 15:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2013
Posty: 1649
niebieski
dzadzax napisał(a):
w dubaju dostaliśmy e prezencie zamianę na klasę 1
Z jakiej okazji dostaje się taki prezent?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: japonia-emirates
#5 PostWysłany: 29 Kwi 2013 15:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2013
Posty: 1649
niebieski
Blackall napisał(a):
jaki samolot do WAW? 777?

Jeśli flightradar nie kłamie to był to Airbus A330.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 30 Kwi 2013 21:52 

Rejestracja: 31 Sty 2013
Posty: 295
Pierwszy etap podróży odbył się z warszawy do Dubaju airbusem A330 -200 po 5,5 godzinach wylądowaliśmy na lotnisku w Dubaju terminal 2 B- co do samego lotu to maszyna emirates i serwis obsługujący naprawdę zasługuje na wysokie noty.
FOTELE dosyć szerokie i wygodne , miejsc na nogi wystarczająco , naprzeciw sąsiadującego fotela umiejscowione lcd gdzie wybierasz sobie filmy- nowości (polskie są 3- zycie pi, strażnicy marzeń oraz hitchcok)muzyka - płyty największych gwiazd pop i rocka, programy dokumentalne oraz produkcje telewizyjne w tym najnowsze seriale ale to głównie po angielsku oraz dla spragnionych zabawy gry .
posiłki są podawane 2 razy - dostajesz kartę menu gdzie masz do wyboru 2 pozycje (jagnięcina z puree i warzywa oraz kurczak z ryżem i z warzywami)do tego deser kawa i herbata - napoje do koloru do wyboru - maja wszystko whisky, brendy, likiery, wina, piwa(budwaiser, amstel beer, heineken) płacisz jedynie za szampana- ja bardzo chciałem spróbować sake i dostałem sake z osaki ale szczerze - nie da sie tego pić. serwis chodzi lata i nawet sam możesz podejść i obsłużą. widziałem , że niektóre stewardesy nawet robiły sobie zdjęcia z pasażerami tak więc nie ma problemu- aczkolwiek usłyszałem też odmowę bo nie wiadomo w jakim celu i gdzie zdjęcie się znajdzie, nie pozwolono mi też w drodze powrotnej kamerować na pokładzie. DOSTAJESZ kocyk do spania , zestaw ze szczoteczką do zębów i takie tam zaślepki na oczy itp.
planowo przybyliśmy do Dubaju- gdzie temperatura w ciągu dnia obecnie ok 35 i tak po przejściu przez bramki celne dotarliśmy do miejsca gdzie wydają vouchery na darmowy posiłek dla osób oczekujących na kolejny lot powyżej 4 godzin.
wifi na lotnisku za darmo i chodzi bezproblemowo. Z terminala 2 A przemieściliśmy się pociągiem darmowym do terminala 2 b gdzie znaleźliśmy restaurację zrobioną w starodawnym stylu przy bramce A2 (2 PIĘTRO)bufet - menu to kanapki różnorakie, napoje zimne w puszkach , kawa, herbata, woda, desery z owocami, ciasta - pyszny czekoladowy tort, lody nie próbowałem , zupy, smażone ryby, potrawy orientalne z kurczaka i inne mięsa , sałatki z sosami i dipami- jesz ile chcesz dodatkowo obsługują kelnerzy którzy zachęcają do spróbowania kolejnych potraw, nie można nic wynosić z restauracji, nie wiem jak długo tam można przesiadywać nam udało się ok godziny ale podeszła pani i grzecznie poprosiła o opuszczenie - w tym czasie wyczyszczono wszystkie pojemniki z potrawami ale nastapiła jakby kontynuacja - była to ok 24 i naszli kolejni pasażerowie którzy zaczęli się tam rozkładać tak więc działa to chyba całodobowo. W części A są inne restauracje typu mc donald, pizzeria i włoskie dania oraz jakieś inne orientalne czy podające dania owoców morza- ale ten bufet już sprawdzony i warty jednak swego.
pozostałą część spędziliśmy na zwiedzaniu lotniska- wszystko na błysk - czysto schludnie ,
strefa bezcłowa wyposażona we wszystko co powinna , od pamiątek z samego Dubaju po perfumy np. calvin klein summer niebieska 100 ml man za ok 150 zł lub chronograf na bransolecie złotej citizena za ok 600 zł przy kursie 1 usd/3,61 zea.
Jeśli miałbyś ochotę na prysznic to przy toaletach są kabiny – prysznice – tak więc po locie można się odświeżyć.
Lot dubai- narita odbył się airbusem A380-800 9,5 GODZIN ale w miarę komfortowych warunkach .
Pierwszy ciepły posiłek to do wyboru kurczak lub ryba- wybraliśmy rybę a dosłownie była to duża porcja łososia z warzywami- pyszne. Oczywiście znowu napoje jakie się chciało ale na tej trasie nie było już stewardesy z Polski tak jak to było wcześniej. Polaków też już nie było na pokładzie .
W locie do Dubaju siedziała za nami singielka która leciała w ramach podróży służbowej do hong kongu a później miała zamiar polecieć do Indonezji – i nie wiedziała gdzie zostanie zakwaterowana w Dubaju w ramach stopera 11 godzinnego – ale myślę , iż została pozytywnie załatwiona.
Leciała też para Polaków na Malediwy, którzy to chwalili się transferem zlotniska na wyspę za 3usd ;-)
I jeszcze kilku starszych Polaków oraz ok 50 obywatelek Zimbabwe.
W samolocie dostaliśmy 2 deklaracje do wypełnienia ( 2 bo małżeństwo) wypełniasz podstawowe dane plus gdzie będziesz zameldowany w japonii, ile waluty wwozisz , w jakim celu przyjechałeś, kim jesteś z zawodu i czy nie byłeś karany i czy nie wwozisz jakiś niebezpiecznych przedmiotów.
Na lotnisku odprawa przebiegła dosyć szybko niemalże bezproblemowo- dostajesz do paszportu
Część z tej deklaracji spinają ci to spinaczem wbijają pieczątkę na 30 dni darmowa wiza – przy wylocie wyrywają ten fragment.
Po wyjściu na halę przylotów było dosyć spokojnie jakoś tak mało ludzi abyła to godzina ok 18/00.
Pierwsze to skierowałem się do wymiany walut gdzie odbyłem cały ceremoniał wymiany najpierw euro na jeny a za moment dolarów na jeny. Ceremoniał porównywalny z ceremonia parzenia herbaty.
Dostajesz deklarację gdzie wpisujesz swoje dane do wglądu paszport – piszesz deklarowaną kwotę – ilość, zaznaczasz walutę – kasjer skrupulatnie przelicza wypisuje na tym druku każdy banknot i podaje dla drugiego kasjera który ponownie to liczy .kursy bardzo korzystne:
1 usd -96,8
1euro-124,35 porównując to z kursem na OKĘCIU to nie ma co się zastanawiać, co do wybierania waluty w atm to nie korzystałem ale widziałem sporo tych punktów, i jeszcze jedna rada zanim wymienicie tam to rozejrzycie się bo na każdym poziomie lotniska są te wymiany walut i są różne wartości – w drodze powrotnej na lotnisko ze stacji Ueno zauważyłem też punkt wymiany walut i tam było najbardziej korzystnie ale nie miałem już czasu na wymianę i zrobiłem to na lotnisku – dostałem dobry kurs na euro 1 euro-131,29 a resztę w jenach bo dostajesz tylko banknoty i cukierka .
Walutę wraz z tym formularzem wkładają do takiej specjalnej koperty , ja ,że zamieniałem 2 razy to dostałem do 2 kopert.
Kolejnym punktem po przyjeździe był punkt darmowego wifi- było nas 2 więc dostaliśmy takie 2 broszury z punktami darmowego wifi na ternie tokio wraz z mapami i wyszczególnionymi lokalizacjami z 2 kartami zdrapkami by ten internet uzyskać – ale nie korzystaliśmy z tego w praktyce.
Udaliśmy się obok do punktu KEISEI SKYLINER gdzie zakupiliśmy takowy z pakietem metro 1 day open ticket. Całość kosztowała 2600 yen ale skyliner w ciągu 40min dociera do stacji Ueno jest wygodny siedzenia są obok siebie i ma fajny kształt podobny nieco do shinkansena zatrzymuje się tylko chyba w 2 miejscach na trasie. Alternatywą z której to skorzystaliśmy przy powrocie jest limited express zatłoczony bardziej przypominający wagonik metra- w praktyce jest to jakby przedłużenie nitki metra do narity , którym wracają z pracy mieszkańcy narity- podróż można spędzić na stojąco wręcz ciasnawo. Podróż trwa 80 minut i zatrzymuje się co stacja. Koszt top 1000 yen więc taniej do tego jadąc w niedziele całodzienny metro pass kosztował 710 yen nie wiem czy to cena cały tydzień obowiązuje ale w weekendy z reguły metro w japonii jest taniej.
Na lotnisku oczywiście darmowy internet i ważne , że internet free zawsze jest osiągalny na stacjach metra tam też najwięcej korzystaliśmy z internetu.
Po przylocie na naritę wychodzisz bezpośrednio na dziedziniec , gdzie maja swoje stanowiska autobusy głownie hotelowe które wykonują darmowe transfery z hotelu na lotnisko i z powrotem.
Ja po tak długiej podróży zdecydowałem się na nocleg w naricie , tak by od razu po przylocie jak najszybciej trafić do hotelu tam się odświeżyć i po prostu wyspać – nie chciałem szukać hotelu wtokio gdzie jest drożej a po za tym może musiałbym dużo czasu poświęcić na znalezienie lokalizacji a z ciężkimi plecakami na plecach po tak długiej podróży i jeszcze braku aklimatyzacji mogłoby być mi z tym ciężko i to był dobry pomysł. Choć na początku pojawił się mały – chyba jedyny zgrzyt podczas tej podróży.
Odnaleźliśmy numer przystanku z którego co

min odjeżdżał autobus do hotelu narita excel hotel tokyu który wybrałem na pierwszy nocleg.
Podjechał autobus ale podbiegła jakaś grupka skośnookich wraz z przewodniczką , która wydzieliła nas jakby niewidzialna linią wręcz się wcięła przed nami i wytłumaczyła dla kierowcy z=, że oni to grupa a my jacyś inni kierowca wpakował ich walizki i w międzyczasie weszło jeszcze z przodu do autobusu kilku białasów a nas autobus zostawił wraz z jedną drobną japonką która też się bardzo zdziwiła na całą zaistniała sytuację- kierowca ramionami wzruszył i odjechał – Nam przyszło czekać kolejne minut zmęczeni i nieco zziębnięci bo wieczór był zapasem- ale nie ma złego co by na dobre nie wyszło zaczęliśmy zagadywać ta młodziutką japonkę okazało się , że ona też jedzie do tego hotelu na noc i , że jest stewardesa air asia – i tak doczekaliśmy się pytania jakim językiem rozmawia się w Polsce hehe- cała drogę przegadaliśmy wymieniliśmy się e- mailami i obiecałem jej wysłać jakieś zdjęcia z polski.
Rezerwacja w hotelu przebiegła pomyślnie po angielsku – dostaliśmy w sumie duży pokój z telewizorem gdzie nawet było cnn i darmowe wifi , hotel dysponuje tez basenem za darmo dla klientów hotelu ale trzeba mieć czepek albo kupic za 1000 yen chyba- byliśmy zmęczeni tak więc kąpiel w wannie która jest rozmiarami połową naszej i skorzystaliśmy z pierwszego słynnego sedesu z podgrzewaną wodą i służącego jednocześnie za bidet – hehe, na resztę nocy deska posłużyła mi jako suszarka wypranych wcześniej skarpetek. I tak nocna narita z ciągle wzbijającymi i opadającymi samolotami z naszego okna bodajże 12 piętra robiła niesamowite wrażenie.
Różnica czasu to 1 godzina do Dubaju i kolejne 7 godzin do czasu polskiego. Po tej nocy wybudziliśmy się na śniadanie które było też przy noclegu w pakiecie.
I takiego śniadania nie spodziewałem się bo ten bufet oferował potrawy zarówno europejskie jak oi orientalne- próbowałem wszystkiego – były różnego rodzaju makarony , z bambusami i warzywami orientalnymi, zupy różnego rodzaju, płatki i mleko do zup mlecznych, różnego rodzaju mchy i porosty,
Ale oprócz tych dziwacznych potraf były też i ryby- w tym łosoś wędzony i coś na wzór takich malutkich – śmiesznie to wyglądało na talerzach turystów azjatyckich bułka z masłem jajecznica bekon parówka frytki , ryż, masala i coś w rodzaju szprotki na talerzu- soki różnego rodzaju kawa herbata zielona i czarna, całe miski ananasów, pomarańczy bardzo słodkich liczi i syropy z tych owoców- po prostu niebo w gębie i tak sobie myślę jakie to śniadania potrafią polscy restauratorzy zapodać z 2 kawałkami bylejakiej sinej szynki, plastrami nieświeżego sera , kawałkiem ogórka i pomidora. Tutaj się dba o klienta i po tak sycącym śniadaniu zebraliśmy się – plecaki na plecy podjechał autobus i za darmo udaliśmy się na lotnisko skąd wyruszyliśmy skylinerem w podróż po japonii .
Relację napisze w kolejnym wejściu – mam nadzieję , że wkrótce i postaram się powrzucać jakieś fotki a także zdjęcia passów i td
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 30 Kwi 2013 23:24 

Rejestracja: 03 Maj 2012
Posty: 277
Super relacja!:)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 01 Maj 2013 04:35 

Rejestracja: 31 Sty 2013
Posty: 295
przepraszam za te skoki w relacji ale taki już jestem....................trochę rozwiązły
co do poprzedniego wątku chciałem uzupełnić o jeden ważny temat- otóż w samym tokio w ostatni dzień spotkaliśmy się z małżeństwem z warszawy - z którym to przez cały nasz pobyt wymienialiśmy się emailami- pisanymi właśnie na stacjach metro i w końcu ostatni dzień doszło do spotkania - na ginzie przy budynku sony - poszliśmy sobie na sushi i posiedzieliśmy tam z 2 godziny
i okazało się , że ANITA -pozdrawiam - miała duże problemy z pozyskaniem pieniędzy przy wypłatach z bankomatów- poprostu nie czytają polskich kart bankowych - tak więc jak pisałem wczesniej lepiej brać gotówkę ze sobą

Wracając do wątku - pierwszy dzień rozpoczęliśmy od rozgryzienia metra - dostaliśmy taki folder z mapą metra i wyszczególnionymi miejscami typu must see i opisami jak dotrzeć tam oczywiście po angielsku- takie foldery rozdają na tych głownych stacjach metra czyli pierwsza taka główna to ueno a wcześniej na lotnisku, nie ma z tym problemu .
Okazuje się , iz poruszanie się metrem po tokio to istna przyjemność- każda linia ma inny kolor i w zasadzie po dzielnicy poruszać się możesz nawet kilkoma przesiadając się z jednej do drugiej na tych większych stacjach- co do zakupu biletu możesz jednorazowo sobie z automatu kupić bilet za 220 yen i to też przeszliśmy
- jeśli masz jaki kolwiek problem zaczepiaj Japonczyków - pokaż mapę gdzie chcesz dotrzeć a oni nawet sami potrafią kupic bilet - my mieliśmy karnet na cały dzień wiec wkładasz bilet do bramki bilet wylatuje zabierasz i idziesz dalej - cały dzień jest bardzo opłacalny a metrem w zasadzie dojedziesz wszedzie
- przy każdej bramce stoi gość który jesli okaże się ze musisz dopłacić pobierze pieniądze - również i on może rozmienić tobie pieniądze
- na stacjach metra są skrytki na bagaż więć nie trzeba nosić ze sobą bagaży - w zależności od wielkości są to skrytki za 300/400/500 yen . Do tej największej spokojnie 2 duże plecaki można wcisnąć ale nie mieliśmy 5-100 monet i trzeba było rozmienić bo 500 nie wejdzie do środka.
W zasadzie bardzo szybko rozgryźlismy metro - ważne jest by zwracać uwage na kierunku końcowych stacji bo od tego zależy czy pojedziesz we właściwym kierunku.
ważne jest też gdzie wyjdziesz bo jeśli poplączą się wyjścia to już będzie wielki problem z dotarciem do danego punktu- estaskady, schody ograniczają wtedy manewry-ale przy każdej stacji metra jest rozrysowany schemat wyjść i trzeba spokojnie się wczytać każde wyjscie ma numer i tego trzeba się trzymać - ważne punkty są wręcz opisane jak do nich trafić
W ten dzień zaplanowane na początek było zwiedzanie pałacu cesarskiego o godzinie 13/30. wejście jest jeszcze zdaję się ok 9/00 . zwiedzać tylko mogą obcokrajowcy a Japończycy tylko 2 razy w roku - gdy cesarz ma urodziny i na nowy rok gdy tłumnie się zbierają by ujrzeć swego wodza. I tak ,żeby tam się dostać trzeba aplikować przez internet swoja gotowość przybycia w to miejsce .Trochę miałem wcześniej z tym problem ale wszystko poszło jak trzeba - dostałem emaila zwrotnego z numerem rezerwacji to wydrukowałem i pokazałem na wejściu - ustawili nas w gęsiego i zaczęło się zwiedzania posiadłości cesarskich . http://www.kunaicho.go.jp/eindex.html - tutaj możecie aplikować .

co do dalszych przygód to następnym razem znowu coś wrzucę. uciekam w bieszczady
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 01 Maj 2013 19:24 

Rejestracja: 06 Gru 2011
Posty: 322
Loty: 57
Kilometry: 112 912
niebieski
Co do wypłat - mi też nie wypłacało nigdzie poza pocztą, tam zawsze się udało. Ani 7-eleven, ani FamilyMart, ani inne convenience stores.

Co do metra - najlepiej używaż karty Suica, załadować kase i nie kupować biletu za kazdym razem. Także mozna kupic na lotnisku 1 lub 2-dniowy pass na Tokyo Metro za odpowiednio 500 i 980yen.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 01 Maj 2013 19:57 

Rejestracja: 01 Maj 2013
Posty: 13
Problem z kartami może wynikać również z tego powodu:

http://www.japan-guide.com/e/e2208.html

W skrócie są problemy z kartami Maestro i Mastercard wydanymi poza Japonią, podwójne jeśli ma się kartę z chipem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 02 Maj 2013 19:10 

Rejestracja: 16 Lut 2012
Posty: 161
Niestety Emirates puszcza na trasie WAW-DXB najgorsze a330 jaki w życiu widziałem. Samolot nadgryziony zębem czasu, malutki telewizorek, dostępne ok 22 kanałów, w których program leci jak w telewizji - tzn jak już film trwa nie da się go puścić od początku. Nie da się wybrać utworów/albumów, tylko posłuchać tematycznego radia.
Co do zdjęć w samolocie, to po drzemce w objęciach z 5-cio latkiem zastałem na stoliczku nasze zdjęcie oprawione w ramkę z życzeniami wszystkiego dobrego od Emirates. Małe a cieszy :)

Z lotniska Narita można dostać się również do Tokyo Station autobusem za 900 yenów. Jechał zupełnie pusty. Bilet można kupić na lotnisku koło okienek z ofertami transportu do miasta.

Z ATM wypłacałem kartą kredytową z citibanku, bez żadnych problemów.
Notabene w Tokyo, Kyoto czy Hiroshimie ciężko natrafić na kantor.

Mimo wszystko najopłacalniejszą formą przemieszczania się po mieście jest Metro Pass na linie Tokyo Metro. Do kupienia na lotnisku za 500y (jednodniówka), 980 (dwudniówka) lub w automacie na każdej stacji metra za ok 700-750y.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 02 Maj 2013 22:21 

Rejestracja: 01 Mar 2013
Posty: 219
niebieski
Panowie a jak najlepiej po przylocie do Narity znaleźć przesiadkę do Hiroszimy JRPassem?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 03 Maj 2013 09:19 

Rejestracja: 03 Wrz 2012
Posty: 5
Wysiadasz na Lotnisku, kierujesz się do punktu odbioru JRPassa (moze być kolejka, byłem dwa tygodnie temu i była), wypelniasz druczek i odbierasz JRPassa, pytasz Panią/Pana wydającego Tobie papierek jak się najszybciej dostać do Hiroszimy. Oni wydrukują Ci bilety (miejscówki) i dostaniesz pewnie rozpiskę gdzie musisz zrobic przesiadki. Bardzo miło i bezproblemowo. Z tego co widziałem każdy nowy użytkownik JRPassa był pytany albo sam zagajał rozmowę co do swojej pierwszej trasy japońską koleją.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 03 Maj 2013 20:14 

Rejestracja: 01 Mar 2013
Posty: 219
niebieski
To jeszcze jedno pytanie, czy pobierając bilet w okienku JRpassa dostaję na tylko jedną trasę, czyt. w moim przypadku Tokio-Hiroszima, czy np. deklaruję wszystkie swoje odcinki, jakie sobie zaplanowałem?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 03 Maj 2013 21:36 

Rejestracja: 03 Wrz 2012
Posty: 5
Powinieneś dostać miejscówki na trasę Tokio - Hiroszima (jeśli będzie gdzieś przesiadka to również na nowe pociągi). Nie musisz brać biletów na inne trasy.

Tak naprawdę to miejscówka ma być Twoim zabezpieczeniem jedynie w przypadku, gdy nie będzie miejsc w zwykłych wagonach. Ja czasem brałem, ale nie zawsze były wolne miejscówki. Jeśli spotka Cie taka sytuacja to radzę po prostu spóbować pojechać takim pociągiem w wagonie non-reserved. W moim przypadku zawsze znajdywałem dużo wolnych miejsc. Problem może być myślę jedynie w przypadku jakichś świąt.

Jak masz jakieś pytania to pisz. Jestem nowym użytkownikiem, ale wróciłem z Japonii (zrobiliśmy objazd) z żona dwa tygodnie temu. Chętnie pomogę/doradzę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 04 Maj 2013 14:59 

Rejestracja: 06 Gru 2011
Posty: 322
Loty: 57
Kilometry: 112 912
niebieski
frei napisał(a):
caly pociag byl zawalony na maxa,


Golden Week
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 04 Maj 2013 15:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lut 2013
Posty: 348
Loty: 625
Kilometry: 828 085
niebieski
Pociag byl zawalony, bo japonczycy maja aktualnie Golden Week, czyli w skrocie wakacje :)

[edit] widze zostalem uprzedzony o kilka sekund ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 05 Maj 2013 18:14 

Rejestracja: 31 Sty 2013
Posty: 295
Imperial Palace - Kokyo jest łatwo odnaleźć - rezydencja cesarza wyrasta w centrum miasta pośród drapaczy. Jak wiadomo wrota pałacu są otwierane 2 razy w roku - w dniu urodzin cesarza- 23 grudnia oraz 2 stycznia- większość włości pałacu zajmują lasy, zaciszne ogrody oraz niewielkie jeziorka.Najlepiej trafić tu ze stacji Tokyo wysiąść Nijabashimae i w zasadzie widać już w dali wieżyczkę strażniczą.
Tak jak większość turystów udajemy się do Kokyo Gaien , ogród gdzie wyłożoną żwirem drogą można dotrzeć do Niju- bashi , mostu przecinającego fosę a za nim Fushimi-yagura - wieżyczka obserwacyjna zamku. To jest miejsce gdzie turyści strzelają obowiązkowe zdjęcia.
Szybko trzeba było wejść do bramy po przeciwległej stronie parku , gdzie zbierają się turyści na wejście do zamku i niemalże parami i w gęsiego weszliśmy do środka. Tam najpierw film w sali, oglądanie makiet z cesarskim dworem- można zostawić swoje bagaże , coś kupić w sensie pamiątek i w towarzystwie ochrony wędrujesz ok2 godzin zwiedzając włości cesarskie oraz przepiękne ogrody. Myślę , że warto zobaczyć zważywszy , że jest to za darmo i nie każdy może tam wejść.
Kolejnym punktem na ten dzień była dzielnica Asakusa i prawdopodobnie najstarsza świątynia buddyjska w okolicy-Senso-ji lub Asakusa Kannon, przyciągająca tłumy turystów i szkolne wycieczki - dochodząc do świątyni idziemy uliczką-pasażem z wszelkiego rodzaju pamiątkami, barami z jedzeniem i innymi rekwizytami. A zaczyna się to potężną Kaminari-mon( Brama Grzmotu ) CaŁość uzupełnia piękna pagoda- miejsce ogólnie bardzo urokliwe.
Następnie udaliśmy się w rejon potężnych biurowców i drapaczy chmur a dosłownie do Shinjuku , gdzie mieszczą się 2 bliźniacze wieże Metropolitan Government Office tutaj praktycznie każdy wskazuje miejsce gdzie należy wejść- windę i w ciągu dosłownie kilku sekund jesteś już na 45 piętrze skąd za darmo można delektować się widokiem dookólnym na całe Tokio. Wszedłem do restauracji skąd chyba jest najlepszy widok i udało mi się kilka zdjęć zrobić ale za chwilę zostałem wyproszony bo nie byłem klientem. Spędziliśmy tam sporo czasu by zebrac siły i napatrzeć się na widoki - ogólnie do 18 jest wejście - tak więc po tej godzinie wybraliśmy się do kolejnej dzielnicy Shibuya w poszukiwaniu pomnika psa Hachiko- trudno było go wypatrzeć bo tłum był tak duży , że nie mogłem znaleźć swoich myśli ale udało się i oczywiście poszliśmy do starbucksa popatrzeć na tłumy Japończyków przechodzących przez to najsłynniejsze przejście dla pieszych - robi wrażenie.
I tak naładowani tą energią bijącą od tego specyficznego miejsca - wybraliśmy się w poszukiwaniu budynku Willexpresa na shinjuku skąd to mieliśmy wyruszyć nocnym autobusem do KIOTO.
Przy dobrej widoczności z budynku Metropolitan można wypatrzeć MT. Fuji
Image
Image
Image
Image
Image


Ostatnio edytowany przez dzadzax 06 Maj 2013 18:14, edytowano w sumie 2 razy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 05 Maj 2013 18:24 

Rejestracja: 07 Sty 2013
Posty: 18
pięknie- gratuluję wyjazdu !
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 06 Maj 2013 18:34 

Rejestracja: 31 Sty 2013
Posty: 295
Tokyo
Image
Widok z 45 piętra
Image
Pies Hachiko
Image
Ogród cesarski
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 147 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group