Duzo pytan mało konkretów
3500zł to dość duzo - przewaznie mozna znaleźć cos taniej - ale nikt nie da ci gwarancji ze tak bedzie napewno. Tak na szybko to skyscaner pokazuje loty z warszawy do limy za 2500 na druga połowe stycznia.
Tylko ty nie piszesz ani skad, ani dokładnie dokad chcesz leciec ani zreszta w jakim przedziale czasowym ( poczatek roku to dość enigmatyczne stwierdzenie ).
A w opcjach dokąd rozrzut masz całkiem niezły ( niewiem czy orientujesz sie ze z Galapagos do Patagoniii jest podobna odległosc co z Londynu do Nowego Jorku )
Dzikich ( albo po prostu mniej turystycznych ) miejsc w Ameryce Południowej nie brakuje - tylko jakie masz doświadczenie w poruszaniu sie po takich miejscach? Przewaznie problem tych miejsc polega na tym ze potrzebny jest przewodnik i duzo czasu. Czasu nie masz a skoro nie chcesz bankrutowac to podejrzewam ze i budzet nie jest za wielki - wiec przewodnik tez srednio. Zreszta sam pomysł z Galapagos to juz spory koszt.
W Ekwadorze, Peru czy Boliwii jest dosc tanio - Chile jest troche droższe ale da sie nie zbankrutowac.
A czy jest bezpiecznie? No nie są to kraje niebezpieczne z załozenia - troche rozsądku i wszystko bedzie OK