Autor: | correos [ 25 Kwi 2017 11:14 ] |
Temat postu: | Re: Islandia wyspa jak wulkan … ;) Weekend z dzieckiem :) |
minelismy sie na tej plazy o doslownie kilka godzin ![]() |
Autor: | Artycjusz [ 26 Kwi 2017 09:41 ] |
Temat postu: | Re: Islandia wyspa jak wulkan … ;) Weekend z dzieckiem :) |
@wolworld - piekne zdjecia i jeszcze piękniejsza pogoda. Farciarz z Ciebie, czlowiek ktoremu los wyraznie chce sprzyjac ![]() ![]() I ta elastycznosc - by zwolnic, zmieniac plany, aby pokorzystac z tego co pogoda dała. Uznanie! Osobiscie bardzo podoba mi się, ze patrzysz na te widoki inaczej niz wszyscy, ze Twoje zdjecia są inne, nie szukają (pozornych przeciez!) standardów lecz osobistej satysfakcji. Piszę o tym, bo z ogromną przyjemnoscią czytam, a w zasadzie chyba nawet oglądam, Twoją relację. Oglądałem te wszystkie miejsca oraz ludzi ",uwieczniających sie z nimi" po kilka/kilkanaście razy na własne oczy a widzę tu- jak rzadko- fotografie, ktore opowiadają scenę, dają mi frajdę zobaczenia miejsc inaczej. I nie chodzi tylko o to czy technika uwypuklila w nich charakter fotografii jakie pamietam z dzieciństwa;) Przeciez techniki i urzadzenia to tylko narzedzia. W uspołecznionej gonitwie za atrakcyjnym "produktem", pokazaniem się, zaliczeniem widokowki - wiele isladzkich ujec popada w masową papkę... Sam, patrząc na kilkanaście tysięcy własnych fotek z Wyspy, jedynie przy kilkudziesieciu odczuwam ten dreszczyk zaciekawienia "jak bylo,, , nie tylko "ze bylo/gdzie bylo". A wiekszosc Twoich ujec wlasnie pozytywnie mnie zaciekawia, zacheca by się po nich rozgladac, mimo ze wydają się proste to jednak wkrecają mnie w stylu Bildbeschreibung Mullera. Bowiem w odroznieniu od innych krajow nie daję rady obserwowac Islandii w kontekscie parametrow, technik, pracy (mimo ze w moim zawodzie też mam tam raj), muszę chłonąć ją spontanicznie, intuicyjnie, emocjami. Za takie wspomnienia - pobudzone Twoimi fotografiami - wielkie dzięki! |
Autor: | wolworld [ 26 Kwi 2017 10:39 ] | ||
Temat postu: | Re: Islandia wyspa jak wulkan … ;) Weekend z dzieckiem :) | ||
@Artycjusz serdecznie dziękuję za te niezwykle miłe słowa. Jest coś w tym o czym piszesz. Można na jedno miejsce patrzeć na milion różnych sposobów. Ja patrze i przekazuje to na swój sposób . Piękne jest to że ktoś czasem, uzna to za coś więcej niż zwykłe zdjęcie z wakacji . A jeszcze jak napisze o nich tak ciepło jak ty to zrobiłeś to aż serce rośnie. To tak niezwykłe dziś że człowiek poświęca kilka kilkanaście minut na napisanie czegoś miłego. To bardzo motywujące. Dziękuje. .... Faktycznie sobotnia pogoda to dar niebios. Cały dzień zastanawialiśmy się co takiego zrobiliśmy aby na to zasłużyć. Dzięki tej pogodzie wiem na 200 % że prędzej czy poźniej wrócimy na Islandię. Raczej wcześniej ![]() Z Vik udaliśmy się w dalszą drogę w stronę Hof. Plany i krajobrazy zmieniają się na tej wyspie w tempie reklam w tv, co 2-3 minuty zupełnie odmienny krajobraz. Zupełna równina zmienia się w teren górzysty. Ziemia wokoło z czarnej zmienia się w pomarańczową aby za 5 km stać się polem zielonego mchu. To tak niezwykłe przeżycie dla wzroku że ciężko to opisać. kilka zdjęć z drogi oraz przystanku na "polach mchu" Załącznik: Islandia 2017-199.jpg [ 475.4 KiB | Obejrzany 2090 razy ] Załącznik: Islandia-2017-213.jpg [ 968.88 KiB | Obejrzany 2090 razy ] Załącznik: Islandia 2017-218.jpg [ 801.11 KiB | Obejrzany 2090 razy ] Załącznik: Islandia 2017-207.jpg [ 523.18 KiB | Obejrzany 2090 razy ] Załącznik: Islandia 2017-220.jpg [ 764.95 KiB | Obejrzany 2090 razy ] Załącznik: Islandia 2017-223.jpg [ 489.7 KiB | Obejrzany 2090 razy ] Załącznik: h.jpg [ 667.63 KiB | Obejrzany 2090 razy ]
|
Autor: | wolworld [ 30 Maj 2017 10:08 ] |
Temat postu: | Re: Islandia wyspa jak wulkan … ;) Weekend z dzieckiem :) |
Przepraszam za urwanie relacji w połowie ale dużo pracy ostatnio ![]() Relację skończę niebawem tutaj ale jak by ktoś miał ochotę to żona na naszej stronie była szybsza i post z relacją już jest link : http://www.wolworld.pl/logika-reykiawik ... den-dzien/ moją wersję skończę tu najszybciej ![]() |
Autor: | tommy72 [ 20 Cze 2017 18:03 ] |
Temat postu: | Re: Islandia wyspa jak wulkan … ;) Weekend z dzieckiem :) |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Przeczytałem tą niezwykłą relację inie mogę się już doczekać bo my też wybieramy się w trójkę (2 dorosłych +9 latka) na Islandię na początku sierpnia. Korzystając z forum i bardzo fajnego wątku, chciałbym podpytać bywalców zarówno forum jak i Islandii o kilka szczegółów. wybieramy się na 3,5 dnia z Wizzem. Przylot koło 18,30, wylot 18,50 posiedziałem poczytałem relacje odróżników i powstała marszruta- na razie na mapach googla. Chciałbym - korzystając z Waszej wiedzy - zweryfikować swoje pomysły. Po doleceniu na KEF, pożyczeniu samochodu i przenocowaniu chyba w Reykiawiku, planujemy rano wyruszyć na Złoty Krąg - Pingvallavatn Lake, Geysir, Gullfoss, Kerid, Hveragerði, Selfoss i Eyrarbakki (gdzieś w okolicy poszukamy noclegu) 2. dzień: Eyrarbakki, Pjorsardalur, Haifoss, Landvegur, Seljalandsfoss, Seljavallalaug, Skógafoss, Vik plaża, Reynisfjara (szukamy gdzieś w okolicy noclegu albo kima w aucie) 3. dzień: Vik, Fjaðrárgljúfur, Svartifoss, Jokulsarlon i potem w zależności od sił i chęci albo szukamy spania albo jedziemy do upadłego do Reykiawiku Przed wylotem: jeśli spaliśmy koło Jokulsarlon to wracamy do Reykiawiku a jak wróciliśmy w nocy, to szwędamy się po mieście i koło 16 na KEF oddać auto i do domu Myślicie że plan zbyt ambitny czy da się zrobić... oczywiście wiem, że przeładowany, ale... nie mam pojęcia kiedy tu wrócimy, a chciałoby się jak najwięcej zobaczyć. Nasza trójka (2 dorosłych i 9 latka, ale zaprawiona w bojach) Jeśli chodzi o technikalia, skłaniam się - w efekcie lektury forum - ku wypożyczalni Blue car rental. Jakaś lepsza alternatywa? Ale chciałbym mieć przede wszystkim święty spokój i nie czytać/słuchać potem o uszkodzeniach, które niektóre wypożyczalnie znajdują kilka dni po oddaniu auta. Wolę już te kilka pln więcej zapłacić. Przeglądamy noclegi na airbnb, booking, ale zabierzemy chyba śpiwory i będziemy szukać "po taniości". Może macie jakieś sprawdzone kontakty, podpowiedzi? Czy lepiej szukać noclegu gdzieś po drodze jak planujemy, czy lepiej wracać do Reykiawiku (ale wtedy kilometry i czas). No i szukać koniecznie i rezerwować na siłę, czy jechać na żywioł i na rasie szukać na bieżąco (bo w najgorszym razie auto, a poz tym 2 noce to chyba można przemęczyć....) Będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi, pomysły, a nawet krytykę jeśli coś wymyśliłem zbyt ambitnie albo głupio ![]() A jeśli jest coś co po drodze warto jeszcze dołączyć do marszruty to chętnie osłucha. Pozdrawiam Tomek |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |