Fly4free.pl

Potwierdzam, że prosiłem o zmianę tytułu. Z doświadczeń z innych miejsc w internecie, wiem że organizacja prowadząca ten program lojalnościowy bardzo uprzykrza życie administratorom for, na których internauci wymieniają się kodami. Im dłużej Google nie będzie indeksowało tego tematu pod słowo klucz, tym dłużej temat pożyje. Kończymy offtopic.

_________________

Też właśnie szukam dobrego kodu na allegro. Zakup za 300 zł i zależy mi na czasie:)

aktualnie nie ma kodów do allegro

Jak stary wyjadacz pejb.moge powiedzieć jedynie że w tym momencie nie warto zbierać pkt.
Jeszcze z rok temu no moze 1,5 za ptacie mleczko za 8pln mogłem nabic pare tysiecy pkt.
Czyli w ciągu dnia bardzo dużo pkt.Co zresztą czyniłem.
Obecnie nie jest to możliwe,w ofercie znajduja sie kupony on-line do jakiś dziwnych sklepów z których nie korzystam.
Kupony do allegro są słabe bądź ich brakuje.

Zbierałem z myślą wymiany na mile lotnicze niemniej zdecydowałem sie na wymiane na gotówke.

P.S

Jest pewien sposób gdzie mozna nabijać pkt.nie ponosząc kosztów ale wymaga to czasu.

Mianowicie?

Mozna wymienic pkt na paliwo na stacji BP

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

_________________

No właśnie ciężko teraz o kod zniżkowy za punkty, raczej ma to formę nabijania extra punków na kartę przy zakupach np. paliwa czy w empiku ale i tak te promocje są słabe.

_________________

12% - masz na myśli kupon na 10% za 500 pkt i zapłata kredytówką z 2% CB ?

_________________

Ja również należę do "paybackożerców" i mogę stwierdzić że program się totalnie zepsuł, standardowe zbieranie nie ma najmniejszego sensu, jedynie promocje i kupony są atrakcyjne. Tych jednak coraz mniej i coraz bardziej ograniczone.

_________________
Life is short and the world is wide.

Możesz coś przybliżyć na ten temat?

_________________

"Nagrody" za punkty na "pejbeku" są rzeczywiście żałosne (tzn niewspółmiernie drogie punktowo). Osobiscie natomiast kilkakrotnie skorzystałem z produktów za punkty oferowanych przez BP. Nie wiem jakie są wzajemne rozliczenia pomiedzy "pejbekiem" a BP, ale "nagrody" oferowane na stacjach mają znacznie bardziej "strawne" wartości punktowe. Radyjko CB, które dostałem za punkty na BP, używam już od dwóch lat i złego słowa nie mogę powiedzieć. Tak samo sprzęt Black&Decker... Wejście do katalogu nagród z BP ze strony: http://www.bppartnerclub.pl lub http://www.bpkatalog.pl. Za 3 - 5 tys punktów można już coś wybrać na BP. W "pejbaku" za 5 tys można dostać breloczek do kluczy
Pozdrawiam

Większość nagród w pb to faktycznie badziewie, ja już sobie odpuściłam wybieranie z rzeczy które nie są mi potrzebne. Natomiast bardzo mi się podoba, że mogę za uzbierane punkty sobie kupować dowolne pozycje w empiku w przeliczeniu 1000pkt = 10zł. Podczas wyprzedaży na empik.com (np. w tej chwili jest niezła promocja) można całkiem rozsądnie spożytkować punkty.

_________________
You could fly to the moon, you can try to escape
but don't you know that happiness is here?

1000zł = 10zł też na zakupy w Realu i na stacjach BP więc zamiast zbierać tysiące punktów na długopis mozna sobie po prostu obniżać ceny zakupów punktami

Punktami można też płacić w Empiku (internetowym). Nie trzeba wtedy wymieniać pełnego tysiąca punktów, tylko tyle ile mamy, lub potrzebujemy np. dziś w ramach promocji kupiłem 2 książki "Teoria bezwzględności" Beaty Pawlikowskiej oraz "Leci z nami pilot. Kilka prawd o liniach lotniczych" Sebastiana Mikosza za 2801 punktów (razem).

_________________
FLY4FREE: Relacja z NAMIBII - dostawczakiem we dwoje

Za książki - teraz jest promocja 2 w cenie 1

_________________
FLY4FREE: Relacja z NAMIBII - dostawczakiem we dwoje

To dobry przelicznik Ci wyszedł, dwie "prawdziwe" książki za 2800 punktów. Dobry deal.

Szkoda że Reale zwijają się z Polski, będzie ciężej szło zbieranie. Bo o ile jeszcze jak ktoś dużo jeździ to sobie może nabijać na BP punkty e-kuponami to już w Empiku czy Jysku zakupy robi się od okazji do okazji

Ale przeciez bardziej jest opłacalny kupon -10% za 500 pkt niz 10 zł za 1000pkt, juz przy 50 zł wychodzi na to samo a dla kazdej kwoty powyżej jesteśmy nieco do przodu.

To prawda, ale tylko z matematycznego punktu widzenia. Z punktu widzenia ludzkiej psychiki, bardziej wartościowe jest odebranie bonu za 10 zł i kupienie sobie za to cukierków "za darmo" - nic nie płacąc w kasie. To zupełnie inne doznanie niż naładowanie towarów za np. 200 zł i zapłata 180 zł z kuponem 10%

_________________
FLY4FREE: Relacja z NAMIBII - dostawczakiem we dwoje

a co ma jedno do drugiego??
możesz użyć i tego i tego

witam

czy ktoś ma dobry kupon na 10% do reala, albo może podratować 12% dla Ciebie?
z tego co widzę -10% za 500 się skończył..