Fly4free.pl

@Kashpir Definicja poważnego incydentu i wypadku zawiera w sobie m.in. śmierć bądź poważne obrażenia w wyniku kontaktu z samolotem, bądź jego częścią, która się od niego odłączyła.
Czyli, np. ktoś podczas boardingu spadł ze schodków i złamał rękę, to mieści się to w powyższej definicji.

Zderzenie E195 ze słupem urządzeń lotniskowych po starcie wczorajszego lotu Air Serbia BEG-DUS
https://avherald.com/h?article=5151ede4&opt=0

_________________

Ciekawy wypadek śmigłowca Bell w Kolumbii.
https://aviation-safety.net/wikibase/352022

Katastrofa śmigłowca ratowniczego w Norwegii koło Bergen. 6 osób załogi, wszystkie wyciągnięto z wody, jedna zmarła (pielęgniarka, będąca częścią zespołu)..
https://www.pap.pl/aktualnosci/smiertel ... -norweskim
Część lotów śmigłowców jest zawieszona do piątku (decyzje firm olejowych, m.in. Equinor, dla którego latał ten rozbity). Na razie przyczyny nie są znane. Akcja ratunkowa była trudna, ze względu na pogodę (fale i wiatr). Załogę wyciągano z wody na raty, bo jako pierwszy doleciał helikopter który był w pobliżu już od jakiegoś czasu w powietrzu, i nie miał wystarczającej ilości paliwa, żeby podjąć i zabrać wszystkich od razu.
Śledzę trochę w Norweskiej prasie. Na razie nie ma dokładnych informacji. Rozmawia się o podjęciu wraku, szacuje się że jest na głębokości 300m.

Z flightradar24 i analizy zapisów wynika, że ostatni sygnał wysłał ok 120m nad poziomem morza, a niecałe 3 minuty później uruchomił się sygnał alarmowy (kontakt z wodą). Ludzie zostali podjęci z wody ok 50 minut później.
W prasie dyskusje na podstawie wywiadu z komisją badania wypadków (norweską). Ten typ śmigłowca miał 3 poważne awarie/wypadku w ciągu ostatnich 3 lat. Utrata oleju, mechaniczne uszkodzenie jednego z silników, i uszkodzenie skrzyni biegów (tutaj najprawdopodobniej nieprawidłowa naprawa serwisowa). Trochę się o tym dyskutuje, bo to jeden z popularniejszych modeli śmigłowców obsługujących ruch na platformy.

_________________

Na lotnisku w San Francisco podczas startu maszyny linii United Airlines od samolotu oderwało się koło i spadło na pobliski parking. Koło uszkodziło kilka samochodów. Maszyna musiała awaryjnie lądować niedługo po starcie.
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... tu/8gb4478

^^^Czyli typowy Boening - coś odpadło
https://www.boeingstore.com/products/if-its-not-boeing-im-not-going-t-shirt-2

Co się dzieje w tych stanach. Alaska i United w ciągu dwóch tygodni tyle awarii..

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Piloci zasnęli za sterami samolotu

Wg https://avherald.com/ było więcej.
Dobrze, że ten lot, w którym piloci zasnęli to Azja a nie USA i Airbus a nie Boeing, bo jeszcze na forum byłby wysyp postów typu "zakupiłem bilet na lot w USA/Boeingiem czy mam prawo, w trosce o moje życie, zrezygnować z refundacją po tylu doniesieniach medialnych o awariach".
A tak nieco bardziej serio, tak jak widzimy z linkowanego wykazu, incydentów i zdarzeń jest o wiele więcej, niż donoszą media.

Co najmniej 50 pasażerów zostało rannych, gdy samolot LATAM gwałtownie zaczął się zniżać z "powodów technicznych":
https://www.paddleyourownkanoo.com/2024 ... l-problem/

Ciekawy wątek tego LATAM, na avherald piszą o zawieszce komputera i self restart.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

To zawsze lepiej niż "zresetuj mi to"

_________________

Klasyk
https://bezpieczenstwo.dlapilota.pl/sit ... 359_RK.pdf

_________________

To co piszą, to dywagacje i komentarze, jak to na internetowym forum, nie ma podstaw by przywiązywać do nich znaczenie.
Już samo stwierdzenie, że "zawiesił się komputer i to było przyczyną" brzmi dziwacznie dla kogoś, kto ma choćby ogólne pojęcie o systemach i układach B787. Ciekawe który to komputer z kilkudziesięciu czy więcej będących na wyposażeniu samolotu. W samym układzie sterowania są - o ile dobrze pamiętam - cztery zespoły "komputerów". W nich jest moduł odbierający dane o locie, położeniach sterów i położeniach sterownic, przekazuje do do modułu obliczającego parametry (ten obliczającego nie ma w czwartym zespole komputerów), następnie komunikują się z pozostałymi dwoma i wypracowują wspólną decyzję jaki sygnał przekazać na np. ster wysokości. Jeśli nie działałaby jeden moduł obliczający parametry, to są jeszcze pozostałe. Jeśli wszystkie by nie działały, to nadal można skutecznie i bezpiecznie sterować samolotem wykorzystując funkcje tych bloków i modułów, które działają. Poza tym, samolot leciał na FL 410 a zatem jak się domyślam na autopilocie. A zatem gdyby nawet - jak piszą - nagle utracono wskazania na monitorach (co może świadczyć albo o awarii monitora, albo jednego z tzw. graphic generator który wysyła sygnał na poszczególne monitory, to mówimy o braku wskazań a nie o nagłej zmianie parametrów lotu samolotu sterowanego przez autopilota.
Mając dane do dokumentacji można by ewentualnie przeanalizować, co by się stało w przypadku odłączenia jednego z zespołów CCR Cabinets - jest to skrzynka, w której są m.in. karty a oprogramowaniem sterującym praca poszczególnych systemów. No ale są dwa CCR Cabinets, ważne oprogramowanie jest na kartach w jednym i drugim.
Niestety ale zbyt dawno się o tym uczyłem i nie pamiętam szczegółów, jak działają poszczególne systemy i układy w B787.
Niemniej, może i przyczyną był jakiś problem z odłączeniem czy zresetowaniem ale samo stwierdzenie, że przyczyną był komputer brzmi dla mnie bardzo nieprofesjonalnie, jakby jeden komputer odpowiadał za bezpieczeństwo kluczowych systemów i tym samym całego samolotu.

hej @Przemm - jasna sprawa, wolę jednak dyskusje na avherald niż na forum onetu ,

Co do samego "resetu" to jednak coś na rzeczy jest link (pierwszy z brzegu)
No i idąc dalej to dwa maxy zdaje się klapły o ziemię zabierając ze sobą kilkaset dusz też ze względu na błąd softu (przy czym natura błędu była oczywiście inna)

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

@zawiert
owszem, poziom dyskusji na Avherald jest nieporównywalnie wysoki z tym na Onecie czy podobnym portalu, ale bywają tam też takie ogólnikowe stwierdzenia jak wspomniana hipoteza resetu. bez żadnych dodatkowych szczegółów i podania związku z tą sytuacją.
Zaś co do wymagań resetu zasilania B787 co ileś dni, to już dawno to stwierdzono i władza lotnicza (FAA) w 2016 roku i później wydała dyrektywy zdatności nakazujące określone działania a władza europejska przyjęła je do stosowania. Potem była chyba modyfikacja i wgranie nowego oprogramowania, które pozwalało zakończyć obowiązek resetowania.

Usterka prezydenckiego samolotu w USA - Andrzej Duda ma wrócić innym, z międzylądowaniem na Azorach https://wiadomosci.onet.pl/swiat/usterk ... dy/yt5d8r9

_________________

Przemieszczenie fotela było przyczyną nagłego zniżania?
https://dlapilota.pl/wiadomosci/swiat/p ... e-znizanie

---
Znów "coś" odpadło
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... sa/t1c6s9c

To można zrozumieć. Samolot leciał na autopilocie na wysokości przelotowej. Jeżeli nastąpiło nagłe przemieszczenie się fotela i skutkiem tego było wychylenie sterownicy-wolantu (bo pilot oparł się o sterownice albo odruchowo ją chwycił) to przy pewnym wychyleniu sterownicy nastąpi odłączenie autopilota a samolot zacznie reagować na wychylenie sterów wywołane przemieszczeniem wolantu. Czy tak było? Może, za mało wiemy ale wg jest to bardziej logiczne niż wcześniejsze doniesienie o odłączeniu czy resecie jakiegoś komputera.
Na marginesie, odjechanie niezablokowanego fotela do tyłu przy starcie czy przechodzeniu na wznoszenie może być bardzo niebezpieczne. Bo pilot trzyma ręce na sterze/wolancie i może łatwo dojść do gwałtownego pociągnięcia na siebie steru/wolantu - ale to w innym przypadku, bo tu mieliśmy lot poziomy na dużej wysokości.

Wg WSJ (za paywallem, wklejam artykuł z BBC) do przemieszczenia fotela doszło wskutek przypadkowego zwolnienia blokady przez stewarda serwującego posiłek pilotowi.
https://www.bbc.com/news/business-68580950

To byłoby tak głupie, że aż niewiarygodne - raczej pasuje do komedii w stylu "Czy leci z nami pilot" niż prawdziwego życia. Pytanie czy lokalizacja tej blokady i sposób zwalniania nie jest kolejnym przebłyskiem inżynieryjnego geniuszu?