vincenz napisał(a):
@oskiboski z tego co widzę to był Tecnam jednej ze szkół lotniczych. Gdzie w takim razie mają się szkolić przyszli piloci? Na trawnikach na których nie lądują komercyjne samoloty?
A o jakim etapie szkolenia mówimy? Bo na zatłoczone lotnisko komunikacyjne może polecieć pilot-kursant w ramach szkolenia do PPL(A), który nie radzi sobie dostatecznie chociażby z korespondencją czy orientacją na nieznanym, dużym lotnisku - tzn. teoretycznie jest przygotowany ale w praktyce są emocje, stres, deficyt czas i trudno mówić o pewności. A może być to też doświadczony pilot w ramach zaawansowanego szkolenia. Oczywiście mam na myśli loty szkolne z instruktorem. Ten pierwszy dopiero się uczy a zatem jeszcze nie umie, ten drugi też się uczy czy doszkala (chce zdobyć uprawnienie na przykład) ale umie latać i wie jak w praktyce sobie radzić w intensywnym ruchu a na takim lotnisku może już wiele razy bywał. Co prawda były to loty VFR ale ma obycie. Czy każdy z nich powinien bezdyskusyjnie lecieć na zatłoczone lotnisko? Wg mnie ten pierwszy nie, dla niego lot na lotnisko komunikacyjne, na którym natężenie ruchu zbliżone jest do do Radomia byłoby stosowniejsze niż rzucenie na głęboką wodę i lot na lotnisko zbliżone do Okęcia.
A tak w ogóle, zawsze można argumentować że nawet Okęcie to nic w porównaniu do najbardziej ruchliwych lotnisk świata a zatem jak ma się przygotować do latania na takich? Jasne że tak można uważać. Ale wszystko powinno być odpowiednio stopniowo dobrane, bo metodyka szkolenia na tym ucierpi i efekt końcowy także. Dużo tez zależy od poziomu odniesienia. Gdy ktoś podstawowo do PPl szkoliłby się na lotnisku takim jak Rzeszów i leciał do Poznania, Katowic czy nawet na Okęcie, to inaczej, niż gdy latał tylko na dwóch lotniskach aeroklubowych o niewielkim ruchu a na kręgu nigdy nie było więcej niż dwa samoloty.
A tak przy okazji, dużo latałeś tzw. awionetkami
? Pamiętasz swoje pierwsze loty na inne, nieznane lotnisko typu aeroklubowego i na lotnisko z ruchem kontrolowanym, komunikacyjne albo na wojskowe? 
