Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Iguazu Falls - był ktoś?
iguazu-falls-byl-ktos,257,28734
Strona 5 z 11

Autor:  wasmir [ 07 Lut 2015 06:33 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

"Gardelko" w calej okazalosci!Tylko jeszcze teczy brak...

Autor:  flymind [ 08 Mar 2015 22:29 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Zastanawiam się czy wybierając opcje wycieczki na część argentyńską wodospadów organizowana przez tzw. firmy przewozowe (busikami) jestem w stanie zdążyć na samolot, który odlatuje z Foz do Iguazu (IGU) o godz.17:20?
Znalazłem tu info ze busy odjeżdżają o 8 i wracają do centrum miasteczka około 16, wiec zanim dostane się na lotnisko to wychodzi mi tak na styk.
Czy opcja aby dostać się do części argentyńskiej komunikacja publiczna i przekraczanie granicy jest wykonalne przy założeniu ze skracam wizytę w parku i np. powrót planuje około 15? (wyjazd z parku 14/14:30) i z centrum ew. taksówką na lotnisko IGU jeśli akurat autobus w tym czasie nie dopisze?
Wersja ekstremalna to taksówka z "parku argentyńskiego" na lotnisko IGU ale mniemam ze może być to droga przejażdżka ?

Odnośnie bagażu.
Czy w parkach bo obu stronach są lockery aby zmieścić duży plecak?
Przylatuje około 12 wiec wolałbym od razu do "parku brazylijskiego" a potem dopiero zawitać w jakiejś noclegowni ;)
Na argentyńską stronę już na pewno z plecakiem, ale tłuc się z nim tam tyle godzin jakoś mnie nie przekonuje.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelka pomoc.

Autor:  pasta [ 08 Mar 2015 22:32 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Akurat park jest "w połowie drogi" między Iguazu i lotniskiem, więc bierz taryfę z parku prosto na lotnisko.

A sorry - dopiero teraz doczytałem, że lecisz z lotniska w Brazylii, a nie w Argentynie.
No to ogólnie zajmie Ci powrót trochę czasu i niepewność związana z granicą. Większość puszczają od razu ale można trafić na Nadgorliwych celników

Autor:  tomwie [ 08 Mar 2015 22:47 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

flymind napisał(a):
Zastanawiam się czy wybierając opcje wycieczki na część argentyńską wodospadów organizowana przez tzw. firmy przewozowe (busikami) jestem w stanie zdążyć na samolot, który odlatuje z Foz do Iguazu (IGU) o godz.17:20?
Znalazłem tu info ze busy odjeżdżają o 8 i wracają do centrum miasteczka około 16, wiec zanim dostane się na lotnisko to wychodzi mi tak na styk.
Czy opcja aby dostać się do części argentyńskiej komunikacja publiczna i przekraczanie granicy jest wykonalne przy założeniu ze skracam wizytę w parku i np. powrót planuje około 15? (wyjazd z parku 14/14:30) i z centrum ew. taksówką na lotnisko IGU jeśli akurat autobus w tym czasie nie dopisze?
Wersja ekstremalna to taksówka z "parku argentyńskiego" na lotnisko IGU ale mniemam ze może być to droga przejażdżka ?

Odnośnie bagażu.
Czy w parkach bo obu stronach są lockery aby zmieścić duży plecak?
Przylatuje około 12 wiec wolałbym od razu do "parku brazylijskiego" a potem dopiero zawitać w jakiejś noclegowni ;)
Na argentyńską stronę już na pewno z plecakiem, ale tłuc się z nim tam tyle godzin jakoś mnie nie przekonuje.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelka pomoc.

Jeśli koniecznie chcesz zobaczyć i jedną i drugą stronę to na Twoim miejscu stronę argentyńską spróbowałbym zaliczyć w pierwszy dzień. Nie zostawiałbym tego na drugi dzień i wylot. To wygląda tak blisko tylko na mapie. Nawet po przekroczeniu granicy brazylijsko-argentyńskiej do bram parku jest jeszcze ładny kawałek. Nawet jeśli dojedziesz tam na 15 to do 18 spokojnie zobaczysz stronę argentyńska i potem spokojnie wrócisz do Brazylii na nocleg. Wtedy rano jedziesz na stronę brazylijską wodospadów, zobaczysz park i jeśli starczy Ci czasu (myślę, że starczy) zaliczasz park ptaków, który jest obok. (polecam - mega przeżycie) i wtedy stamtąd spokojnie na lotnisko.
Szafki bagażowe są i na lotnisku w Foz i przy wejściu do wodospadów. Nie wiem jak jest po stronie argentyńskiej, tam nie było mi to potrzebne, ale przypuszczam, że też są.
Nie ryzykowałbym argentyńskiej strony w drugi dzień. Na granicy różnie bywa. My staliśmy 15 min, ale można i dużo dłużej.

Autor:  flymind [ 09 Mar 2015 00:01 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

tomwie napisał(a):
Nawet jeśli dojedziesz tam na 15 to do 18 spokojnie zobaczysz stronę argentyńska i potem spokojnie wrócisz do Brazylii na nocleg.


Na argentyńska stronę zakładałem około 5-6 h, a co niektórzy polecają być tam cały dzień, stad 3 h wydaja się być bardzo ogólnym i dość szybkim zwiedzaniem parku, a o to chyba mi nie chodzi.

Rozważam jeszcze powrót z samego rana 3 dnia pobytu na wodospadach( znalazłem lot do Rio o 5:30) i to ma chyba w tym przypadku sens, bo 1szy dzień wtedy to część brazylijska + ptaki, drugi to park po stronie argentyńskiej i bezstresowy powrót, nocleg i trzeciego dnia skoro świt powrót do Rio.

Jak wygląda życie nocne w Foz? Knajpki, bary itp.?

Autor:  tomwie [ 09 Mar 2015 07:16 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Mysle, ze powrót trzeciego dnia to najsensowniejsze wyjście. Zycie nocne w Foz niestety nie zachwyca. Miasteczko jest bardzo rozciągnięte i nie ma jakiegoś takiego epicentrum. Jest kilka knajpek, ale dość szybko są zamykane. Po godz. 21 jest już dość pusto.

Jeśli zdecydujesz się na zostanie jeszcze do trzeciego dnia to pomyśl o czymś takim. Z argentyńskiej strony wraca się o 16 i nie bardzo wiadomo jak spędzić drugą połowę dnia. Ja poszedłem (piechotą) do Paragwaju. Można pojechać autobusem tam i powrót. Ale przejście mostem na Paranie granicy bra/par to też niezapomniane wrażenie. Temat o wycieczkach do Cituad del Este istnieje na forum. Poczytaj, może to będzie fajny dodatek do podróży :)

Autor:  darekd [ 09 Mar 2015 08:36 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Wyjazd na 3 godziny do parku po stronie argentyńskiej według mnie nie ma sensu, tam są znaczne odległości pomiędzy wodospadami. Po brazylijskiej 3-4 godziny są do zaakceptowania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  tomwie [ 09 Mar 2015 08:56 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

wyjazd tak, żeby móc spóźnić się na samolot uważam za większe szaleństwo. pisałem o tym, co można byłoby nazwać "mniejszym złem"

Autor:  flymind [ 09 Mar 2015 10:22 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Dzięki za wszelakie wskazówki.
Postanowiłem wracać 3 dnia rano i mieć odpowiednio sporo czasu na zwiedzanie obu parków bez stresu czy zdążę na samolot.

Rozumiem ze najlepiej znaleźć lokum w centrum miasta blisko przystanków komunikacji publicznej, oraz aby złapać busy jeżdżące do parku po stronie argentyńskiej.
No i ew. wieczorem wypad na jakiegoś browarka. No i właśnie jak ma się tu sprawa z miejscowym piwem? polecacie coś, lub ewidentnie odradzacie?
Może ktoś ma doświadczenia z brazylijskim winem i jest w stanie tez coś polecić.

Kilka osób pisało tez o spaniu blisko parku ,ale tam mniemam ze drożej i no i dalej do centrum i lotniska?

Autor:  brasilka2 [ 09 Mar 2015 14:07 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Słuszna decyzja, żeby wracać 3. dnia - busem mógłbyś nie zdążyć na lotnisko, bo zależy ile byście stali na granicy, a to jest zależne od wielu rzeczy :)

Park i lotnisko są położone blisko siebie, więc jeśli nie zamierzasz oglądać nic w mieście, to wiekszy sens ma zatrzymanie się gdzieś w okolicy parku/lotniska. Nie mogę polecić konkretnej pousady, bo my mieszkaliśmy w samym mieście. Ale tu masz wyniki wyszukiwania na HotelCombined, hotele niedaleko lotniska:
http://www.hotelscombined.pl/Hotels/Search?destination=place:Foz_do_Iguacu_International_Airport&checkin=2015-05-24&checkout=2015-05-25&Rooms=1&adults_1=2&pageSize=15&pageIndex=0&sort=Distance-asc&scroll=0&HotelID=&mapState=expanded%3D0

Wino w Brazylii? Hmmm :)
Ja bym raczej polecała caipirinhę. A z piwa, to najpopularniejsze: Skol, Brahma, Boemia. Mój mąż preferuje Brahmę. Ja tylko caipi :)

Autor:  flymind [ 09 Mar 2015 15:42 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

brasilka2 napisał(a):
Wino w Brazylii? Hmmm :)


No właśnie -wino to moja pasja i stad to pytanie- jako ze Brazylia to trzeci w Ameryce Pld. kraj pod względem powierzchni winnic, które generalnie skupiają się na południu kraju.
Wina z Brazylii mają swój unikatowy charakter. Często są świeże i owocowe, niezbyt alkoholowe, a stylem bardzo przypominają wina europejskie.
Jest już kilku liczących się producentów, ale dalej jest mala ilość importerów, którzy chcieliby sprowadzać je do Polski, stąd wydaje mi się że mało kto o nich słyszał.
Tak wiec będąc na miejscu jest to dla mnie super okazja do spróbowania brazylijskich win, a w szczególności tych musujących, o których słyszałem dużo dobrego.

brasilka2 napisał(a):
Ja bym raczej polecała caipirinhę


Uwielbiamy ją z żoną o każdej porze roku! Wiadomo że najbardziej smakuje latem, ..no ale zimą też jest dobra pora aby się nią raczyć ;)

Autor:  Grzegorz40 [ 13 Mar 2015 16:11 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

https://www.itaipu.gov.br/en/turismo/special-tour

Był ktoś może na wycieczce wewnątrz hydroelektrowni Itaipu? Czy powyższa informacja jest aktualna?

Autor:  szymonpoznan1 [ 13 Mar 2015 16:14 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Nie byłem wewnątrz, ale będąc tam w październiku wycieczki były jak najbardziej możliwe. Jeśli chodzi o część zewnętrzną, to już to kiedyś tu pisałem tama przez ponad 3/4 roku nie działa i efektu nie ma żadnego, więc warto przemyśleć, ewentualnie dowiedzieć się na miejscu czy akurat wtedy działa, ale ogólnie ciężko na to trafić.

Autor:  wasmir [ 13 Mar 2015 16:21 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Bylem w zeszlym roku. Z Foz do zapory jedzie autobus miejski z dworca autobusowego,tego lokalnego gdzie przyjazdzaja tez autobusy z lotniska.Sa rozne tury ,ja bylem na takiej "najtanszej" i uwazam ze w zupelnosci wystarczy by ogarnac wielkosc tej budowli.Sa jeszcze jakies wieksze tury ale trzeba sie dopasowac czasowo,dla mnie nie wchodzilo w gre.Najpierw jest puszczany film, potem wsiadamy do autobusow i jedziemy,kilka przystankow na zrobienie zdjec .Bylem troche rozczarowany bo nie jechalismy gora po zaporze ale cala impreza nie trwala zbyt dlugo.Pojechalismy rano i jeszcze w ten sam dzien pojechalismy na argentynska strone wodospadow wiec bylem bardzo zadowolony ze klapnalem dwie muchy na raz.

Autor:  Grzegorz40 [ 13 Mar 2015 16:23 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

a zdalnie można się jakoś dowiedzieć, czy działa? ;-) to przez jakiejś konkretne 3/4 roku nie działa, czy po prostu zawsze mogą się zdarzyć dni / tygodnie, kiedy nie działa?

Autor:  szymonpoznan1 [ 13 Mar 2015 16:29 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Nie zagłębiałem tematu dokładnie kiedy działa, a kiedy nie, bo już nie było mi to potrzebne. O tym że tama nie działa przez większość czasu dowiedziałem się na miejscu. Później nie było mi już to info potrzebne, więc nie zagłębiałem tematu :D Jedyne czego dowiedziałem się, to że raczej nie jest to związane z jakimiś okresami, że kiedyś działa, a kiedyś nie, tylko raz na jakiś czas jak jest potrzeba to ją odpalają i raczej terminarz ten nie jest odgórnie ustalony. Co ciekawe w kasach o tym ani słowa (choć w sumie nikt nawet nie pomyślał, żeby o to pytać, bo przecież to miało być oczywiste że działa), przewodnik autobusu który obwozi nas po terenie tamy mówił, że co parę dni odpalają tamę, a w luźnej rozmowie z jakimś tam fizycznym pracownikiem parku dowiedziałem się, że ostatni raz tama działała około 2 miesiące wcześniej przez 3 dni :/

Ogólnie więc starają się nie chwalić tym, ze tama nie działa przez większość czasu, bo wielu ludzi by odpuszczało wycieczkę, a tak będąc na miejscu i tak się wchodzi 'skoro się już jest'.

Autor:  aarekk [ 17 Mar 2015 11:48 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Mieszkaliśmy w Puerto Iguazu 7-10.03, a przylatywaliśmy do FOZ (IGU). Taksówka przez granicę z IGU do Puerto 80 BRL. Taksówka powrotna 300 peso. Czas przekraczania granicy ok 15 min, nie musieliśmy wysiadać z taksówek, kierowcy załatwiali wszystko. Nikt nie pytał się o książeczki szczepień. Pieczątki za każdym razem są wbijane. Wracając do Brazylii ponownie wypełnialiśmy druk wjazdowy, podobny do tego w samolocie do Rio.

Autor:  flymind [ 17 Mar 2015 13:51 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

aarekk napisał(a):
Mieszkaliśmy w Puerto Iguazu 7-10.03,


Jak wrażenia z pobytu w Puerto Iguazu?
Zastanawiam się nad ew. wycieczka tam na parę h.
Mógłbyś polecić jakieś knajpy, bary lub inne atrakcje w okolicy? ;)

Autor:  wasmir [ 17 Mar 2015 13:52 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Wlasnie jakos nikt nie pisze o przejadach taksowka.Ja jechalem z Foz do Porto Iguazu autobusem miejskim ktory odjezdza za plotem dworca autobusowego. Na granicy wszyscy wysiadaja i przechodza przez kontrole graniczna ,autobua czeka ,wsiadamy i jedziemy dalej.Na jakims skrzyzowaniu kierowca sie zatrzymuje i mowi ze jak na wodospady to wysiadac.Po drugiej stronie ulicy jest przystanek autobusowy.Tu czekaja juz taksowkarze.Okazuje sie ze autobusa ma kosztowac tyle samo czy drozej niz taksowka.Czy tak jest nie sprawdzilismy,wsiedlismy i juz.Taksowkarz wymienil nam rowniez reale na pesos ,ponoc po dobrym kursie.Z tego co wiem to argentynska waluta ma jakies problemy (cos wiecej jest chyba gdzes na forum)wiec skorzystalismy z jego uslug zamiast bankomatu. Powiedzial nam rowniez ze kurs spowrotem do Foz nie powinien kostowac wiecej niz 100 reali. Wiec spowrotem wrocilismy taksowka ,co dla 3 osob bylo finansowo do zniesienia,tym bardziej ze wyszlismy z wodospadow praktycznie jako ostatni.

Autor:  aarekk [ 17 Mar 2015 17:22 ]
Temat postu:  Re: Iguazu Falls - był ktoś?

Knajpy?
Z czystym sumieniem mogę polecić LA VITRINA przy Av Victioria Aguirre 773, z dużym grillem przed wejściem z drewnianym daszkiem. Stek tam zamówiony, pod nazwą z karty "Bife de Chorizo", (niesłusznie kojarzący się z hiszpańską kiełbasą) jest olbrzymi, przepyszny i kosztuje 175 peso. Robią przy tobie Do tego zamawiasz ziemniaczki smażone z cebulą i czosnkiem oraz grillowane warzywa i w dwie osoby nie możesz się podźwignąć przy wyjściu, ale wychodzisz szczęśliwy. Żadnych zbędnych dodatków czy sosów bo mięso broni się samo.
Oprócz tego dużo knajp jest też przy Av Cordoba. Pieniądze nawet wieczorem wymienisz w agencji turystycznej lub wypożyczalni rowerów w okolicy dworca. Atrakcje w okolicy? Spacer ok 2h do Punktu widokowego Trzech Granic (idziesz Avenida Tres Frontieras), gdzie rz. Iguazu wpada do Parany.

Taksówka z lotniska IGU nie wychodzi tragicznie, a często przylatujesz wieczorem, kiedy busy do Foz już nie jeżdżą. A w 4 osoby to już w ogóle jest uważam tanio.

Strona 5 z 11 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/