Też mieliśmy takie wrażenie. Dlatego napisałem post, żeby przestrzec resztę, która wybiera się na dniach, żeby dwa razy zastanowili się, czy warto. Ale to tylko moja sugestia.
No nic, szkoda. Powinni przyjemniej pobierać połowę ceny za takiego kastrata, który na dodatek jest bardzo zatłoczony .

Ścieżka na dany moment dalej jest zamknięta i wszyscy tłoczą się na dwóch krótszych trasach. Przyjechaliśmy chwilę po 8 i żałowaliśmy wyboru godziny.
Chyba wolałbym przyjechać po 11, kiedy to nikt nowy już nie przychodził, a ludzie powoli opuszczali już park.

Może mieliśmy po prostu jakiegoś pecha, bo trafiliśmy na dziesiątki zorganizowanych wyjazdów - w tym wycieczki szkolne?
Takie chodzenie (czasem to było nawet stanie, bez poruszania się dalej) gęsiego w tłumie, przebijanie się przez setki ludzi, żeby cokolwiek chociaż zobaczyć, strasznie obrzydziło nam zwiedzanie. Wyszliśmy szybko, na czym ucierpiała moja dusza 4free.

Cieszę się, że dzień wcześniej byliśmy po brazylijskiej stronie, która nas zachwyciła, a ludzi na miejscu nie było prawie w ogóle

Aktualne ceny:
Arg:
bus Rio Uruguay z Puerto Iguazu - 1000 peso RT/os
wejście 4000 peso/os
Bra:
bus Rio Uruguay z Foz - 5 reali/os
wejście + bus 114 reali

Po 138 dniach, 28 lutego trasa do Garganta del Diablo została ponownie otwarta.