Fly4free.pl

Witam. Wyjezdzam do Egiptu za miesiac. Majac zle doswiadczenia z poprzedniego wyjazdu odnosnie pokoji hotelowych zmienilam moja taktyke. Poprzednio 4 lata temu wykupilam pokoj z widokiem na morze (czytaj najdrozszy) za spora doplata. Pokoju takowego na miejscu oczywiscie nie dostalismy, po dwugodzinnej awanturze dostalismy w miare ok. Tym razem wykupilam pokoj "promo" najtanszy jednak nie chcialabym mieszkac gdzies na tylach czy kolo garazy wiec zamierzam poprosic o upgrade za pomoca "wkladki" do paszportu. Roznica miedzy promo a sea view to ponad 700 zl/6 dni. Uwazam, ze sporo. Prosze o porade czy warto cos dac? I ile? Czy olac to i wziac co daja, w koncu i tak nie spedza sie czasu w pokoju?

Wkładka do paszportu to przeżytek. Zazwyczaj działa tylko na wyobraźnie gościa, a pokój i tak dostaje się ten sam, który byłby bez niej, ale wydaje się nam że mamy coś lepszego, bo przecież by nas nie oszukali Przerabiałem to w Turcji czy Egipcie, a w późniejszych rozmowach z ludźmi poznanymi w hotelu wychodziło, że nie ważne kto ile dał i czy w ogóle, i tak pokoje były zbliżone, takie same, a czasem ten kto dał mniej, albo wcale miał lepszy pokój.

Jeśli już chcesz coś dawać to polecam wziąć to co dają, obejrzeć pokój, a jak będzie tragedia to dopiero wtedy interweniować z pomocą gotówki lub bez niej.

_________________

Inaczej to widzę z własnych doświadczeń. Normalna praktyka hotelowa w Egipcie to wkładka w paszporcie przy meldowaniu w recepcji. Zwykle 10-20 USD powinno załatwić sprawę i będziesz miał prawo samodzielnego wyboru pokoju. Raczej nie spotkasz się z odmową... Po prostu ktoś inny dostanie kiepski pokój

_________________

Właśnie dlatego, że te 10-20€ to normalna praktyka, to nie robi to już na nikim wrażenia... Naprawdę lepiej to odpuścić, a dopiero po dostaniu pokoju interweniować z konkretnymi argumentami czy to merytorycznymi, czy finansowymi. Ale to też tylko moje doświadczenia, kwestia pewnie hotelu, jego układu, gwiazdek, zarządzania itp.

_________________

@aviel jeśli wykupiłaś sea view i go nie dostałaś to skarżyć powinnaś się w biurze podróży (lub rezydentowi), a nie w hotelu, bo tam recepcja otrzymuje tylko listę paxów z uwagami co i dla kogo. Jak nie było sea view, to znaczy, że się nie należy (sprawdzone pracując w Egipcie, podobne uwagi ma koleżanka z Portugalii).
Zgodzę się z @szymonpoznan1 że wkładanie czegokolwiek do paszportu nie ma sensu, bo jeśli pokoju nie ma, to nikt Ci go nie wyczaruje, a wbrew pozorom zarządzanie nimi najprostsze nie jest.

Rzeczywiście ta wspomniana wkładka działała, ale dawno temu...
Byłem kilkanaście razy w Egipcie. Pierwszy raz jeszcze w minionym wieku i wybieram się tam znowu za tydzień. Kiedyś rzeczywiście dolce w paszporcie ustawiały człowieka na cały pobyt prawie... Robiło się dobre wrażenie na wejście a potem wystarczyło od czasu do czasu podzielić sie jeszcze jakąś jednodolarówką a za piątaka to już chodzili wokół ciebie od rana do wieczora... Natomiast dzisiaj, nawet jak dasz 20 USD to nie masz gwarancji, że dostaniesz cokolwiek więcej czy lepiej niż bez tego... Dziś zdecydowanie lepiej jest najpierw obejrzeć a potem ewentualnie robić "upgrade". inna sprawa, że oni już też często mają taktykę. Dają Ci gorszy pokój i czekają z lepszym aż do nich wrócisz...

_________________