Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 85 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
#81 PostWysłany: 25 Maj 2015 12:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2014
Posty: 247
niebieski
Uwaga oświecam ;)

Gib jest o wiele lepszym miejsce do życia dla kogoś kto chce pracować za dobre pieniądze, ma rodzinę i chce żeby jego dzieci chodziły do brytyjskiej szkoły. Gdyby nie to, podejrzewam że zamiast skały wybralibyśmy sobie jakiś dom kawałek za Tarifą w stronę Kadyksu. Jest oczywiste, że mieszkać w najbiedniejszej dzielnicy bym nie chciał, bez względu na to, w jakim mieście i w jakiej części Europy/świata.

Natomiast wracając do tematu.

Istnieje taki termin jak "szok kulturowy" i odnosi się on nie tylko do wielkich zmian typu wyjeżdżamy z kultury europejskiej, przenosimy się do Chin i nagle okazuje się, że wszystko jest inne. Hiszpania też jest całkiem odległa od Polski, prosty przykład - u nas się podaje rękę przy każdej okazji, w Hiszpanii nie (przynajmniej w Andaluzji) i ludzie się dziwili dlaczego np. przy pożegnaniu wszystkim podaję rękę i pytali czy wyjeżdżam gdzieś na dłużej, bo uścisk dłoni znaczy raczej "żegnaj", niż "do widzenia" :) Takich drobnych rzeczy, zwykłych pierdółek są setki, tysiące i sporo dopiero zaczynam zauważać po prawie roku tutaj (fakt mieszkania na Gibie nie implikuje, że zadaję się wyłącznie z Gibraltarczykami), ale wiele rzuca się w oczy od razu i czuje się, że się jest w miejscu, gdzie ludzie myślą i żyją inaczej.

Mnie południowy styl życia odpowiada bardziej niż północny, ale ktoś może myśleć odwrotnie, spoko, szanuję to.
Natomiast nie da się ukryć faktu, że generalnie trudno uznać Polaków za społeczeństwo ludzi szczęśliwych, podczas gdy na przykład w Grecji, w której tylko bywałem, ale dużo rozmawiałem z miejscowymi, czy w Hiszpanii, którą znam trochę lepiej, pomimo dużej biedy ludzie narzekają o wiele mniej i uśmiechają się o wiele częściej.

Oczywiście po części nie jest to nasza wina, ani ich zasługa, tylko prosty fakt, że jedna pogoda bardziej sprzyja szczęściu, a inna depresji ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#82 PostWysłany: 25 Maj 2015 12:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
Mikelek napisał(a):
... i sporo dopiero zaczynam zauważać po prawie roku tutaj ...

no to ciekawe co powiesz po paru latach :)
bo teraz to możesz mieć takie wnioski na podstawie powierzchownych różnic a dopiero potem dostrzeżesz to co głębiej.
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#83 PostWysłany: 25 Maj 2015 13:05 

Rejestracja: 05 Mar 2015
Posty: 308
Uwaga lepiej oświecam w tym dziwnym temacie.

Czyli w innych miejscach jest zła praca i za grosze? Co takiego robisz?? Bo ja słyszałem że tylko fajtłapy, którzy nie potrafią sobie poradzić w Polsce wyjeżdżają z rodzinami ... nie ma to jak generalizacja, co nie?
I jeszcze jedno .... nie wyjechałeś za pieniądzem bo mieszkasz w biednej dzielnicy.. a wróć podobno w biednej lepiej się zarabia.. czyli pogon za pieniądzem ... i jeszcze angielska szkoła... jakie to ... polskie ?... or not


Wróćmy do tematu czyli szoku kulturowego. Zapewne byłeś za mały jak wyjechałeś do Hiszpanii, ale przykładowo w Polsce zwyczaj podawania ręki nie jest tak ograniczony jak ty to opisałeś. Podanie ręki towarzyszy nam w kontaktach towarzyskich i oficjalnych i jest to zwyczaj wzięty z naszej historii i nie tylko w naszym kraju kultywowany. Ogólne zasady to kobieta podaje rękę mężczyźnie, starszy młodszemu, a dyrektor pracownikowi niższej rangi. Także są zasady jeżeli chodzi o kolejność podawania ręki w towarzystwie, oraz miejsc (przykładowo przez stół nie podajemy, w toalecie). Także jeżeli przykładowo mamy brudną rękę podajemy ją tak aby można było ją złapać powyżej nadgarstka, mówiąc że mamy brudną rękę. Także może świadczyć o nas w jaki sposób się z kimś witamy, rozglądanie się na boki podczas witania lub nie witanie się całą dłonią to tak jak traktowanie lekceważąco danej osoby.
Mógłbym dokładniej jeszcze to nakreślić, ale rozmówcy już teraz gratuluje ignorancji i mam nadzieje, że ograniczy się do wypowiadania na temat Hiszpanii, a kraje o których nie ma zielonego pojęcia zostawi w spokoju.

btw. ja czytałem że mentalność jest uzależniona nie od warunków pogodowych tylko naszej historii
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#84 PostWysłany: 25 Maj 2015 13:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 7695
Loty: 15
Kilometry: 58 252
srebrny
OK, z tematu pozostają powoli tylko meandry :P

Tytuł brzmi "Hiszpańskie życie na co dzień..." i chyba lepiej dla tematu i czytających, by wypowiadali się raczej "praktycy" o Hiszpanii niż teoretycy próbowali to odnieść bezpośrednio do Polski i naszych realiów.
Jakkolwiek Polska i reszta świata była "lepsza" od Hiszpanii to nie trzyma się to za bardzo tematu. ;)
_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece
ImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#85 PostWysłany: 25 Sie 2016 18:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
Czasami się przewija wątek kupna mieszkania po drugiej stronie Pirenejów więc temat może okazać się interesujący.
Babka wyjechała na dni parę i zostawiła chatę wolną. Po powrocie zauważyła, że ktoś się jej wprowadził, sprzedał część mebli i w ogóle kazał się pani oddalić. Sprawa oczywiście trafiła na policję itp itd. Gwoźdź programu: kobieta nie wejdzie do domu aż sąd nie nakaże osunąć nowych mieszkańców ¡ole! :lol:

:arrow: /hiszp./ http://www.abc.es/espana/abci-vacacione ... ticia.html

Dla uściślenia dodam (choć w sumie to nie jest takie istotne), że to było mieszkanie socjalne, wynajmowane od banku. Ale jakie by ono nie było, to jak się wprowadzą to procedura pewnie jest podobna.
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
Rockriderr lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 85 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
cron
phpBB® Forum Software © phpBB Group