ja123 napisał(a):
DESZCZ i jeszcze raz deszcz
Tylko to będziesz w stanie zapamiętać podczas podróży do Azji płd-wsch. podczas naszych wakacji. Tam jest wtedy por deszczowa.
Tylko to będziesz w stanie zapamiętać podczas podróży do Azji płd-wsch. podczas naszych wakacji. Tam jest wtedy por deszczowa.
Pisanie że "podczas naszych wakacji w Azji płd-wsch jest pora deszczowa" to zdecydowanie za duże uogólnienie. Pora deszczowa jest w różnych okresach w zależności od konkretnego regionu. Nawet w Malezji zupełnie kiedy indziej wypada na wschodnim a kiedy indziej na zachodnim wybrzeżu (a dzieli je raptem 300km!).
Aczkolwiek jeśli chodzi o sam Wietnam to rzeczywiście czerwiec-wrzesień to pora deszczowa i może być trochę ciężko, szczególnie np. w górach. Aczkolwiek ja byłem w czerwcu w Hanoi i nad zatoką Ha Long i może miałem szczęście ale wcale tak strasznie nie padało.
Inna sprawa, że moim zdaniem Wietnam - szczególnie duże miasta - może być lekko hardkorowy jak na pierwszą daleką wycieczkę w życiu
Tzn. nie zrozum mnie źle - jest bardzo ładnie, tanio i ciekawie. Ale też jest potworny chaos na ulicach, przechodząc przez jezdnie musisz mieć oczy dookoła głowy (tu filmik który nakręciłem w Hanoi: ). Do tego dosyć brudno, bałagańsko i głośno. Ludzie sympatyczni ale niestety bardzo słabo mówiący po angielsku przez co trudno się dogadać. No i masa wszelkiej maści naciągaczy próbujących wcisnąć Ci swój towar, zabrać swoją taksówką itd - na szczęście niegroźnych ale na dłuższą metę męczących.Tak więc mi Hanoi bardzo się podobało ale po 4 dniach byłem już naprawdę zmęczony tym miastem. Znacznie łatwiej było mi się jednak zrelaksować np. w Malezji, gdzie życie toczy się powoli
