Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Gwałtowne osłabienie się złotego
gwaltowne-oslabienie-sie-zlotego,18,86553
Strona 5 z 15

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 12:54 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

A mnie interesuje wszystko, co się dzieje w kraju, w którym żyję.
Amen ;)

Autor:  tax [ 16 Sty 2016 13:01 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

jak większość ludzi na tym forum.
Jednak to są naczynia połączone, żeby wydawać trzeba zarabiać.
Nie mówmy że te zawirowania w ujęciu mikroekonomicznym wpływają jakoś znacząc. Nie, nie wpływają - przy zakupach waluty waluty na początku i końcu tygodnia na 1000$ masz 100 zł różnicy.
Bądźmy poważni - jednak jak mam mieć 100 a nie mam mieć wolę mieć.
Jednak w ujęciu makroekonomicznym przekładać się to może bardziej znacząco.
Opublikowany rating moim zdaniem ma rolę straszaka - dotychczas instytucje zagraniczne były za bardzo rozpieszczane, jednak jak pójdziemy w drugi koniec i będziemy pokazywać swoje "ja" również stracimy.
Rosji jakoś nie odpuszczają - zobaczcie co się dzieje z rublem.

Autor:  tax [ 16 Sty 2016 13:09 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

@jacakatowice - ale może nie zaczynajmy na nowo dyskusji politycznej.
Trzymajmy się meritum - kupować walutę czy czekać, w perspektywie 1-2 tygodni.
Powróżmy z fusów.

Autor:  MaSell [ 16 Sty 2016 13:28 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

pemat napisał(a):
@MaSell
dla bezpieczeństwa zarówno oszczędności jak i kredyty powinno się mieć w walucie, w której się zarabia.

Powiedz to tym, co mieli oszczędności w złotówkach w latach 1918-1923, przed 30 października 1950 oraz w latach 1989-1994. Jedna decyzja rządu i z milionera stajesz się biedakiem.

Z kredytami zgadzam się w 100%.

Autor:  Kara [ 16 Sty 2016 13:34 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

@EmeryT może dlatego, że argument dotyczący "zbawienia" gospodarki przez turystykę (ok. 4-6% GDP - zależnie od szacunków) czy handel przygraniczny (grubo poniżej 1%) - w kontekście importu na poziomie 40-45% GDP i niemożności osiągnięcia przez nasz kraj autarkii w przewidywalnym okresie - kiepsko brzmi?

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 13:44 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Kara napisał(a):
@EmeryT może dlatego, że argument dotyczący "zbawienia" gospodarki przez turystykę (ok. 4-6% GDP - zależnie od szacunków) czy handel przygraniczny (grubo poniżej 1%) - w kontekście importu na poziomie 40-45% GDP i niemożności osiągnięcia przez nasz kraj autarkii w przewidywalnym okresie - kiepsko brzmi?

Tematem wątku jest wpływ osłabienia złotego na turystykę. Wyjazdowa i przyjazdową.
Nie piszę tu , że turystyka jest zbawieniem dla kraju. Chodzi jedynie o ten wąski zakres , który jest tematem wątku.

PS. Używanie słów typu "autarkia" zamiast po prostu "samowystarczalność" powoduje tylko, że Twoja wypowiedz staje się niezrozumiała dla wielu. Nie ma co epatować "dziwnymi" słowami, żeby podkreślić swoją nadzwyczajność. ;)

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 14:06 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Ale Kara tak lubi :D Jest jak jeden z moich profesorów prawa: 'Dają tu o sobie znać antecedencje o wewnętrznej proweniencji'. A powracając, Polska jest tak mało znana (np. w Azji), że osłabienie złotego i rzekoma 'orbanizacja' nie ma większego wpływu na przyjazd turystów. Za to zamachy i niepokoje mogą skłonić np. spokojnych Japończyków do poszukiwania nowych kierunków wyjazdów. Idealnie byłoby jakby polskie organizacje turystyczne własnie teraz zaczęły akcje PR.

Autor:  Kara [ 16 Sty 2016 14:10 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

@jacakatowice patrząc na fakt, że turystów przyjeżdża do Polski o ponad połowę mniej niż nasz kraj ma obywateli i decydują się przeważnie na pobyty kilkudniowe, nadal nie widzę perspektywy znaczącego wpływu na kurs PLN z tego tytułu.

Autarkia nie jest "dziwnym" słowem - można je znaleźć w SJP PWN, a nie tylko w słownikach ekonomicznych. A rozmawiamy tu wszak o ekonomii, a nie np. piłce nożnej.

Jeśli jednak chciałbyś coś "naprawiać" w sferze językowej, to rzuć może okiem na coś, co sam napisałeś w tym poście: re-gwaltowne-oslabienie-sie-zlotego,183,86592. "Te osłabienie"? A może jednak "to"?

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 14:18 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Z tego co wiem, to właśnie jest prowadzona duża akcja reklamowa m.in w Japonii, Korei i w krajach europejskich typu Francja ( skąd stosunkowo mało turystów przyjeżdża).
Faktycznie. W dobie zamachów i terroru, przeciętny cudzoziemiec będzie rozmyślał nad ratingiem Polski ? ;) Jest tanio i bezpiecznie to jadę.
PS. Wczoraj byłem na meczu ręcznej w Spodku.
Tysiące Norwegów świetnie się bawiło. Widać, że zadowoleni.
Myślę, że nic nie wiedzą o "problemach" , które tu roztrząsamy. :D

Drugie PS. W turystyce Francją czy Włochami nie jesteśmy. Fakt. Ale chyba 18 miejsce na świecie mamy i blisko 20 milionów odwiedzających rocznie.
Trzecie PS. Literówka to coś innego, niż używanie "dziwnych" słów.

Autor:  BrunoJ [ 16 Sty 2016 14:24 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Anonymous napisał(a):
Może by tak spojrzeć też trochę dalej. Poza czubek własnego nosa ? Ze jestem do tyłu 15 zł. a nawet 200.
Jakoś nikt z tych znawców ekonomi nie zwrócił uwagi , że osłabienie złotego wpłynie bardzo korzystnie na turystykę przyjazdową do Polski. Dla cudzoziemców będzie u nas taniej. Zarobią więcej hotele, transport itp. Trochę taniego towaru, pamiątek itd też kupią. Handel przygraniczny się ożywi. Zwłaszcza Niemcy, Słowacy i Skandynawia będzie wydawać sporo więcej niż dotychczas...
Może ci narzekacze i oszczędni , pomyślą jak na tym zarobić ? Otworzą np.stragan przy granicy ze Słowacją albo Niemcami ? :mrgreen:


Miałem nieprzyjemność jeździć z 'dream teamem' po różnych krajach w Europie i nie tylko, w czasach kryzysu .com, i zamykać tamtejsze oddziały firmy, w której wtedy pracowałem, zabierając im robotę i przywożąc do 'taniej lokacji', jaką (na szczęście) była postrzegana Polska. Na jednym z ostatnich spotkań całego personelu (kilkaset osób) z CEO w Hiszpanii, w Madrycie, gdy już było wiadomo, że nic się nie zmieni, a do zamknięcia pozostało 50kilka dni - z sali zaczęły padać niewygodne pytania: "Co jako zarząd zrobiliście żeby spróbować uratować oddział firmy, zapewnić ludziom pracę itp., bo wy pewnie będziecie mieli ciepłe posadki w innych firmach, a co ze zwykłymi pracownikami?". A odpowiedź CEO była następująca: "ludzie, przecież dobrze wiecie że Hiszpania nie jest krajem zajmującym się innowacjami i nowymi technologiami, to kraj turystyczny. Zamiast siedzieć przy komputerach, powinniście się przebranżowić, np. na kelnerów w restauracjach czy kurortach".

Twój ton wypowiedzi jest jakoś bardzo podobny, nie tylko w zawartości ale i podtekście. Skoro tak bardzo interesujesz się sprawami kraju, to zobacz sobie gdzie jest teraz wspomniana Hiszpania, jakie ma bezrobocie i perspektywy. Takiego kraju chcesz?

Bardzo mnie cieszy że zagraniczni turyści będą mieli u nas taniej (czy na pewno? czy też po prostu będą musieli większe numerki płacić, bo i tak ceny relatywnie do Euro są porównywane?), chciałbym jednak żyć w kraju mocnym walutowo, żebym to ja miał taniej jak jadę 'tam'. A na razie będę miał drożej. Te 15PLN za hotel/dobę, było pisane z uśmieszkami. Jak już bez uśmieszków policzę oprócz hotelu także paliwo, jedzenie i inne wydatki, to się okazuje że na kilkudniowym wyjeździe jestem kilka stów w plecy. Możesz mi wmawiać ile chcesz, że patrzę na czubek własnego nosa. Jakoś nie widzę profitu dla ojczyzny w tym że musze wydać więcej kasy na wyjazd, bez względu na to jak szeroko i głęboko bym nie patrzył.

Anonymous napisał(a):
Rozwiązanie problemów finansowych to nie tylko wprowadzanie oszczędności, ale również zwiększenie dochodów. ;)

PLN osłabił się przejściowo raptem o parę % , a już niektórzy tu wypisują, że to waluta śmieciowa. :o
Waluty , akcje i wszystko inne na tym świecie, kupuje się wtedy jak jest tanio , a nie drogo.
Czyli jak nie trzeba , to nie robić żadnych ruchów ,tylko czekać spokojnie , aż kurz opadnie.
Inne agencje ratingowe pozostawiły swoje oceny Polski na poprzednim poziomie. A S&P obniżyła.
Wg mnie do połowy roku będą zawirowania, bo opór materii , przed korzystnymi dla kraju zmianami jest potężny.
Ale jak zobaczą , że to nieodwracalne [ mam nadzieję] to odpuszczą.
I znajdą sobie inne miejsce na świecie. Gdzie nikt nie będzie przeszkadzał w robieniu łatwych "interesów".

Parę procent to było tylko wczoraj, od listopada kolejne parę. W tym czasie parę(naście) procent giełda w dół. Przed korzystnymi zmianami oporu by nie było, tylko takich na razie nie ma. I na szczęście takie rzeczy nie są nieodwracalne. Pytanie ile zniszczeń będzie po drodze i jak długo trzeba się będzie z nich wyciągać. Las łatwo spalić, a długo odrasta. Ale w jednym masz rację, nie ma sensu boksować się z koniem. Są inne miejsca na świecie, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał w robieniu interesów.

Autor:  Kara [ 16 Sty 2016 14:39 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

@jacakatowice czy mógłbyś, proszę, podać źródło a propos "blisko 20 milionów", bo znalazłam tylko dane na poziomie 15,8 mln (za 2013) i prognozę - 16,5 mln (2014)?
Wrócę więc do fragmentu raportu, który przytoczyłam w moim pierwszym poście w tym wątku. Jeśli ktoś ma złudzenia, że złotówka w ciągu najbliższego roku znacząco się umocni, sugeruję, żeby rozważył wszystkie wymienione w nim czynniki. Chyba że przydarzy się jakiś cud. ;-)

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 14:45 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

A weź sobie poszukaj w necie. :D @ kara
Podaję z głowy. Wstępne szacunki za 2015 rok to ok 18 milionów turystów odwiedzających Polskę. ( tacy którzy spędzili chociaż 1 noc) Bez tych, którzy wpadli np na zakupy.
To jest blisko 20 milionów, czy nie ??

Autor:  Japonka76 [ 16 Sty 2016 14:52 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Planując wakacje sprawdziłam swoje dzisiejsze rezerwacje. Średnio wzrost po kilkanaście zł od każdego zarezerwowanego hostelu. Przelot wew wzrost ok 300 zł. A jeszcze koszty na miejscu. Wychodzi mi na to, że średnio ok 1000 zł będę musiała dołożyć do wakacji przy tym gwałtownym spadku złotego :(

wysłane z telefonu

Autor:  Kara [ 16 Sty 2016 14:55 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

@jacakatowice choć pracuję nad powiększeniem zasobu mojej wiedzy nt tego, co się dzieje w ludzkich głowach, nie chciałabym się skupiać na pojedynczych przypadkach. Pozwól więc, że zakończę na tym naszą "rozmowę", bo ma ona coraz mniej wspólnego z realną gospodarką.

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 15:03 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Niektórzy się zdenerwują. Ale trudno.
Jest jeszcze jedna korzyść z osłabienia PLN.
Przy wzroście kosztów wyjazdów zagranicznych, wielu zrezygnuje z tej przyjemności.
Pojadą nad Bałtyk, zamiast na Majorkę. :D
I zostawią kasę w kraju, nakręcając nasz PKB, a nie Hiszpanii. :mrgreen:

Autor:  rattaman [ 16 Sty 2016 15:05 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Tak dla przypomnienia kurs EUR za ostatnie 8 lat oscylował (z pewnymi wyjątkami) w okolicach 4,0-4,2 PLN. Wzrost kursu EUR do 4,5 PLN to jest ok. 7%-12%. Oznacza to przy dalszych i kosztowniejszych wyjazdach znaczący dodatkowy wydatek.
Co do opinii, że cześć osób wyjedzie nad bałtyk zamiast na majorkę, to jednak wolałbym, żeby bałtyk konkurował jakością i znajdował rzesze klientów niezależnie od wahań kursu walut.

Załącznik:
kurs_eur.jpg
kurs_eur.jpg [ 47.21 KiB | Obejrzany 1284 razy ]

Autor:  tax [ 16 Sty 2016 15:14 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Anonymous napisał(a):
Niektórzy się zdenerwują. Ale trudno.
Jest jeszcze jedna korzyść z osłabienia PLN.
Przy wzroście kosztów wyjazdów zagranicznych, wielu zrezygnuje z tej przyjemności.
Pojadą nad Bałtyk, zamiast na Majorkę. :D
I zostawią kasę w kraju, nakręcając nasz PKB, a nie Hiszpanii. :mrgreen:

Gdzie ceny również pójdą w górę, ponieważ rynek będzie nastawiony na klienta dewizowego.
reasumując , nie rozumiem twojego zadowolenia, ponieważ piszesz że walczymy o swoje i fundujemy Niemcom tanie wakacje naszym kosztem

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 15:16 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

To w bory tucholskie pojedź. :D
Albo gdzieś nad Biebrzę.
Tam gdzie Niemcy nie docierają.
Jest sielsko, anielsko i swojsko. :mrgreen:

Autor:  Donovaninho [ 16 Sty 2016 15:28 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Anonymous napisał(a):
Niektórzy się zdenerwują. Ale trudno.
Jest jeszcze jedna korzyść z osłabienia PLN.
Przy wzroście kosztów wyjazdów zagranicznych, wielu zrezygnuje z tej przyjemności.
Pojadą nad Bałtyk, zamiast na Majorkę. :D
I zostawią kasę w kraju, nakręcając nasz PKB, a nie Hiszpanii. :mrgreen:

Zubożenie społeczeństwa ma napędzać gospodarkę? :mrgreen:
Pójdźmy dalej. Jak będzie jeszcze większa bieda, to zamiast od Francuzów i Niemców kupować samochody albo dobre piwo czy wino, zostaje bilet PKP i sieciówka w lokalnym MPK oraz wódka z niedalekiego Polmosu.

Autor:  Anonymous [ 16 Sty 2016 15:35 ]
Temat postu:  Re: Gwałtowne osłabienie się złotego

Jakie zubożenie ?
Coś ostatnio podrożało w Polsce ?
Chyba deflację mamy.

A logiczne, że wydawanie pieniędzy w swoim kraju, a nie za granicą, napędza gospodarkę kraju rodzimego.

Strona 5 z 15 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/