Fly4free.pl

Od włoskich lokalesów dostaliśmy cynk o dobrej lodziarni GROM. Cóż można powiedzieć po spróbowaniu, po prostu poezja
Lody ręcznie nakładane (może raczej kręcone) szpatułką, a nie łyżką. Dużo fajnych smaków, np. grejpfrutowy mocno kwaśny, czy straciatella z dużymi kawałkami czekolady. Wszystko przebijał jednak lekko kwaskowaty truskawkowy, uczucie tak jak by się jadło świeże truskawki. Cena za mały lód dwusmakowy w wafelku - 2,5 €, przy czym nie jest on wcale taki mały.
Jest to sieć lodziarni w wielu miastach Włoch. My jedliśmy w Lecco przy jeziornym bulwarze, niedaleko Mc Donalds. Jest też na przykład w Bergamo przy głównej ulicy (po lewej stronie idąc z dworca w kierunku starego miasta).

http://www.grom.it/eng/gelaterie.php

ja jadłem z tej w bergamo i muszę przyznać, że nakładanie szpatułką jakoś nie wpłynęło pozytywnie na doznania smakowe.
owszem, maja spory wybór i nierzadko kolejki (co o czymś na pewno świadczy) ale moje podniebienie nie zaznało niebiańskiej rozkoszy po kontakcie z tymi mrożonymi wyrobami.
za bardzo przekombinowane wg mnie. za dużo składników w jednym smaku i przez taka mieszankę wychodzi taki efekt a nie inny.
no ale zbliża się lato więc najlepiej niech każdy sam osądzi

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Za truskawkowe dałbym się pokroić, już po dwóch dniach za nimi tęsknię

Ja właśnie ostatnio byłam w tej lodziarni w Bergamo. Dla fanów gorzkiej czekolady polecam lody o tym smaku, ale ostrzegam, są rzeczywiście jak gorzka czekolada i prawie wcale nie są słodkie. Mi bardzo smakowały. Wcześniej nigdzie nie spotkałam takiego smaku.

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog

Myśmy jedli w Mediolanie w tym: https://www.google.com/maps/@45.466401, ... pi9ikg!2e0
(jak się idzie od La Scali na plac katedralny to po lewej)

Też nam znajomi mieszkający w Mediolanie dali cynk Obłęd. Aż bym wsiadł w samolot dla samych tych lodów tylko

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

W Rzymie też w kilku miejsach jest (np na uliczce odchodzącej od Piazza Navona). Samo wspomnienie lodów od nich o smaku gruszki i słonego karmelu wywołuje u mnie ślinotok

Jadłem wczoraj lody w tym Gromie w Bergamo.
Bardzo nam smakowały. Zwłaszcza smaki owocowe, melon, morela itp rewelacyjne.
Ale może nie mam, aż tak wysublimowanego podniebienia jak kolega @namteH

Próbowałam parę razy, ale jednak mam swoje ulubione tradycyjne lodziarnie, z których lody smakują mi lepiej. Ot, kwestia gustu. Muszę powiedzieć, że te lody w Rzymie nie zrobiły jakiegoś większego wrażenia na mieszkańcach, to raczej turyści je kupują.
PS. Z tradycyjnie produkowanych lodów wolę dużo bardziej te z Gelateria del Teatro na Via dei Coronari. Mają dużo więcej smaków (niektóre zaskakujące, jak np. rozmaryn, miód i cytryna lub lody o smaku brzoskwini z lawendą!), a poza tym nie są "sieciówką" jak GROM i można ich podejrzeć przy produkcji lodów przez okno. Dlatego atmosfera jest dużo cieplejsza, rodzinna i mniej "sterylna" od GROM.

Pierwszy raz jadłam lody GROM w Bergamo nie wiedząc o ich popularności na forum i niespecjalnie mi smakowały. Były niezłe ale bez szału. Później trafiłam na ten wątek i postanowiłam dać im jeszcze jedną szansę, bodajże w Genui. I moje wnioski są takie - w GROMie kupuje się lody owocowe, czekoladowe i inne tego typu są lepsze w innych lodziarniach.

Dobre, ale nie jakieś wyjątkowe. Można znaleźć lepsze lodzianie.

Lody pyszne i duże lepsze od naszych, ale trochę im brakuje do tych najlepszych

Zdecydowanie lepsze od polskich standardów, ale we Włoszech można trafić na wiele ciekawszych punktów, w których lody są sprzedawane od pokoleń i nie mamy do czynienia z dobrą bądź co bądź, ale masówką

_________________