Autor: | vincenz [ 18 Paź 2017 07:03 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
@rdw Google Maps dość dobrze przewiduje czas dojazdu. Wg. niego z Valsequillo do Roque Nublo czas dojazdu zajmie ok. godziny. |
Autor: | Tom K [ 18 Paź 2017 15:31 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
@rdw Prawdę mówiąc analizując ten plan, wcale nie wynika mi, by mieszkanie w Valsequillo było aż tak korzystne. Oczywiście, jeśli cena absolutnie była konkurencyjna to jest to wartość dodana, natomiast nie przesadzałbym, że w ten sposób będziecie wśród miejscowych, cokolwiek by to miało tu znaczyć. Dodam również, że stosunkowo niedaleko (San Mateo) czy nieco dalej (Cruz de Tejeda) szalały niedawno potężne pożary i ciężko powiedzieć jak ta okolica teraz wygląda. Ponadto Wasz plan nie wygląda na chodzenie/wspinanie po górach za wszelką cenę, czyli np w mgle, deszczu i przy 5 stopniach (5 stopni o tej porze roku nie będzie niczym nienormalnym, ja w połowie marca obserwowałem jak jadąc od strony Las Palmas temperatura spada mi z 20 do 4 ![]() Jak czytam plan to widzę tylko jeden, typowo górski dzień - w te miejsca bardzo szybko można dotrzeć także z południa (w okolice Roque Nublo, ze skrzyżowania drogi GC 60 z autostradą -okolice San Fernando/Maspalomas - dotrzecie w...godzinę, czyli tak jak z Valsequillo. Na południu zawsze łatwiej iść wieczorem do knajpki i chyba przyjemniej gdy nie pada na głowę. Nie wiem jak znajomi mogli wszystko obejrzeć w jeden dzień ![]() ![]() W każdym razie plan wygląda fajnie i na tydzień na spokojne zapoznanie się z wyspą jest OK. Zawsze możecie na bieżąco modyfikować w zależności od potrzeb i pogody. W Arucas warto dodać destylarnię rumu, byle tylko kierowca oparł się pokusie ![]() |
Autor: | metia [ 18 Paź 2017 16:40 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
@rdw Nie chciałam namieszać w planach, w żadnym wypadku, po prostu wydaje mi się, że Twoje oczekiwania pogodowe są nieco zbyt optymistyczne ![]() Co do rzeczy "pod dachem" na Gran Canarii, to byliśmy we wspomnianej wyżej fabryce rumu w Arucas (zamknięta w weekend) i w Cueva Pintada w Galdar (otwarte w weekend). Jest też parę muzeów w stolicy, no i cała masa kasyn ![]() |
Autor: | rdw [ 19 Paź 2017 00:44 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Tom K napisał(a): @rdw Prawdę mówiąc analizując ten plan, wcale nie wynika mi, by mieszkanie w Valsequillo było aż tak korzystne. Oczywiście, jeśli cena absolutnie była konkurencyjna to jest to wartość dodana, natomiast nie przesadzałbym, że w ten sposób będziecie wśród miejscowych, cokolwiek by to miało tu znaczyć. Owszem, cena, jak za cały dom w konkretnym standardzie, była bardzo korzystna (wynika to zapewne z rozkręcania działalności,ale jakieś już same pozytywne konkretne opinie ma) nawet wobec fajnych bungalowów w kurortach. Nie będziemy już zmieniać lokalizacji i jesteśmy świadomi odseparowania i możliwości niepogody. No właśnie...skoro pogoda jest tak zmienna, to skąd wiedzieć, czy dziś warto ruszać w góry czy nie? Skoro u mnie w Valsequillo może być pochmurno, w Maspalomas ciepło a w górach jakkolwiek. Czy widać to z góry? A może po prostu trzeba jechać sprawdzić i się wycofać? ![]() ![]() |
Autor: | tropikey [ 19 Paź 2017 06:14 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Pomocne będą kamery internetowe. Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | olus [ 19 Paź 2017 12:40 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
@rdw Na Gran Canarii jest przynajmniej kilkadziesiąt "stacji pogodowych" (czy jak to się tam nazywa). Fakt, że większość na wybrzeżu a nie w górach. Ja najczęściej pogodę sprawdzam na Wunderground, tam możesz sobie podejrzeć mapkę i dla każdego z punktów sprawdzać szczegółowe prognozy. Załącznik: gc.jpg [ 92.27 KiB | Obejrzany 5671 razy ] |
Autor: | Chris Peen [ 10 Gru 2017 17:29 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
To może ja podrzucę kilka uwag, co do mojego trzydniowego pobytu w listopadzie tego roku. Byłem wcześniej na Lanzarocie i Teneryfie, ale to właśnie na Gran Canarii podobało mi się najbardziej. Może dlatego, że przez trzy dni miałem permanentne słońce i temperatury od 25 do 35 (!) stopni ![]() Ponieważ byłem sam, wybrałem opcję autobusową i uważam to za bardo dobre rozwiązanie o czym trochę więcej napisałem w dziale poświęconym transportowi. Nocowałem po jednej nocy w Las Palmas, Puerto de Mogan i Pozo Izquierdo, a trochę więcej o noclegach napiszę w dziale poświęconym noclegom. Miejsca, które odwiedziłem to: - Las Palmas, czyli stolica wyspy. Duże miasto, ale nie ma się wrażenia przebywania w metropolii. Stare Miasto z wieloma zabytkami i bardzo przyjemne promenady przy Ocenie, zwłaszcza ta po zachodniej stronie. Ja się dodatkowo załapałem na festyn, więc wieczór spędziłem przy piwie i muzyce. - Arucas - przyjemne miasteczko na północy, z dużą katedrą i pobliskim punktem widokowym, na który można wejść (jak ja) lub wjechać (jak większość ludzi). - Teror - kolejne miasteczko na północy, najładniejsze miejsce na Gran Canarii, w jakim byłem, chociaż już mocno turystyczne. Piękna starówka i katedra. Gorąco polecam! - Puerto de Mogan - wypoczynkowa miejscowość na południu wyspy, malutka plaża, mnóstwo domów wypoczynkowych i hoteli oraz wieczór na promenadzie z tabunami turystów. Hmmm... chyba jednak lekkie rozczarowanie. - Maspalomas i wydmy - w samym Maspalomas byłem tylko na dworcu autobusowym, natomiast wydmy przeszedłem wzdłuż i wszerz, co nie było zresztą aż takie trudne, bo cały obszar wydm to kilka kilometrów. Wydmy i plaża naprawdę bardzo ładne tyle, że akurat w tym czasie odbywała się Winter Pride Maspalomas i wszędzie spacerowali (i nie tylko) roznegliżowani mężczyźni... - El Doctoral i Vecindario - nieciekawe miejscowości na wschodzie wyspy, trafiłem tam tylko w drodze do swojego hostelu w Pozo Izquierdo, - Pozo Izquierdo - mała wioska na wschodzie wyspy opanowana przez surferów, ale z wydzieloną, małą kamienistą plażą, tam to właśnie odbyłem listopadową kąpiel w Oceanie (woda rześka) i tam spędziłem ostatni wieczór siedząc na brzegu, pijąc piwo i zastanawiając się nad sensem tego wszystkiego ![]() |
Autor: | JassieX [ 07 Sty 2018 17:42 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Odwiedziłam Gran Canarię w maju 2017. Podróżowałam autobusem, 7 dni, miałam dwa różne miejsca noclegowe, jeden w Puerto de Mogan, drugi w Las Palmas. Temperatury w okolicy 27-30. Skrobnęłam relację z całej podróży na blogu. Jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam ![]() https://kolkiempomapie.wordpress.com/20 ... n-canaria/ |
Autor: | kazudoki [ 20 Sty 2018 03:40 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Orientuje się ktoś, czy GC-200 jest otwarta na odcinku z Puerto de Mogán do Mirador del Balcon? |
Autor: | correos [ 30 Sty 2018 13:48 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
kto uciekal na ferie zimowe, to srednio trafil z pogoda mam nadzieje, ze od polowy lutego bedzie łaskawsza Załącznik: gc.JPG [ 31.38 KiB | Obejrzany 4943 razy ] Załącznik: gc1.JPG [ 32.71 KiB | Obejrzany 4942 razy ] |
Autor: | Tom K [ 30 Sty 2018 15:28 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
kazudoki napisał(a): Orientuje się ktoś, czy GC-200 jest otwarta na odcinku z Puerto de Mogán do Mirador del Balcon? Odruchowo napisałem, o odcinku od Mirador w stronę Agaete. A Ty pytasz o ten wcześniejszy fragment. Z nim chyba nigdy nie bylo problemow i dojedziesz od własnie do Mirador del Balcon. Tam droga GC 200 jest zamknięta i stoi barierka. |
Autor: | Anonymous [ 30 Sty 2018 15:49 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Padać czasem pada, ale tragicznie chyba jednak nie jest. https://www.skylinewebcams.com/pl/webca ... teras.html |
Autor: | anialabruja [ 04 Lut 2018 16:41 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
-- 04 Lut 2018 15:35 -- To i ja dorzucę swoich kilka groszy. Droga GC-200 jest zamknięta na odcinku Taurito-Mogan i na odcinku la Aldea - el Risco. (jedzie się autostradą GC-1 i nowo wybudowaną GC-2). Bez problemu można dojechać do Mirador del Balcón i Anden Verde - trzeba zjechać z GC-2 zjazdem na Anden Verde (pierwszy zjazd za la Aldea, jeśli jedziecie z południa) - jest to łącznik z odcinkiem GC-200, niestety prowadzi tylko do dwóch miradorów i dalej droga się kończy). Ponadto polecam: - Wydmy w Maspalomas - na wszelki wypadek weźcie jakiś szal lub komin do osłonięcia ust i nosa, bo jeśli traficie na silny wiatr, piasek dostaje się dosłownie wszędzie i trudno jest oddychać) - Caldera de Bandama - można wjechać autem na punkt widokowy na samym szczycie góry, można tez zrobić sobie pieszą wycieczkę wokół kaldery lub zejść na dno - jak kto woli. - wycieczka w góry - tu niestety trzeba brać pod uwagę bardzo kapryśną pogodę. My wjechaliśmy na Cruz de Tejeda przy 5 stopniach i w pełnej mgle, która w momencie całkowicie się podniosła i widoki były rewelacyjne (już na zjeździe, bo na szczycie nie było sensu stawać). Dalej Roque de Bentayaga - można stanąć autem na miradorze pod skałą, ale ja polecam spacer pod samą skałę - teoretycznie tylko 600 m ale zajmuje godzinę ze względu na wąską górską ścieżkę (klapki i szpilki szczerze odradzam) i widoki praktycznie w każdą stronę. Rewelacja. Podobno super są też Roque Nublo i Pico de las Nieves, ale nam brakło czasu (te górskie pokręcone drogi są naprawdę czasochłonne) a i mgła nie sprzyjała. Za to zjeżdżaliśmy na południe wąwozem Fataga przez San Bartolome i tam też piękne widoki, zwłaszcza o zachodzie słońca. - Puerto de Mogan - kurorcik z naprawdę uroczą "dzielniczką" przy porcie - nie bez powodu nazywana małą Wenecją - białe domki z kolorowymi oknami, ukwiecone uliczki, mostki, knajpki, a to wszystko niezwykle zadbane. Plus kolacja w Mar Azul (polecamy! - jedliśmy paellę i arroz caldoso) - dwa portowe miasteczka na południowym zachodzie (Arguineguin i Puerto de las Nieves) - niby nic specjalnego, ale sympatycznie, leniwie i z dala od masowej turystyki, a zjeść też jest gdzie - Teror - perełka w górach, ładny rynek z katedrą i główna ulica z kolonialnymi domami z balkonami. Na zachód od rynku schody z kaskadową fontanną. Za miastem warto pojechać do Mirador de Zamora - bardzo ładny widok na północno-zachodnią część wyspy. - Wąwóz Guadayeque z domami w jaskiniach - auto zostawia się na parkingu lub wzdłuż drogi i idzie się na spacer ścieżką wzdłuż jaskiniowych domostw - ciekawe, jest też kapliczka w jaskini. Koło parkingu dwie knajpy. - miasteczko Aguimes u wlotu do wąwozu - to było chyba nasze największe odkrycie, bo niby nic tam nie ma, poza niezwykle zadbanymi kolorowymi uliczkami i mnóstwem rzeźb oraz nowoczesnym placem z domem kultury, ale zadbanie tego miasteczka kompletnie nie przystaje do jego małości i braku znaczenia. Naprawdę warto. Plus fajna kawiarnia z dobrymi ciastami (także regionalnymi) w rynku. No i ostatnia rzecz - weźcie pod uwagę, ze moze padać (przelotne opady mieliśmy praktycznie codziennie, mimo ze nie pokazywały ich prognozy) i ze moze być chłodno (zwłaszcza w górach). A poza tym BARDZO WARTO. -- 04 Lut 2018 15:41 -- Zapomniałam napisać. Na przełomie stycznia/lutego/marca w Las Palmas jest obchodzony karnawał, nam udało się załapać na paradę z okazji otwarcia i było super! Przez trzy tygodnie ciągle coś się dzieje, szczegóły tutaj: http://lpacarnaval.com/en/ |
Autor: | correos [ 06 Lut 2018 13:59 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
@anialabruja by dojechac do Mirador del Balcón? omijam odcinek ktory wklejam i mam wjechac na G-2? obok plazy De La Aldea, jechac nia do zjazdu na Anden Verde pozniej GC-200 na poludnie do Mirador del Balcón Załącznik: mm.JPG [ 66.37 KiB | Obejrzany 4588 razy ] |
Autor: | Tom K [ 06 Lut 2018 14:32 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Ciekaw jestem powodu zamknięcia zaznaczonego przez Ciebie odcinka. Wiem, że to nie jest w 100% godne zaufania, ale google normalnie pokazuje informacje o natężeniu ruchu na tym odcinku. Google pokazuje zamknięcie drogi z Taurito do PLAYA de Mogan (nie Mogan) i wtedy słowa @anialabruja o jeździe autostradą mają sens... Co do dojazdu do Miradora: 1) Możesz wjechać na GC2 na pierwszym rondzie przed Las Marciegas 2) Zjeżdzasz pierwszym exitem na drodze GC-2 i jedziesz na Północ GC 200 Według mnie można również dojechać aż do La Aldea GC200 i przy skrzyżowaniu GC173 odbić w prawo, jadąc dalej GC200. Może tam stać bariera i znak zamknięcia, ale nie stoi na całej drodze, kiedyś wisiała również kartka o miejscu zamknięcia drogi. Jednym słowem, można było tą GC200 spokojnie jechać aż do Miradora, nie omijając jej za pomocą GC2. To, którą trasę wybierzesz zależy od Ciebie, może i lepiej skorzystać z GC2, bo będzie szybciej, a odcinek La Aldea - Mirador na GC200 nie ma żadnych wielkich walorów widokowych. Proszę, info o zamknięciu: Załącznik: mapa.jpg [ 47.67 KiB | Obejrzany 4556 razy ] |
Autor: | correos [ 06 Lut 2018 14:47 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
@Tom K dziekuje wpis @anialabruja troche mi namieszal, a nie chce w sobote niepotrzebnie sie krecic od zakazu wjazdu do zakazu |
Autor: | hubert20 [ 06 Lut 2018 15:37 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Mieszkałem w Taurito w zeszłym tygodniu. Droga jest zamknięta, oraz zagrodzona ze względu na osuwisko. Ruch na google widać ze względu , iż ludzie po przejściu przez ogrodzenie spacerują, biegają, jeżdżą na rowerach. Uszkodzenia są na tyle duże, że na pewno w najbliższym czasie droga nie zostanie otwarta. Aby dojechać z Taurito do Puerto de Mogan samochodem, trzeba dojechać autostradą do Puerto Rico skąd dopiero można zawrócić do Puerto de Mogan. |
Autor: | Tom K [ 06 Lut 2018 21:18 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
correos napisał(a): @Tom K dziekuje wpis @anialabruja troche mi namieszal, a nie chce w sobote niepotrzebnie sie krecic od zakazu wjazdu do zakazu Nie ma problemu. Jakbyś chciał to polecę Ci jeszcze ze 2-3 "dróżki", którymi warto przejechać się choćby kawałek, dla podniesienia adrenaliny ![]() |
Autor: | micnur [ 04 Kwi 2018 18:01 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
Droga z Taurito do Puerto de Mogan dalej zamknięta. Stan na dzień dzisiejszy, może komuś się przyda ta informacja. |
Autor: | Monia1991 [ 29 Maj 2018 14:28 ] |
Temat postu: | Re: Gran Canaria |
W połowie czerwca będę w hotelu w Taurito i chciałabym zapytać czy ktoś wie czy nadal droga z Taurito do Puerto de Mogan jest zamknięta? Czy można dojechać autobusem albo przejść na pieszo? |
Strona 3 z 7 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |