Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 19 Kwi 2015 13:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Norwegia chodziła po głowie mi od dawna...
Początkowo zastanawiałem się nad Oslo, jednak brak dobrych terminów i kiepski dojazd z/na lotnisko - odrzuciłem ten pomysł. Wybór padł na miasto fiordów - czyli Stavanger.
Gdy tylko na Wizzair pojawiły się tanie bilety w bardzo dobrym dla mnie terminie, bez wahania kupiłem.
Wylot w czwartek 16.04 o 15.20 powrót w sobotę 18.04 o 21.55
Więc godziny lotów wręcz fantastyczne...
Prosto z pracy, pędzikiem na lotnisko w Pyrzowicach. Zostawienie samochodu na bardzo fajnym, tanim parkingu "Pod skrzydłami". Odprawa poszła w miarę szybko, aczkolwiek ludzi było mnóstwo bo w jednym czasie odlatywało kilka innych lotów.
Standardowo, wyjęcie elektroniki, kosmetyków, wszystkich kabli, i dalej do strefy odlotów. Kontrolerzy byli trochę zakręceni, ale w sumie nie stałej dłużej niż 20 minut...
Boarding przebiegł sprawnie - chociaż zapowiadał się komplet podróżnych...Autobus chwilę pojeździł po lotnisku i wchodzimy.
Wylot praktycznie punktualnie. Lot bez żadnych na szczęście niespodzianek i o 17.20 byliśmy na lotnisku w Sola.
Lotnisko bardzo ładne, czyste, zadbane, nawet wydaje się zbyt duże na takie miasto. Wszystko genialnie oznakowane, nie ma możliwości żeby się zgubić. Co więcej gdyby ktoś się jednak zgubił to czekają osoby, które są chętne nieść pomoc.
Zaraz przy wyjściu są przystanki autobusowe. Omijam jednak autobus Flybussen http://www.flybussen.no/stavanger oczywiście koszt powalający - 110 NOK w jedną stronę lub 160 NOK bilet dwustronny.
Czekam na autobus linii 9. Kursuje on w tygodniu co 30 minut. Przystanek tego autobusu jest po lewej stronie od wyjścia głównego terminala. Koszt 38 NOK. Autobus jedzie trochę dookoła, ale mamy okazję dzięki temu zobaczyć kawałek norweskich krajobrazów i miasteczek.
Przy wjeździe do Stavanger autobus ma swój pas - co ciekawe żadna osobówka pomimo dużego korku nie wjeżdża na buspas... żadna...
Dlatego przejazd przebiega bardzo sprawnie. Po około 40 minut jestem na przystanku Kannik, skąd mam kilka kroków do miejsca mojego kwaterunku.
Ubiegając fakty - szczerze polecam. Rezerwowałem przez booking.com Lille Hotel City Guesthouse. Jest to odrębny budnek od hotelu Lille - dodatkowo dwa razy tańszy. Łazienki są wspólne, ale bardzo czyste i zadbane. Dodatkowo dostajemy skromne acz wystarczające śniadanie. W pokoju lodówka.
Polecam zakwaterowanie tam właśnie.
Sprawdzałem również inne opcje - w tym na airbnb. Jednak nigdzie nie było taniej i do tego w tak dobrych warunkach.


Ostatnio edytowany przez rafgrzeg, 27 Kwi 2015 17:58, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Miesiąc na Phuket za 4040 PLN. Loty z Warszawy (z dużym bagażem) i noclegi w 4* hotelu Miesiąc na Phuket za 4040 PLN. Loty z Warszawy (z dużym bagażem) i noclegi w 4* hotelu
Bezpośrednie loty first minute do Nowego Jorku i Miami z Berlina od 1541 PLN. Dużo terminów Bezpośrednie loty first minute do Nowego Jorku i Miami z Berlina od 1541 PLN. Dużo terminów
#2 PostWysłany: 19 Kwi 2015 16:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Sty 2012
Posty: 4454
srebrny
Ile płaciłeś za Lille? :D
_________________
Image


Ostatnio edytowany przez wtak 19 Kwi 2015 16:52, edytowano w sumie 2 razy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 19 Kwi 2015 16:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lis 2011
Posty: 698
Loty: 165
Kilometry: 305 966
złoty
To już cała relacja? :roll:
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 19 Kwi 2015 19:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Rozkręcam się :D

Za lille miałem jakąś sekretną ofertę z Booking chyba 50 % ceny i wyszło około 150 zł za dobę.
Tak więc wydaje się dobrą ceną.

-- 19 Kwi 2015 19:45 --

c.d.

Apr
19
Stavanger. Rekonesans. Kwiecień 2015
Zakwaterowanie bardzo szybkie. Gościniec położony kilka kroków od hotelu. Dostałem instrukcje wydrukowaną jak dotrzeć do budynku, dostałem klucze i hasło do wifi. Płatność kartą.
Po szybkim zobaczeniu budynku i pokoiku, wypakowaniu myśliwskiej, kabanosów i pumpernikla :)
wyruszyłem na rekonesans po Stavanger.
Czwartek około 18-18.30 a tam prawie pusto. Zaledwie kilka osób niespiesznie podążało uliczkami...
Ja na pierwszy rzut wybrałem Stare Miasto - Gamle Stavanger
Piękna dzielnica małych drewnianych domków - wszystkie praktycznie jednolite. Wiki pisze, że domków jest 178. Nie liczyłem, ale być może tak jest...
Image
Image

W tę część miasta wracałem wielokrotnie o różnych porach dnia.
Jest to magiczne wyciszone miejsce. Pomimo tego, że jest to nie lada atrakcja, to tłumów tam nie ma. WW pierwszym dniu spotkałem może 5 osób.
Trochę czujemy się jak w bajce, trochę jak w skasenie a trochę jak w jakimś śnie :)

Gamle położone jest na niewielkim wzgórzu, skąd rozpościera się widok na port. Tam też się udałem.
Niestety nie było ogromnych wycieczkowców. Stały tylko takie jednostki.
Image
Image

Na początku wielkie zdziwienie wzbudzały u mnie ładowarki do samochodów, generalnie na każdym rogu.
Image
Jednak natychmiast sobie przypomniałem, że Norwegia jest w trójce największych odbiorców tych aut w Europie. Najwięcej widziałem Nissanów Leaf, BMW I3 oraz szok - Tesla S (niestety te luksusowe sportowe limuzyny za każdym razem mi uciekały spod obiektywu).

Przy pierwszym kontakcie z przejściami dla pieszych nastąpił kolejny mój szok - wszyscy, dosłownie wszyscy zatrzymują się przed przejściem, gdy już zbliżamy się do pasów (a nawet i poza pasami). Początkowo dziwiło mnie to i nawet było mi żal tych kierowców, jednak później przywykłem do tego :)
Inną osobliwością Stavanger są rzeźby, porozrzucane w różnych częściach miasta.
Dla przykładu: owce, konik, żółw :) było ich dużo, dużo więcej :)

Image
Image
Image
Powoli zmierzchało i spacer dobiegał końca, jednakowoż niebo zapowiadało dobrą pogodę na kolejny dziań...
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
jekyll lubi ten post.
 
      
#5 PostWysłany: 19 Kwi 2015 20:23 

Rejestracja: 10 Maj 2014
Posty: 1743
Loty: 106
Kilometry: 170 376
niebieski
Stavanger też mi chodzi po głowie :) czekam na cd ;)
_________________
http://ineedatrip.pl/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 20 Kwi 2015 19:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Kolejny dzień przywitał mnie taką o to pogodą :) Kto mówił, że w Norwegii ciągle pada? :)
Image

W tym dniu planowałem wyprawę na słynny Preikestolen. Pogoda potwierdziła moje plany :)
Przed 8 rano pojawiłem się w porcie, gdzie musiałem wejść na prom do miejscowości Tau.
Promy do Tau kursują co 20 minut. Nie kupuje się biletów wcześniej, tylko płaci się na porcie. Miejscowi mieli jakieś karty... Ja wykupiłem już na promie taki bilet łączony na podróż tam i powrotem za 245 NOK oferowany przez TideReiser. Drugą opcją do wyboru była firma Boreal.
Prom przewozi mnóstwo samochodów, ciężarówki, autobusy - jest łącznikiem między Stavanger i okolicami Tau. Załadunek i rozładunek pojazdów jest tak sprawny, że zajmuje nie więcej niż kilka minut.
Po drodze mijamy liczne wysepki.
Image

Image

Image

W oddali szczyty pokryte dużą ilością śniegu
Image

Przeprawa promem trwa około 30 minut. Zaraz po wyjściu z promu widzimy czekający na nas autobus. Należy pamiętać z której linii skorzystaliśmy. Wsiadamy do takiego właśnie autobusu. Ja wybrałem Tide i tak też jest autobus opisany. Kto wybrał Boreal wsiada do zielonego busika.
O 8 obie linie startują więc chyba tylko przy pierwszym przyjeździe promu można się pomylić, później rozkłady się rozjeżdżają. Warto wziąć również na promie rozkłady jazdy autobusów, żeby rozplanować sobie podróż i nie marnować czasu na czekanie na autobus.
Po przyjeździe do parkingu pod Preikestolen wszyscy ruszają w trasę, jedni szybciej drudzy wolniej.

Pierwsze kroki są bardzo strome, ale przemierzają piękną wręcz spacerową ścieżką. Po drodze mijamy coraz to lepsze widoki.

Image

Image

Image

Ja postanowiłem, że idę mocnym tempem na górę, tak by na górze nie było zbyt wielu ludzi. Zatem w drodze na Ambonę wykonałem tylko kilka zdjęć.
Należy też dodać, że bardzo ważne jest obuwie - tam naprawdę jest jeszcze zima. O ile śnieg nie jest zbyt niebezpieczny to bardzo niebezpieczne są oblodzone kamienie. Wielokrotnie widziałem jak ludzie wywijali kozły... A są momenty że można się połamać i to mocno...
Warto pamiętać, że co kilkaset metrów mamy takie o to znaki informujące nas ile przeszliśmy i ile jeszcze musimy iść.
Image

Image

Mnie po około 1 godzinie 40 minutach powitał taki o to widok - słynna Ambona czyli podest 25x25 metrów powstały prawdopodobnie przez pęknięcie skał w wyniku lodu zaległego pomiędzy skałami. Ambona znajduje się na wysokości 604 m npm

Image

Widoków trudno opisać. To trzeba zobaczyć.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Widok z wychylenia

Image

I obowiązkowe wychylenie by sprawdzić na własne oczy czy w internecie to nie photoshop :)
Image

Bardzo dobrym rozwiązaniem było szybkie wejście na górę, dzięki temu można było w dosyć cichej atmosferze spędzić około 30 minut na górze by delektować się widokami... i przy okazji zjeść sobie śniadanie. Kabanosy z polski znalazły zastosowanie. I przyleciał pewien kolega.
Image

Po około 30 minut grupa ludzi, która dotarła do celu była coraz większa, zatem nadeszła pora by się zwijać... Ostatni rzut oka z innej perspektywy na fjord.

Image
Image

Image

W drodze powrotnej mijałem tłumy ludzi, narodowości różnej. Ludzie w trampach i balerinkach również... ale nie było to mądre. Droga powrotna zajęła mi dużo więcej roku. Raz że schodząc kamienie były dużo bardziej śliskie, dwa że pstrykałem sporo fotek, trzy przepuszczałem sporo ludzi w trampach.

W tym miejscu najbardziej niebezpieczny moment całej trasy. Oblodzone głazy i deski nad dosyć stromym zboczem. Na szczęście są łańcuchy.

Image

Image

Image

Widok na Stavanger
Image

Widok na parking
Image

Image

Tu informacja o drodze i o tym, że tam nadal jest zima.
Image

To już na dole przy parkingu.
Image

Image

Co ciekawe kierowca Tide zabrał również paażerów z Boreal, gdy widział, że tamci są mocno zdezorientowani czym mają jechać. Potem przypomniał się innym pasażerom, których pamiętał z kursu porannego a ci nie wiedzieli o której odjazd i czy to aby dobry autobus. Szok.. zachowanie godne naśladowania.
Dalej już normalnie autobus dojeżdża do przystani w Tau, wskakujemy na prom i po chwili jesteśmy w Stavanger...
Góra
 Profil Relacje PM off
smarzyk lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 20 Kwi 2015 20:34 

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 1959
platynowy
Ile czasu zajęła ci ta wycieczka, od czasu wejścia na prom w Stavanger do powrotu w to samo miejsce?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 20 Kwi 2015 21:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Prom odpływa punktualnie o 8.00 Więc przynajmniej o 7.55 trzeba być.
Następnie bus - przyjechał na parking ok 9.10
Na górę szedłem dosyć ostro - ale i tak szedłem ok 1.40. Więc byłem przed 11 na ambonie.
W zasadzie połączenie busem powrotne jest o 14 (boreal jeżdzi o 13.40) więc miałem 3 godziny.
Spokojnie zatem posiedziałem i spowrotem szedłem około 2 h. Na dole bez żadnego pośpiechu byłem o 13.30
Bus odjeżdża o 14. Prom praktycznie już czeka. I w Stavanger byłem o 15.10.

Myślę że to idealna sprawa na jednodniówkę - podkreślam bez żadnego pośpiechu tak naprawdę.
Góra
 Profil Relacje PM off
walerek uważa post za pomocny.
 
      
#9 PostWysłany: 20 Kwi 2015 21:36 

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 1959
platynowy
Napisz jeszcze jaki jest pełny koszt promu i autobusu w dwie strony?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 20 Kwi 2015 21:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
a pisałem :D

tide risen 245 NOK
a boreal 258 NOK
Góra
 Profil Relacje PM off
walerek uważa post za pomocny.
 
      
#11 PostWysłany: 20 Kwi 2015 22:00 

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 1959
platynowy
Nie byłem pewny czy 245NOK to za sam prom czy za prom i autobus.
Czy płatność tylko gotówką czy też kartą?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 20 Kwi 2015 22:05 

Rejestracja: 09 Mar 2014
Posty: 3592
srebrny
rafgrzeg napisał(a):
W zasadzie połączenie busem powrotne jest o 14 (boreal jeżdzi o 13.40) więc miałem 3 godziny.

A późniejsze busy też są już o tej porze roku?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 20 Kwi 2015 22:18 

Rejestracja: 25 Lis 2011
Posty: 263
niebieski
Jak już się człowiek wdrapie na Preikestolen, to warto się jeszcze trochę wysilić i powędrować w górę. To właśnie z góry są najczęściej robione ujęcia zdjęć. Prikestolen wygląda stamtąd rewelacyjnie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 21 Kwi 2015 07:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Maj 2012
Posty: 181
Loty: 16
Kilometry: 18 007
Zbanowany
Ciekawa relacja. Popraw sobie tylko fragment: "Droga powrotna zajęła mi dużo więcej roku". :mrgreen:
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
MPIK lubi ten post.
 
      
#15 PostWysłany: 21 Kwi 2015 08:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2014
Posty: 3057
Loty: 321
Kilometry: 481 404
platynowy
mi w zeszłym roku od momentu lądowania w Stavanger przez wejście na Preikestolen i powrót do Stavanger zeszło jakieś 10h. Zupełnie bez pośpiechu, wolnym tempem wejścia/zejścia i z przerwą na szczycie.
Ale w tym roku nie ma takiego fajnego porannego połączenia (przynajmniej z GDN), dodatkowo udało się złapać stopa z dostawą pod sam prom, a po zejściu ze szlaku Preikestolen autobus również idealnie się zgrał.

Fajna relacja, przywracająca miłe wspomnienia :)
_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 21 Kwi 2015 19:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Na promie można płacić i gotówką i kartą. I to jest koszt za prom i autobus w obie strony.
Z tego co zrozumiałem gościa na promie to nie sprzedają biletów na autobus boreal.
Tam płatność tylko gotówką u kierowcy autobusu - ale tego nie jestem w 100 % pewny :)

Na rozkładzie jazdy Tide była również godzina 7.00 jednak w soboty i niedziele.
W tygodniu najwcześniejszy wyjazd o godzinie 8.

Próbowałem się wspiąć powyżej ambony żeby zobaczyć ja z góry, jednak moje buty (pomimo że niby trekingowe) strasznie ślizgały się na tych kamieniach, dlatego też zrezygnowałem. I fakt faktem, że nikt w tym czasie nie wchodził wyżej, pomimo słońca mocno oblodzone były momentami kamienie.
Góra
 Profil Relacje PM off
walerek uważa post za pomocny.
 
      
#17 PostWysłany: 21 Kwi 2015 20:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Po przyjeździe do Stavanger, postanowił pójść na most łączący archipelag wysp w pobliżu miasta.
Żeby wejść na most trzeba odejść kawałek drogi od centrum.
Most ma 1067 metrów długości. W najwyższym punkcie jest 26 metrów nad poziomem morza.
Most pochodzi z 1978 roku i swego czasu był najdłuższym mostem w Norwegii.

Image

Image

Image

Architektura na wysepkach bajkowa. Do tego spokój i cisza, pomimo tego, że na moście ruch spory.

Image
Image

Image

Image

W okolicach mostu bardzo ciekawy architektonicznie kościół.
Image

W pobliżu kościoła znajduje się w miarę duży supermarket. Jak już wiecie kabanosy miałem swoje :) ale postanowiłem zobaczyć na własne oczy słynne norweskie ceny.
Gdzieś czytałem, że Stavanger to 5 najdroższe miasto świata. Nie wiem czy tak jest, ale... piwo - zwykły sikacz 25 NOK, masło - 50 NOK, serek malutki w stylu Almette 19 NOK, No nic pić i jeść trzeba :)
Następnie wróciłem na miasto - chciałem wejść na wieżę - niestety nieczynna. Przyczyna nieznana.

Image

Dalej Katedra - niestety również zamknięta. Przyczyna remont organów.
A co ciekawe jest to najstarsza norweska katedra. Ma około 900 lat.
Musiałem zadowolić się widokiem z zewnątrz.

Image

Poszedłem więc na Gamla. Jak zwykle pięknie

Image

Image

Image

Wychodząc ze starego miasta oczom ukazuje się na wskroś nowoczesna sala koncertowa. W tym dniu był jakiś koncert tria damskiego. Publika wyłącznie damska :)
Image

Rzut oka na most w świetle zachodzącego słońca.
Image

Wszechobecne fenomenalne place zabaw - ten w pobliżu sali koncertowej.

Image

Rzut oka na zachód słońca.

Image

Tego dnia w Norwegii młodzież kończąca szkołę średnią ubiera spodnie russebukse. Nie wiedziałem o takim zwyczaju wcześniej, ale podpytałem u młodych Polek i okazało się, że licealiści kończący trzecią klasę - ubierają takie właśnie spodnie (niektórzy również kurtki) i paradują na znak manifestacji swojej dojrzałości. Kolory spodni są różne. Niebieskie to szeroko pojęte nauki ścisłe - ekonomiści, finansiści, matematycy - przyszli. Przyszli humaniści - szeroko pojęci noszą czerwone. Zielone noszą przyszli leśnicy. Są jeszcze czarne - tych nie widziałem,

Image

Image

Można też zjeść jedzenie z busa. Gwoli wyjaśńienia. W zasadzie można w Stavanger tanio zjeść.
W takim busie zjemy już coś za 15 koron. Mały kebab około 20-25 koron. W macu - hamburger 10 koron, zestaw około 30-40 koron. U "chińczyka" za zestaw dosyć spory - 70 koron. Kawa i rogalik w barze przy porcie - 25 koron, sam rogalik 10 koron.

Image

Ładnie podświetlona fontanna na sztucznym jeziorku w centrum miasta.
Image

Znakomity dzień.
Fiord na zawsze pozostanie w pamięci.
W mojej ocenie to punkt obowiązkowy na mapie każdego podróżnika.
Pora iść spać...
c.d.n.
Góra
 Profil Relacje PM off
jekyll lubi ten post.
 
      
#18 PostWysłany: 22 Kwi 2015 09:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 2921
Loty: 476
Kilometry: 1 136 630
niebieski
Ten zielony statek, to holownik, widzialam dwa z tej serii w Bergen, inne nazwy. Sprawdzalam, ze po angielsku ich funkcja to: Anchor Handling Tug Supply Vessel. Te statki holuja i cumuja platformy wiertnicze. http://en.wikipedia.org/wiki/Anchor_han ... ply_vessel

Co do Tesli, to jest ich prawdziwy zalew w Norwegii, w Oslo co chwila jakas smiga. Najwieksze skupisko tych aut w Europie jakie widzialam. Maja ich troche w Niemczech, ale Norwegia bije ich na glowe.

Bylam rok temu pod koniec kwietnia w Oslo i mlodziez nosila te kolorowe spednie z okazji zakonczenia roku. Tez nie wiedzielismy o co chodzi i zapytalismy sie ich na ulicy.

Myslalam, ze Stavanger jest brzydsze, ale nie wyglada tak zle. Bylam na lotnisku pare razy, ale potem zawsze bralam stamtad auto i jechalam gdzies indziej. Wbrew pozorom, mozna trafic na piekna pogode w Norwegii, zdarzylo mi sie pare razy.
_________________
Carpe Diem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 22 Kwi 2015 21:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Aga_podrozniczka napisał(a):
Ten zielony statek, to holownik, widzialam dwa z tej serii w Bergen, inne nazwy. Sprawdzalam, ze po angielsku ich funkcja to: Anchor Handling Tug Supply Vessel. Te statki holuja i cumuja platformy wiertnicze. http://en.wikipedia.org/wiki/Anchor_han ... ply_vessel


O widzisz, dzięki za wyjaśnienie :D
ilekroć go mijałem albo widziałem z oddali to zastanawiałem się czemu może służyć tak dziwna konstrukcja...

A jeszcze odnośnie elektrycznych pojazdów, to o ile Tesla wytwarza jakiś dźwięk bo ma dosyć szerokie opony, tak nissany czy bmw są zupełnie bezszelestne, w zasadzie gdyby nie to, że Norwegowie przepuszczają pieszych to byłbym kilkakrotnie rozjechany :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 23 Kwi 2015 21:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2015
Posty: 311
Loty: 24
Kilometry: 30 926
niebieski
Kolejny dzień.
Drobne chmury na niebie, ale deszcz raczej nie grozi.
Dziś trochę historii w planach.
Na początek Sverd I Fjell.
Czyli kolebka Norwegii.
Z centrum to trasa blisko 6 km w jedną stronę. Ale ponieważ do śpiochów nie należę, to miałem bardzo dużo czasu, więc wybrałem się na pieszo - aspekt ekonomiczny nie ukrywam też był ważny...
Pomimo wczesnej pory bardzo dużo Norwegów biegało, jeździło na rowerze lub po prostu chodziło - głównie wokół jeziora Mosvatnet.
Image

Po około godzinnym spacerze dotarłem do celu i nie prowadził mnie Krzysztof Hołowczyc :)
Sverd I Fjell.
Czyli po prostu Miecze w skale".
Pomnik dosyć młody bo ma około 33 lat.
Jednakże upamiętnia jakże ważne dla Norwegii wydarzenie, czyli bitwę z 872 roku, w której to bitwie niejaki Harald Pięknowłosy pokonał rywali i zjednoczył ludy norweskie...

Image

Image

Otoczenie, jak na taką rangę tego pomnika, dosyć byle jakie...
Ja wsunąłem śniadanie u stóp mieczy i wyruszyłem w drogę powrotną.

Image

Ciekawostka - przy drodze kilkukrotnie zestawy naprawcze dla rowerów.

Image

Przed halą DNB Arena, taki oto hokeista, był zapowiedzią wieczornego meczu Oilersów.
Co ciekawe w Stavanger jest najlepsza drużyna hokejowa ostatnich lat w Norwegii
Oilersi to zdobywcy mistrzostwa w latach 2012, 2013, 2015

Image

Znowu rzut oka na jezioro.

Image

I już po chwili ukazał się przede mną budynek Stavanger Museum.

Image

Miałem w planach odwiedzenie 3 muzeów: Stavanger Museum, Maritime Muzeum i Muzeum Konserw. Wstęp do każdego muzeum to koszt 80 NOK. Jest też w ofercie Must Pass - kozt 160 NOK i wtedy można wchodzić do wszystkich muzeów w Stavanger - łącznie 10.
Na początek muzeum Stavanger, czyli muzeum przyrodnicze, muzeum ptaków, muzeum dzieci i muzeum miejskie.
Ciekawe, kameralne, warte odwiedzenia żeby poznać choć trochę to miejsce.

Image

Image

Image

Image

Image

Makiety wykonane z niezwykła starannościa. Bardzo ładnie i czytelnie opisane.

Na całość trzeba poświęcić przynajmniej 1 godzinę.

W jednej części muzeum poświęconej rozmnażaniu, był licznik ludności na świecie, który rósł bardzo dynamicznie, oraz licznik ludności Norwegii, który nie zmienił się podczas mojego pobytu w muzeum.

Image

Image

Kolejne kroki skierowałem do Muzeum Morskiego położonego tuż przy porcie, przy Starym Mieście.
Wejście na Must Pass.
Dostajemy w gartisie audioprzewodnik i radzę każdemu go wziąć. Znakomita opowieść o morskiej historii miasta. Począwszy od wypraw żaglowcami aż po dzisiejsze czasy wielkich tankowców i platform wiertniczych.

Image

Image

Image

Image

W dalszej części przedstawione jest mieszkanie i biuro właściciela portu i zarządcy.

Image

Image

Wobec tych wszystkich elektrycznych pojazdów, prawdziwy samochód też się trafia...

Image

Bezpośrednim sąsiadem muzeum morskiego jest knajpa "polska"

Image
Image

Następne kroki skierowałem do niesamowitego i jedynego w swoim rodzaju muzeum konserw.

Image

Image

Image

Image

Image


W muzeum możemy dostać krótką informację napisaną w języku polskim, albo skorzystać z usług przewodnika, który oprowadzi nas i opowie po angielsku o historii produkcji konserw rybnych. Od początku tej branży w Stavanger aż po ich kres. Na końcu wycieczki możemy obejrzeć jeszcze film o produkcji konserw.
Pozycja obowiązkowa na mapie każdego podróżnika :)

Dalej postanowiłem pójść do letniej rezydencji królewskiej.
Ledaal.
Bo tak się zwie ten budynek. Wejście na must pass, jednakże otwarte tylko w niedziele.
Budynek otoczony cudnym parkiem ze starodrzewem.
Budynek niezwykle skromny. Ot zwykła willa.

Image

Image

Image

Na tyłach Ledaal znajduje się cmentarz.
Na cmentarzu spoczywają bohaterowie wojenni norwescy i nie tylko.

Image


Image

Image

Image

Cmentarz to kwintesencja norweskości.
Ład.
Porządek.
Cisza.
Prostota.
Szacunek do przyrody i do innych.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group