Fly4free.pl

Ukraińskie źródło - Jurij Butusow z portalu censor.net, z przejrzystą mapką i szczegółowym opisem sytuacji po rosyjsku.
https://www.facebook.com/butusov.yuriy/ ... 1424097782
https://censor.net/ua/resonance/3228376 ... ta_lachynu
Jego konkluzja jest taka, że wojna jest praktycznie przegrana przez Ormian i utrata Karabachu jest kwestią czasu. Atakujący od południa Azerowie są o krok od osiągnięcia drogi łączącej Stepanakert przez korytarz laczyński z Armenią.

"Mój" Jurij też tak uważa. Ormianie za bardzo nie mają już czym walczyć. Azerowie są 5-10 km od Szuszy i od drogi Lacin - Stepanakert. Krasnyj Bazar oskrzydlają również od poludnia, podobnie Martuni.
Ormianie natomiast walczą o swoje domy i zima za pasem.
Łatwo nie ustapią, ale procesu pokojowego praktycznie nie ma.
A tu tyle ofiar i tragedia ludności cywilnej.

_________________

Ech, smutek

To jest "fake" rozpowrzechniany przez Azerów, że zajęli Szuszi.

_________________
Ιαπόνκα76

Na razie na azerskich stronach turan.az i news.az nie widzę takiej wiadomości.

Suszi jest nie takie łatwe do zdobycia. Dla Ormian to w dodatku szczególne miejsca (vide 1920 rok i lata 90te).
No i to klucz do Karabachu.
Abstrahując od tragedii wojny, nieprędko będzie można zobaczyć te miejsca.

_________________

Ale nie ufaj też Jurijowi.
Duża część tych doniesień to propaganda z Baku i Ankary.
W każdym razie nie jest to miejsce gdzie teraz można jechać na wakacje.

_________________
Ιαπόνκα76

@Japonka76 oczywiście masz rację. Pisałem już wcześniej, te żródła należy traktować wyłącznie jako możliwość zdobycia świeżych informacji niedostępnych po polsku, czy angielsku (kogo jakiś Karabach obchodzi).
Zwróćcie uwagę na to, że Ukraińcy mają swoją optykę przez pryzmat Krymu i jego inkorporacji przez Rosję (de jure i de facto analogiczne do Karabachu).

_________________

Znajomy z Szuszi pisze, że oficjalnie panuje wzmożenie patriotyczne, nieoficjalnie: atmosfera przygnębienia + duża dezinformacja z każdej strony. Mało kto został na miejscu. Wszyscy spodziewają się, że w przypadku wejścia Azerów do miasta, pierwszym obiektem do zniszczenia będzie katedra. Na razie Azerowie intensywnie ostrzeliwują miasto. Poniżej moje zdjęcie z ubiegłego roku (sierpień) zestawione ze świeżutkim zdjęciem W. Repetowicza:

Plus kilka zdjęć z Szuszi, z tego samego wyjazdu:

Obawiam się, że może zostać zajęty obszar Armenii, poniżej tej grubej czerwonej krechy. Dojdzie do zajęcia Górskiego Karabachy przez Azerów i do połączenia właściwego Azerbejdżanu z prowincją Nakhchivan. W związku z czym sporo zabytków jak np Tatew zostanie zniszczonych i sporo Ormian zamordowanych!!!

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

Do zajęcia tego kawałka Armenii nie powinno dojść. Jest obsadzony przez rosyjskich pograniczników. Gdzieś czytałem, że założyli posterunki na granicy Armenii z terenami kontrolowanymi do tej pory przez Karabach i wywiesili na nich rzucające się w oczy rosyjskie flagi. Azerowie dla uniknięcia przypadkowego starcia nie podeszli tam też do samej granicy, chociaż mogli, oprócz jednego miejsca na samym styku z Iranem. Putin też jednoznacznie zapowiedział, że w razie ataku na terytorium właściwej Armenii Rosja "wykona swoje zobowiązania sojusznicze".
Wszystko wskazuje na to, że Rosja dała Azerbejdżanowi przyzwolenie na zdobycie Karabachu, ale postawiła "czerwoną linię" na granicy samej Armenii. Taka brutalna nauczka pod adresem Ormian za niedawną zmianę władzy. Mimo bardzo prorosyjskiej retoryki Nikola Pasziniana Putin nigdy go nie zaakceptował, bo uważa go za produkt kolejnej "kolorowej rewolucji".

@eskie
Tragedia ludności cywilnej jest ewidentna, natomiast myślę, że w przypadku zdobycia miasta katedrę pozostawią (sam wiesz oddźwięk międzynarodowy i takie tam).
Natomiast jeśli chodzi o Zangezur (czyli pi x drzwi to, co poniżej czerwonej kreski), to jest raczej nie do ruszenia. Tam już są rosyjscy pogranicznicy (którzy dzięki temu nieco odciążyli Ormian), a Władymir Władymirowicz zadeklarował, że w ramach partnerstwa wojskowego z Armenią, każde naruszenie granicy Hajastanu spotka się z odpowiedzią sojusznika.
Edit: widzę, że @meczko mnie ubiegł
W kontekście braku akceptacji Paszyniana przez Rosję, trochę dziwi wstrzemięźliwość USA.

_________________

Bardzo, ale to bardzo nie lubię takich wypowiedzi ogólnych nic nie wnoszących a uzurpujących sobie wrażenie znajomości w temacie. Sorry @eskie , że na Ciebie trafiło, bo osobiście nic do Ciebie nie mam, ale jest to zarzut skierowany do wielu domorosłych znawców wszystkiego.
Bardzo proszę przyjrzyj się Mińskiej Grupie OBWE. Na sprawę należy spojrzeć z dużo szerszej perspektywy patrząc na obecną geopolityczną układankę; Francja z Turcją, wojna w Syrii, USA i Federacja Rosyjska i ekspansja Chin w Azji Centralnej, i powoli na Kaukazie.
Ale ot jest OT, nie na to forum.

_________________
Ιαπόνκα76

A ja akurat mam "coś do Ciebie" jako do przedstawicielki adminów i modów, a nie osoby.
To jest forum dyskusyjne, więc czemu nie pasuje Ci dyskusja?Dyskutujemy o aktualnej sytuacji i możliwości jej rozwoju.


Jeśli uważasz, że wojna w tym rejonie, nie ma nic wspólnego z podróżowaniem, to już nie wiem co moze mieć.

Chyba, że Ty i inni admini chcecie forum gdzie jest tylko Lastminuter (chwała mu za robotę) i tematy kto gdzie leci, lub jaki lot odwołali.

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

@eskie tę czerwoną kreskę postawiłeś akurat w tym miejscu z jakiegoś konkretnego powodu? Czy to taka chwilowa fantazja i równie dobrze można ją przenieść w górę albo w dół?

Poniżej wpis rzecznika klubu Karabach Agdam na twitterze, w którym nawołuje do zabijania Ormian

A tu żródła polskie i zagraniczne:
https://kresy24.pl/rzecznik-znanego-aze ... kcja-uefa/
http://www.insideworldfootball.com/2020 ... armenians/

@Wintermute, i po co wklejać wypociny czwartorzędnego działacza sportowego? Czy to ma jakikolwiek związek z sytuacją na froncie? Można znaleźć tysiące takich wypowiedzi nakręcających nienawiść po obu stronach. Post do skasowania moim zdaniem.
A co do tej czerwonej kreski na mapie wcześniej, to chyba to wynika po prostu z lektury mapy - po ewentualnym zdobyciu Karabachu teren poniżej tej kreski to najwęższe terytorium Armenii teoretycznie umożliwiające połączenie z Nachiczewaniem. Teoretycznie, bo nie wierzę w to, że Azerowie będą na tyle głupi, żeby uderzyć na rosyjskich pograniczników.

Z kwestii bardziej informacyjnych - na facebooku można odnaleźć profil Witolda Repetowicza, który teraz jest w Karabachu i zamieszcza bieżące informacje. Ma jednoznacznie proormiańskie stanowisko, ale informacje wydają się wiarygodne. Pisze, że toczą się już boje w rejonie Szuszi i drogi ze Stepanakertu do Goris, ale póki co Ormianie odpierają tam ataki.

Akurat w Azerbejdżanie to jest działacz z pierwszego rzędu. A wkleiłem dlatego że skoro nawet on takie rzeczy pisze to widać co myślą zwykli ludzie i czego można się spodziewać jeśli społeczność międzynarodowa nie zacznie działać.

Azerowie zajęli Szuszę. Trwa exodus mieszkańców Stepanakertu.
Przerażająca wojna.

_________________

Źródła azerskie podają, że Szusza została zajęta, ormiańskie, że trwają w niej ciężkie walki - czyli można przyjąć, że jeżeli nie została jeszcze zajęta, to nastąpi to za chwilę. Witold Repetowicz napisał na facebooku, że ze Stepanakertu ewakuowano ludność cywilną. Po upadku Szuszy zdobycie Stepanakertu przez Azerów to tylko kwestia czasu. Wygląda na to, że Azerowie wygrali tę wojnę.
Armenię czeka teraz potężny kryzys - przegrana wojna, 150 tys. uchodźców, a wszystko to w warunkach pandemii, która nie zwalnia.